wzmacnacz ktory przy cichym słuchaniu jest w pełni dynamiczny i nie lampowy i nie klasa A

[Meloman]

4 godziny temu, przemak napisał:

Jak monitorki mają skuteczność 84dB to do słuchania z poziomem 84dB potrzebny jest wzmacniacz o mocy 10-15W. To nie jest dużo prądu.

Z tym się zgodzę, ale jak w takim razie rozumieć deklaracje podawane przez producentów wzmacniaczy, uznając, że naprawdę nie raz dało mi się usłyszeć silne - przynajmniej na papierze - prądowo wzmacniacze , które nie mogły pociągnąć głośników poniżej 86 dB.

Gdzie więc producenci nasz oszukują? Bo to, że moc wzmacniaczy to marketingowy lep na muchy, to ja wiem.

Ale skoro teoretycznie wystarczy wspomniane 10-15W, to dlaczego wielokroć to nie gra. mimo, że powinno patrząc na deklarowana moc piecyka?

 

[jar1]

21 minut temu, Meloman napisał:

my przecież NIE WIEMY przy jakiej głośności wokalu, instrumentów była nagrywana jakaś płyta.

To nie ma znaczenia, dla wzmacniacza i reszty toru.  Odtwarzane jest już gotowe nagranie.

Wzmacniacz podłączony musi jedynie zapewnić odpowiednią moc elektryczna, by w polu odsłuchowym uzyskać wymagane ciśnienie fali akustycznej. 

Na ogół 15W dla kolumn >+87dB efektywności dla pokoju ok. 20m w zupełności wystarczy. 

Od lat, jak widzę są stale te same gadki  o kosmicznych wydajnościach prądowych i mocy, żeby w końcu coś zagrało. 

A ma być tyle ile potrzeba. Oczywiście zawsze pożyteczny jest pewien zapas, bo żadne urządzenie nie powinno stale działać na swoich maksymalnych możliwościach.  To nie dotyczy zresztą tylko audio, ale wszystkich urządzeń technicznych.

 

 

Edytowane 27 Maja 2023 przez jar1

[Meloman]

10 minut temu, jar1 napisał:

To nie ma znaczenia, dla wzmacniacza i reszty toru.  Odtwarzane jest już gotowe nagranie.

Ale przecież w procesie masteringu ustawia się też poziom głośności...

[jar1]

8 minut temu, Meloman napisał:

Ale przecież w procesie masteringu ustawia się też poziom głośności...

A w procesie odsłuchu też, na ogół potencjometrem 😉

[Zbi_Rek]

11 minut temu, jar1 napisał:

A w procesie odsłuchu też, na ogół potencjometrem 😉

Teraz to się apkuje głośnością 🤭

[przemak]

8 godzin temu, Meloman napisał:

Wiem co do dynamika i wiem co do zakres dynamiki.

Możliwe. Jednak posługujesz się terminem DR że znanej strony loudness. coś tam, a ten DR nie ma nic wspólnego ze stosunkiem cichego do głośnego ani z jakimkolwiek stosunkiem tych samych jednostek tylko jest jakoś ważonym znanym parametrem peak/rms, czyli stosuniem różnych parametrów sygnału. To DR w świecie pro znane jest jako "rms" czyli "dowalił do minus 10rms, przegiął". Nowa jednostka czyli LUFS to też RMS z nową wagą K - ponieważ zostało to przyjęte przez branżę wręcz entuzjastycznie, to raczej DR będzie odchodzić jako przestarzały i nieuwzględniający realiów. 

Dynamiką czy zakres dynamiki np. płyty CD wymaga uściślenia, bo przecież te 96dB to snr a nie dynamika. Kiedyś w dobie analogu snr był sporo niższy od dynamiki, bo można było spokojnie przesterować tor, dziś w cyfrze tez tak jest, bo dither umożliwia większy zakres dynamiki niż snr. 

Generalnie najważniejsze jest to, że audiofilski DR to jest parametr oznaczający współczynnik kształtu i nie mający związku z dynamiką toru, nagrania, ani niczego innego. 

[Meloman]

23 minuty temu, przemak napisał:

audiofilski DR

Mamy w sumie audiofilskie grające zaślepki czy podstawki pod kable, to może być i audiofilski zakres dynamiczny, cokolwiek to znaczy.

[przemak]

10 minut temu, Meloman napisał:

Mamy w sumie audiofilskie grające zaślepki czy podstawki pod kable, to może być i audiofilski zakres dynamiczny, cokolwiek to znaczy.

Może być. Ale nie ma to żadnego związku z "głośnymi i cichymi dźwiękami", co sugerujesz. Crest factor, współczynnik kształtu, peak/rms - cokolwiek, ale nie dynamika. 

[Gość]

14 godzin temu, pantagruel napisał:

Prądu dużo nigdy dosyć!

jeśli jesteś zwolennikiem maksymalnego prądu do cichego słuchania to tylko wzmacniacz w klasie A

bez sygnału prąd płynący przez trany wyjściowe jest największy i stały i wzmacniacz calą moc zamienia w ciepło i oddaje do otoczenia

podając sygnał cięć mocy idzie na kolumny a pozostała moc zamieniana jest w ciepło

inaczej .... im głośniej grają kolumny tym mniej wzmacniacz się grzeje

dlatego w klasie A od najmniejszych poziomów sygnału dostępne jest 100% prądu jaki płynie we wzmacniaczu

Edytowane 27 Maja 2023 przez slawek.xm

[jar1]

2 godziny temu, przemak napisał:

Może być. Ale nie ma to żadnego związku z "głośnymi i cichymi dźwiękami", co sugerujesz. Crest factor, współczynnik kształtu, peak/rms - cokolwiek, ale nie dynamika. 

Trochę ma, ale nie w takim podstawowym pojęciu.  To jest, jak myślę,  coś, co wychodzi maksymalnie poza średni poziom rms głosności w nagraniu. 

Poza tym, to i tak się ma nijak, do tego, czego dotyczy ten wątek. 

[przemak]

8 godzin temu, jar1 napisał:

Trochę ma, ale nie w takim podstawowym pojęciu.  To jest, jak myślę,  coś, co wychodzi maksymalnie poza średni poziom rms głosności w nagraniu. 

Poza tym, to i tak się ma nijak, do tego, czego dotyczy ten wątek. 

"Coś, co wychodzi poza średni poziom RMS" to jest poziom szczytowy 😉

Z tym że w przypadku DR trzeba by jakoś misternie wykazać, dlaczego sinus ma poziom szczytowy równy rms, a trójkąt czy piła już 2(dB?) wyższy. 

I dlatego, że nie ma to nic do rzeczy, pisałem żeby nie mylić DR z dynamiką czy jej zakresem.

[jar1]

4 godziny temu, przemak napisał:

Z tym że w przypadku DR trzeba by jakoś misternie wykazać, dlaczego sinus ma poziom szczytowy równy rms, a trójkąt czy piła już 2(dB?) wyższy.

Zawsze sobie można pomniejszyć te podawane 12 DR, jako "dynamiczne nagranie"   o te dwa decybele w dół. 😉

Jakby co, słuchałem jakiś zestawów plików zachwalanych z zachwalanym wysokim DR (np. 12) i żadnej  rewelacji nie usłyszałem. 

 

 

 

Edytowane 28 Maja 2023 przez jar1

[przemak]

1 godzinę temu, jar1 napisał:

Zawsze sobie można pomniejszyć te podawane 12 DR, jako "dynamiczne nagranie"   o te dwa decybele w dół. 😉

Tylko jeżeli tak to po co, skoro jest dokładniejszy i korygowany pasmowo LUFS? 

[jar1]

37 minut temu, przemak napisał:

Tylko jeżeli tak to po co,

Ale mnie to wcale potrzebne nie jest, tak samo jak kilkaset VAT mocy, by w pokoju słuchać muzyki.  

 

[danadam]

On 5/27/2023 at 10:51 AM, przemak said:

Papier o DR też jest gdzieś - ma chyba 8 stron

Ja znam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , ale on ma tylko 1 stronę 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

17 minut temu, jar1 napisał:

Ale mnie to wcale potrzebne nie jest, tak samo jak kilkaset VAT mocy, by w pokoju słuchać muzyki.  

Potrzebujesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz 😉

Widocznie nie słyszałeś o "watożernych pikach" i tym podobnych bzdurach ...

[jar1]

13 minut temu, szpakowski napisał:

Potrzebujesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz

Ja już wszystko wiem, bo sam sprawdziłem. 

[Gość]

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Widocznie nie słyszałeś o "watożernych pikach" i tym podobnych bzdurach ...

czego to się człowiek może dowiedzieć .... 🙂

 

[szpakowski]

33 minuty temu, slawek.xm napisał:

czego to się człowiek może dowiedzieć .... 🙂

 

Są fachowcy na tym forum, są ... niektórzy wydawało by się nawet, że wybitnie przekonani o swej fachowości ... 🙂

[przemak]

2 godziny temu, danadam napisał:

Ja znam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , ale on ma tylko 1 stronę 🙂

To było coś takiego, tylko kilka stron. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

50 minut temu, szpakowski napisał:

Są fachowcy na tym forum, są ... niektórzy wydawało by się nawet, że wybitnie przekonani o swej fachowości ... 🙂

nie trzeba być fachowcem tylko wystarczy trochę własnego doswiadczenia

 

[Meloman]

10 godzin temu, przemak napisał:

pisałem żeby nie mylić DR z dynamiką czy jej zakresem.

Ale przecież range to zakres, więc o co znowu chodzi???

6 godzin temu, jar1 napisał:

Jakby co, słuchałem jakiś zestawów plików zachwalanych z zachwalanym wysokim DR (np. 12) i żadnej  rewelacji nie usłyszałem. 

To normalne, bo sam DR nie decyduje o jakości brzmienia.

[jar1]

36 minut temu, Meloman napisał:

To normalne, bo sam DR nie decyduje o jakości brzmienia.

Czy przypadkiem nie walisz trolla?  🙂

[przemak]

36 minut temu, Meloman napisał:

Ale przecież range to zakres, więc o co znowu chodzi???

Masz wyżej linka do definicji DR, w skrócie jest to współczynnik kształtu najgłośniejszych 20% materiału mierzonego w trzysekundowych blokach. Nie musisz chcieć się dowiedzieć, ale warto, żeby nie wychodzić na ignoranta. 

[Meloman]

11 minut temu, jar1 napisał:

Czy przypadkiem nie walisz trolla?  🙂

W jakim sensie troll? Przecież w tekstach na temat masteringu można znaleźć, że DR jest  zazwyczaj istotny, ale nie jedynym parametrem decydującym o tzw. jakości brzmienia.

Może okazać się, że płyta z DR9 będzie brzmieć bardzo dobrze, a płyta DR12 już nie koniecznie.

Poza tym przecież o wpływie kompresji na muzykę decyduje też jaka to muzyka.

16 minut temu, przemak napisał:

Masz wyżej linka do definicji DR

Cały czas mnie nie rozumiesz. Czy różni się "dynamic range" od "zakresu dynamiki", bo piszesz, że to nie to samo.

[jar1]

2 minuty temu, Meloman napisał:

W jakim sensie troll? Przecież w tekstach na temat masteringu można znaleźć, że DR jest  zazwyczaj istotny, ale nie jedynym parametrem decydującym o tzw. jakości brzmienia.

Może okazać się, że płyta z DR9 będzie brzmieć bardzo dobrze, a płyta DR12 już nie koniecznie.

Poza tym przecież o wpływie kompresji na muzykę decyduje też jaka to muzyka.

Ale masz jakiś problem czy nie?  I jeśli tak, to z czym?

 

[przemak]

13 minut temu, Meloman napisał:

Cały czas mnie nie rozumiesz. Czy różni się "dynamic range" od "zakresu dynamiki", bo piszesz, że to nie to samo.

Obawiam się, że nie wiesz o czym piszesz, a na pewno nie wiesz, na co się powołujesz. Zakres dynamiki to dynamic range, tylko DR na który się powołujesz nie ma z tym nic wspólnego. Nazwa myląca, ale nie pierwsza i nie ostatnia. 

[AEgo]

Przeczytałem wątek a ponieważ jestem nowy (jeszcze) to zaskakują mnie dyskusje o parametrach, o tym czy DR jest ważniejszy od innych parametrów. Myślę, że jest to mimo wszystko bardzo indywidualna cecha i nie można jednoznacznie stwierdzić co komu pasuje. Długo szukałem czegoś co mi pasuje i starałem się szukać głównie na rynku polskim i najlepiej polskich produkcji niekoniecznie wielkoseryjnych. jak na razie znalazłem ale nie chce wymieniać, żeby nie posypał sie hejt, że coś foruję. Interesuje mnie jakie Wy polecacie polskie wzmacniacze mocy (teraz szukam słuchawkowego ale to inny temat) takie, żeby przy cichym/średnim odsłuchu brzmiały bardzo poprawnie. Chciałbym wiedzieć czy poza suchą dyskusją ktoś coś słucha 🙂

[szpakowski]

2 godziny temu, AEgo napisał:

Chciałbym wiedzieć czy poza suchą dyskusją ktoś coś słucha 🙂

Słucham praktycznie codziennie ... 

2 godziny temu, AEgo napisał:

Interesuje mnie jakie Wy polecacie polskie wzmacniacze mocy (teraz szukam słuchawkowego ale to inny temat) takie, żeby przy cichym/średnim odsłuchu brzmiały bardzo poprawnie.

Polecam swój wzmacniacz 😉

Jest polskiej produkcji (diy) ale nie będę pisał jakiej żeby nie posypał sie hejt. Gra świetnie przy każdym poziomie głośności. Niech rekomendacją będzie to, że często słucham w nocy, dźwięk jest rewelacyjny a przy tym nie przeszkadzam sąsiadom ani śpiącej w drugim pokoju żonie. 

[Gość]

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Polecam swój wzmacniacz 😉

Jest polskiej produkcji (diy) ale nie będę pisał jakiej żeby nie posypał sie hejt.

jeśli polecasz to warto określić co to za wzmak opisać zastosowane rozwiązania lub wrzucić schemat ... inaczej polecanie raczej nie ma sensu skoro nie podajesz żadnych danych na temat modelu 🙂