Skocz do zawartości
IGNORED

Stan SACD


Parsec

Rekomendowane odpowiedzi

Arton, oni byli pionierami, teraz w dobie kryzysu, od 94-95 roku, każda z tych wielkich firm szuka oszczędności, a nowy format, jak to Sony, musiał być nowy, żeby ludzie musieli kupić nowy odtwarzacz, czyli wydać kasę. Ten odtwarzacz zepsuje się pewnie po 3 latach i znowu będzie trzeba wydać kasę. Z Japońskiej potęgi zostały tylko znaczki firmowe, na których to firma opiera całą swoją sprzedaż...

 

Teraz rządzą Chiny, nie da się ukryć, Sony, jak i inne marki przenieśli całą swoją produkcję właśnie tam, bo jest taniej...

 

Bzdura, wprowadzony na rynek w tym miesiącu przez Marantza SACD player SA-15S2 jest produktowany w Japonii.

 

XL_SA15S2_N_B_re.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zresztą sam fakt składania urządzeń w Chinach nie świadczy o załamaniu myśli technicznej japońskich inżynierów, obecnie najszybszy na świecie superkomputer posiadają właśnie Japończycy, bez względu na to czy został złożony w Chinach czy nie ;)

 

PS Gdyby odtwarzacze psuły się po 3 latach jak piszesz Sony nie dawało by 5 lat gwarancji na przykładowo odtwarzacz SACD SCD-XA5400ES...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2281727
Udostępnij na innych stronach

Bzdura, wprowadzony na rynek w tym miesiącu przez Marantza SACD player SA-15S2 jest produktowany w Japonii.

 

Podoba mi się, że ma wejście cyfrowe. Powinien to być standard w odtwarzaczach cd/sacd/dvd/bd itd.

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2281760
Udostępnij na innych stronach

Audioholik, a jak myślisz, po co dają te 5 lat gwarancji?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2281766
Udostępnij na innych stronach

Audioholik, a jak myślisz, po co dają te 5 lat gwarancji?

 

Dobre pytanie, jak myślisz? Czy dlatego, że wiedzą że ich urządzenie w tym czasie się posypie i będą musieli zagwarantować klientowi nowy egzemplarz w ramach gwarancji? Czy może dlatego, że są pewni jakości oferowanego przez siebie odtwarzacza?

 

Podoba mi się, że ma wejście cyfrowe. Powinien to być standard w odtwarzaczach cd/sacd/dvd/bd itd.

 

Zgadzam się, przydałoby się jednak i asynchroniczne wejście USB, no i wsparcie na cyfrowym wejściu dla DSD 64 i 128fs, skoro implementowane w tych odtwarzaczach DAC na to pozwalają.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2281780
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zgadzam się, przydałoby się jednak i asynchroniczne wejście USB, no i wsparcie na cyfrowym wejściu dla DSD 64 i 128fs, skoro implementowane w tych odtwarzaczach DAC na to pozwalają.

 

Trzeba być idiotą żeby uważać że sama kość wystarczy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282029
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Zgadzam się, przydałoby się jednak i asynchroniczne wejście USB, no i wsparcie na cyfrowym wejściu dla DSD 64 i 128fs, skoro implementowane w tych odtwarzaczach DAC na to pozwalają.

 

A dlaczego USB miałby być lepszy niż coax albo AES/EBU?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282097
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego USB miałby być lepszy niż coax albo AES/EBU?

 

Niekoniecznie lepszy, po prostu dodatkowo.

 

Istnieją na rynku rozwiązania (choćby takie jak coraz popularniejsze netbooki, pady, czy choćby część tradycyjnych komputerów) które nie posiadają wyjścia cyfrowego, a posiadają port USB.

 

USB pozwala też na eleganckie załatwienie sprawy bit-perfect. Pojawia się (dodatkowa) karta dźwiękowa + odpowiednie sterowniki (asio czy inne odpowiedniki).

 

Z drugiej strony, ja jestem chyba konserwatystą i łączę (o ile tylko się da) wszystko światłowodem. Wg mnie najlepszy sposób cyfrowego łączenia domowego audio.

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282108
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony, ja jestem chyba konserwatystą i łączę (o ile tylko się da) wszystko światłowodem. Wg mnie najlepszy sposób cyfrowego łączenia domowego audio.

 

tu dopiero sygnał zapi..a, tylko 30% wolniej od prędkości światła!

 

Ale on sam pisze, że HF nie słyszy a odbiera :)

taki ludzik ... z antenkami :)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282110
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

ja jestem chyba konserwatystą i łączę (o ile tylko się da) wszystko światłowodem. Wg mnie najlepszy sposób cyfrowego łączenia domowego audio.

 

Jeszcze długa nauka przed Tobą. Podobnie jak przed wieloma innymi mądralami w tym wątku. Bez urazy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282165
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie lepszy, po prostu dodatkowo.

 

Istnieją na rynku rozwiązania (choćby takie jak coraz popularniejsze netbooki, pady, czy choćby część tradycyjnych komputerów) które nie posiadają wyjścia cyfrowego, a posiadają port USB.

 

USB pozwala też na eleganckie załatwienie sprawy bit-perfect. Pojawia się (dodatkowa) karta dźwiękowa + odpowiednie sterowniki (asio czy inne odpowiedniki).

 

Z drugiej strony, ja jestem chyba konserwatystą i łączę (o ile tylko się da) wszystko światłowodem. Wg mnie najlepszy sposób cyfrowego łączenia domowego audio.

 

Asynchroniczne wejście USB rozwiązuje dodatkowo problem niskiej jakości audio płynącej z komputera. Osobiście wolałbym podłączyć komputer do DAC'a SACD playera po USB niż wejściu optycznym.

 

"Async essentially means that the DAC uses its own internal clock for DAC conversion while only requesting data from USB pipeline when needed as opposed to using the clock coming from USB.

 

Async operation allows for using very low jitter internal clock for conversion, essentially isolating conversion from effects of jittery and "dirty" clock originating from computer."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Trzeba być idiotą żeby uważać że sama kość wystarczy.

 

Trzeba być idiotą żeby zakładać, że ja tak uważam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282211
Udostępnij na innych stronach

Arton, wiesz, że ta fala z trąbki ciągnie się jeszcze hen, hen? Jeszcze nie masz hi`endu, powyżej 20kHz to pewnie tylko harmoniczne słyszysz? Kiedy ty przestaniesz pisać bzdury.....

 

Aha i jeszcze jedno, rozumiem, że Twój kliniczny "system" reprodukuje te harmoniczne wspaniale do tych 70kHz? To jak głośno musisz słuchać, żeby je usłyszeć?

 

 

Dobrze, że poruszasz te sprawy. Wyjaśniam tym co niewiedzą. Jak wiedzą prawdziwi audiofile gra całość, system. W tym, źródło w oparciu o technologię, elementy dobrej jakości i dobry projekt. Wróćmy do trąbki i harmonicznych. Jak gra trąbka na koncercie w klubie jazzowym ta mamy współreakcję pomieszczenia. Akustyka pomieszczenia robi swoje. Absolutne nie mamy do czynienia z tonem podstawowym ale widmem skomplikowanego sygnału akustycznego jak na zamieszczonym przeze mnie wcześniej przebiegu. Do przewagi SACD DSD nad CD zalicza się min. lepsze oddanie niuansów i atmosfery nagrania. Mamy o wiele lepszą prezencję akustyki, wybrzmień i lepszy wgląd w scenę /przezroczystość/ przy gładkim, złagodzonym i bliskim analogu brzmieniu. Posłuchać znaczy uwierzyć. Zauważ, że nikt z posiadaczy systemu opartego o SACD mającego z nim do czynienia od dłuższego czasu i posiadającego stosowną kolekcję płyt nie powie że CD to to samo co SACD. Jest w stanie powiedzieć dlaczego z niego korzysta i nie jest to snobizm. Jest w stanie wymienić zalety na korzyść. Czy można przenieść dalsze harmoniczne z dalszej części pasma? Powiem tylko tyle, że DSD128 jest lepszy DSD64 ale na płytach mamy ten drugi. eyes.gifeyes.gifeyes.gif

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282226
Udostępnij na innych stronach

Asynchroniczne wejście USB rozwiązuje dodatkowo problem niskiej jakości audio płynącej z komputera. Osobiście wolałbym podłączyć komputer do DAC'a SACD playera po USB niż wejściu optycznym.

 

Kiedy Asus Xonar One będzie dostępny - kupię sobie owo urządzenie i opiszę wrażenia na forum z wychwyconych różnic (lub ich braku) przy słuchaniu z trzech różnych sposobów połączenia cyfrowego. Myślę że DAC pojawi się w tym lub przyszłym miesiącu.

 

W tej chwili dysponuję (między innymi) włożoną do komputera kartą SB Live! 5.1 digital (PCI) oraz zewnętrzną kartą SB0490 (USB). Obie podłączone do tego samego wzmacniacza (analogowo).

 

Wydawało by się, że karta w komputerze jest bardziej narażona na zakłócenia od pozostałych elementów zestawu.

 

Przed chwilą wykonałem test polegający na poruszaniu myszą, przy zatrzymanej pauzą muzyce i wzmocnieniu na max we wzmacniaczu. Przy karcie wewnętrznej cisza (prawie, minimalny szum karty+wzmacniacza), natomiast karta zewnętrzna (USB) pięknie przenosi ruchy myszą z ekranu na głośniki. Można by się pokusić o stworzenie jakiegoś utworu w ten sposób :)

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282250
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Asynchroniczne wejście USB rozwiązuje dodatkowo problem niskiej jakości audio płynącej z komputera.

 

Skoro piszesz o "niskiej jakości audio płynącej z komputera" to czemu bawić się pc-audio?

Gdyby przyjąć twój punkt widzenia to sprawdzałaby się stara zasada - mamy g.. na wejściu to będzie g.. na wyjściu.

 

Jaki mamy zysk na jakości transformując miazgę cyfrową na USB aby potem zmienić kolejny raz tenże USB na spdif?

Nie lepiej zmniejszyć ilość konwersji i pozostać przy spdif z karty wewnętrznej?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282255
Udostępnij na innych stronach

Skoro piszesz o "niskiej jakości audio płynącej z komputera" to czemu bawić się pc-audio?

Gdyby przyjąć twój punkt widzenia to sprawdzałaby się stara zasada - mamy g.. na wejściu to będzie g.. na wyjściu.

 

No właśnie w asynchronicznym połączeniu USB chodzi o to żeby gówno wyeliminować. Za warstwę audio ma odpowiadać w całości zewnętrzny USB DAC. Część komputerowa to tylko ułatwienie nawigacji między płytami itp.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282262
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Kiedy Asus Xonar One będzie dostępny - kupię sobie owo urządzenie i opiszę wrażenia na forum z wychwyconych różnic (lub ich braku) przy słuchaniu z trzech różnych sposobów połączenia cyfrowego. Myślę że DAC pojawi się w tym lub przyszłym miesiącu.

 

W tej chwili dysponuję (między innymi) włożoną do komputera kartą SB Live! 5.1 digital (PCI) oraz zewnętrzną kartą SB0490 (USB). Obie podłączone do tego samego wzmacniacza (analogowo).

 

Wydawało by się, że karta w komputerze jest bardziej narażona na zakłócenia od pozostałych elementów zestawu.

 

Przed chwilą wykonałem test polegający na poruszaniu myszą, przy zatrzymanej pauzą muzyce i wzmocnieniu na max we wzmacniaczu. Przy karcie wewnętrznej cisza (prawie, minimalny szum karty+wzmacniacza), natomiast karta zewnętrzna (USB) pięknie przenosi ruchy myszą z ekranu na głośniki. Można by się pokusić o stworzenie jakiegoś utworu w ten sposób :)

 

"Sprzęt audio: Acoustic Energy Evo Aegis + amplituner pioneer 5.1 [kino], Dali 850 + wzmacniacz stereo pioneer [stereo]."

 

Nie sądzisz że żeby stać się wiarygodnym warto byłoby wywalić tą kaszanę? Zastanawiam się dlaczego tak mało osłuchanych i doświadczonych osób pisze o potędze SACD tudzież o tym że wszystko im gra tak samo.

 

Dobrze, że poruszasz te sprawy. Wyjaśniam tym co niewiedzą. Jak wiedzą prawdziwi audiofile gra całość, system. W tym, źródło w oparciu o technologię, elementy dobrej jakości i dobry projekt. Wróćmy do trąbki i harmonicznych. Jak gra trąbka na koncercie w klubie jazzowym ta mamy współreakcję pomieszczenia. Akustyka pomieszczenia robi swoje. Absolutne nie mamy do czynienia z tonem podstawowym ale widmem skomplikowanego sygnału akustycznego jak na zamieszczonym przeze mnie wcześniej przebiegu. Do przewagi SACD DSD nad CD zalicza się min. lepsze oddanie niuansów i atmosfery nagrania. Mamy o wiele lepszą prezencję akustyki, wybrzmień i lepszy wgląd w scenę /przezroczystość/ przy gładkim, złagodzonym i bliskim analogu brzmieniu. Posłuchać znaczy uwierzyć. Zauważ, że nikt z posiadaczy systemu opartego o SACD mającego z nim do czynienia od dłuższego czasu i posiadającego stosowną kolekcję płyt nie powie że CD to to samo co SACD. Jest w stanie powiedzieć dlaczego z niego korzysta i nie jest to snobizm. Jest w stanie wymienić zalety na korzyść. Czy można przenieść dalsze harmoniczne z dalszej części pasma? Powiem tylko tyle, że DSD128 jest lepszy DSD64 ale na płytach mamy ten drugi. eyes.gifeyes.gifeyes.gif

 

 

Wiesz, dzisiaj byle idiota może być wykładowcą. Takie mamy czasy.

 

A propos poruszanej tematyki DSD, czy widział ktoś z was do kupienia gdzieś w przystępnej cenie wzmacniacz DSD Sharp SM-SX100 lub SM-SX300?

 

SMSX100viol.jpg

 

A przepraszam czym się różni wzmacniacz DSD od normalnego? HDMI? Sharp nie potrafił zrobić dobrego wzmacniacza stereo więc na DSD bym nie liczył;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282412
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

A propos poruszanej tematyki DSD, czy widział ktoś z was do kupienia gdzieś w przystępnej cenie wzmacniacz DSD Sharp SM-SX100 lub SM-SX300?

 

SMSX100viol.jpg

 

To, że ktoś położył gęśle na tym wazmacniaczyku nie stanowi o tym jest on cokolwiek wart.

Na marginesie. Swego czasu był to zabieg często spotykany w fotografii sprzętu audio, tak jak klarnet obok wzmacniacza Technicsa czy też widok ładnej pani obok budżetowej wieży Sharpa albo zadowolony pan z kieliszkiem pełnym trunku obok taniego Duala.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282420
Udostępnij na innych stronach

A przepraszam czym się różni wzmacniacz DSD od normalnego? HDMI? Sharp nie potrafił zrobić dobrego wzmacniacza stereo więc na DSD bym nie liczył;-)

 

Wzmacniacz DSD wykorzystuje technologię 1-bit, tak jak SACD.

 

Wiem, że konstrukcje te zdobyły uznanie audiofilów w Japonii i na zachodzie, dlatego z chęcią bym ich posłuchał/nabył, ale w jakiejś super niskiej cenie z drugiej ręki, bo przecież DSD do hiendu się nie nadaje ;)

 

b0060886_1248013.jpg

 

b0060886_12485016.jpg

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282421
Udostępnij na innych stronach

"Sprzęt audio: Acoustic Energy Evo Aegis + amplituner pioneer 5.1 [kino], Dali 850 + wzmacniacz stereo pioneer [stereo]."

 

Nie sądzisz że żeby stać się wiarygodnym warto byłoby wywalić tą kaszanę? Zastanawiam się dlaczego tak mało osłuchanych i doświadczonych osób pisze o potędze SACD tudzież o tym że wszystko im gra tak samo.

 

 

Już ci kiedyś proponowałem test w Krakowie - wycofałeś się (chodziło o kable cyfrowe). Daję ci drugą szansę - zróbmy w Krakowie porównanie mojego i twojego zestawu stereo. Zorganizuj lokal, podjadę do Krakowa z sprzętem i porównamy. Alternatywnie, możesz ty podjechać ze swoim sprzętem do mnie - wtedy to ja organizuję spotkanie. Co ty na to?

 

Dla uściślenia. Przez zestaw stereo rozumiem wzmacniacz+kolumny (moje dali + pioneeer vs twoje haydn grand +krell). Odtwarzacz pozostawiam twojemu wyborowi.

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282425
Udostępnij na innych stronach

To, że ktoś położył gęśle na tym wazmacniaczyku nie stanowi o tym jest on cokolwiek wart.

Na marginesie. Swego czasu był to zabieg często spotykany w fotografii sprzętu audio, tak jak klarnet obok wzmacniacza Technicsa czy też widok ładnej pani obok budżetowej wieży Sharpa albo zadowolony pan z kieliszkiem pełnym trunku obok taniego Duala.

 

LOL

 

Mogę w takim razie wymienić moją starą mini wieżę technics za powyższy wzmacniacz DSD SHARP :))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282428
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacz DSD wykorzystuje technologię 1-bit, tak jak SACD.

Znaczy jak? DAC 1-bit -> filtr -> końcówka mocy -> głośnik, czy bezpośrednie kluczowanie tranzystorów końcowych strumieniem danych 1-bit i filtr pasywny na wyjściu? W tym ostatnim przypadku będzie problem z filtracją ultradźwiękowego syfu SACD skoro filtr musi być pasywny a obciążenie jest w sumie nieznane - nie wiadomo jakie kolumny podłączy klient.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282436
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Już ci kiedyś proponowałem test w Krakowie - wycofałeś się (chodziło o kable cyfrowe). Daję ci drugą szansę - zróbmy w Krakowie porównanie mojego i twojego zestawu stereo. Zorganizuj lokal, podjadę do Krakowa z sprzętem i porównamy. Alternatywnie, możesz ty podjechać ze swoim sprzętem do mnie - wtedy to ja organizuję spotkanie. Co ty na to?

 

Dla uściślenia. Przez zestaw stereo rozumiem wzmacniacz+kolumny (moje dali + pioneeer vs twoje haydn grand +krell). Odtwarzacz pozostawiam twojemu wyborowi.

 

Niestety tak jak mnie od kilku miesięcy nie było na spotkaniach w Krakowie tak i tutaj przez najbliższe kilka miesięcy nie mam czasu. Poza tym nie przypominam sobie żebyś cokolwiek proponował. Najpierw pewnie będziesz musiał uzupełnić posiadane klocki o modele i firmy. Rozumiem że jest to co najmniej poziom Krella.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282437
Udostępnij na innych stronach

Znaczy jak? DAC 1-bit -> filtr -> końcówka mocy -> głośnik, czy bezpośrednie kluczowanie tranzystorów końcowych strumieniem danych 1-bit i filtr pasywny na wyjściu? W tym ostatnim przypadku będzie problem z filtracją ultradźwiękowego syfu SACD skoro filtr musi być pasywny a obciążenie jest w sumie nieznane - nie wiadomo jakie kolumny podłączy klient.

 

Ci którzy posiadają wzmacniacz nie donoszą nic na temat syfienia

 

Strengths:

Transients, dynamics, treble, bass, slam, and everything musical is reproduced without distortion or colour or 'extras'.

 

Summary:

This is the best amplifier that I have ever heard. Neutral, dynamic and very musical. Drive everything without problems. This is a beautiful product and worth money.

 

Strengths:

Neutrality and dynamics

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak mówię, jeśli komuś ten wzmacniacz syfi, proszę o propozycje sprzedaży na private message.

 

Audioholik alez ty p........

 

Romekxxx, miast bluzgać na forum, powiedziałbyś wreszcie dlaczego DAC BB1704 syfi się na 192kHz i "cały miód tej kości jest do 44.1kHz"....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282439
Udostępnij na innych stronach

Znaczy jak? DAC 1-bit -> filtr -> końcówka mocy -> głośnik, czy bezpośrednie kluczowanie tranzystorów końcowych strumieniem danych 1-bit i filtr pasywny na wyjściu? W tym ostatnim przypadku będzie problem z filtracją ultradźwiękowego syfu SACD skoro filtr musi być pasywny a obciążenie jest w sumie nieznane - nie wiadomo jakie kolumny podłączy klient.

W tym wzmacniaczu stosowany jest modulator delta-sigma 7 rzędu żeby zbić częstotliwość kluczowania do rozsądnego poziomu. Obecnie nie ma i szybko się nie pojawią wzmacniacz mogące chodzić w DSD. Nie ma w nim oczywiście żadnego nfb po filtrze wyjściowym.

sterophile wymierzył w nim rekordowy jitter wynoszący 25ns !!! Jest to wartość tak gigantyczna szczególnie przy DSD że ciężko mówić tutaj o jakiejś przydatności tego wynalazku . Rzeczywista rozdzielczość jest mniejsza niż 12 bitów !

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282485
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

W tym wzmacniaczu stosowany jest modulator delta-sigma 7 rzędu żeby zbić częstotliwość kluczowania do rozsądnego poziomu. Obecnie nie ma i szybko się nie pojawią wzmacniacz mogące chodzić w DSD. Nie ma w nim oczywiście żadnego nfb po filtrze wyjściowym.

sterophile wymierzył w nim rekordowy jitter wynoszący 25ns !!! Jest to wartość tak gigantyczna szczególnie przy DSD że ciężko mówić tutaj o jakiejś przydatności tego wynalazku . Rzeczywista rozdzielczość jest mniejsza niż 12 bitów !

 

Kolejna marketingowa ściema;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282490
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ze stereophile nie do końca chyba wiedzą czym jest rozdzielczość. Co ciekawe za pewne nie wspominają o głupkowatym argumencie "12bitów rozdzielczości" przy recenzjach gramofonów.

 

Powtarzam jeszcze raz, jeśli ktoś chce odsprzedać po niskiej cenie, albo przynajmniej może wskazać mi jakąś ciekawą ofertę w Internecie na wzmacniacz SHARP SM-SX100, SM-SX200 lub SM-SX300 będę bardzo wdzięczny. Zakładam, że ofert osób wyprzedających te wzmacniacze po niskiej cenie znajdziecie w sieci całe multum skoro to "marketingowa ściema".

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282504
Udostępnij na innych stronach
Gość romekxxx

(Konto usunięte)

Ci którzy posiadają wzmacniacz nie donoszą nic na temat syfienia

 

Strengths:

Transients, dynamics, treble, bass, slam, and everything musical is reproduced without distortion or colour or 'extras'.

 

Summary:

This is the best amplifier that I have ever heard. Neutral, dynamic and very musical. Drive everything without problems. This is a beautiful product and worth money.

 

Strengths:

Neutrality and dynamics

 

http://www.audioreview.com/cat/amplification/integrated-amplifiers/sharp/sm-sx100/prd_124145_2717crx.aspx

 

Jak mówię, jeśli komuś ten wzmacniacz syfi, proszę o propozycje sprzedaży na private message.

 

 

 

Romekxxx, miast bluzgać na forum, powiedziałbyś wreszcie dlaczego DAC BB1704 syfi się na 192kHz i "cały miód tej kości jest do 44.1kHz"....

moj drogi bb nie chodI na 192 khz . Posluchaj go na 44.1 to zorientujesz sie czemu ma taka wartosc

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282505
Udostępnij na innych stronach

>>audioholik

Aha, czyli mając 5 letnią gwarancję otrzymuje produkt wysokiej jakości z niesamowitym przełożeniem tej jakości na brzmienie? I kto tu w co wierzy? Mówisz o firmie, która ile tych modeli robi w Japonii? Jeden? No to sukces? Człowieku, reklama dźwignią handlu, nie dziwie się, że producenci tak bujają odbiorców końcowych, skoro kompletnie nie obchodzi ich jak to jest zrobione, tylko jaka jest cena końcowa, czy ma gwarancję na 5 lat i czy produkt ma lepsze wykresy od poprzednika... Swego czasu, w Saturnach, wprowadzili przedłużenie gwarancji z oryginalnej producenta na 5 lat na dziale AGD. Sprzedaż wzrosła o jakieś 30%. Uważam, że dobrego brzmienia nie można przeliczać na cenę, nie można też powiedzieć, że tylko lata 70`te i koniec. Ale odkąd zbieram klocuszki z lat 70`tych, 80`tych, 90`tych jakoś nie mam problemu większego z ich funkcjonowaniem. Wszelkie uszkodzenia pochodziły ze złego użytkowania/serwisowania danego sprzętu. Ahh, zapomniałbym, nie mam już gwarancji? Ups?

 

Aha i jeszcze jedno, ten Denon, to pewnie jakiś wysoki model?

 

>>Arton

Harmoniczne słyszysz od 24kHz do tych 70kHz? Ups, przepraszam, czujesz? To bardzo ciekawe co piszesz, a u mnie harmoniczne też "odczuwam", mówiąc już twoim językiem, a moje kolumienki maja tylko 40Hz - 20kHz.... - jak to wytłumaczysz?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/10/#findComment-2282506
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.