Kable zasilające Hi-End

[piano]

1 minutę temu, kangie napisał:

To jest adaptacja słuchu

👍

już się bałem, że nikt tego, jakże ważnego, a często pomijanego czynnika nie weźmie pod uwagę. 

2 minuty temu, 747 napisał:

gdyż nie wyobrażam sobie po prostu nie słyszeć tego co słyszę..

to tak jak z widzącymi, którzy przysięgali, że widzieli UFO 😉

 

[747]

9 minut temu, kangie napisał:

adaptacja słuchu

Nie wiem co to znaczy adaptacja słuchu, rozumiem  że mózg pomaga nieco w uzupełnianiu treści, - jeśli czegoś brakuje, on to zrekompensuje.. osobiście nie potrzebuję czasu na adaptację, wręcz przeciwnie, do niczego nie mam zamiaru się dopasowywać, do żadnej formuły przekazu, z powodu oczywistego - ma grać tak jak wzorzec w naturze, jeśli coś odbiega to potrafię to wychwycić, zamiast się do tego adoptować.. - nie wiem czy się rozumiemy..?

1 minutę temu, piano napisał:

już się bałem, że nikt tego, jakże ważnego, a często pomijanego czynnika nie weźmie pod uwagę. 

No właśnie ja nie biorę tego pod uwagę ..

[piano]

2 minuty temu, 747 napisał:

Nie wiem co to znaczy adaptacja słuchu

Jakbyś z dekadę temu jechał przez Świecie, to zrozumiałbyś co to znaczy adaptacja węchu 😉

[747]

4 minuty temu, GhostR1 napisał:

o to znaczy "rozpacz" w tym przypadku

To znaczy, że ktoś poświęcił niezłą sumkę.. na ..."""tylko tyle""", albo """"to tylko tak gra""", a ja myślałem że...

 

[Adi777]

2 minuty temu, piano napisał:

to tak jak z widzącymi, którzy przysięgali, że widzieli UFO 😉

😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

Teraz, piano napisał:

adaptacja węchu

Z Bydgoszczy do Gdańska jechałem nie dziesięć i nie dwadzieścia razy .. kontynuować imprezy w latach 90 -tych..

[Adi777]

24 minuty temu, 747 napisał:

Tak jest w rzeczywistości.

Tak, podobno są też nawet szafki RTV, które poprawiają obraz TV.

[GhostR1]

9 minut temu, 747 napisał:

To znaczy, że ktoś poświęcił niezłą sumkę.. na ..."""tylko tyle""", albo """"to tylko tak gra""", a ja myślałem że...

 

no bo często jest to spowodowane "ach-ami" i "och-ami" w necie odnośnie sprzętu. A wystarczyło przed zakupem samemu posłuchać i ocenić 😉 

Poza tym tak jak wspomniałem, często a nawet bardzo często adaptacja akustyczna pomieszczenia jest pomijana co prowadzi najczęściej do zawodu po zakupie i wydaniu "niezłej sumki". 

Edytowane 17 Października 2022 przez GhostR1

[iro III]

7 minut temu, 747 napisał:

 

Zamieściłem dawno temu jedną fotografię - wystarczy.

Do dziś wszyscy jej szukają po necie niczym "bursztynowej kombaty".

Ja tam się nie chwalę, ale wczoraj uruchomiłem swój nowy, całkowicie DIY laser do CD, jutro kończę szlifowanie i końcową obróbkę optyki...także ten...a co to jeszcze chciałem...a zdjęć nie pokażę!

[747]

11 minut temu, iro III napisał:

Wielkość Twojego EGO

Skromne dwa, trzy zdania to napompowane ego ?

Nie żartuj, producenci w DAC przechodzą na rozwiązania dyskretne, czemu nie uczynić tego w ważniejszym miejscu ?

Tak skomplikowana wyszukana mechanika w TEAC - chcesz by się marnowała z powodu uproszczeń w obwodach elektronicznych, które wykonują automaty ?

[Adi777]

Ja nie wiem. Mi się już łeb ugotował 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Października 2022 przez Adi777

[747]

2 minuty temu, GhostR1 napisał:

adaptacja akustyczna pomieszczenia

Adaptacja akustyczna pomieszczenia jest przereklamowana, - jej wpływ.

Normalne, zdrowe tradycyjne umeblowanie, w pomieszczeniu nadającym sie do reprodukcji muzyki powinno wstepnie wystarczyć, oczywiście można to ulepszyć, ale nie od razu, gdyż raczej delikwent bedzie jeszcze nieco szlifował system, jakimiś rozwiązaniami, które przyją do głowy po zorientowaniu sie w potrzebach, za każdym razem moga być inne, dopiero więc na końcu można zadziałać z jakąś szmatą tłumiącą czy wycieraczką z specjalnego materiału akustycznie powodującego cuda..

[piano]

5 minut temu, 747 napisał:

Z Bydgoszczy do Gdańska jechałem nie dziesięć i nie dwadzieścia razy .. kontynuować imprezy w latach 90 -tych..

a jednak tam ludzie mieszkają i myślę, że o adaptacji jednego ze zmysłów mogliby co nie co opowiedzieć. Sądzisz, ze zmysł słuchu kieruje się innymi zasadami (?) 😉

[747]

29 minut temu, kangie napisał:

wkładkę z tym drutem nawiniętym samodzielnie

Wkładka dopiero będzie nawinięta samodzielnie, mam Dynavector Carat dwie sztuki do przewinięcia .

Ściemniam ?

Ile obstawiasz ?

Przyszło Tobie do głowy, że trzeba to mieć "czym przewinąć"?

A wiesz że dziś wszyscy stosują czyste złoto w topowych rozwiązaniach ?

Mam nawinąć tym co było - jeśli bym chciał zostałyby wysłane do wykonania usługi specjaliście.

Specjalista jednak nie zna tych sposobów uzwojeń jakie tu muszą być użyte w celu zobrazowania innowacji.

Muszę więc zrobić to sam, czy mi się to podoba czy nie.

Tylko nie pisz mi że nie dam rady..

[GhostR1]

1 minutę temu, 747 napisał:

Adaptacja akustyczna pomieszczenia jest przereklamowana, - jej wpływ.

Normalne, zdrowe tradycyjne umeblowanie, w pomieszczeniu nadającym sie do reprodukcji muzyki powinno wstepnie wystarczyć, oczywiście można to ulepszyć, ale nie od razu, gdyż raczej delikwent bedzie jeszcze nieco szlifował system, jakimiś rozwiązaniami, które przyją do głowy po zorientowaniu sie w potrzebach, za każdym razem moga być inne, dopiero więc na końcu można zadziałać z jakąś szmatą tłumiącą czy wycieraczką z specjalnego materiału akustycznie powodującego cuda..

Z tym się nie zgodzę. 

Wiele razy się spotkałem z sytuacją kiedy klient kupił zestaw (za 10.000zł, za 300.000 zł) po czym zadzwonił i powiedział: "panie, to nie gra". Po wizycie najczęściej okazywało się, że pomieszczenie jest prawie puste, z wieloma odbijającymi powierzchniami...po wizycie akustyka i dodaniu kilku ustrojów (po wcześniejszych pomiarach)  sprzęt nagle zaczął się podobać właścicielowi. Tak, to nie była moja ocena czy akustyka, to WŁAŚCICIEL sprzętu stwierdził, że teraz jest zadowolony. Podkreślam też, że to nie ja stwierdziłem, że sprzęt tam nie gra tylko sam użytkownik.

Moim zdaniem zdecydowanie więcej wniesie adaptacja akustyczna niż żonglowanie kablami. To można zmierzyć.

Natomiast to, że komuś nie podobają się ustroje akustyczne i nie zamierza ich stosować można nazwać "uprzedzeniem" lub po prostu gustem. Przypomnę: o gustach się nie dyskutuje, o pomiarach a i owszem. 

[TUX]

10 minut temu, 747 napisał:

Niczego nie pokazuję - to moja zasada, pokazywanie to dziecinada

Bo nie da się zamieścić zdjęcia czegoś co istnieje tylko w wyobrazni !

A tak przy okazji - ubawiłem się czytając o tym , że sprzęt potrzebuje kilkunastu godzin od włączenia aby uzyskać optymalne brzmienie ... taki tekst słyszałem wiele razy od sprzedawców audio gdy dowiadywali się, że nie stwierdziłem różnic przy podłączaniu kilku kabli zasilających.

TUX

[piano]

9 minut temu, 747 napisał:

Adaptacja akustyczna pomieszczenia jest przereklamowana, - jej wpływ.

czyli cały ten cyrk z projektowaniem Filharmonii, to zawracanie gitary. Ciekawe dlaczego filharmonicy - jeśli tylko mogą - to stronią od występów w np. PFB?

jak co, znam odpowiedź 😉 

sądzisz, że z reprodukcją jest inaczej? Masz prawo, ale ja twierdzę, ze nie. 

 

Edytowane 17 Października 2022 przez piano

[747]

7 minut temu, piano napisał:

zmysł słuchu kieruje się innymi zasadami

Rozmawiamy na temat cechy człowieczeństwa, - oczywiście że adoptujemy się do warunków, ale nie mieszajmy warstw, hi end audio rządzi się swoimi prawami, o tych prawach piszmy, piszemy - nawet dobrze napisał Sylwester.

[piano]

4 minuty temu, 747 napisał:

nawet dobrze napisał Sylwester.

z Sylwkiem się zgadzam w wielu sprawach, ale w tej kwestii jestem w opozycji, najdalej centro 😉 

Edytowane 17 Października 2022 przez piano

[747]

Teraz, piano napisał:

cały ten cyrk z projektowaniem Filharmonii, to zawracanie gitary

Powoli, uważam Ciebie na jednego z większych "równiaków" na forum, po co te przerysowania, przecież wiadomo o co chodzi, bynajmniej człowiek doświadczony powinien to rozumieć.

Jeśli przykładowo obwód magnetyczny głośnika wysokotonowego nie będzie wykonany z permenduru, czy czegoś podobnego, - to niech nikt nie liczy na żaden dźwięk z systemu, nieważne czym go wysteruje czy sprzętem jak u Sylwestra, i gdzie go postawi.. w miejscu jak wnętrze Filharmonii..

Mam tu dobrą Filharmonię jakieś 2000 metrów odległości..

3 minuty temu, piano napisał:

z Sylwkiem się zgadzam w wielu sprawach

Osobiście odwrotnie, - z niczym się nie zgadzam, ale tym razem tak.

Jeszcze dwa lata temu zgadzałem  się z nim w 90 procentach problematyki, ale cóż .. życie to ciągła zmiana..

[piano]

4 minuty temu, 747 napisał:

Powoli, uważam Ciebie na jednego z większych "równiaków" na forum, po co te przerysowania,

OK, hamuję 😉

wybacz, ale tak chciał los, że przeczołgał mnie i przerobiłem znaczenie i wpływ środowiska na reprodukcję i stąd ta wrażliwość. 

Edytowane 17 Października 2022 przez piano

[kangie]

14 minut temu, 747 napisał:

Przyszło Tobie do głowy, że trzeba to mieć "czym przewinąć"?

Przyszło.

Zatem ciekaw jestem efektów pracy.

Za takie coś dożywotni szacun będziesz miał, 747 😉

[747]

10 minut temu, TUX napisał:

ubawiłem się

Tux, ja się na forum również dobrze bawię, chyba sam rozumiesz, - inaczej dawno by mnie tu już nie było..

A że przy okazji cokolwiek napiszę - kontrowersyjnego, cóż, nie ma obowiązku ani czytać ani zastosować się ewentualnie do wskazówek.

[iro III]

8 minut temu, 747 napisał:

, hi end audio rządzi się swoimi prawami, o tych prawach piszmy, piszemy - nawet dobrze napisał Sylwester.

Głównie swoimi prawami fizyki.

 

[kangie]

747, odpływasz Panie w stan "flow". To stan narkotyczny, z którego człowiek nie chce wychodzić i wracać do szarej rzeczywistości. 😉

[747]

1 minutę temu, piano napisał:

tak chciał los, że przeczołgał mnie i przerobiłem znaczenie i wpływ środowiska na reprodukcję i stąd ta wrażliwość

To jest możliwe, temu nie przeczę, to mogą być warunki ściśle indywidualne, natomiast piszę nieco krytycznie na temat wpływu ośrodków akustycznych, by nie wiązać z nimi  z b y t  dużych nadziei na poprawę brzmienia, poprawa warunków odsłuchu to według mnie coś innego, nieco, ale jednak.

[kangie]

2 minuty temu, 747 napisał:

Tux, ja się na forum również dobrze bawię, chyba sam rozumiesz, - inaczej dawno by mnie tu już nie było..

A że przy okazji cokolwiek napiszę - kontrowersyjnego, cóż, nie ma obowiązku ani czytać ani zastosować się ewentualnie do wskazówek.

 

[kangie]

Teraz, kangie napisał:

747, odpływasz Panie w stan "flow". To stan narkotyczny, z którego człowiek nie chce wychodzić i wracać do szarej rzeczywistości. 😉

 

[Gość]

24 minuty temu, 747 napisał:

Adaptacja akustyczna pomieszczenia jest przereklamowana, - jej wpływ.

teraz to już skompromitowałeś się doszczętnie

sorry , cokolwiek napisałeś wcześniej i napiszesz później nie ma już żadnego znaczenia 🙂

[747]

1 minutę temu, kangie napisał:

odpływasz Panie

Nie, zachowuje kontrolę, jak już wszyscy którzy chcieli wiedzieć wiedzą, nigdzie nie pracuję od kilkudziesięciu lat, cały czas zajmuję się audio - był czas na analizy bardzo wielu czynników - uwierz mi, nie potrzeba do tego jakiś wielkich zdolności - może poza wrażliwością, więc wielu Kolegów tak samo dałoby radę, kiedy poświęciliby taki szmat czasu, nawet Sylwester pisze że ma do czynienia z audio 40 lat, intensywnie, - nie można mu  nie wierzyć, jeśli by nie miał, nie potrafiłby trafnie opisać wielu kwestii.