Skocz do zawartości
IGNORED

Z kulturą na TY.


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Miewałem i mam do czynienia z ludźmi, do których inny język niz ten, pełen fruwających dziewczynek i skowronków, ponoć nie trafia. Daleki jestem od neurotycznej nadwrażliwości, niemniej mierzi mnie bardzo wulgarność i tyle. W przypadku dziewcząt - odpycha wyjatkowo. No, ale nieco wyższą sztuką przecież jest "potargać kogoś za sumienie" używając wyrafinowanej polszczyzny! Kłania sie tutaj "Kropka nad Ypsilonem" Edwarda Stachury. A tak na marginesie, to smutno mi czasem, że niełatwa praca wielu zacnych belfrów w tylu przypadkach poszła na marne. A przecież, jesli coś da się wyrazić, da się wyrazić i jasno i ładnie... Zatem pozdrawiam szczerze Wszystkich, którym z takim podejściem jest po drodze. WS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutekbull napisał,

"Trudno o coś konstruktywnego.

Odnoszę wrażenie ,że na forum uwidaczniają się nasze narodowe przywary, animozje.

Historycznie jesteśmy stworzeni do kłótni, widać to na przełomie naszych dziejów,

jak i obecnie w polityce - sejmie.

Również tutaj w naszym małym światku, smutne, acz prawdziwe."

 

Jest to szczególnie widoczne kiedy spędzi się dłóższy czas poza Polską. Na tle innych narodowości jestesmy bardzo wulgarni, strasznie niemili dla siebie nawzajem i mamy straszny kłopot z akceptacją opini innych osób.

No cóż to My Polacy. To nasza duma. Nasza zguba :(

pozdr. z za wielkiej wody

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Bartlomiej,

Jak widzisz Waść temat jednak nie umarł śmiercia naturalną. I to bardzo dobrze. I to jest optymistyczne, bo tu nikt nikogo do niczego nie zmusza. Ta odrobinka kultury... Rozmarzyłem się. Pozdrawiam. WS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezes WS ----> Niestety poziom na forum to raczej powód do wstydu dla co po niektórych... Jeśli aby znaleźć jakąś sensowną informację trzeba przebić się przez masę tekstów, w których co chwila można zauważyć obrzucanie się błotem i inwektywami to raczej nie ma powodu do jakiegoś zbytniego zadowolenia. Nie ma chyba dnia, aby na tym forum nie było tekstów, od których włosy się jeżą na głowię. Wielu uważa, że najlepszą obroną jest atak i często można to zauważyć tutaj (i nie tylko zresztą tu), dlatego osobiście teraz podchodzę do tego tematu już raczej z dystansem, bo wpisy na tym forum niczym nie różnią się od wpisów na większości innych grup dyskusyjnych, czy portalach internetowych... Czasem trafi się jakiś wartościowy tekst, dla którego warto przeglądać całość. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Bartłomieju,

na wstępie przepraszam, że sprowokowałem Cię do zauważenia słomy wystającej z mych butów - to przy okazji pastwienia się nad Możdżerem (nie znaczy to, żeś to Ty się pastwił!). Rzeczywiście nie powinienem się wtrącać w dyskusję specjalistów po przesłuchaniu raptem dwóch płyt, ale jakoś tak nieporadnie się wpakowałem między Młoty i Kowadła (teraz pewnie niekulturalne będą te Młoty...). Oberwało mi się zasłużenie i przywołanie Łubudubu i Prezesa Klubu było zupełnie na miejscu - jeszcze do tej pory się czerwienię!

Cała zresztą rozprawa nad L.M. jest dobrą ilustracją tematu w tytule wątku.

A ucieszyłem się dni parę temu, że po zniechęceniu się do forum jazz w gazecie, nagle znalazłem taki interesujący (nawet chwilami intrygujący) portal, w którym jest oaza kultury (tak z grubsza biorąc :-).

Po przestudiowaniu tego wątku zaczynam nabierać wątpliwości, choć mam nadzieję, że im nie ulegnę...

Bartłomieju, poskąpiłeś nam swego opisu, nawet szczątkowego, więc poza pięknym imieniem same domysły pozostają.

Przeczytałem te nieskładne myśli i chciałem wszystko skasować, ale co mi tam, niech będzie wiocha - puszczam!

Mimo wszystko to najlepsze forum na jakie kiedykolwiek trafiłem (no chyba, że ktoś ma lepsze propozycje - proszę podać!) i paru ciekawych rzeczy już się dowiedziałem.

ps. Czy można ominąć te wszystkie wymyślne i kosztowne urządzenia i skompletować coś przyzwoitego do słuchania przy pomocy słuchawek (rodzina: żona + córa zdecydowanie wolą , gdy tak kameralnie słucham!). Bo zaczynam być zakompleksiony zaglądając do opisów sprzętu forumowiczów, ale z drugiej strony, budowanie pomieszczenia ze stosem wspaniałej aparatury, którą mógłbym się delektować tylko w wakacje i po wysłaniu żony na urlop (i tak się nie zgodzi...) chyba nie ma sensu. Więc ponawiam pytanie - czy można audiofilstwo uprawiać słuchawkami?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jotesz----> Mój komentarz, o którym wspomniałeś w żadnym razie nie dotyczy Ciebie (z tego, co pamiętam akurat twój komentarz był jednym z normalniejszych w tamtej dyskusji, miałem na myśli innych, którzy jedyne, co potrafią robić to krytykować i prowokować do sporów z czystej przyjemności, ale zostawmy to już, bo to taka nasza narodowa przywara a z tym to raczej trudno walczyć...

 

Przepraszam, że obecnie nie ma już żadnych informacji w "o mnie". Bardzo długo czytałem to forum jeszcze zanim się na nim zarejestrowałem, bo uważałem, że jest to najlepsza strona w polskim Internecie skupiająca ludzi pasjonujących się muzyką i sprzętem. Kiedy w końcu się zarejestrowałem miałem oczywiście wypełnioną rubrykę "o mnie" tak jak jest to tu ogólnie przyjęte. Teraz staram się tu być tylko gościem i dlatego wypisałem się w ten symboliczny sposób (wyrejestrować się chyba nie da), ponieważ ostatnio trochę źle wygląda sytuacja na tym forum i szkoda się niepotrzebnie denerwować czytając te ciągłe, nie konstruktywne spory. Wierzę jednak, że sytuacja ta zmieni się i znów przyjemnie będzie tu zaglądać by poczytać o w sumie pozytywnych sprawach interesujących melomanów i audiofilii, obecnie jest mały kryzys, ale wierzę, że audiolukar w końcu podniesie się z popiołów i wzniesie się na wyżyny normalności :)

 

PS. Polecam dla porównania miejsca (anglojęzyczne), w których aż miło spędzać czas, może akurat coś z tych miejsc można by przenieść na to forum (to a propo zmian, o których ostatnio mówi się tu tak dużo)

 

audiokarma.org -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

audioasylum -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

parts express -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam i do zobaczenia w lepszych czasach, Bartek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź - zajrzałem na angloforum - fajne i nawet rozumiałem co piszą, ale szczerze - nie próbowałbym tak swobodnie odpowiadać - angielszczyzna mało używana zanika, jak mięśnie (wstyd...).

Stąd jednak czas jakiś będę wierny temu audiostereoforum, bo mam nadzieję dowiedzieć się trochę różności - już mi się udało. Poza tym może zmobilizuję się do zmiany swych unitr, altusów i samoróbek na coś lepszego, bo dotąd zwracałem uwagę głównie na to, by mieć CO słuchać, nieco mniej uwagi poświęcając temu, na CZYM słucham. Stąd moje pytanie o słuchawkowe słuchanie, bo realia życiowe nie pozwolą mi na "audiofilstwo całorodzinne"...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jotesz ----> Ponieważ jeszcze siedzę przy komputerze to spróbuję Ci pomóc: jeśli chodzi o słuchawki to uważam że najlepszym dla Ciebie rozwiązaniem byłoby zakupienie słuchawek wraz ze wzmacniaczem słuchawkowym, osobiście proponuję Ci zwrócenie uwagi na słuchawki: Sennheiser HD 600 (koszt na allegro za nowe około 1000zł) lub jeśli masz taką możliwość warto posłuchać nowszego modelu HD 650 (około 1450zł). Do tego dobry wzmacniacz słuchawkowy i myślę, że byłby to zestaw na wiele lat. Od razu proponuję Ci pomyśleć o wzmacniaczu, ponieważ tylko dzięki temu będziesz mógł w pełni usłyszeć możliwości dobrych słuchawek. Myślę, że jeśli byś poszukał to całość zamknęłaby się w okolicach 2000 zł (jeśli mówimy o rozsądnych cenach). Mogłoby się wydawać, że nie jest to mało za słuchania muzyki na słuchawkach, ale sądzę, że w Twoim wypadku byłby to najlepszy wybór pozwalający cieszyć się perfekcyjnym brzmieniem przez wiele lat (z dźwiękiem na poziomie dużo droższych kolumn). Jeśli chodzi o pomoc w wyborze wzmacniacza to warto zadać pytanie w zakładce stereo (albo lepiej najpierw sprawdzić w wyszukiwarce, bo nieraz ten temat był poruszany i zobacz, jaki wzmacniacz słuchawkowy jest polecany przez użytkowników (czasem na allegro również zdarzają się ciekawe propozycje w niezłej cenie). Warto poświęcić trochę czasu i choć mętlik od poszukiwań może przyprawiać o niezły ból głowy (sam to nieraz przechodziłem) to myślę, że warto dla tych chwil, kiedy już słuchamy muzyki. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponowne dzięki za porady - tak czułem, że bez wzmacniacza słuchawkowego się nie obejdzie a i dobre słuchawki trzeba będzie sobie sprawić - i rejon 2000 zet będzie mi dostępny i bliższy niż audiofilia pokojowa. Pewnie są wzmacniacze i słuchawki, którym lepiej w parach niż innym, ale do zestawień dojdę powoli i cierpliwie...

Dzięki!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.