Szwedzki rozmach pełen emocji. Dynavoice Challenger M-105

[AudioRecki]

Zobacz cały artykuł

[acp]

Co robią te kolumny z tak tragicznie nagranym Minnie Riperton ""Here We Go". Nie ma tam nic z dołu, zero dynamiki, płasko. Czy te kolumny tworzą jakąkolwiek przestrzeń z niczego?

[Berbeć]

W dniu 15.11.2024 o 15:42, acp napisał:

Co robią te kolumny z tak tragicznie nagranym Minnie Riperton ""Here We Go". Nie ma tam nic z dołu, zero dynamiki, płasko. Czy te kolumny tworzą jakąkolwiek przestrzeń z niczego?

Widzę, że kolega z grupy Archeo…😀

[acp]

A co to jest grupa Archeo? Naprawdę nie wiem.

[Berbeć]

16 minut temu, acp napisał:

A co to jest grupa Archeo? Naprawdę nie wiem.

To jest grupa, która zajmuje się archeologią. Odkopałeś temat sprzed czterech lat…🤣👍

[acp]

Kolumny się nie starzeją. Dynavoice Challenger m-65 są dostępne za 1200-1500zł, a m-105 za 3300zł , czyli tyle co kiedyś nowe, bo Polska to najdroższa kraj w Europa i Afryka. (a nowe 105 to teraz jakieś 5tys.)  Zaniepokoił mnie pomysł puszczenia żonie utworu, który był projektowany na radio przenośne tranzystorowe z 2cm plasikowym głośnikiem, bo tylko tam brzmi dobrze. Rozwód gwarantowany, no chyba że te kolumny robią jakiś kolejny cud nad Wisłą. Ceny mogą na to wskazywać.

 

Edytowane 16 Listopada przez acp

[Berbeć]

13 godzin temu, acp napisał:

Kolumny się nie starzeją

Ależ jak najbardziej się starzeją, a nawet parcieją. A jak grały kiepsko jako nowe, to z wiekiem raczej jest tylko gorzej.

[acp]

Racja, ale nie mówimy o 50 letnich kolumnach tylko o 4-letnich, to nie jest zabytek. Druga racja, kiepsko grające będą grały kiepsko, niezależnie od ceny. Sprawdzenie jakie są te Dynavoice za 3 tysiące to trochę dużo (tylko we własnym pokoju, na własnym sprzęcie, po rozgrzaniu). Z opisu wynika, że dźwiękowo jest im bliżej do brzmienia niemieckiego (efekciarskiego?), tzn chyba.