Kawa

[marcinmarcin]

3 minuty temu, ASURA napisał:

widziałem jakie straszne rzeczy z ludźmi zrobiła Borelioza

Mam 2 przypadki w bliskiej rodzinie... koniec z grzybami, rybami i łażeniem po chaszczach 😐

[ASURA]

2 minuty temu, il Dottore napisał:

34 minuty temu, ASURA napisał:

głosuj na Menzena

Ja na Brauna. Na Memcena dopiero w 2 turze.

Brauna lubię muzycznie i dźwiękowo-nie przekłada się to na programowo! 

 

No lubię tę jego polszczyznę ale już agenta Moczulskiego przerabiałem stąd obchodzę szerokim łukiem

 

W każdym razie Szczęść Boże i co by w krzakach razem z ruSSkimi nie wyladować

[sir.jax]

32 minuty temu, ASURA napisał:

Z latoroślą  rozmawiałem też jest na wyższym poziomie z alternatywą 60g/litr szkolnie mu idzie. 

To jest zalecany standard, czyli taka doza bazowa 6g/100ml tj. 18g/300ml wody od której można, a nawet należy uciekać w inne wariacje.

Ale….no właśnie, trzeba eksperymentować, bo warto. Dlatego kawa czasem, a właściwe zazwyczaj lepiej smakuje kiedy na 300ml użyje się 19, a nawet 20g.

 Dlatego podane przeze mnie dozy są wypracowane i wypada mi tak jak pisałem.

17g/255ml dripp standard, 18g/270ml Hario immersion Shift, 18g/280ml dripp standard.

Dla 15g jest to 225 ml w dripperze, a na przykład w Gabi Master A 15g/200ml .

😉

Edytowane 7 Marca przez sir.jax

[ASURA]

12 godzin temu, Szkice napisał:

Wiadomo nie od dziś, że eksoresy rocket czy jura to najgorszy syf mają tylko dobry marketing.

Wiadomo że przemysł z swoimi kawowymi popierdółkami  został daleko za potrzebami kawoszy pasjonatów (analogia do audio też jest)

 

Najlepiej opisuje to mój ulubiony YT-ber James Hoffman

 

 

[ASURA]

4 minuty temu, sir.jax napisał:

Ale….no właśnie, trzeba eksperymentować

Nawet musimy eksperymentować!

 

Ulubiona moja kawa pita od 3 lat nazwy nie podam bo małe poletko jest i by dla wszystkich nie starczyło ostatnio się po prostu popsuła. 

Telefon do roastera-proszę na esspresso zrobić na bardzo jasno bo te ciemne wypały sa nie teges i kawa dopiero po 1,5 miesiaca jak się "przegryzie" i dojrzeje wchodzi do 1 ligi. 

Kawa zupełnie inna z super kwaskowatością bez żadnego kwachu, cremy na kolbie tyle co nic, dużo nie trzeba wyrzucać pijalna od kopa po dostawie w sumie pod alternatywę (muszę latorośli paczkę podrzucić celem weryfikacji). Gdzieś tam na chwilę zniknęły klimaty czekolada, tofi, orzechy ale myślę że po dwóch tygodniach będzie zarąbista w tej swojej obecnej postaci

 

No i kurna jak bym jeszcze dwa stopnie Celsjusza na kolbie mógł dodać a tu w nowym zmienionym sterowniku PID producent wrzucił soft gdzie zszedł z temperatury maksymalnej i d4

Ile ja się musiałem nakombinować co by wpuszczając parę jednak w dwu bojlerowym ekspresie podskoczyć z temperaturą na kolbie i bezmyślną maszynę oszukać ale ogarnąłem, PID-y PID-ami ale bezwładność-latencja grzania grzałek bezwładnością w podnoszeniu "za wysokim" temperatury na czas ekstrakcji

To są takie małe przyjemności jak ktoś lubi na prawdę kawę

 

 

[ASURA]

41 minut temu, sir.jax napisał:

Ale….no właśnie, trzeba eksperymentować, bo warto. Dlatego kawa czasem, a właściwe zazwyczaj lepiej smakuje kiedy na 300ml użyje się 19, a nawet 20g.

 Dlatego podane przeze mnie dozy są wypracowane i wypada mi tak jak pisałem.

17g/255ml dripp standard, 18g/270ml Hario immersion Shift, 18g/280ml dripp standard.

Dla 15g jest to 225 ml w dripperze, a na przykład w Gabi Master A 15g/200ml .

😉

Z temperaturami wody jak stoisz pewnie już nie książkowo

[sir.jax]

29 minut temu, ASURA napisał:

Z temperaturami wody jak stoisz pewnie już nie książkowo

Powyższe dozy też nie są książkowe, pisałem wypracowane 😉

Temperatura różnie w zależności od grubości mielenia, gatunku i regionu, no i w powyższych przykładach z dozami różne metody zalewania, czasy i odstępy, czas preinfuzji itd. 

No możliwości jest od ch...... i ciut ciut.

Ostatnio dopijam dwie kawy, których już więcej nie kupię, bo po pierwsze jak na jasno palone są raczej bardziej średnio, a nawet mocniej palone. Nowa manufaktura, której dawałem 3x szanse, już nie dam więcej.

Kawa z Rwandy do tego odmiany Bourbon zazwyczaj najfajniejsze i słodkie, a tu lipa.

To nie jest Rwanda i odmiana Bourbon do jakiej przywykłem od innych producentów nijak się do nich ma ta kawa.

Z tymi dwiema kawami zjechałem do 86°C żeby zaczęło się coś wybijać co przypomina Rwandę, mielenie na 22kliki w Comandante, każda wyższa temperatura, a już powyżej 90° to w ogóle knoci tę kawę, za dużo goryczy, za malo słodkości i czerwonych owoców w smaku. No chyba wolałbym Brazylię Fazenda Miaki od Auduna.

Zazwyczaj inne kawy z Afryki mielę na 26 klików, a nawet do 30 klików gdy parzę w Hario immersion switch na tym samym filtrze, bo używam różnych 😉 na normalnym drippie troszkę drobniej. 

 

[ASURA]

5 minut temu, sir.jax napisał:

Ostatnio dopijam dwie kawy, których już więcej nie kupię, bo po pierwsze jak na jasno palone są raczej bardziej średnio, a nawet mocniej palone. Nowa manufaktura, której dawałem 3x szanse, już nie dam więcej.

Brak powtarzalności to bolączka wielu branży bo utrzymanie tego samego poziomu wiele kosztuje....

 

Ja prowadząc własną firmę usługową mówiłem klientom "że robię źle ale... za każdym razem tak samo" , wracali od konkurencji po roku półtora na kolanach ale już nie byli obsługiwani na tak korzystnych warunkach

[kghm]

2 godziny temu, ASURA napisał:

problem marketingu Jury i kar które nałożono poznałem wcześniej z innej strony tej bardziej technicznej. 

Mylisz pojęcia, kary dostali sprzedawcy i główny przedstawiciel a nie producent. 

A jaką to trzeba mieć wiedzę techniczną, żeby poznać problem marketingu? Marketing jak każdy inny, a nawet inne firmy mają o wiele bardziej nachalny.

[ASURA]

5 godzin temu, kghm napisał:

Mylisz pojęcia, kary dostali sprzedawcy i główny przedstawiciel a nie producent. 

A jaką to trzeba mieć wiedzę techniczną, żeby poznać problem marketingu? Marketing jak każdy inny, a nawet inne firmy mają o wiele bardziej nachalny.

Prześpij się; sprawy techniczne, czyli jak Jury wyglądały  po rozebraniu, co trzeba było naprawiać a nie tylko wymienić klasyczny set uszczelek

[Szkice]

8 godzin temu, ASURA napisał:

Spoko, każda potwora znajdzie swego amatora. dwa tygodnie na neurologii leżałem i widziałem jakie straszne rzeczy z ludźmi zrobiła Borelioza tak że jednak bądź ostrożny w lesie i nie tylko bo kleszczów na łąkach jest masa; masz psa to powinieneś wiedzieć skąd je łapie

Mój pies ich miał setki. Dopóki nie odkryłem tabletki u weterynarza. Jak złapie to złapie nie ma co się przejmować na zapas. 

[ASURA]

23 minuty temu, Szkice napisał:

Mój pies ich miał setki. Dopóki nie odkryłem tabletki u weterynarza. Jak złapie to złapie nie ma co się przejmować na zapas. 

Pożyczaj przynajmniej tabletki od psa....

[Szkice]

47 minut temu, ASURA napisał:

Pożyczaj przynajmniej tabletki od psa....

nie bo podrożały, 50 zł za tabletykę wg wagi do swoejej wagi musiałbym dać z 200 

[piramidon]

W dniu 5.03.2025 o 09:34, ASURA napisał:

Ewidentne nakręcanie ceny, ponad rok temu co sprytniejsi już znacznie ponad 100% podnieśli ceny na tą samą odmianę z tej samej uprawy ewidentna bańka cenowa

Masz rację - ratunek w powściągliwości:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Streszczenie

Kontrakty terminowe na kawę Arabica wzrosły o 70% od listopada

Handlowcy i palacze kawy dokonujący minimalnych zakupów

Sprzedawcy detaliczni sprzeciwiają się akceptowaniu wyższych cen

Uczestnicy rynku przewidują konsolidację branży

HOUSTON, 7 marca (Reuters) – Globalni handlowcy i palacze kawy twierdzą, że ograniczyli swoje zakupy do minimalnych poziomów, ponieważ branża boryka się z gwałtownym wzrostem cen, do których dostawcy muszą jeszcze przekonać sklepy detaliczne.

Na dorocznej konwencji U.S. National Coffee Association w Houston w tym tygodniu uczestnicy stwierdzili, że są w szoku z powodu 70% wzrostu od listopada kontraktów terminowych na kawę Arabica na giełdzie ICE, która jest punktem odniesienia dla transakcji kawowych na całym świecie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[partick]

Sprawdziłem datę na mojej kawie: 30 sierpnia 2026.

To, jeżeli ja mam zapas kilku kilogramów, to hurtownie i producenci są zawaleni po dach. To już nie te czasy kiedy topiono kawę aby utrzymać wysokie ceny.

[sir.jax]

23 minuty temu, partick napisał:

Sprawdziłem datę na mojej kawie: 30 sierpnia 2026.

To, jeżeli ja mam zapas kilku kilogramów, to hurtownie i producenci są zawaleni po dach. To już nie te czasy kiedy topiono kawę aby utrzymać wysokie ceny.

A co to za kawa, bo zazwyczaj te dobre gatunkowo mają do pół roku maksymalnie roku, ale mówię o kawach speciality, a nie tych z Lidla.

[Szkice]

55 minut temu, partick napisał:

Sprawdziłem datę na mojej kawie: 30 sierpnia 2026.

To, jeżeli ja mam zapas kilku kilogramów, to hurtownie i producenci są zawaleni po dach. To już nie te czasy kiedy topiono kawę aby utrzymać wysokie ceny.

czyli jest z sierpnia 2024

[partick]

A co to za kawa

Czerwona Lavazza, od lat bez zmian.

czyli jest z sierpnia 2024

Może być i tak.

[ASURA]

55 minut temu, Szkice napisał:

1 godzinę temu, partick napisał:

Sprawdziłem datę na mojej kawie: 30 sierpnia 2026.

To, jeżeli ja mam zapas kilku kilogramów, to hurtownie i producenci są zawaleni po dach. To już nie te czasy kiedy topiono kawę aby utrzymać wysokie ceny.

czyli jest z sierpnia 2024

Znaczy jeśli chodzi o walory smakowe to d4 tak od 1,5-2 miesięcy następuje degradacja walorów smakowych ale co kto lubi...

[Szkice]

12 minut temu, ASURA napisał:

Znaczy jeśli chodzi o walory smakowe to d4 tak od 1,5-2 miesięcy następuje degradacja walorów smakowych ale co kto lubi...

Pewnie palona na murzyna, na czarno, na asfalt. Ale to marketowa kawa. 

 

Ważne że smakuje 

[ASURA]

4 godziny temu, piramidon napisał:

Masz rację - ratunek w powściągliwości:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Streszczenie

Kontrakty terminowe na kawę Arabica wzrosły o 70% od listopada

Handlowcy i palacze kawy dokonujący minimalnych zakupów

Sprzedawcy detaliczni sprzeciwiają się akceptowaniu wyższych cen

Uczestnicy rynku przewidują konsolidację branży

HOUSTON, 7 marca (Reuters) – Globalni handlowcy i palacze kawy twierdzą, że ograniczyli swoje zakupy do minimalnych poziomów, ponieważ branża boryka się z gwałtownym wzrostem cen, do których dostawcy muszą jeszcze przekonać sklepy detaliczne.

Na dorocznej konwencji U.S. National Coffee Association w Houston w tym tygodniu uczestnicy stwierdzili, że są w szoku z powodu 70% wzrostu od listopada kontraktów terminowych na kawę Arabica na giełdzie ICE, która jest punktem odniesienia dla transakcji kawowych na całym świecie.

Ewidentny skok na odbiorcę końcowego. Kawiarnie z ich marżami krzywdy sobie nie dadzą zrobić!

 

Jak ktoś sobie zaplanował skosztowanie kawy z absolutnej górnej pulki to jednak bym kupił paczkę z ciekawości mimo że i tak jest już przeszacowana

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[partick]

Znaczy jeśli chodzi o walory smakowe to d4 tak od 1,5-2 miesięcy następuje degradacja walorów smakowych ale co kto lubi...

Ja tam nie wnikam w Twoje walory smakowe, przypadkowych kaw z przypadkowych palarni. Sorry, no offense.

The Qualità Rossa blend arrived on the shelves in new vacuum packs that maintained the integrity of the taste and aroma of the coffee.

[ASURA]

2 minuty temu, Szkice napisał:

Pewnie palona na murzyna, na czarno, na asfalt. Ale to marketowa kawa. 

Ale ta moja parę dni temu dostarczona jasno palona kawa pod kolbą super smakuje. Gdzieś tam miałem czuja co by jej dobrze takim paleniem pomóc. Jest lekka, orzeźwiająca idealnie zbalansowna co do kwasowości-pychota! z dużym body i w tle posmakiem karmelowo orzechowym aż sobie zrobiłem kawę za kawą jak rzadko...

 

Ciekaw jestem jak latorośli wyjdzie,dziś wieczorem będzie próbował a na razie coś tam walczy w alternatywie z nowym kupionym na testy filtrem bibułowym

[partick]

Pewnie palona na murzyna, na czarno, na asfalt. Ale to marketowa kawa. 
 
Ważne że smakuje 

Murzyni, jak powszechnie wiadomo, różne karnacje mają. Ja tam się nie znam. A że smakuje, to fakt bezsprzeczny.

[Szkice]

25 minut temu, partick napisał:

Murzyni, jak powszechnie wiadomo, różne karnacje mają. Ja tam się nie znam. A że smakuje, to fakt bezsprzeczny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nierówny wypał 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[partick]

Nierówny wypał 

Arabica i Robusta - być może dlatego.

[ASURA]

No gdzie by tu jeszcze na kliencie zarobić...

[partick]

No gdzie by tu jeszcze na kliencie zarobić...

Ja bym sugerował jakieś highendowe palarnie na rogu - im gorszy wypał, tym lepsza nazwa. To może być strzał w dziesiątkę.

[Szkice]

10 minut temu, ASURA napisał:

No gdzie by tu jeszcze na kliencie zarobić...

 

18 minut temu, partick napisał:

30 minut temu, Szkice napisał:

Nierówny wypał 

Arabica i Robusta - być może dlatego.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Pomysłodawca proszony o realizację

7 minut temu, partick napisał:

13 minut temu, ASURA napisał:

No gdzie by tu jeszcze na kliencie zarobić...

Ja bym sugerował jakieś highendowe palarnie na rogu - im gorszy wypał, tym lepsza nazwa. To może być strzał w dziesiątkę.

Pomysłodawca proszony o założenie palarni na Twerskiej w Moskwie