Audiofilski Switch?

[Gość]

16 godzin temu, umka napisał:

No i zniechęciliście do zabierana głosu naprawdę rzadko wchodzącego w konwersację na sporne tematy - jeśli sam czegoś empirycznie od strony technicznej nie doświadczył, patrzącego bardzo trzeźwo na świat audio osobnika. 😎 A swoją drogą i tak jak na niego długo był obecny w tym wątku. 😉 

Typowe dla tego forum, niestety... i zbyt wielu tu zamilkło z tych powodów. Rzadko już można poczytać o doświadczeniach osób mających dużo do poiwiedzenia na podstawie własnych odsłuchów, posiadanych, zacnych sprzętów.

Już wcześniej pisałem, że zakładka hi end zeszła z także z powyższych powodów do pzoiomu przyzwoitego hi fi, a ludzie piszący i wylewający tu swoje frustracje, pragną jedynie nakarmić soje ego, takżre tym, że jakoby mają już ten swój hi end i tym samym prawo do ogłaszania mądrości nie podlegających dyskkusji. Szkoda po prostu, że forum zamiast się rozwijać - zwija się w konwulsjach.

[pmcomp]

5 minut temu, pantagruel napisał:

Typowe dla tego forum, niestety... i zbyt wielu tu zamilkło z tych powodów. Rzadko już można poczytać o doświadczeniach osób mających dużo do poiwiedzenia na podstawie własnych odsłuchów, posiadanych, zacnych sprzętów.

Już wcześniej pisałem, że zakładka hi end zeszła z także z powyższych powodów do pzoiomu przyzwoitego hi fi, a ludzie piszący i wylewający tu swoje frustracje, pragną jedynie nakarmić soje ego, takżre tym, że jakoby mają już ten swój hi end i tym samym prawo do ogłaszania mądrości nie podlegających dyskkusji. Szkoda po prostu, że forum zamiast się rozwijać - zwija się w konwulsjach.

Zakładka hi-end ucierpiała najbardziej po wojenkach i wielkim sprzątaniu, które miały miejsce kilka lat temu.

Wystarczy popatrzeć jaki jest ruch piszących. Jak mało ludzi pisze, nowe wątki nie są zakładane, poziom merytoryczny kuleje, coraz więcej hi-endu zajmują produkty, które raczej nie powinny się tu znaleźć.

Mam na myśli głównie chińskie DACki i chińskie wzmacniacze lampowe. Do pierwszych nic nie mam bo na swoją półkę potrafią brzmieć znakomicie choć niestety postep nastepuje nie w dźwięku, a w walce na bity i na herce czyli im "wieksze" DSD tym lepiej (choć nie wiadomo po co) 🙂 . Jeśli chodzi o wzmaki lampowe, to żadnych nowych i przełomowych rozwiązań w nich nie ma, mają za to na pokładzie chińskie lampy z nowej produkcji. I to jest ich największą zmorą i bolączką.

A ostatnio, szczególnie w dobie rozwoju serwisów streamingowych dochodzi temat urządzeń IT do sieci LAN. Tu także mam swoje zdanie oparte na własnych odsłuchach, które z uporem maniaka prezentuję.

[ASURA]

23 minuty temu, pantagruel napisał:

Typowe dla tego forum, niestety... i zbyt wielu tu zamilkło z tych powodów. Rzadko już można poczytać o doświadczeniach osób mających dużo do poiwiedzenia na podstawie własnych odsłuchów, posiadanych, zacnych sprzętów.

Już wcześniej pisałem, że zakładka hi end zeszła z także z powyższych powodów do pzoiomu przyzwoitego hi fi, a ludzie piszący i wylewający tu swoje frustracje, pragną jedynie nakarmić soje ego, takżre tym, że jakoby mają już ten swój hi end i tym samym prawo do ogłaszania mądrości nie podlegających dyskkusji. Szkoda po prostu, że forum zamiast się rozwijać - zwija się w konwulsjach.

Kto co już miał sobie coś dobrego kupić a szukał informacji na Forum to już kupił, ma i się cieszy słuchając muzyki.

 

Pozostałym High End odjechał w siną dal w wyniku światowej inflacji i nieadekwatnych w stosunku do niej wzrostu cen

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

23 godziny temu, pmcomp napisał:

 

 

Na ulicy moze zgrac nawet orkiestra symfoniczna. Widzialem taki koncert na zywo w Hiszpanii w Santiago de Compostella, na tym mniejszym rynku kolo katedry. Albo po drodze w jakims malym kosciółku … chór, aż łzy lecialy.

 

 

Znalazłem w sieci 🙂 , z tego co pamiętam to miejska orkiestra z Santiago de Compostella:

 

Ja siedziałem grzecznie po środku na tych schodach, znakomita miejscówka. Na szczęście tam ciepło i hemoroidów nie dostałem.

Zobaczcie ... kamień, brak włochatego dywanika "przed", brak sufitu, brak adaptacji akustycznej i ... jednak zagrało 😉 .

Nie potrzeba internetu, switchy i kabli ethernetowych, ba ... nie potrzeba prądu i gra 🙂 . Nie potrzeba sprzętu grającego. I do tego za darmochę.

I to sie właśnie nazywa hi-end.

 

 

Oczywiście można i standardowo:

 

Edytowane 8 Września 2023 przez pmcomp

[Mickey6]

11 godzin temu, Qaz12 napisał:

WTF?

Gdzie w tym linku jest, że światło oddziałuje z polem elektromagnetycznym?

Takie oddziaływanie może zachodzić na poziomie kwantowym, ale jest tak małe, że nigdy tego nie zaobserwowano w praktyce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Odniosłem się do zdania:

"(...) światło nie jest podatne na interferencje elektromagnetyczne."

Które to zdanie jest fałszywe, ponieważ, jak wiadomo, jest podatne i ta podatność jest szeroko stosowana w różnych dziedzinach nauki.

Tak z grubsza:

Interferencja elektromagnetyczna to zjawisko, w którym dwie lub więcej fal elektromagnetycznych nakładają się na siebie, tworząc obszary z wzmocnionym lub osłabionym natężeniem światła. Jest to wykorzystywane w np. optyce, spektroskopii, czy technologiach komunikacyjnych, aby generować wzory interferencyjne i przetwarzać sygnały świetlne. I w wielu innych dziedzinach.

Po prostu, światło będąc taką falą MUSI podlegać temu zjawisku w sposób istotny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Września 2023 przez Mickey6

[jar1]

Z tym, że w światłowodzie płynie fala świetlna spolaryzowana, więc zakłóceniami na zewnątrz nie sieje i nie przenosi.

[Mickey6]

22 minuty temu, jar1 napisał:

Z tym, że w światłowodzie płynie fala świetlna spolaryzowana, więc zakłóceniami na zewnątrz nie sieje i nie przenosi.

Odniosłem się do zdania:

"(...) światło nie jest podatne na interferencje elektromagnetyczne."

Które jest fałszywe, więc po co ktoś ma wziąć je za pewnik.😀

[jar1]

No tak, ale to dyskusja trochę podobna do tego, czy w gniazdu jest prąd czy napięcie 😉

[Qaz12]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fale muszą mieć taką samą częstotliwość by się nakładać.

Kebel światłowodowy nie jest przezroczysty by fale o podobnej częstotliwości do niego wnikały, w końcu taka fala w środku musi się odbić od ściany na zakrętach 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mickey6]

15 minut temu, jar1 napisał:

No tak, ale to dyskusja trochę podobna do tego, czy w gniazdu jest prąd czy napięcie 😉

Mam wrażenie, że tutaj ktoś, po prostu, pomylił pojęcia i terminologię przy uzasadnianiu swojej racji. Bo chyba nie wykluczył celowo zjawiska, które tak bardzo przydaje się np. w badaniu kosmosu.

I, kolejny raz 🙂, tylko i wyłącznie o skorygowanie tego mi chodziło. 

4 minuty temu, Qaz12 napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fale muszą mieć taką samą częstotliwość by się nakładać.

Kebel światłowodowy nie jest przezroczysty by fale o podobnej częstotliwości do niego wnikały, w końcu taka fala w środku musi się odbić od ściany na zakrętach 

No wiem.  🙂

4 minuty temu, Qaz12 napisał:

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Września 2023 przez Mickey6

[jar1]

1 godzinę temu, Mickey6 napisał:

I, kolejny raz 🙂, tylko i wyłącznie o skorygowanie tego mi chodziło. 

Ależ nie ma sprawy. Przynajmniej sobie może człowiek czasami coś przypomnieć i zastanowić. I trochę przemyśleć. To zawsze cenne 😉 

Przynajmniej dla mnie. 

1 godzinę temu, Qaz12 napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fale muszą mieć taką samą częstotliwość by się nakładać.

Kebel światłowodowy nie jest przezroczysty by fale o podobnej częstotliwości do niego wnikały, w końcu taka fala w środku musi się odbić od ściany na zakrętach 

Jest jeszcze intermodulacja ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Września 2023 przez jar1

[carlos med]

W dniu 6.09.2023 o 23:08, marcinmarcin napisał:

Naprawdę łatwo przetestować wpyw sieci. I będę to powtarzał wielokrotnie. Siedzi się w miejscu i słucha myzyki, ktoś nam wypina RJ45. Jest poprawa po wypięciu to grzebiemy dalej i szukamy . Nie ma poprawy znaczy że jest dobrze i nic nie zdziałamy.... 

Ja mam teraz tak że tylko jeden znajomy słuch absolutny nietoperz słyszy jak wypne. Ja nie słyszę... mi to wystarczy. 

Empirycznie sprawdziłem u siebie. W ślepym teście po wypięciu RJ45 jest ewidentną zmiana brzmienia na plus.  Po ponownym wpięciu i odsłuchu tych samych fragmentów utworów dźwięk jest nieco przytłumiony, taki "bezdźwięczny ". To nie są ogromne różnice, moim zdaniem takie na poziome zmiany kabla głośnikowego. Najpierw wstawię switch MikroTik CSS610-8G-2S+IN i spróbuję inny kabel od swicha do streamera. Jeśli będzie poprawa później router między switch i modem/router od internetu, zasilacz liniowy raczej tylko do swicha na próbę. 

Dostęp do wifi dla App streamera czy RoonApp lepiej zrealizować przez acces point czy z routera z wifi, czy to bez znaczenia ? Jakie macie doświadczenia? 

Edytowane 8 Września 2023 przez carlos med

[Piopio]

Może taniej wyjdzie to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moim zdaniem strasznie kombinujesz. Można prościej. Kable nie mają ŻADNEGO znaczenia. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Września 2023 przez Piopio

[carlos med]

45 minut temu, Piopio napisał:

Może taniej wyjdzie to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moim zdaniem strasznie kombinujesz. Można prościej. Kable nie mają ŻADNEGO znaczenia. 

Nie wiem czy różnica po wypięciu kabla zależy od jego "jakosci" czy to raczej odłączenie od routera wprowadza zmianę. Podejrzewam,  że raczej to drugie. Sprawdzę to się sam przekonam. Switch i tak muszę wstawić. Wiele osób słyszy zmianę po dodaniu switcha , jak u mnie będzie inaczej to nic na siłę. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

2 godziny temu, carlos med napisał:

Nie wiem czy różnica po wypięciu kabla zależy od jego "jakosci" czy to raczej odłączenie od routera wprowadza zmianę. Podejrzewam,  że raczej to drugie. Sprawdzę to się sam przekonam. Switch i tak muszę wstawić. Wiele osób słyszy zmianę po dodaniu switcha , jak u mnie będzie inaczej to nic na siłę. 

Zacznijmy od tego czy wiesz czym jest przesył danych ? 😉 DANYCH. Jak rozkminisz temat to będziesz wiedział jakie elementy sieciowe mają wpływ na brzmienie. 

Generalnie chodzi o to by zmniejszyć wpływ zakłóceń w sieci LAN. DANE zawsze pozostają te same niezależnie od zakłóceń. To z zakłóceniami walczymy. To one mają wpływ na resztę toru. 

[ProjectPi]

Dane beda takie, jak byc powinny, pod warunkiem, ze znieksztalcenia nie wplyna negatywnie na ich dekodowanie. Co w wiekszosci typowych przypadkow nie ma miejsca, pozostawiajac wplyw poza konkursem.

[Gość]

A ty kto? Spadochroniarz jakiś nagły. 

6 godzin temu, ProjectPi napisał:

Dane beda takie, jak byc powinny, pod warunkiem, ze znieksztalcenia nie wplyna negatywnie na ich dekodowanie. Co w wiekszosci typowych przypadkow nie ma miejsca, pozostawiajac wplyw poza konkursem.

Nie bij piany. Dane będą takie same to oczywista oczywistość. Jednak wszelkie inne zakłócenia elektromgnetyczne mogą się przedostać do toru audio analogowego. I o to idą starania, by było ich jak najmniej.

Edytowane 9 Września 2023 przez pantagruel

[pmcomp]

13 godzin temu, Piopio napisał:

Może taniej wyjdzie to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moim zdaniem strasznie kombinujesz. Można prościej. Kable nie mają ŻADNEGO znaczenia. 

Z podlinkowanej stronki:

LAN iSilencer usuwa zakłócenia elektryczne, które zniekształcają sygnał audio z Twojej sieci.

Czyste kłamstwo, nie ma sygnałów audio w sieci LAN.

Dalej:

LAN iSilencer ma bufor pamięci o zerowym jitterze

Piękna audiofilska nowomowa która nic nie znaczy. Tam nie ma żadnego bufora. Tam jest pasywny izolator galwaniczny.

 

A nie lepiej takie coś? Cztery razy tańsze od IFI:

 

 

Ale i tak nie ma wpływu na dźwiek. Sprawdzone w moich systemach audio i kina domowego, w różnych miejscach sieci LAN.

Gdzieś mi się wala, mogę odsprzedać.

Napisałem, trzeba mieć dobre klocki, które eliminują zakłócenia na swoich wejściach i wyjściach. Chyba że ktoś ma sprzęt z malinowego lasu 😉 jak @Piopio.

Jeszcze tu Branża robi PR i marketing na forum:

Cytuję: Dotychczasowe iSilencery zadowoliły tysiące użytkowników, myślę że z wersją LAN nie będzie inaczej dla użytkowników przewodowego LAN.

I to jest argument, z gatunku tych o milionach much ... he, he, he.

 

 

Może jeszcze takie coś?

 

Sprawdziłem w swoim systemie i w systemach u kilku warszawskich audiofili. Śmiechu było co niemiara. Zero wpływu na jakość dźwięku. W ślepych testach bo były bardzo proste do wykonania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Września 2023 przez pmcomp

[jar1]

4 godziny temu, pantagruel napisał:

A ty kto? Spadochroniarz jakiś nagły. 

Nie bij piany. Dane będą takie same to oczywista oczywistość. Jednak wszelkie inne zakłócenia elektromgnetyczne mogą się przedostać do toru audio analogowego. I o to idą starania, by było ich jak najmniej.

Zera i jedynki to matematyka a nie fizyka.

 

[Gość]

25 minut temu, jar1 napisał:

Zera i jedynki to matematyka a nie fizyka.

 

Drogi jar1, przepływ fali elektromagnetycznej lub/i fotonów (niosących informcje, Twoje zera i jedynki, chociaż oczywiście czegoś takiego nie ma) to fizyka, a w skrajnych wypadkach (a może i we wszystkich, bo tego nie wiemy) sam fakt istnienia obserwatora zewnętrznego (lub pomiaru) mogą/mają wpływ na ów przepływ i wynik pomiaru. To podstwy tego, czego nie wiemy o przepływach fal elektromagnetycznych i generowanych przez nie cząstek (o ile to też prawda). Zasadniczno nie wiemy prawie nic konkretnego, by wyrokować, jak tu się wielu wypowiadającym się zdarza. Dlatego zupełnie nie jest dla mnie zaskakujące, że każdy z dokonujących pomiaru (osłuchu) może słyszeć zmianę kabli zasilających, głośnikowych IC a także skrętek cat czy światłowodów. Jako ciekawostkę, napiszę, że wśród audiofilów na świecie są wybitni fizycy, którzy też słyszą te zmiany wprowadzane przez różne kable połączeniowe, choć z pokorą przyznają, że nie potrafią tego wytumaczyć, jak bardzo wielu rzeczy w fizyce, poczynając od tych najbardziej podstawowych.

Edytowane 9 Września 2023 przez pantagruel
liter

[jar1]

45 minut temu, pantagruel napisał:

Drogi jar1, przepływ fali elektromagnetycznej lub/i fotonów (niosących informcje, Twoje zera i jedynki, chociaż oczywiście czegoś takiego nie ma) to fizyka, a w skrajnych wypadkach (a może i we wszystkich, bo tego nie wiemy) sam fakt istnienia obserwatora zewnętrznego (lub pomiaru) mogą/mają wpływ na ów przepływ i wynik pomiaru. To podstwy tego, czego nie wiemy o przepływach fal elektromagnetycznych i generowanych przez nie cząstek (o ile to też prawda). Zasadniczno nie wiemy prawie nic konkretnego, by wyrokować, jak tu się wielu wypowiadającym się zdarza. Dlatego zupełnie nie jest dla mnie zaskakujące, że każdy z dokonujących pomiaru (osłuchu) może słyszeć zmianę kabli zasilających, głośnikowych IC a także skrętek cat czy światłowodów. Jako ciekawostkę, napiszę, że wśród audiofilów na świecie są wybitni fizycy, którzy też słyszą te zmiany wprowadzane przez różne kable połączeniowe, choć z pokorą przyznają, że nie potrafią tego wytumaczyć, jak bardzo wielu rzeczy w fizyce, poczynając od tych najbardziej podstawowych.

Z tym, że mój wpis nie był konfrontacyjny do twojego, jedynie uzupełnieniem, go potwierdzającym i 😉

[Gość]

A to przeparszam, nie załapałem.

[carlos med]

Rozważania zrobiły się zaiste akademickie . Jakie to ma przełożenie na radość ze słuchania? I nie piszę tego w najmniej negatywnym znaczeniu, może to juz dzielenie włosa nie na cztery ,a na wielokrotność czterech . Z drugiej strony grawitacji też do końca nie rozumiemy ,a doświadczany wszyscy na codzień.

 

[ProjectPi]

6 godzin temu, pantagruel napisał:

A ty kto? Spadochroniarz jakiś nagły. 

Nie bij piany. Dane będą takie same to oczywista oczywistość. Jednak wszelkie inne zakłócenia elektromgnetyczne mogą się przedostać do toru audio analogowego. I o to idą starania, by było ich jak najmniej.

A ja nikt, tak zem se wpadl z troski pospolu z nuda.

Beda albo nie beda, co wyklucza zawsze, do ktorego sie odnioslem. Jak zaklocenia przegna, to z danymi tez moze byc kiepsko, ale fabryk w domu sie raczej nie uskutecznia.

A skad te zaklocenia po UTP i przy obecnosci transformatorow? 

[pmcomp]

13 godzin temu, Piopio napisał:

To z zakłóceniami walczymy. To one mają wpływ na resztę toru. 

Kup sobie porządny kondycjoner to się odseparujesz od pralek, lodówek, wiertarek, spawarek czy LEDowych impulsówek. Switch i router jeśli go potrzebujesz też sobie podepnij pod taki kondycjoner albo przynajmniej pod listwę. Daj prosty dobry (nie musi być audiofilski) zasilacz liniowy do switcha/routera. Wszystkie taniutkie zasilacze impulsowe elementów toru audio pozamieniaj na tanie liniówki.

Sieć LAN w oparciu o zwykłe kable cat.5 ew. cat.6 UTP. Patchcordy także.

I masz sprawę zakłóceń załatwioną. Beż żadnych audiofilskich wynalazków i wydawania kosmicznych sum na cuda niewidy.

 

 

Ale zanim to wszystko zrobisz łykniej szklaneke lodowatej wody i sprawdź czy rzeczywiście masz zakłóćenia i jaki jest ich wpływ na tor audio. Bo dodbre klocki audio sobie z tym radzą.

 

Edytowane 9 Września 2023 przez pmcomp

[Gość]

A kolega to w jakimś znanym języku może pisać?

[pmcomp]

To do mnie ???

[Gość]

8 minut temu, carlos med napisał:

Rozważania zrobiły się zaiste akademickie . Jakie to ma przełożenie na radość ze słuchania? I nie piszę tego w najmniej negatywnym znaczeniu, może to juz dzielenie włosa nie na cztery ,a na wielokrotność czterech . Z drugiej strony grawitacji też do końca nie rozumiemy ,a doświadczany wszyscy na codzień.

 

Oczywiście masz rację, chodzi zawsze tylko o radochę. Jednak kiedy czytam o zerach i jedynkach i "naukowych" wyjaśnieniach, to mnie trafia.

Sam od dawna nie zastanawiam się, dlaczego coś słyszę, czy nie słyszę etc., tylko czy coś mi się podoba, czy nie. I już.

[ASURA]

8 minut temu, pmcomp napisał:

Ale zanim to wszystko zrobisz łykniej szklaneke lodowatej wody i sprawdź czy rzeczywiście masz zakłóćenia i jaki jest ich wpływ na tor audio. Bo dodbre klocki audio sobie z tym radzą.

Bo na nich na froncie jest złotymi literami wygrawerowane że są dobre.....

[pmcomp]

6 minut temu, pantagruel napisał:

 

Sam od dawna nie zastanawiam się, dlaczego coś słyszę, czy nie słyszę etc., tylko czy coś mi się podoba, czy nie. I już.

Jak widze i mnie i tobie o to samo w tej zabawie chodzi.

Ale są inni, dla których poszukiwanie doskonałości jest celem samym w sobie, świętym Gralem którego poszukują i nie znajdą ... bo nie chcą.

Idą żeby iść, a nie żeby dojść.

🙂 

 

1 minutę temu, ASURA napisał:

Bo na nich na froncie jest złotymi literami wygrawerowane że są dobre.....

... skoro tak uważasz ...

Edytowane 9 Września 2023 przez pmcomp