Skocz do zawartości
IGNORED

'Mili' handlarze na Allegro...


kook

Rekomendowane odpowiedzi

Przypadkowo znalazłem - przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać....

 

[uWAGA]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wpis Tymiana

"...Po rozpakowaniu okazało się, że zapomniał wziąć ze sobą gwarancji i brakowało jednego kompletu kolcy (4 szt.), które obiecał dosłać niezwłocznie. Po miesiącu upominania się z mojej strony i zwodzenia z jego, usłyszałem w słuchawce, że mam mu d.... nie zawracać jakimiś gównami...."

 

Zrozumiałbym, że sprzedawca może czasami zbesztać kupującego zwłaszcza przez net gdy siedzi sobie spokojnie przy komputerze, ale takiego załatwiania interesów niemogę już zaakceptować.

Odpowiedź Maxwella do swojego negatywa na allegro - że gosc chciał wyłudzić pozytywa - jest dla mnie rozśmieszająca, jak ktoś chce mieć pozytywów tyle co liści na drzewie , spokojnie może licytować w aukcjach za 1 czy 3zł.

Czasami kupuję sprzęt przez net ze wzgledu na cenę, no i jednak miałem szczęście, że nietrafiłem na Pana Maxwella. Jak mu ubędzie troszkę klientów, to pewnie zmieni swój stosunek do kupujących, a myślę że kilku potencjalnych już stracił.

ja swoje 3 grpsze tez doloze....

 

Jako, ze w niedlugim czasie stasne sie szczesliwym walscicielem alektroniki Atoll-a, rozpoczalem poszukiwania najciekawszych ofert handlowych tego producenta...

Wyslalem list, czyt. mail :), do rzekomego maxwella z zapytaniem ogolnym o cennik. Identyczny list wyslalem rowniez do innego sprzedawcy. Od maxwella nie otrzymalem zadnej odpowiedzi, nawet prostego pocaluj mnie w d... Natomiast od konkurencji... :

 

"niestety ze wzgledu na rozmiar oferty - nie jestem w stanie prowadzic cennika i stale go aktualizowac

prosze napisac co pana interesuje... jakies modele, rodzaj sprzetu, budzet, elementy systemu ktore pozostana?

pozdrawiam

daniel"

 

Jak widac, mimo ilosci listow, ktore sie otrzymuje, mozna grzecznie odpowiedziec, zachecajac jednoczesnie do dalszej korespondencji. Wystarczy stworzyc kilka szablonow odpowiedzi, a potem tylko "copy/paste"

Ok wszyscy macie racje, Maxwell777 nie powinien sie zachowac tak jak sie zachował. Jednak w kontekscie klient sprzedawca, trzeba spojrzec i krytycznie w stosunku do samych siebie jesli chodzi o relacje: potrzebujący rady i radzący (nasze forum). Ilez to razy zdarzyło sie, ze pytajacy (zielony amator) spotkał sie z wysmiewcza i ponizajaca odpowiedzią z naszej strony?? Mysle, ze takie czystki wsrod sprzedajacych powinnismy rowniez poprzedzic praca nad własną kulturą osobistą.

Cypis ma sporo racji. Nie tylko Maxwell nie powinien się zachowywać w ten sposób. Wielu forumowiczów stanowczo zbyt szybko traci panowanie nad sobą posuwając się czasem wręcz do chamstwa. I nie mam tutaj na myśli niewinnych żarcików czy łagodnych uszczypliwości.

maxwell & tomek777

Panowie wy wciaz o tym samy czyli O KASIE!!!Wysmialiscie kook'a ze nie ma kasy na sprzet i telefon a czyzby nasz drogi BUSINESSMAN Robert zapomnial jak to w Gdansku spal u znajomych w akademiku (3 osoby w jedynce)SUPER!!! Czyzby Cie nie stac na hotel Drogi Robercie????

Dobrze Panowie, zeby nie zejsc na psy i nie zaczac szczekac jak na prawdziwa babe przystalo zwyczajnie WYPADAM Z GRY!Pamietajcie o jednym zakup sprzetu bywa niejednokrotnie wazniejszy niz zakup auta a to w koncu OD NAS zalezy wybor salonu i UPUST jakiego udziela nam dealer!!!

Pozdr..!!!

-> _Cypis_

Zgadzam sie z toba, bo widze, ze czasem jak ktos z niewiedzy zada jakies pytanie na forum to jest odbierany jak jakis ignorant, a przeciez nie kazdy musi byc 'wtajemniczony' i moze mu sie zdazyc jakies absurdalne pytanie (niekoniecznie dla pytajacego). A chyba forum jest od tego by sobie pomagac i czasem czegos ciekawego sie dowiedziec. A po przesmiewczych odpowiedziach niektorych Panow, ktore czesto wykraczaja poza kanony estetyczne, mozna sie zrazic do niektorych osob.

Panowie sprzedawcy - zamiast solidarnie zwierac szeregi w zlej i z gory przegranej sprawie, moze dla odmiany pojdziecie po rozum do glowy. Mentalnosc handlaza tureckim jeansem i dresami z korei to nie w tej branzy panowie - lata 80 minely bezpowrotnie i to WY jestescie dla klienta a nie klient dla was.

Jako wlascicel firmy uslugowej doskonale zdaje sobie sprawe z faktu, ze klienci trafiaja sie rozni - potrafia byc uciazliwi, a czasem wrecz upierdliwi - ale chocbym sie w srodku gotowal, to nie pozwolilbym sobie w jakikolwiek sposob okazac tego przed klientem. I moze wlasnie dzieki temu osoby korzystajace z moich uslug, z usmiechem pozdrawiaja mnie na ulicy zamiast obsmarowywac w internecie. I tego samego zycze rowniez panom maxwellowi, tomkowi, sethowi i innym - tak predko jak tylko nabierzecie rozumu i nieco kultury.

Serdecznie witam wszystkich ZACIETRZEWIONYCH!

 

Co prawda nie wydaje mi się, aby to forum czytały dzieci, ale baaaardzo Was proszę: WYHAMUJCIE trochę!!!

To naprawdę nie przystoi dorosłym ludziom wykazywać się tak niskim poziomem kultury osobistej. Kto was wychowywał? Gdzie byli wtedy Wasi rodzice?

 

Od siebie mogę jedynie dodać kilka suchych faktów:

1. Znam osobiście Maxwell'a777, bo kilka razy kupiłem od niego sprzęt. Parę lat temu były to głośniki. I przyznam, że on i jego współpracownicy wykazali się wtedy po pierwsze profesjonalizmem, po drugie udzielili nieznanemu bliżej klientowi (to byłem ja) sporego kredytu zaufania (miałem w domu jednocześnie 3 pary głośników a zostawiłem im kaucje tylko za jedną parę), a po trzecie sprawnie i szybko "rozszyfrowali" mój gust i preferencje brzmieniowe. Chwała im za to. Efekt osiągnęli taki, że chcąc kupić wzmacniacz, z przyjemnością do nich wróciłem i parę miesięcy temu stałem się "szczuplejszy" o kilka kzł.

2. Wiele razy chcąc zasięgnąć rady wstępowałem do sklepu maxwell'a i nigdy tego nie żałowałem. Czyżbym był masochistą? Do tej pory wydawało mi się, że nie.

3. Na podstawie moich dotychczasowych kontaktów z wyżej wymienionym, jestem pewien, że za kilka miesięcy znów odwiedzę jego sklep. I nie jest wykluczone, że po raz kolejny dam mu zarobić (tym razem pewnie nowy CD i głośniki).

 

Nie próbuję bronić oskarżonego (wódki razem nie piliśmy, ani nawet kawy). Doskonale rozumiem, że przez zadawanie idiotycznych pytań można kogoś wk...ć i sprowokować (nie twierdzę, że założyciel tego wątku takie właśnie zadał, bo przecież ujawnił tylko odpowiedź maxwell'a, a nie swoje pytanie). Na szczęście nie jestem sprzedawcą tylko kierownikiem budowy, więc bez większych konsekwencji mogę zje...ć kogo chcę bez kosekwencji na forum. Poza dyrektorem i inwestorem oczywiście!

 

Reasumując: maxwell'a777 odebrałem jako sympatycznego młodzieńca, poważnie traktującego swoich klientów.

Jeżeli miał zły dzień lub z jakichkolwiek innych powodów zachował się niegrzecznie, to .... hmm. Przecież nie będę się za niego wtydził. Prawda?

A jeśli ktoś twierdzi, że z powodu tego wątku będzie omijał maxwell'a i jego sklep, to w moich oczach zachowuje się jak małe dziecko (na złość mamie odmrożę sobie uszy). Prawda jest taka: AUDIOFIL OPAL jest w Szczecinie najlepszym miejscem na zakupy sprzętu. Chyba, że ktoś woli Media M. lub RTV EURO Cośtam.

 

POZDRAWIAM i proszę o troszkę bardziej stonowaną wymianę poglądów. Nie musimy na siebie bluzgać!

.......czyli analogicznie rzecz biorac na warsztat ,pan Maxwell777 jest jednak chamskim typem i jeszcze do tego probuje byc przebiegły !!!! a juz myslalem ze znowu stali bywalcy forum rzucili sie jak zwykle, tak jak Lew rzuca sie na swoja ofiare na biednego niewinnego czlowieka,a jednak. Pan Maxwell777 dobitnie udowodnil ze bylem w bledzie.:-(

Reasumując, wygląda to mniej więcej tak:

 

Łelkam und hercliświlkomen, fakjuindeass, end hew e najs dej.

 

Tak jakby szkolenia z dbałości o klienta nie do końca poszły na marne ale też szkoleni nie do końca pojęli sens tego terminu ;-)))

nie,- mój wpis dotyczy wpisu mojego zreszta nawe nie współgrałby z Twoim.:-)

Obserwuje ten wątek od początku i zauwazylem że pan Maxwell jest bardzo nerwowym typem,po za tym ma chyba rozdwojenie jażni bo czasami odziwo ludzie wypowiadaja sie o nim pozytywnie.Jednak sposob w jaki odpisal na zadane pytanie pewnemu panu dyskfalifikuje go jako sprzedawce,po za tym broni sie na tym forum

w bardzo nieladny sposob,pod innym nikiem znowu bluzga i wyzywa (obraza) inne osoby .Niestety mam obawy co do tego złośliwego pana M. czy z nim naprawde jest wszystko ok? Moze by tak wizyta u psychologa......

Również śledzę (brzydkie to słowo - lepiej: czytam) ten wątek od początku.

Znam jedną z osób broniących (albo raczej tłumaczących) oskarżonego i doskonale to rozumiem.

 

Może po prostu miałem ogromne szczęście trafiać zawsze na dobry/mało bojowy humor Maxwell'a? Trudno powiedzieć. Nie jestem przecież psychologiem.

Grunt, że jeśli będę miał do wydania kasę na sprzęt audio, to odwiedzę Maxwell'a777 bez odrazy, pomimo jakichkolwiek opini wyrażanych o nim na Forum. Wynika to z moich osobistych doświadczeń z tym facetem, a nie z błota rzucanego na podstawie opini osoby urażonej przez niego.

Skargi od rozżalonych klientów Allegro przyjmuje administrator Allegro, a nie Lukar! Nie widzę problemu, aby wszelką korespondencję dotyczącą jakiejkolwiek aukcji prowadzić przez swoje konto w Allegro. Ma się wtedy podstawy do poskarżenia się u admina. To takie proste!

 

Mam wrażenie, że niektórym zbyt łatwo przychodzi osądzanie lub wręcz obrzucanie błotem innych.

Pozdrawiam

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A ja nie o maxwellu777 a o innym allegrowiczu chcialem napisac. Ow najprawdopodobniej mlodociany nosi ksywke RdR1986. Otoz wyrazilem chec zakupu tunera Denona TU 660 poza aukcja i wyslalem stosownego maila. Odpowedz byla zupelnie mila: poinformowano mnie ze w najblizsza sobote lub niedziele odbiore tunerek w Krakowie bo gosc jest z Miechowa a to niedaleko. Nawet ustalilismy cene na cale 150zl co bylo dla mnie zaskoczeniem bo to najwyzszy model- co prawda z 1990 roku ale jednak. I wszystko byloby ok gdyby nie mail tej tresci:

 

From : RdR1986

Sent : Tuesday, February 22, 2005 6:06 PM

To : Rafal G

Subject : Re: Pytanie o aukcje: Cyfrowy DENON TU-660 BCM!!! (numer aukcji: 42542622)

 

 

Sorry ale tuner już się sprzedał jeden go¶ć był szybszy od ciebie.

 

 

Umowil sie wiec z kims innym rownolegle. Takich ludzi na allegro nie brakuje bo ciezko tam o przestrzeganie zasad wspolzycia miedzyludzkiego i o zwykly honor. Jednak do napisania tego postu sklonil mnie kolejny mail ktory pozwolcie ze pozostawie bez komentarza bo gdybym chcial napisac co mysle musialbym uzyc slow powszechnie uznanych za wulgarne. Powiem tylko ze grzecznie napisalem ze tak sie nie robi a oto co otrzymalem w odpowiedzi:

 

 

From : RdR1986

Sent : Wednesday, February 23, 2005 6:02 PM

To : Rafal G

Subject : Re: Pytanie o aukcje: Cyfrowy DENON TU-660 BCM!!! (numer aukcji: 42542622)

 

 

Prosze pana ja decyduje kiedy zakończyć aukcje a kiedy nie jak panu co¶

niepasuje to mógł pan licytować a nie truć mi dupy mailami bo takich osób pan

było prawie 30 i wysłało ¶rednio po 4 maile. Dowidzenia

P.S jest jeszcze ta 460 może się pan skusi.

 

 

Ciekaw jestem czy Wy tez mieliscie do czynienia z owym mlodocianym allegrowiczem???

discomaniac71 -> czyli jednym slowem, chciales 'wydutkac na strychu' licytujacych (kupic poza akcja). Ktos jednak byl szybszy i zrobil dokladnie to samo co Ty tyle, ze szybciej. Mentalnosc kalego...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Oj zdaje sie ze nic nie rozumiecie. Kompletnie nic. Chcialem kupic poza aukcja ale bylem pierwszy i sprzedawca dal to jasno do zrozumienia. Chodzi mi o pewne zasady ktore obowiazuja kazdego jednak widac nie jego. Nikt nie byl szybszy ode mnie a jak widac nie ja zakupilem sprzet. Smutne to ale kolesie sa wszedzie.

discomaniac71 -> gdybys kupil to facet pewnie zdjalby sprzet z aukcji argumentujac:

1. Pakowalem i...no upuscilem i sie zniszczyl;

2. Siostra wylala mi na niego kawe i sie zepsul;

lub:

3. Wycofalem bo towar juz sprzedany.

 

Moim zdaniem gdyby facet sprzedal go Tobie i zdjal z aukcji z glupim wytlumaczeniem to byloby tak samo nie fair. Przyjales zasady gry 'za plecami' wiec nie masz kogo winic. Ogolnie uwazam sprzedaz poza aukcja aktualnie licytowanego towaru zlamaniem pewnych zasad.

 

EOT z mojej strony

Diskomaniak jak Ci tak zależało to trzebabylo licytować! ;o)Dobrze wiesz,że sprzedaż licytowanego towaru poza alegro jest niemile widziana ;O)jezeli chciałeś kupić poza alegro to sam widzisz jak się to skończylo,zostałeś olany i pretensje to możesz sobie teraz słać do przestrzeni kosmicznej ;o)Bye!!!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

OK wszystko w porzadku. Problem polega jednak na tym ze sprzedal poza aukcja tyle ze komus kto nie byl pierwszy i o to chodzi. Ani nie byl pierwszy ani nie licytowal. A jesli ja nie bylem pierwszy to po jaka cholere umawial sie na zakup indywidualny? Moze to jakas schizofrenia? Inaczej nie umiem tej paranoi wytlumaczyc. Na kogo wypadnie na tego bec...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.