Nad c375bee

[Paranoj]

Witam. Wzmacniacz jak w tytule. Czy można dołożyć jakiś przedwzmacniacz lub DAC z regulacją głośności aby sterować bardziej precyzyjnie poziomem głośności, gdyż wiadomo jak to jest z tymi nadami... jeżeli jest taka opcja, to pod które złącze z tyłu to podpiąć?Czy ktoś z Was korzysta z podobnego rozwiązania?

[audioburak]

Można coś pomyśleć "na piechotę" na stałe - albo szeregowym opornikiem dobranym

po regulacji wstępnej potencjometrem ( pomiędzy pre out 1 a main in )

- albo też dzielnikiem na dwóch opornikach. 

Mniemam, że chodzi raczej o "rozciągnięcie" zakresu regulacji z powiedzmy 7h do 9h 😉 

na 7h do 11 lub nawet 12h ... albo źle kombinuję.

[marian.ch]

Przepnij zworki na pre out 2 i potencjometrem obok zmniejszaj volume do momentu aż regulacja z pilota stanie się dla Ciebie komfortowa :)

 

[Paranoj]

4 godziny temu, marian.ch napisał:

Przepnij zworki na pre out 2 i potencjometrem obok zmniejszaj volume do momentu aż regulacja z pilota stanie się dla Ciebie komfortowa 🙂

 

Dziękuję za pomoc! Działa wszystko wspaniale. Regulacja teraz jest ultra płynna i spokojnie można dopasować żądany poziom głośności. 

[Yankes]

12 godzin temu, Paranoj napisał:

Witam. Wzmacniacz jak w tytule. Czy można dołożyć jakiś przedwzmacniacz lub DAC z regulacją głośności aby sterować bardziej precyzyjnie poziomem głośności, gdyż wiadomo jak to jest z tymi nadami... jeżeli jest taka opcja, to pod które złącze z tyłu to podpiąć?Czy ktoś z Was korzysta z podobnego rozwiązania?

Kolega Muda... jest specjalistą w tej kwestii. Mam nadzieję, że napisze co o tym myśli.

[Tonnii99]

Ale kolega Muda, to pewnie skusi się jeszcze na tuning "dźwięku" tego urządzenia, więc w ogóle będziesz w chmurkach w z tym wzmacniaczykiem 😄

[Paranoj]

21 godzin temu, Yankes napisał:

Kolega Muda... jest specjalistą w tej kwestii. Mam nadzieję, że napisze co o tym myśli.

W dniu 18.05.2021 o 13:31, marian.ch napisał:

Przepnij zworki na pre out 2 i potencjometrem obok zmniejszaj volume do momentu aż regulacja z pilota stanie się dla Ciebie komfortowa 🙂

 

Dziękuję za pomoc! Działa wszystko wspaniale. Regulacja teraz jest ultra płynna i spokojnie można dopasować żądany poziom głośności. 

Sorki źle wkleiłem. Pytałem już dawno kolegi Muda, niestety nie zajmuje się tym modelem...

[Yankes]

2 godziny temu, Paranoj napisał:

Dziękuję za pomoc! Działa wszystko wspaniale. Regulacja teraz jest ultra płynna i spokojnie można dopasować żądany poziom głośności. 

Sorki źle wkleiłem. Pytałem już dawno kolegi Muda, niestety nie zajmuje się tym modelem...

Najważniejsze, że jesteś już zadowolony. Miłego sluchania.

13 godzin temu, Tonnii99 napisał:

Ale kolega Muda, to pewnie skusi się jeszcze na tuning "dźwięku" tego urządzenia, więc w ogóle będziesz w chmurkach w z tym wzmacniaczykiem 😄

Okazało się, że nie robi tego modelu.

[Kejup]

Panowie co Wam ten muda taką solą w oku??

Naprawdę ciężko mi zrozumieć ten fenomen nienawiści.

Dajcie na luz.

Każdy może sobie takie rzeczy robić ale nikt nie każe ich kupować. Mamy wolny rynek. 

 

[Paranoj]

Ale dlaczego "solą w oku?" To właśnie była pierwsza osoba, do której napisałem maila, bo uważam że jest specem dobrze znającym markę NAD. Pan Muda grzecznie odpisał że nie modyfikuje akurat tego modelu, co nie ujmuje w niczym przy jego innych modyfikacjach. Najwidocznie 375bee nie leży mu i tyle. 

[Kejup]

25 minut temu, Paranoj napisał:

Ale dlaczego "solą w oku?" To właśnie była pierwsza osoba, do której napisałem maila, bo uważam że jest specem dobrze znającym markę NAD. Pan Muda grzecznie odpisał że nie modyfikuje akurat tego modelu, co nie ujmuje w niczym przy jego innych modyfikacjach. Najwidocznie 375bee nie leży mu i tyle. 

Hej. 

Sorki, nie sprecyzowałem. Chodziło o kolegów Yankesa i Tonnii99.

Także jak ktoś chętny to zapraszam na odsłuch 🙂

[Tonnii99]

10 godzin temu, Kejup napisał:

Panowie co Wam ten muda taką solą w oku??

Naprawdę ciężko mi zrozumieć ten fenomen nienawiści.

Dajcie na luz.

Każdy może sobie takie rzeczy robić ale nikt nie każe ich kupować. Mamy wolny rynek. 

 

Halo

Jaka nienawiść? Źle odczytujesz zdania. Gdzie napisałem, że modyfikacje nie ma sensu? Wolny świat, niech każdy robi co tam uważa.

[Yankes]

9 godzin temu, Kejup napisał:

Hej. 

Sorki, nie sprecyzowałem. Chodziło o kolegów Yankesa i Tonnii99.

Także jak ktoś chętny to zapraszam na odsłuch 🙂

Musisz popracować nad procesem czytania ze zrozumieniem...Nigdy nie kierujemy się tak niskimi pobudkami o których piszesz. Z resztą kolega Muda może o tym napisać. Firma taka jak NAD może być jedynie zawstydzona, że w prosty i tani sposób można poprawić brzmienie jej produktów.

[Kejup]

Zwracam honor.

Chyba byłem rano zmęczony bo odczytałem Wasze wypowiedzi jako sarkazm.

Pozdrawiam 🙂

[Tonnii99]

10 minut temu, Kejup napisał:

Zwracam honor.

Chyba byłem rano zmęczony bo odczytałem Wasze wypowiedzi jako sarkazm.

Pozdrawiam 🙂

Spoko, sprawa już wyprostowana 🙂

[marian.ch]

Godzinę temu, Yankes napisał:

Firma taka jak NAD może być jedynie zawstydzona, że w prosty i tani sposób można poprawić brzmienie jej produktów.

Modelu C375 ( i zapewne wyższych) NAD nie musi się wstydzić. To kawał porządnego wzmacniacza, którego nie potrzeba modyfikować, nawet zewnętrznym przedzwzmacniaczem - kilka lat temu przerobiłem kilka sztuk w cenie 4-6 tys. zł. i wszystkie wróciły do sklepów....co do wstydu, to co powiedzieć o bardzo drogich urządzeniach ( ceny pięciocyfrowe), których brzmienie trzeba poprawiać bezpiecznikami, podkładkami,meblami, o kablach i wtyczkach nie wspomnę i dalej to nie gra  😉

[freepio]

Godzinę temu, Yankes napisał:

Firma taka jak NAD może być jedynie zawstydzona, że w prosty i tani sposób można poprawić brzmienie jej produktów.

Jak widać 375 nie podlega tej regule.

Modyfikacja niższych modeli kosztuje kilkaset złotych, co dla używanych 326 stanowi czasem połowę ich wartości. Nie dość, że kosztuje stosunkowo niemało, to jeszcze znacząco ogranicza funkcjonalność sprzętu. Czy w takim razie naprawdę NAD ma powody żeby się wstydzić? Nie sądzę.

[Yankes]

16 godzin temu, marian.ch napisał:

Modelu C375 ( i zapewne wyższych) NAD nie musi się wstydzić. To kawał porządnego wzmacniacza, którego nie potrzeba modyfikować, nawet zewnętrznym przedzwzmacniaczem - kilka lat temu przerobiłem kilka sztuk w cenie 4-6 tys. zł. i wszystkie wróciły do sklepów....co do wstydu, to co powiedzieć o bardzo drogich urządzeniach ( ceny pięciocyfrowe), których brzmienie trzeba poprawiać bezpiecznikami, podkładkami,meblami, o kablach i wtyczkach nie wspomnę i dalej to nie gra  😉

Wchodzimy już w tematy Woodoo...

16 godzin temu, freepio napisał:

Jak widać 375 nie podlega tej regule.

Modyfikacja niższych modeli kosztuje kilkaset złotych, co dla używanych 326 stanowi czasem połowę ich wartości. Nie dość, że kosztuje stosunkowo niemało, to jeszcze znacząco ogranicza funkcjonalność sprzętu. Czy w takim razie naprawdę NAD ma powody żeby się wstydzić? Nie sądzę.

Masz prawo sądzić co tylko zechcesz....

[Kejup]

16 godzin temu, freepio napisał:

Jak widać 375 nie podlega tej regule.

Modyfikacja niższych modeli kosztuje kilkaset złotych, co dla używanych 326 stanowi czasem połowę ich wartości. Nie dość, że kosztuje stosunkowo niemało, to jeszcze znacząco ogranicza funkcjonalność sprzętu. Czy w takim razie naprawdę NAD ma powody żeby się wstydzić? Nie sądzę.

Jasne że Nad nie ma się czego wstydzić tak jak i inne firmy. Robią po prostu sprzęt według swojej ideologi. Każdemu podoba się co innego jak z autami. I tak jak z autami mamy możliwość modyfikować niektóre urządzenia a czy to zrobimy to już nasza własna decyzja.

Co do kosztów czy kilka stów to dużo?

Znajomy modyfikował Arcama a tam koszt niepełnego zabiegu sięgał 1500zł więc 600 za Nada to nie tragedia. Każdy indywidualnie musi podjąć decyzję czy warto.

Ja nie żałuję ani złotówki 🙂

[freepio]

Oczywiście, że dołożenie 50% do wartości sprzętu to nie tragedia. Nawet 500% tragedią nie będzie, bo chodzi tylko o hobby / zabawę. Natomiast NAD (i każdy inny producent) konstruuje sprzęt w konkretnej cenie z konkretną funkcjonalnością. Gdyby ktoś zaproponował tanią metodę poprawienia brzmienia bez ograniczania tej funkcjonalności, może wtedy można by mówić o jakimś błędzie, powodzie do wstydu dla producenta. W tym przypadku sytuacja jest inna - poprawę brzmienia uzyskuje się kosztem funkcjonalności. 

[mcr1]

22 godziny temu, marian.ch napisał:

kilka lat temu przerobiłem kilka sztuk w cenie 4-6 tys. zł. i wszystkie wróciły do sklepów...

Możesz powiedzieć jakich słuchałeś i co było nie tak lub dobre i który w końcu wybrałeś- sam się kiedyś zastanawiałem nad zmianą wzmaka w tej cenie ale testowalem tylko 375 i nie podszedł mi i zostałem przy 1510ae.

[Kejup]

2 godziny temu, mcr1 napisał:

Możesz powiedzieć jakich słuchałeś i co było nie tak lub dobre i który w końcu wybrałeś- sam się kiedyś zastanawiałem nad zmianą wzmaka w tej cenie ale testowalem tylko 375 i nie podszedł mi i zostałem przy 1510ae.

A czego brakowało Ci w Nadzie?

[mcr1]

Grał dla mnie za ciemno. Regulacja głośności malo precyzyjna. Nierowny balans kanałów no i kilka razy się zawiesił przy włączaniu. Podejrzewam że zła akustyka też mogła wpłynąć na moją ocenę Nada. Grał z ariami 936. Co prawda rozruszał je bardziej niż 1510ae przewaga mocy nada widoczna ale ... może jakby pograł dłużej to brzmienie by się wyklarowało, nie wiem. Jakiś czas później kupiłem słuchawki at ath ckr7 które grały dla mnie jak ten Nad ciemno chciałem je odesłać ale zostały. Teraz się do nich przyzwyczaiłem i są super Nie wiem czy nie było by tak samo z c375 gdyby został.

[freepio]

Jak to "zawiesił się przy włączaniu”? Wygląda na to, że to był jakiś wadliwy egzemplarz. Nierówny balans może występować w każdym wzmacniaczu z klasycznym potencjometrem, ale tylko przy najniższym poziomie głośności - takim, że już prawie nic nie słychać. U siebie mogę to usłyszeć na słuchawkach przy samym początku skali. Przy normalnym poziomie głośności nierówny balans także świadczy o wadliwym egzemplarzu.

 

[Kejup]

14 godzin temu, mcr1 napisał:

Grał dla mnie za ciemno. Regulacja głośności malo precyzyjna. Nierowny balans kanałów no i kilka razy się zawiesił przy włączaniu. Podejrzewam że zła akustyka też mogła wpłynąć na moją ocenę Nada. Grał z ariami 936. Co prawda rozruszał je bardziej niż 1510ae przewaga mocy nada widoczna ale ... może jakby pograł dłużej to brzmienie by się wyklarowało, nie wiem. Jakiś czas później kupiłem słuchawki at ath ckr7 które grały dla mnie jak ten Nad ciemno chciałem je odesłać ale zostały. Teraz się do nich przyzwyczaiłem i są super Nie wiem czy nie było by tak samo z c375 gdyby został.

Kurczę nie powiedziałbym że c375 gra ciemno. 

Co do wyłączania się to coś musiało być z nim nie tak.

[mcr1]

9 godzin temu, freepio napisał:

Jak to "zawiesił się przy włączaniu”?

Po wciśnięciu power słychać było pstryknięcie ale już drugiego pstryknięcia świadczacego o naładowaniu kondensatorów i uruchomieniu nie było. Trzeba było uruchamiać kilka razy aż zaskoczył. Nowy sprzęt to co by było później- dlatego odesłałem a cena byla dobra 800€ za nówkę z Niemiec- teraz kosztuje chyba 1100.

[freepio]

Egzemplarz z takimi objawami też bym czym prędzej odesłał.

[miki450]

375 jest wyrównany i niby przygaszony ale gra wyśmienicie, doskonale odtwarza impulsy (gwałtowne narastania dźwięku). Świetnie brzmi przy niskich poziomach, choć pokrętło VOL standardowo mogłoby być precyzyjniejsze (wystarczy przełączyć z tyłu zworki pre i wyregulować tylnym pokrętłem).

To jest doskonały wzmacniacz, w niczym nie przypominający tańszych braci, brzmieniem i budową.

Gra zdecydowanie lepiej (równiej, przestrzenniej, neutralniej) niż 356.

Miałem go z CD 546. Ten cedek był kiepski, za słaby do 375. Z 375 powinien współpracować świetny CD 565 ale geniusze z NAD'a go wycofali ze sprzedaży.

 

[Paranoj]

Ja do niego dokupiłem c568... Uważam, że to dobre spasowanie w torze. Fajnie się to zgrywa. Jedynie szuflada mogłaby chodzić ciut ciszej ale do przeżycia, choć w starym 20letnim Onkyo mechanizm wysuwania tacki jest praktycznie niesłyszalny

 

[Tonnii99]

8 godzin temu, Paranoj napisał:

Ja do niego dokupiłem c568... Uważam, że to dobre spasowanie w torze. Fajnie się to zgrywa. Jedynie szuflada mogłaby chodzić ciut ciszej ale do przeżycia, choć w starym 20letnim Onkyo mechanizm wysuwania tacki jest praktycznie niesłyszalny

 

C568 wygląda już nie co inaczej a niż C375 z frontu, CD jest zaoblony, wzmak kanciasty, ale model który produkowali wcześniej, czyli C546 jest już nie do kupienia. P.s a może był jeszcze wyższy model CD Nada, tylko nie pamiętam?