Konserwacja kolumn głośnikowych

[szymon1977]

Kurz pędzelkiem usunięty, obudowa umyta i nabłyszczona. Tak się teraz zastanawiam. Moje kolumny mają 20lat. A bywa i tak, że membrana się kruszy. W moich

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) R3 wygląda na papierową. Moży by czymś zaimpregnować, natłuścić... sam nie wiem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Franz-007]

Membrany są fabrycznie impregnowane i jeżeli kolumny stoją w normalnych warunkach mieszkaniowych to nic nie powinno się z nimi dziać. Każda ingerencja w fabryczne membrany spowoduje ich zniszczenie lub zmianę brzmienia. Odkurzenie wystarczy. Miałem tonsilowskie kolumny z lat 80. i z membraną nic się nie działo - w przeciwieństwie do piankowego zawieszenia, które oczywiście się wykruszyło.

[szymon1977]

Moje R3 w sumie to wyglądają jak nowe.

[Franz-007]

Czyli sam widzisz - nie dotykać ?.

Według mnie membrany w głośnikach można zniszczyć trzema sposobami, poprzez:

1. uszkodzenie mechaniczne;

2. wilgoć;

3. promienie UV - czyli nawet często nieświadome ulokowanie kolumny w miejscu, w którym operuje słońce, chociażby przez godzinę czy dwie dziennie.

[naczesany]

I głośno nie grać.

[porlick]

3 godziny temu, naczesany napisał:

I głośno nie grać.

Z tym się nie zgodzę. Jakbyś napisał  "ZBYT GŁOŚNO", to ok, bo częsta przesada pod tym względem może "toztrzepać" membranę, jednak od czasu do czasu wprost trzeba zadbać o elastyczność resorów i pozwolić glosnikom się rozruszać. Taka gimnastyka dla zdrowia. ?

[Q21]

Jeśli brzmieniu nic nie dolega to nie polecam na siłę próbować wyczyścić membranę, ponieważ można ją uszkodzić. Stare konstrukcje były pokryte lepką substancją, do której przywierał kurz i niestety z tym nic nie da się zrobić.