Skocz do zawartości
IGNORED

DIONY pojechały do...


Audio Academy

Rekomendowane odpowiedzi

>Audio Academy: przeczytałem ten test i pozostałe z serii, odniosłem wrażenie pewnego uprzedzenia do Hyperionów - sposób opisu budowy, czy gniazd. Może się czepiam - ale wiadomo, że to samo można opisać na różne sposoby ("cholernie wycofana średnica" może się równać "interesujące oddanie średnicy").

O Dionach, których odsłuchy zakończyłem niedawno za chwilę - muszę zebrać myśli.

Obiecałem, to i zamieszczam, zaznaczając że był to mój pierwszy w życiu odsłuch monitorów stąd moje ewentualne porównania będę odnosił do podłogowców:

 

Dzięki sympatycznej ekipie trójmiejskich Albatrosów, udało mi się wypożyczyć Diony na weekend do domu. Nie jest to chyba często spotykane w moim regionie (jeśli chodzi o kolumny) dlatego podwójne podziękowania: za wypożyczenie i za dostarczenie mi kolumn prawie pod dom (firma przerzuciła je z gdańskiego do gdyńskiego sklepu, żebym miał bliżej).

Pierwsze wrażenia: opakowanie i zabezpieczenia pierwsza klasa – obie kolumny we wspólnym kartonie, zabezpieczone piankowymi (?) kształtkami, które również utrzymywały monitorki w odpowiedniej odległości od siebie. Każda z kolumienek zapakowana w oddzielny worek foliowy. Widać troskę o szczegóły.

W domu podczas rozpakowywania kartonów (w jednym podstawki VAP, ER-96, w drugim monitory) dwa zaskoczenia:

1. Podstawki VAP są bliźniaczo podobne do JTL’owskich RA-90, tylko firmowa naklejka inna

2. Rozmiar Dion – niby znałem ich wymiary z forum, ale i tak zdziwiłem się po ich wypakowaniu. Lekkie niedowierzanie – czy to aby na pewno „wysraczy” ;) w 17m2 ?

 

Ustawiłem sprzęta, podpiąłem kabelki gdzie trzeba i….. zamiast słuchać zacząłem się Dionom przyglądać – dałem im trochę czasu po podróży na aklimatyzację, wykorzystując tenże czas na „odsłuchy” oczami.

 

To może kwestia gustu, ale wykorzystywany ostatnio przez Audio Academy kolor calvados bardzo mi odpowiada, i robi dużo lepsze wrażenie niż jasna okleina z pierwszych wersji Phoebe. Zarówno Phoebe II, jak i Diony optycznie wskoczyły na półkę wyżej – nie tylko wzorniczo, ale również pod względem wykonania stolarki. Ponoć kolumny kupuje się dla ich brzmienia, ale pozytywne wrażenia wzrokowe, na pewno nie pozostaną bez wpływu – tu elegancja małych Dion na pewno pomoże.

Gdybym miał dorzucić łyżeczkę dziegciu do tej wanny miodu to byłaby to kwestia zamocowania głośników, a właściwie użytych śrubek, czy też wkrętów – chyba „czernidła” w fabryce zabrakło, bo ich łby odznaczają się na tle czarnych ramek głośników jako dużo jaśniejsze punkty. Poza tym są bardzo wypukłe (kształt prawie pełnej półkuli) i mocno wystają – IMHO coś mniej rzucającego się w oczy zrobiłoby dobrze.

 

Nadszedł czas próby – włączyłem co trzeba, wrzuciłem płytę z muzyką rozrywkową i … dałem Dionom pograć przez kilkanaście godzin w ramach wygrzewania. Nie byłem tak twardy, żeby nie posłuchać trochę od czasu do czasu – jakoś nie miałem obaw o bałagan, albo że góra i bas zaczną znikać i się pojawiać. Nic takiego nie miało miejsca. Nie wiem, czy w ciągu niecałych 3 dni udało mi się rozgrzać Diony (śmiem wątpić), ale zaobserwowane zmiany nie były duże i właściwie ograniczyły się do poprawionej rozdzielczości w górze pasma. Nie była to jakaś wielka różnica, ale słyszalna (albo mój słuch był bardziej wyostrzony tego dnia). Nie będę tu wypisywał czego słuchałem przez te 3 dni, bo starałem się słuchać jak najbardziej zróżnicowanych gatunków, żeby dowiedzieć się o Dionach jak najwięcej – od Chóru Aleksandrowa, przez Beethovena (V Symfonia – Karajan i s-ka), Dire Straits (Money for Nothing), Mozarta (Divertimenti), Norah Jones (Come Away with Me), Pink Floyd (Meddle i DSotM) i sporo innych. Nie próbowałem tylko metalu (nie mam nic) i punka, choć nic straconego…jutro jeszcze zdążę zapuścić Dead Kennedys.

 

Pierwsze wrażenie – kolumny grają bardzo przyjemnie, mimo dużej ilości wysokich tonów, nie zdarzyło się, żeby coś zakłuło w uszy. Nie jest to brzmienie ciepłe i złagodzone, konstruktor chyba postawił na detal i brzmienie odbierane jako „czyste” - co nie znaczy, że wysokie tony były suche, a bas krótki i płytki. W 17m2 bas z tych kolumienek był sprężysty i raczej z tych krótszych, ale mimo „hektarów” do nagłośnienia miał wypełnienie. Oczywiście nie schodził zupełnie nisko i pewne częstotliwości po prostu nie były słyszalne, ale co ciekawe – zwróciłem uwagę na ten brak niskiego basu tylko dwa razy:

raz na „Money for Nothing”, kiedy wchodzi stopa perkusji – stopa zabrzmiała jak stopka.

Średnica – tak jak to wspomniało AA – bardzo ładnie sklejona z górą, też z gatunku tych sprężystych – żadnego podbijania niższej średnicy, żeby uzyskać namiastkę basowego grania.

Wysokie tony – tak jak napisałem, było ich dużo więcej niż w moich Alluminach przez co Diony odebrałem jako bardziej detaliczne. W kilku przypadkach (niektóre nagrania) spodziewałem się, że ukłuje mnie to i owo, i będę musiał ściszyć – ale tak nie było.

Gdybym miał się czepić to tylko zróżnicowania tego zakresu – Diony odebrałem jako dużo lepsze pod tym względem od starych Phoebe, ale moja stara Vifa XT jednak może więcej.

Tyle, że z Vifą XT te kolumienki musiałyby kosztować trochę więcej – uważam, ze jak na ten przedział cenowy jest dobrze.

 

A teraz to co lubię najbardziej – czyli stereofonia. Jakoś tak się porobiło, że bardzo lubię głęboką scenę – nie musi wychodzić poza kolumny, może być dość wąska (bez przesady), ale musi być głęboka. Kolumny grające ultra szeroko, ale płasko mogą dla mnie nie istnieć.

Pod tym względem Diony sprawdziły się bardzo dobrze – naczytałem się wcześniej o łatwym „znikaniu” i bardzo dobrej stereofonii monitorów, ale i tak nie spodziewałem się że kolumny z tego przedziału cenowego tak łatwo znikną. Oczywiście nie udało się za pierwszym razem i troszkę pojeździłem po pokoju zanim trafiłem na właściwe ustawienie. Kiedy już wydawało mi się, że jest optymalnie zamieniłem Diony miejscami – tak, że tweetery znalazły się po wewnętrznej, a b-r po zewnętrznej – i to było to, nawet wysokie tony potrafiły się oderwać od kopułek, o co raczej trudno w zestawach za 2 kPLN. Może wpadłbym na to wcześniej, ale nie dostałem instrukcji z monitorami.

W dobrych realizacjach było super, mimo że źródłem było… DVD Sony z niższej półki – niestety nie mogłem ugościć właściciela tuningowanego Primare D20.

Jako, że często słucham późnym wieczorem i słucham wtedy cicho sprawdziłem sobie jak te maleństwa zareagują na skręcenie gałki wzmacniacza. Ubyło trochę wysokich tonów, ale nie tak drastycznie jak to miało miejsce w pierwszej wersji Phoebe, które musiałem dosyć wysoko podkręcać żeby usłyszeć kopułkę. Przetworniki w Dionach są pod tym względem bardziej do siebie dopasowane – w miarę „dopływu prądu” pojawiało się (proporcjonalnie) więcej wysokich tonów, ale mimo grania na dość wysokich poziomach brzmienie nie stało się ostre.

Na koniec skatowałem Diony V Symfonią Ludwika.van.B. i tu odczułem brak dołu – tzn. wiele rzeczy się pojawiało, ale jakoś tak nieśmiało, gdzieś w dole za smyczkami. I tak naprawdę nie przeszkadzałoby mi to bardzo, gdybym po chwili nie podłączył moich podłogowców i nie posłuchał tego fragmentu raz jeszcze. Fizyki nie da się przeskoczyć – z tak małej membrany i małej skrzynki nie da się wycisnąć niskiego basu. Natomiast w zamian dostajemy stereofonię i brzmienie godne dużo wyższej ceny.

Jest jescze możliwość, że obaj mamy identycznie upośledzony słuch ;)

Grało to z zestawem jak w "o mnie" - DVD to porażka, natomiast Amplifikator należy do wzmaków oszczędnie dozujących bas i o łagodnej górze (nie żeby było jej jakoś szczególnie mało, ale absolutnie nie jest ostra). Może z jakimś ostrzejszym systemem wysokie zabrzmiałyby kłująco (jak w twoim przypadku z NAD'em).

Jest jeszcze jedna rzecz na którą zwróciłem uwagę - nie zauważyłem, żeby membrany pompowały powietrze jak szalone, bas refleks też nie dmuchał powietrzem jak szalony - to chyba dobrze świadczy o podejściu do sprawy basu. Naprawdę udany produkt.

Od piatku jestm szczęśliwym posiadaczem Dionów. U mnie graja z Primarem I20 i tymczasowo z Musicalem E 61, ale i tak jest super. dzisiaj wieczorem idę do znajomego podpiąć Diony do jego systemu CA 500 ( wzmacniacz i CD) u niego grają z VA Bach - jestem przekonany, ze Diony zdeklasyja Austiaków. Jutro u drugiego znajomego próba z Tokenem i kolumnamo PSB ( nie wiem jaki model, ale napiszę)

Acha w sobotę sprawdzałem Diony zw sklepie z różną elektroniką i nastepującymi kolumnami - AE 3 za 2800, za ok 3000 pln, ESA Ostinato (starsza seria za 3000, VA ABch, Dynaudio Audience 52, ProAc 125.

Nie che się rozpisywać o detalach gdyz nieznam się natych wszystkich wyszukanych stwierdzeniach, że coś tam schodzi nisko a cos tam nie itd, ale moim słabym uchem kolejność dla mnie jest następująca:

1. ProAc 125

2. i 3. Dion , Dymaudio 52 ( z mninimalnym wskazaniem na Diony)

4. 5. VA, AE Esa

a teraz mozna zastanowić sie czy warto płacić 3 razy drożej za PROACi dla niewielkiej (dla mnie prawie niezauważalnej) porawy dźwięku)

Jeśli Musical E61, ma równie firmowe brzmienie jak A3.2 to nie dziwię się, że to dobrze zagrało z Dionami - po odsłuchu samych kolumn wpół w ciemno obstawiłbym to zestawienie jako udane.

I nie wiem co z tą górą zrobić? Dla mnie też jest okej. Stroiłem Diony do Nada 320BEE i Zapa za jakieś 3500zł. Jeśli chodzi o kable, to były Resony i Tara Nexa, czyli dwa przeciwieństwa. Tara pokazuje pazury na górze, a Reson ją wygładza i umila, ja chciałem zrobić coś pomiędzy, tak, aby Reson jej zabardzo nie ugrzecznił, a Tara nie wyostrzyła. Pozatym wygrzewanie jest ważne. Diony zmiękczyły się po jakiś dwóch tygodniach intensywnego grania i basik lekko pokrył tony wysokie. Dopiero wtedy przystąpiłem do ostatecznego strojenia. Mój wspólnik i pracownik mówią żeby niczego nie ruszać, bo jeszcze coś spier....

>Audio Academy: Nic nie rób z wysokimi, na razie padła tylko jedna opinia że zakłuło na jednej płycie, w jednym zestawieniu (NAD) - najprawdopodobniej na nie do końca wygrzanych kolumnach. Jak coś działa to się tego nie naprawia ;)

Oj ludzie, ludzie...

Nie popadajmy w paranoje. Napisalem, co uslyszalem. Ale przypominam, ze sluchalem DION raptem 2 godziny. Nie ma sie co czepiac jednego zdania o "ukluciu" wysokim tonem. Czy jedno takie zdanie moze zmienic opinie o calym brzmieniu kolumn????

 

W owym forum uczestnicza osoby w wiekszy lub mniejszy sposob obeznani ze swiatkiem AUDIO. Wiec chyba nie ma tu osob, ktore po przeczytaniu jednej recenzji, co gorsza jednego zdania (wyluskanego z calosci), maja swoja absolutna opinie. Wszyscy sa zgodni, ze przed wyrazaniem opinii, nalezy najpierw posluchac! To, ze ja "cos tam" uslyszalem, nie musi oznaczac, ze inny sluchacz uslyszy to samo. Poprawke nalezy tez wziasc na sprzet towarzyszacy... :)

tu zdaje się ktoś pisał jakie są tam głośniki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 tygodnie później...

AA Dione dojechały również do mnie - samo zapakowanie monitorków robi pozytywne wrażenie. Po kilku godzinach słuchania-wygrzewania mogę powiedzieć, że jest to udany produkt i w pełni przychylam się do pozytywnych opini na ich temat. Świetna sterefonia, detaliczność, dobrze kontrolowany, punktowy bas. To parę cech rzucających się od pierwszych chwil słuchania. Takie są wrażenia "na gorąco" jak najbardziej pozytywne. Na bardziej obiektywną i wartościowszą opinie trzeba poczekać jakiś czas. W swoim czasie pojawi się parę słów w dziale opinie. Posiadam wersję z obniżoną górą o jeden decybel, taką jaka grała na AudioShow. "Góry" jest jak w sam raz.

  • 7 miesięcy później...

Niestety, z NAD 320 BEE chyba zadne skrzynie nie chca grac... Mam tego NAD'a podlaczonego do Hyperionow II i niestety jest kiepsko - brak stereofonii, meczaca srednica (sucha). W porzadku jest bas i dynamika. W kazdym razie NAD 320 BEE to nie jest dobry wzmacniacz - nie ma tu stereofonii, ale byc moze to wina CD - najprostrza yamaha CDX-396...

Powiem tak... Lepiej i bardziej stereofonicznie zagraly B&W 602 S3 z prosciutkim Grundigiem R 301 (amplitunerek z pocz. lat '90).

Cos ten NAD 320 BEE mi "nie lezy" wyraznie... Zupelnie brakuje mu ciepla i nieco tej "wilgotnosci" brzmienia w polaczeniu z Hyperionami II.

 

Pozdrawiam,

Lete

  • Redaktorzy

lete - oddaj swojego CDka do porządnego elektronika albo do kogoś z forumowych dłubaczy i poproś o wywalenie opów i wstawienie na początek BB OPA 2604. Jest to najtańszy sposób na tuning CDX-396. Tylko niech Ci zamontuje podstawki -będziesz mógł sobie potem sam opy wstawiać (zawsze można wsadzić tam AD, tylko na przejściówkach bo są pojedyńcze).

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Fr@nz, dzieki za sugestie. A czy ktos z forumowych macherow / elektronikow / hobbystow bylby chetny zeby kobitce (zamieszkalej w krakowie) cos takiego za niewielka oplata wykonac w rzeczonej jamaszce? czekam na dżentelmenów:-)

pozdrawiam

paulinka

  • Redaktorzy

paulinka - jak ktoś się zgłosi to od razu poproś o wstawienie porządnego gniazda sieciowego i wywalenie śmieci z mutingu. Dżwięk od razu dostanie skrzydeł ;)

Co do wzmacniaczy operacyjnych, podstawek i gniazda sieciowego to wszystko zamawiałem w TME.

(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

OPA 2604 DIP8 - 1+ Cena: 15.90 PLN | Ilość: 3+ Cena: 13.90 PLN - czyli grosze

- Podstawka precyzyjna złocona DIP8 - można kupic wszędzie poniżej złotówki

- Gniazdo zasilające z filtrem przeciwzakłóceniowym - zapłaciłem chyba z 40zł, ale jakość super.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • Redaktorzy

Jak nikogo u siebie nie znajdziesz to uderz do Piotrka 608. Kumpel wysyłał z Wawy do Niego swojego Samsunga i nie było problemów. Wystarczy tylko porządnie zapakować i dać na msze w intenci przesyłki ;-)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.