Balans kanałów w Creek 4330 w funkcji amp/pre-amp

[perotin]

Postanowiłem użyć swojego starego creeka 4330 jako pasywnego (!) przedwzmacniacza. Wydaje mi się, że balans kanałów jest przesunięty (nawet ewidentnie) w lewo w porównaniu ze słuchawkami. W sumie nic dziwnego po tylu latach, tyle że nie bardzo rozumiem, dlaczego tak samo jest przesunięty wtedy, gdy sprzęt działa w roli pasywnego przedwmacniacza (osobne wejście, osobne wyjście, brak zasilania), skoro tam nie ma żadnego potencjometru balansu, który mógłby wprowadzać takie zakłócenie.

Czy to możliwe, czy mi się wydaje?

Patrzę na schemat i z tego, co widzę, wynika — wybaczcie humaniście ewentualne problemy ze wzrokiem — że kondensatory w funkcji przedwzmacniacza są omijane: wejście — potencjometr głośności — wyjście, i tyle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez perotin

[McGyver]

Zamień miejscami kanały zamieniając wtyczki interkonektów czerwoną z białą zarówno na wejściu jak i na wyjściu Creeka. 
Nie zamieniaj ich przy źródle ani przy końcówce mocy. 
eżeli po tej zamianie wystąpi odwrotne przesunięcie balansu, to winien jest najprawdopodobnie potencjometr.

[perotin]

24 minuty temu, McGyver napisał:

Zamień miejscami kanały zamieniając wtyczki interkonektów czerwoną z białą zarówno na wejściu jak i na wyjściu Creeka. 
Nie zamieniaj ich przy źródle ani przy końcówce mocy. 
eżeli po tej zamianie wystąpi odwrotne przesunięcie balansu, to winien jest najprawdopodobnie potencjometr.

Zmieniłem i na wejściu (ze źródła), i na wyjściu (przedwzmacniacza). Jest tak samo, jak było — balans w lewo.

Pomyślałem, że to coś z kolumnami, ale w sumie w klasyce nie słyszę szczególnych anomalii — to, co jest skrajnie po prawej, nie jest mniej po prawej, niż to, co ma być skrajnie po lewej, jest po lewej. Natomiast gdy włączam na przykład „Get Lucky” Daft Punka z wokalem, to, co w słuchawkach słyszę na środku, z głośników dochodzi przesunięte, powiedzmy, na 30–40% długości sceny.

Nie wiem, może mam upośledzoną zdolność śledzenia źródeł pozornych w słuchawkach albo to jednak kolumny.

W każdym razie akustykę, źródło i problem ze słuchawkami wykluczyłem. Podobnie jak końcówkę mocy, bo jak pisałem, zjawisko występuje także wtedy, gdy creek działa jako wzmacniacz zintegrowany.

Chyba pozostaje — poza pomiarami w serwisie — kupić do testów jakiś tani zamiennik albo pożyczyć skrzynki od sąsiada.

Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez perotin

[perotin]

Dobra, właśnie czytam o tym, jak to analogowe potencjometry głośności z natury mają rozjechany balans i że rozrzut jakościowy między egzemplarzami jest ogromny. Sorry, że od razu nie doczytałem, ale po prostu nie przyszło mi do głowy, że to w ogóle możliwe.

Chociaż jeszcze podłączyłem końcówkę mocy bezpośrednio do źródła (tym razem PC, wiadomo, żeby nie rozwalić systemu) i jednak balans jest przesunięty (sprawdziłem dwie karty dźwiękowe). Nie tak bardzo jak w przypadku creeka, ale pewnie się to nakłada. (W sumie dziwne, 2 lata temu kondensatory były wymieniane w Rotel Tuning, wszystko podobno jest starannie mierzone, a do tego potem sprzęt był mało eksploatowany).

[audioburak]

Skoro podmianka polecana przez @McGyver nic nie zmieniła, 

upierał bym się jednak przy akustyce ... czasem wystarczy byle krawędź mebla.

[perotin]

35 minut temu, audioburak napisał:

Skoro podmianka polecana przez @McGyver nic nie zmieniła, 

upierał bym się jednak przy akustyce ... czasem wystarczy byle krawędź mebla.

Zrobiłem tak symetrycznie (między linią kolumn a linią słuchacza), jak tylko się dało, wszystko ustawione co do centymetra, w miejscu pierwszych odbić dwa 6-centymetrowe blejtramy z 5-centymetrową gąbką ustawione poziomo pod skosem (odbijają fale do góry) na dwóch identycznych fotelach, kanapa idealnie pośrodku, nawet drzwi do sypialni osłoniłem, żeby nic od futryny nie wracało. Reszta pomieszczenia mniej symetrycznie zagospodarowana, ale mocniej odbija akurat ta gorzej słyszalna strona.

Jutro może sąsiad wpadnie ze swoim sprzętem, porównamy. Coś czuję, że to jednak przede wszystkim kolumny (skoro i końcówka po remoncie/tuningu podłączona bezpośrednio do dwóch źródeł gra nieidealnie równo).

Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez perotin

[yayacek]

Skoro w torze jest potencjometr technologicznie rodem z poprzedniego wieku to nic dziwnego, że balans nie trzyma. To norma. Wymienić potencjometr na drabinkę - jak się da.

[audioburak]

To teraz zamiana kolumn miejscami, bo chyba jeszcze nie samookaleczanie 😉 

[jurgensjurgens]

1 godzinę temu, perotin napisał:

Zmieniłem i na wejściu (ze źródła), i na wyjściu (przedwzmacniacza). Jest tak samo, jak było — balans w lewo.

Skoro po zamianie nadal jest krzywo w tą samą stronę to znaczy że potek jest kiepski. 

McGyver napisał głupoty. Zastanów się i pomyśl co i jak powinno się zmienic. Jeśli potek jest zły to zawsze będziesz miał przechył w tą samą stronę niezależnie co i jak z czym polaczysz.

[przemak]

2 godziny temu, perotin napisał:

2 godziny temu, McGyver napisał:

Zamień miejscami kanały zamieniając wtyczki interkonektów czerwoną z białą zarówno na wejściu jak i na wyjściu Creeka. 
Nie zamieniaj ich przy źródle ani przy końcówce mocy. 
eżeli po tej zamianie wystąpi odwrotne przesunięcie balansu, to winien jest najprawdopodobnie potencjometr.

Rozwiń  

Zmieniłem i na wejściu (ze źródła), i na wyjściu (przedwzmacniacza). Jest tak samo, jak było — balans w lewo.

Czyli końcówka. Zmonofonizuj końcówkę jakoś (łącząc lewy z prawym) i zobacz czy jest w środku. 

[McGyver]

3 minuty temu, jurgensjurgens napisał:

Skoro po zamianie nadal jest krzywo w tą samą stronę to znaczy że potek jest kiepski. 

McGyver napisał głupoty. Zastanów się i pomyśl co i jak powinno się zmienic. Jeśli potek jest zły to zawsze będziesz miał przechył w tą samą stronę niezależnie co i jak z czym polaczysz.

Nieprawda. Jeżeli nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić, to sobie rozrysuj schemat. Jest dokładnie tak jak ja opisuję, 
jeżeli zamienisz miejscami kanały w samym tylko preampie to wada potencjometru (jakakolwiek by nie była) przejdzie do drugiego kanału. 
A ponadto: 

Godzinę temu, perotin napisał:

podłączyłem końcówkę mocy bezpośrednio do źródła (tym razem PC, wiadomo, żeby nie rozwalić systemu) i jednak balans jest przesunięty

to świadczy o tym że winna jest końcówka mocy lub kolumny, lub to co pisał @audioburak czyli akustyka pomieszczenia.

Teraz, przemak napisał:

 Zmonofonizuj końcówkę jakoś (łącząc lewy z prawym) i zobacz czy jest w środku. 

Tylko nie od strony wyjść głośnikowych 😜

[perotin]

30 minut temu, audioburak napisał:

To teraz zamiana kolumn miejscami, bo chyba jeszcze nie samookaleczanie 😉 

Zamieniłem, wciąż jest przechył w lewo. Wydaje mi się, że jest mniejszy wtedy, gdy za głową położę ponadpółmetrową poduszkę, ale uciąć jej sobie za to nie dam (brzmienie ogólnie za bardzo się zmienia), zresztą to chyba byłoby dziwne, gdyby ta bardziej rozpraszająca strona grała głośniej. Ale może czegoś nie rozumiem?

17 minut temu, jurgensjurgens napisał:

Skoro po zamianie nadal jest krzywo w tą samą stronę to znaczy że potek jest kiepski. 

McGyver napisał głupoty. Zastanów się i pomyśl co i jak powinno się zmienic. Jeśli potek jest zły to zawsze będziesz miał przechył w tą samą stronę niezależnie co i jak z czym polaczysz.

Tylko dlaczego sama końcówka (po remoncie) też gra lekko na lewo?

No nic, pozostaje na próbę bardziej odciąć całą tylną część pomieszczenia, ale to już nie dzisiaj.

Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez perotin

[przemak]

5 minut temu, McGyver napisał:

Tylko nie od strony wyjść głośnikowych 😜

Auć 😉

[McGyver]

4 minuty temu, perotin napisał:

Tylko dlaczego sama końcówka (po remoncie) też gra lekko na lewo?

Bo to wina końcówki albo kolumn albo pomieszczenia, a nie to co pisze jurgens. 
Teraz zamień kanały samej końcówki. Na wejściu i na wyjściu. Jeżeli balans się zrobi odwrotny to masz winnego. 

[jurgensjurgens]

10 minut temu, McGyver napisał:

Nieprawda. Jeżeli nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić, to sobie rozrysuj schemat. Jest dokładnie tak jak ja opisuję, 
jeżeli zamienisz miejscami kanały w samym tylko preampie to wada potencjometru (jakakolwiek by nie była) przejdzie do drugiego kanału. 

Do kanału tak, ale trzeba rozróżnić kanał stereo lewy prawy od strony pokoju. Skoro zawsze gra głośniej w jedną stronę pokoju to znaczy że potek jest krzywy. Kanał się zamieni miejscami ale wada będzie stała . Przekrec balans w lewo w wzmaku i teraz podpinaj co chcesz i jak chcesz - będzie zawsze głośniej po lewej stronie

[perotin]

10 minut temu, McGyver napisał:

Bo to wina końcówki albo kolumn albo pomieszczenia, a nie to co pisze jurgens. 
Teraz zamień kanały samej końcówki. Na wejściu i na wyjściu. Jeżeli balans się zrobi odwrotny to masz winnego. 

Na pewno nie zagrało na prawo, a przesunięcie do środka było zbyt małe, żebym mógł być go pewien (spodziewałem się go, czyli wiadomo, placebo działa — w każdym razie całkowite raczej nie było), poza tym po podłączeniu wyłącznie creeka (jako zintegrowanego) bynajmniej nie było lepiej, a raczej gorzej.

Pomyślałem, że to jakiś minimalny nierównomierny obrzęk uszu wynikły z nadmiernego grzebania w nich patyczkami. (Tylko dlaczego w słuchawkach słyszę równomiernie?) Spróbuję nie grzebać przez kilka dni.

Może w tym czasie zdążę sprawdzić wariant z zasłoniętym tyłem pomieszczenia.

[McGyver]

10 minut temu, jurgensjurgens napisał:

Do kanału tak, ale trzeba rozróżnić kanał stereo lewy prawy od strony pokoju. Skoro zawsze gra głośniej w jedną stronę pokoju to znaczy że potek jest krzywy. Kanał się zamieni miejscami ale wada będzie stała . Przekrec balans w lewo w wzmaku i teraz podpinaj co chcesz i jak chcesz - będzie zawsze głośniej po lewej stronie

Bzdura. On zamienił kanały w samym prempie, czyli zamienił kanały potencjometru prawy z lewym. Gdyby winien był potencjometr, to balans zrobiłby się odwrotny. Mówiłem żebyś to sobie rozrysował zamiast upierać się przy tym.