Skocz do zawartości
IGNORED

Joe Biden Prezydentem USA - Trzymamy kciuki | Wątek ogólny o USA


janunio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 hour ago, Chicago said:

Zajmij się Hunterem, drogi topie - masz o wiele więcej możliwości, aktualnych i bieżących. [...]

40 minutes ago, Gabaryton said:

Jeśli prawdą są doniesienia o zdjęciach/filmach na jego laptopie, to większego zwyrola świat nie znał.

35 minutes ago, toptwenty said:

Pokaż swoje.

 

 

Tylko na tyle Cię stać?

Pewnie dobrze wiesz, co znaleziono na jego "zaginionych"/"skradzionych" laptopach.

Jakież to chore poczucie solidarności z tym typem/typami każe Ci ich bronić?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Gabaryton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gówno znaleziono.

Wąchają mu zadek i nic.

To jest ważniejsze:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trump_Putin.corp

W nowym wywiadzie dla prawicowego serwisu informacyjnego opublikowanym we wtorek były prezydent Donald Trump wezwał Putina do ujawnienia wszelkich brudów , jakie Rosjanie mają na rodzinę Bidenów.

A-ha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna akcja ekstremalnych lawaków amerykańskich po raz kolejny ukazuje hipokryzję i, co najlepsze i najśmieszniejsze w tym wszystkim, kolejny strzał we własne kolano, bo reakcja Amerykanów na ten bezmyślny ruch lewoskrętnych i leworządnych jest bezlitosna. Akcje 'lewych' w USA jeszcze bardziej poszły w dół 🤣

Ósmego sierpnia, około godziny dziewiątej rano, prawie dwa tuziny agentów FBI weszło do domu Trumpa w Palm Beach w Mar-a-Lago i wyszło godzinę póżniej z kilkoma pudłami i 'garstką dokumentów' - powiedziała jedna z prawników Trumpa, Christina Bobb.

Właściwie nie udało mi się nadzorować przeszukania; nie pozwolili nikomu zobaczyć co robią - powiedziała Christina Bobb.

Nie jest jasne na jakiej podstawie prawnej FBI zrobiło nalot na dom Trumpa w Palm Beach - agenci mieli nakaz rewizji podpisany przez sędziego, jednak oświadczenie wyjaśniające podstawę i jego prawdopodobną przyczynę, zostało zamknięte. Prawnikom Trumpa nie pozwolono zbadać sprawy - powiedziała Christina Bobb.

Ogólnie rzecz biorąc, agenci szukali 'akt prezydenckich'. Nie sądzę, żeby było coś istotnego - zespół prawny Trumpa podejmie kroki w celu uzyskania oświadczenia pod przysięgą - powiedziała Ch. Bobb.

Między archiwami narodowymi, a Trumpem, toczył się spór o to, czy ma on dokumenty, które powinny być przechowywane w archiwach zgodnie z ustawą o aktach prezydenta USA. Trump współpracował na tym froncie, powiedziała Bobb i wcześniej zaprosił FBI do Mar-a-Lago, aby zbadało akta Białego Domu, które wtedy przechowywał - „nic nie było ukryte i nic nie było przed nimi utrzymywane w tajemnicy, co czyni rajd na dom Trumpa jeszcze bardziej niedorzecznym” – powiedziała Bobb.

„Jestem oszołomiony i przerażony” – skomentował Marc Ruskin, 27-letni weteran FBI i były prokurator federalny. "Nieprzestrzeganie tradycyjnych norm i widoczny brak troski o pozory niestosowności wskazują na porzucenie nawet pozorów niezależności i obiektywizmu”

Były prokurator federalny Mike Davis poszedł jeszcze dalej, mówiąc, że nalot mógł być nielegalnie inwazyjny. „Zgodnie z orzecznictwem nie można przeprowadzić nalotu na dom, jeśli można zabezpieczyć dokumenty za pomocą mniej inwazyjnych środków” – powiedział.

FBI musiało najpierw ustalić, że prośby o dokumenty, a nawet wezwania do sądu nie będą wystarczające, powiedział Davis, który wcześniej doradzał senatorowi Chuckowi Grassleyowi (R-Iowa) w sprawie nominacji sędziowskich, a teraz kieruje projektem Artykułu III. „Nie ma żadnych dowodów”, że Trump nie współpracowałby - powiedział Mike Davis.

„Nie było żadnych zarzutów ani dowodów na to, że Trump niszczył którykolwiek z tych dowodów lub oddawał go w niepowołane ręce - ta taktyka Departamentu Sprawiedliwości administracji Bidena jest na poziomie republiki bananowej.

„Nie chcą ujawniać tego, co robią, ponieważ to, co robią, jest złe. A więc chcą to ukryć pod przesłanką - „och, to jest kwestia bezpieczeństwa narodowego i tajnych dokumentów, więc nie możemy wam zdradzić, co robimy i dlaczego to robimy. Ale zaufajcie nam. Nie okłamujemy was ”.

No cóż - Amerykanie tego już nie zniosą!

Gdyby nawet Departament Sprawiedliwości próbował oskarżyć Trumpa o zatajenie dokumentów, to mógł się powstrzymać od nalotu, ponieważ przedmiotowa sprawa wymagałaby „umyślnego” naruszenia prawa, a Trump musiałby mieć „złośliwe zamiary”, aby zabrać określone dokumenty.

"Muszą udowodnić to, że Donald Trump faktycznie spakował swoje biuro” lub komuś to zlecił co konkretnie zabrać" - powiedziała Bobb.

 

Gdyby Trump miał dokumenty, które powinny trafić do archiwów, to dodałoby go to do szeregu byłych urzędników państwowych. Były dyrektor FBI James Comey napisał tylko oświadczenie kiedy został zwolniony przez Trumpa w 2017 roku - jego dom nie został napadnięty przez agentów. Po prostu wręczył notatki agentom FBI, którzy przyszli go przesłuchać.

Administracja Obamy nie tylko nie przekazała dokumentów, ale dziesiątki tysięcy dokumentów jego administracji zaginęło lub zostało zniszczonych. Żadne domy nie były najeżdżane.

Była sekretarz stanu Hillary Clinton nie przekazała dziesiątek tysięcy e-maili i dokumentów ze swojego serwera, twierdząc, że mają one charakter osobisty. FBI udało się odzyskać niektóre dokumenty, ujawniając, że wiele z nich było związanych z pracą. Co więcej, dokumenty były przedmiotem wezwania do Kongresu w czasie, gdy doradca Clinton je usunął.

Nalot wywołał natychmiastową falę sceptycyzmu, zwłaszcza że FBI i Departament Sprawiedliwości (DOJ) mają za sobą historię łamania protokołu, wprowadzania w błąd, a nawet fałszowania dowodów w sprawie przeciwko Trumpowi i członkom jego kampanii. „Po sześciu latach bezpodstawnych, absurdalnych śledztw przeciwko Trumpowi, zakłada się, że jakiekolwiek śledztwo w jego sprawie, to motywy polityczne.

W 2017 roku, FBI i Departament Sprawiedliwości uzyskały dwa nakazy szpiegowania i inwigilowania byłego doradcy wyborczego Trumpa, Cartera Page, chociaż nakaz był oparty na fałszywych lub nieuzasadnionych zarzutach. FBI przyznało później, że ta inwigilacja była nielegalna.

FBI ma również historię surowego traktowania osób związanych z Trumpem. Jego doradcy zostali aresztowani, zakuci w kajdanki i pod bronią doprowadzeni do aresztu, a ich domy i biura zostały napadnięte w pogoni za błahymi lub zupełnie nieistotnymi wykroczeniami. Nalot na dom Trumpa zwiększył i tak już spolaryzowane pole gry politycznej i "stanowi bardzo niebezpieczny precedens, w którym można przeprowadzić nalot na dom byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych” - powiedział Davis, zauważając, że coś takiego nigdy się nie zdarzyło „w ciągu naszych 250 lat jako republika”.

 

Już teraz republikańscy prawodawcy obiecują poddać Departament Sprawiedliwości i FBI intensywnej kontroli, oczekując odzyskania większości w Kongresie w przyszłych wyborach. „Kiedy republikanie przejmą Kongres, przeprowadzą natychmiastowy nadzór nad tym departamentem - będziemy postępować zgodnie z faktami i nie pozostawimy złudzeń” – powiedział w oświadczeniu z 8 sierpnia przywódca mniejszości narodowych, reprezentant Izby Reprezentantów Kevin McCarthy.

Nakaz przeszukania został wydany przez sędziego Bruce'a Reinharta z południowego dystryktu Florydy. Reinhart był starszym prokuratorem w Biurze Prokuratora Generalnego Stanów Zjednoczonych dla Południowego Okręgu Florydy. Biuro to zawarło porozumienie w sprawie zakazu ścigania Jeffrey Epsteina i osób z nim powiązanych, który to został później oskarżony o handel dziećmi i pedofilię i zmarł w wyniku pozornego samobójstwa w więzieniu w Nowym Jorku. Po opuszczeniu urzędu, Reinhart rozpoczął prywatną praktykę i reprezentował wielu współpracowników i pracowników Epsteina w sprawach cywilnych przeciwko niemu i jego podwładnym.

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny, fajny mem od fajnego polskiego tow. memowicza, który gani Polskę. Ale Polska to nie USA, więc memowicz jedynie co może zrobć, to memować, pomemować i zamemować. Memujmy!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, toptwenty napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analiza po rajdzie na dom Trumpa.

 

Nalot na Mar-a-Lago: czego szukali agenci FBI i jakie będą tego konsekwencje.

Poniedziałkowy nalot FBI jednych zszokował i oburzył, inni spodziewali się czegoś takiego od dawna. Niezależnie, czy przeszukanie było motywowane politycznie, czy też było częścią śledztwa dotyczącego wywiezionych z Białego Domu tajnych dokumentów, jego konsekwencje mogą być poważne.

"Mój piękny dom, Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie, jest obecnie oblężony, najechany i okupowany przez dużą grupę agentów FBI" – napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych Donald Trump. Były prezydent stwierdził, że to atak radykalnie lewicowych demokratów, którzy nie chcą, aby ubiegał się o urząd prezydenta w 2024 roku.

Nie jest tajemnicą, że agenci, którzy dokonali przeszukania, konsultowali się z prawnikami Donalda Trumpa, którzy sami wskazali miejsce przechowywania dokumentów. Christina Bobb, prawniczka reprezentująca byłego prezydenta twierdzi, że nalot dotyczył dokumentów, które Trump usunął z Białego Domu, kiedy opuszczał urząd w styczniu 2021 r.

Przeszukanie FBI upoważnia agentów do zajęcia „prezydenckich akt lub wszelkich potencjalnie tajnych materiałów” – powiedziała Bobb dzień po wydarzeniach. Dodała, że poszukiwania trwały około 10 godzin.

 

Jakich akt szukało FBI?

Nie wiemy jeszcze, co dokładnie FBI odzyskało podczas nalotu, ale wiadomo, że wyniesiono stamtąd kilkanaście pudeł dokumentów. Może to być dalszy ciąg działań z lutego, gdy odzyskano z Mar-a-Lago 15 skrzyń dokumentów poszukiwanych przez Archiwa Narodowe. Część odzyskanego wówczas materiału została utajniona, ale zapisy podobno obejmowały na przykład korespondencję między Trumpem a przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem.

W tym czasie poinformowano, że nadal "poszukiwane są dodatkowe prezydenckie akta, które należą do archiwów narodowych”. Możliwe jest więc, że poniedziałkowy nalot miał na celu odzyskanie tych pozostałych dokumentów.

 

Możliwe też, że cel rewizji był inny: o jakie dochodzenie może chodzić?

Departament Sprawiedliwości nie skomentował nalotu ani ewentualnego śledztwa. Eksperci wskazali co najmniej trzy możliwe kwestie, które mogą być przedmiotem dochodzenia.

Pierwsza to ustawy federalne, które dotyczą postępowania z materiałami niejawnymi, takimi jak niektóre akta odzyskane z Mar-a-Lago na początku tego roku.

„To bardzo poważny problem, gdy takie informacje są niewłaściwie przetwarzane” – powiedział w lutym były prokurator federalny Brandon Van Grack, wskazując na prawo federalne zabraniające nieuprawnionego usuwania i przechowywania tajnych dokumentów.

Druga to Presidential Records Act, ustawa z 1978 r. wymagająca, aby prezydenci przechowywali wszystkie historycznie istotne materiały z okresu sprawowania urzędu – wszystko, od rejestrów telefonicznych i informacji o bezpieczeństwie narodowym po e-maile i odręczne notatki – a następnie przekazali je do Narodowej Administracji Archiwów i Akt po opuszczeniu biura.

Trzecia dotyczy wydarzeń związanych z próbą obalenia wyników wyborów prezydenckich z 2020 roku i podsycania zwolenników do styczniowego szturmu na Capitol.

 

Co potrzeba, by dostać taki nakaz?

Nakaz rewizji wskazuje, że władze federalne posiadają dowody na trwającą działalność przestępczą w miejscu, w którym zamierzają przeprowadzić przeszukanie. Nakazy są często używane w sytuacjach, w których władze uważają, że wezwanie do sądu nie będzie skuteczne. Sam nakaz nie jest zarzutem karnym.

Ogólnie rzecz biorąc, agenci federalni ubiegający się o nakaz muszą dostarczyć oświadczenie złożone pod przysięgą, które zawiera szczegółowe informacje o tym, jakie dokładnie materiały zamierzają przejąć podczas przeszukania i dlaczego uważają, że znajdują się one w miejscu objętym nakazem. Sędzia przegląda oświadczenie i podpisuje nakaz, jeśli uważa, że informacje zawarte w piśmie są zgodne z prawem i dają podstawę do nakazu.

„Wiemy, że to nie jest jakaś banda agentów FBI, którzy obudzili się pewnego dnia i postanowili pójść się zabawić” – powiedział Steve Vladeck, profesor prawa z University of Texas.

„Im bardziej szczegółowe jest oświadczenie, które towarzyszy wnioskowi o nakaz, tym lepiej” – dodaje Vladeck. „Podejrzewam, że w przypadku tego konkretnego przeszukania domu byłego prezydenta Trumpa oświadczenie było prawdopodobnie dość konkretne”.

Co ważne, sam nakaz zawiera często znacznie mniej informacji niż oświadczenie potrzebne do jego uzyskania. Zazwyczaj nie jest ono podawane do wiadomości publicznej. Nakaz może nie określać, o jakie przestępstwo chodzi lub jaka osoba jest podejrzana o jego popełnienie.

 

Kto musiałby zgodzić się na rewizję?

Standardy federalnych nakazów rewizji są takie same dla byłych prezydentów, jak dla zwykłych obywateli.

Ale w praktyce, takie politycznie wrażliwe działania musiałyby zostać zatwierdzone na najwyższych szczeblach federalnego wymiaru sprawiedliwości - twierdzą eksperci.

Oprócz sędziego federalnego, który zatwierdził nakaz, musiał on być podpisany przez samego dyrektora FBI — Christophera Wraya, mianowanego w 2017 roku przez prezydenta Trumpa. Dodatkowo, ze względu na wysokie ryzyko politycznych zawirowań, zatwierdził go Prokurator Generalny Merrick Garland. Według dostępnych informacji Biały Dom nie wiedział o wystawionym nakazie rewizji.

„Garland jest bardzo ostrożnym człowiekiem i możemy być pewni, że chciał upewnić się, iż wszystko zostało zrobione zgodnie z wytycznymi prawa” – powiedział Gillers.

 

Czy byli prezydenci są prawnie chronieni?

Krótko mówiąc, nie. Chociaż prowadzone są dyskusje dotyczące tego, czy urzędujący prezydent może zostać oskarżony o popełnienie przestępstwa, tego samego nie można powiedzieć o byłych prezydentach.

„On (Donald Trump) naprawdę jest jak zwykły obywatel, z wyjątkiem ogromnych implikacji politycznych, których nie można tutaj lekceważyć” – uważa Kimberly Wehle, była prokurator federalna, która obecnie wykłada prawo na University of Baltimore School of Law.

Eksperci zgadzają się taką opinią wskazując, że Trump nie jest po prostu byłym prezydentem, bo rozważa udział w wyborach w 2024 r., co czyni go potencjalnym przeciwnikiem wyborczym Bidena. Nie można więc ignorować punktu widzenia mówiącego, że to działanie obecnej administracji oskarżającej potencjalnego przeciwnika.

Z drugiej strony podczas kampanii w 2020 sam Biden przyznał, że takie teoretyczne oskarżenie miałoby potężne polityczne konsekwencje, kiedy zapytany o to powiedział, że "to bardzo, bardzo niezwykła rzecz i prawdopodobnie niezbyt dobre dla demokracji, aby mówić o ściganiu prawnym byłych prezydentów”.

Biały Dom utrzymuje, że nie jest zaangażowany w dochodzenia kryminalne prowadzone przez Departament Sprawiedliwości.

 

Czy to działanie bezprecedensowe?

Zasadniczo tak. Rezydencja byłego prezydenta nigdy nie była przedmiotem federalnego nakazu przeszukania. Nalot taki jest istotny z historycznego punktu widzenia. Z drugiej strony - jak wskazują historycy - nie było dotąd precedensu wywożenia w ten sposób dokumentów z Białego Domu.

Jeśli chodzi o śledztwo kryminalne wobec prezydenta, to dotyczyło ono Richarda Nixona. Po jego rezygnacji w związku ze skandalem Watergate stanął przed możliwością postawienia federalnego aktu oskarżenia i procesu. Zamiast tego jego następca, prezydent Gerald Ford, ułaskawił go, skutecznie kończąc śledztwo.

 

Konsekwencje

Politycznie rzecz biorąc, nalot ma miejsce, gdy kongresowe przesłuchania dotyczące 6 stycznia już wyrządziły pewne szkody reputacji byłego prezydenta. Niektórzy republikanie wyrazili zaniepokojenie możliwym startem Donalda Trumpa w 2024, a sondaże pokazują, że coraz więcej konserwatywnych wyborców jest otwartych na alternatywnego kandydata. Z drugiej strony Trump jest nadal największym nazwiskiem w partii GOP. O jego poparcie zabiegali główni kandydaci w całym kraju.

Po poniedziałkowym nalocie wielu republikanów wyraziło wsparcie dla byłego prezydenta. Kilku domagało się, aby Wray i Garland zostali przesłuchani przez Kongres. Lider mniejszości, Kevin McCarthy, zobowiązał się do zbadania działań Departamentu Sprawiedliwości, gdyby republikanie odzyskali Izbę w listopadzie. Jest o tyle niepokojące, że McCarthy nie posiada żadnych dowodów, iż przeszukanie było nielegalne i zapowiada nielegalne dochodzenie w tej sprawie. Z prawnego i politycznego punktu widzenia to nieodpowiedzialne groźby.

 

Jedno jest pewne:

Jeśli FBI przekroczyło uprawnienia, ktoś poniesie konsekwencje

Ponieważ istniej nakaz rewizji można założyć, że jakieś argumenty za jego podpisaniem istniały. Jednak, jeśli w wyniku przeszukania FBI nic nie znalazło, niczego nie udowodniło, a w samym procesie przekroczyło swe uprawnienia, co przecież jest możliwe, byłby to "największy błąd organów ścigania w historii" - jak pisze Charles Cooke w National Review. To rodzi pytanie o konsekwencje dla osób biorących w tym udział. Eksperci twierdzą, że najlepszym dla przejrzystości sprawy byłoby upublicznienie nakazu przeszukania. W środę prokurator Merrick Garland poinformował, iż zatwierdził nakaz rewizji, a podległy mu Departament Sprawiedliwości zadecydował o upublicznieniu tego dokumentu. Do piątku do 3 po południu Donald Trump ma czas na wyrażenie zgody lub sprzeciwu wobec tej decyzji. Prawdopodobnie wkrótce potem poznamy treść nakazu i towarzyszących mu dokumentów.

 

Nieodpowiedzialna retoryka GOP

Zwolennicy byłego prezydenta w naturalny sposób stanęli w jego obronie określając działania FBI jako polityczny atak. Jednak, jak pisze Aaron Blake w Washington Post, to nieco obłudne, gdyż sami niedawno skandowali o Hillary Clinton "Lock her up" w odniesieniu do domniemanego złamanie przez nią prawa. Ważne jest, by zrozumieć, że takie śledztwo nie bierze się znikąd - czytamy - postępowanie byłego prezydenta w odniesieniu do dokumentów rządowych od dawna było kwestionowane, a Archiwum Narodowe musiało odzyskać 15 pudeł z dokumentami zabranymi bezprawnie do Mar-a-Lago. Departament Sprawiedliwości nie jest bezmyślną organizacją, a jego przywódcy wiedzą, że decyzja ta będzie surowo analizowana. Tak więc automatyczny krzyk, że jest to "polowanie na czarownice" i działanie "politycznie motywowane" może być przedwczesne.

 

Nalot może pomóc Trumpowi w wyborach

Działanie FBI może być dla byłego prezydenta polityczną "manną z nieba", uważa Conn Carroll z Washington Examiner. Jeśli okaże się, że spotkają go jakieś problemy z powodu "niewłaściwego obchodzenia się z tajnymi dokumentami", co jak pisaliśmy wcześniej prawdopodobnie nie zakazuje udziału w wyborach, sprawa jawić się będzie jako polityczne nadużycie. I to w czasach, gdy Departament Sprawiedliwości zdecydował się zignorować nękanie przez lewicowych działaczy sędziów Sądu Najwyższego, czy nie do końca jasną sprawę laptopa należącego do Huntera Bidena. Donald Trump może na tym skorzystać przygotowując się do wysoce prawdopodobnego startu w kolejnych wyborach prezydenckich. "Nalot ten może zmienić Trumpa w męczennika" - pisze Carroll.

 

Czy może przeszkodzić w starcie w wyborach?

Trudno powiedzieć. Z prawnego punktu widzenia Konstytucja nie zabrania startu osobie oskarżonej lub skazanej za większość przestępstw. Z drugiej strony jedną z możliwych kar za „umyślne i niezgodne z prawem” obchodzenie się z dokumentami publicznymi można znaleźć w sekcji 2071 amerykańskiego kodeksu karnego, która mówi, że każdy, kto dopuścił się takiego postępowania, powinien być "zdyskwalifikowany z zajmowania jakiegokolwiek stanowiska w Stanach Zjednoczonych”. Pojawiają się jednak pytania, czy ta klauzula może spełnić wymagania prawne, jeśli chodzi o kandydowanie na prezydenta.

 

To może być początek

Ponieważ agenci FBI nie mogą wejść do domu byłego prezydenta bez dobrego powodu, a żaden sędzia nie dałby im nakazu bez przekonywujących dowodów popełnienia przestępstwa, może się okazać, że sprawa dopiero ma swój początek - czytamy w opinii Timothy O`Briena w Bloombergu. Pytanie nie dotyczy tego, czy śledztwo jest uzasadnione, ale czy Merrick Garland "jest zdecydowany pokazać wszystkie obciążające dowody przed ławą przysięgłych, i czy ta ława uzna to za złamanie prawa" - czytamy w tekście.

Na podst. Vox, NPR, Foxnews, Bloomberg, Washington Examiner, Washington Post, National Review.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób w jaki Biden dotarł do miejsca, w którym się znajduje, jest oszałamiający. Nigdy wcześniej nie pomyślałbym, że USA mogą wybrać tak kiepskiego i złego prezydenta, i nigdy w życiu nie pomyślałbym, że populacja USA będzie tolerować tę neokomunistyczną agendę prowadzącą kraj nad przepaść. Ale oni tego nie znają co ja znam z cudownej epoki PRL - na śniadanie kilogram ideologii, na obiad kilogram ideologi i na kolację kilogram ideologii. Ciul z gospodarką, ekonomią, ciul z bezpieczeństwem i ochroną granic, ciul z bezpieczeństwem energetycznym i militarnym... to się nie liczy - liczy się kupa ideologii, kupa hipokryzji i kupa pustych frazesów.

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, to jest wielkie pytanie: dlaczego Donald Trump chciał te dokumenty w Mar-a-Lago?

Mówi, że je odtajnił (chociaż istnieje na to formalny proces, którego nie przestrzegał), ale nawet jeśli tak, to nie ma prawa po prostu usunąć ich z Białego Domu: to własność rządu i muszą być bezpiecznie przechowywane w budynku rządowym.

Były prezydent jest tylko prywatnym obywatelem: w naturalny sposób nie zachowuje poświadczenia bezpieczeństwa, a nawet przysięgi dochowania tajemnicy bez względu na to, co zrobi dalej (ponieważ zaniechanie tego byłoby poważnym naruszeniem ustawy o szpiegostwie), tak samo jest w przypadku poufnych danych nauczyciela, lekarza lub innego zawodu, który zajmuje się poufnymi informacjami. 

Trump nie miał prawa zabrać tych dokumentów .

Więc tak, trzeba sapytać: dlaczego to zrobił? Czy zawarte w nim informacje potencjalnie go wprawiały w zakłopotanie? Czy po prostu nie chciał zrezygnować z dostępu do pewnych tajnych informacji, którymi był zainteresowany? Czy miał samolubne i nikczemne intencje, by dzielić się tymi danymi z innymi? 

A jeśli tak, kto jeszcze miał do niego dostęp?

Jedna rzecz jest pewna: wszystkie te dane zostały teraz skompromitowane , a Departament Sprawiedliwości i wojsko muszą pilnie działać w celu ochrony integralności zawartych w nich wrażliwych informacji. W końcu nie wiadomo, kto jeszcze wie, co jest w tych dokumentach, a wszelkie informacje, które mają pozostać tajne, nie mogą być już za takie uważane. Łańcuch dowodowy został zerwany, więc integralność zawartości jest podobnie naruszona.

I, dla przypomnienia, naruszenia tego rodzaju mają tendencję do zabijania ludzi .

Bez względu na to, jaką wymówką Donald Trump podaje za posiadanie tajnych dokumentów, nie ma sposobu, aby zmienić ten fakt: informacje zostały skompromitowane, pozostawione bez zabezpieczenia i w posiadaniu osoby, która nie miała upoważnienia do ich posiadania. To wiele naruszeń prawa federalnego, a każdy inny czekałby teraz poważny pobyt w więzieniu.

Nie zdziwiłbym się, gdyby trzymał dane jako dźwignię, z myślą o tym, jak mógłby je wykorzystać dla własnej korzyści w przyszłości. To jednak ustanawia prostą zasadę, o której wszyscy Amerykanie naprawdę muszą pamiętać: Donald Trump naruszył twoje bezpieczeństwo narodowe dla własnej korzyści, jednoznacznie . Nie powinno mu się już nigdy pozwolić na piastowanie urzędu w wyborach – w końcu to właśnie zrobił z nim za pierwszym razem.

Chociaż, żeby być szczerym, nie powinien widzieć kolejnego dnia jako wolnego człowieka. Trzeba go aresztować, odmówić zwolnienia za kaucją jako ryzyko ucieczki, postawić go w stan oskarżenia, postawić przed sądem i odłożyć na resztę życia. To jest to, co robisz z ludźmi, którzy zagrażają twojemu bezpieczeństwu narodowemu – do diabła, Stany Zjednoczone zabijają ludzi za mniej – i Trump nie powinien dostać darmowej przepustki tylko dlatego, że niektórzy z twoich bardziej łatwowiernych obywateli uważają, że jest ich facetem.

To naprawdę mówi o nich więcej, prawda?

(Q)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trump dba tylko o Trumpa i nikogo innego, w tym członków jego rodziny. Na litość boską, owinął chustą truchło swojej byłej żony i upewnił się, że może uzyskać odpis podatkowy za pochówek na swoim polu golfowym!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

main-qimg-ecdad27c4a056471f693c7c282318b1b-lq.jpg

W 2018 r. uchwalono ustawę, która kryminalizuje usuwanie tajnych dokumentów i innych dokumentów z Białego Domu (i innych stanowisk) pod koniec kadencji polityka.

Jego celem był atak na Hilary Clinton za wykorzystywanie prywatnego serwera pocztowego (tj. nie podlegającego nadzorowi Departamentu Stanu) do spraw urządowych.

Trump zaakceptował to prawo i chwalił się nim w tamtym czasie, ale jak widać, konsekwentnie wierzy, że jest ponad prawem i zachowuje się jak trzeciorzędny szef mafii.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez toptwenty
typo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

US-lewus nie widzi dla siebie sprzyjającej aury ani pozytywnej prognozy w kolejnych wyborach, więc przeszkadza, knuje, łży i ściemnia jak tylko się da. Takie jest postrzeganie Amerykanów tej niewiarygodnej lewacko-radykalnej agendy. We will see what's gonna happens - stay tuned!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powyższe, to totalny ->

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Liz Cheney mówi, że jej próba powstrzymania Donalda Trumpa przed sprawowaniem jakiegokolwiek przyszłego urzędu politycznego będzie kontynuowana, nawet jeśli przegra prawybory w Wyoming. 

Jak Cheney może być zapamiętana za 50 lat, zarówno przez historyków amerykańskich, jak i przez rząd republikański?

Prawdopodobnie jako jedna z ostatnich porządnych Republikanów. Albo jako pierwsza.

Będzie symbolem Nowej Republikańskiej GOP.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez toptwenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez cztery lata swojej pracy w Białym Domu Trump próbował przekształcić państwowy aparat ścigania w instrument władzy politycznej, który by spełniał jego życzenia. 

Teraz, gdy pod wodzą Wraya FBI wykonało bezprecedensowy nakaz przeszukania w domu byłego prezydenta na Florydzie, Trump oskarża krajowy system sprawiedliwości o to, że jest dokładnie tym, w co próbował go zmienić: bronią polityczną prezydenta.

W rzeczywistości nie ma żadnych dowodów, że prezydent Biden odgrywa jakąkolwiek rolę w śledztwie.

Biden nie żąda, aby Departament Sprawiedliwości zamknął Trumpa tak, jak Trump publicznie żąda, aby Departament Sprawiedliwości zamknął Hillary, Obamę, Bidena i innych Demokratów. 

Trump ma długą historię oskarżania przeciwników o robienie tego, co on sam robi lub robiłby w podobnej sytuacji.

(Q)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy Kongres po raz drugi postawił Trumpa w stan oskarżenia, republikanie w Senacie odmówili sądzenia go, ponieważ kadencja Trumpa dobiegała końca i twierdzili, że ściganie Trumpa jest tak naprawdę obowiązkiem Departamentu Sprawiedliwości.

Więc teraz Departament Sprawiedliwości prowadzi śledztwo w sprawie Trumpa.

Czy nie tego chcieli?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu dużo gadać... z zawiadowcą z Polski, który próbuje coś wytłumaczyć kumuś, kto żyje, mieszka i płaci podatki w US od ponad 30 lat. Ale pamiętam, że moi przyjaciele z Polski też mi opowiadali, i przekonywali, jak naprawdę jest w Stanach - miałem wtedy za sobą 12 letni pobyt w US. Coś w nas siedzi - jakaś mania zbawiania świata i cudowna lepszość. Takie kręgosłupy i nic się nie da już zrobić.

Na dole piękny akcent pokrętnego tłumaczenia i mataczenia na zadane pytania - naprawdę bardzo dobre to jest - warto poświęcić 18 minut. Końcówka jest 'the best!'

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trump popełnił wszelkiego rodzaju przestępstwa podczas sprawowania urzędu, a te dokumenty są dowodem powyższego.

Nie chodzi tylko o to, że te tajne dokumenty są dla niektórych ludzi warte dużo pieniędzy (głównie zagraniczni wrogowie Ameryki).

Trump poinformował, że przekazał Putinowi niektóre z tych dokumentów, by mógł uregulować część swoich pożyczek w Deutsche Bank (jest winien 340 milionów dolarów, a termin płatności przypada na lata 2023–2024.

Więc dosłownie Trump wyprzedaje Amerykę.

 

 

Republikanie nie usunęliby Trumpa z urzędu, nawet gdyby molestował seksualnie wszystkie ich żony.

Będą go bronić, lizać, kochać, adorować, wielbić.

I oskarżaliby własne żony o to, że są „kłamliwymi, manipulacyjnymi s...kami.

Znacie podłe, okropne, okropne uwagi Trumpa na temat kobiet!

Czy kiedykolwiek widzialiście jednego członka Partii Gutless Strusi, GOP, broniącego kobiet, przeciwko ich słownemu seksualnemu molestowaniu przez ich naczelnego Bossa?

Republikanie będą trzymać język za zębami, ponieważ żaden z nich nie czeka na atak „Twitter Butcher”, który zaatakuje cię na Twitterze i poniży, zniesławi, odczłowieczy i poniży, dopóki twoja rodzina nie będzie mogła tego dłużej znieść.

Nie będą krytykować swojego Naczelnego Faszysty, ponieważ boją się, że zostaną wykluczeni ze wszystkich innych Strusi.

Strusie Gutless są dla Trumpa tym, czym większość Niemców była dla Hitlera: cichą większością, która przez bardzo tchórzliwe milczenie umożliwiła mu i ułatwiła.

Ostatecznie lemingi z GOP podążą za swoim głównym lemingiem aż do przepaści.

Ich naczelny leming Boss skoczy w dół, podobnie jak jego faszystowscy poplecznicy.

Biorąc ze sobą prawa kobiet, amerykańską gospodarkę, rządy prawa, konstytucję i międzynarodową reputację USA wśród swoich sojuszników.

(Q)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 'lewo' można myśleć, i czuć po lewacku też można - i to jest właśnie 'freedom'. W odwrotną stronę, niestety, freedom już 'nie robi', czego był przykładem ulubiony przez wielu system socjalistyczny o jednej, konkretnej i niepodważalnej ideologii. I właśnie coś takiego zagnieżdziło się teraz w Białym Domu - skrajna i radykalna lewica, która próbuje znowu ustawiać i organizować ludziom życie. Jestem naprawdę wzruszony intensywnością naszych userów zaangażowanych w kampanię takiego właśnie ustawiania przez ekipę Bidena. Uważam topa20 za bohatera - coś jak Pulaski, Kościuszko...??? Wielu Polaków walczyło za Amerykę. Walcz walcz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.