Kolumny podstawkowe Usher (np. Usher P-701 czy V-601)

[Tweeter2016]

Ktoś posiada(ł) podstawkowe kolumny Ushera z "średniej półki"? Szczególnie interesują mnie P-701 i V-601. Jak one grają? Miałem krótko 520-ki i jestem ciekaw porównania. Dzięki!

Edytowane 29 Marca 2022 przez Tweeter2016

[Mathia74]

Pytanie lepiej byłoby zadać w dziale "HiFi" tam nawet trochę o nich znajdziesz tematów. Ja miałem V-601. Nie wiem jak grają w porównaniu do tych innych modeli Ushera ale ja bardzo sobie ceniłem ich brzmienie. Jest naprawdę bardzo dobre. Dobrze wywarzone. Z dobitnym nieco ocieplonym basem oraz dobrze oddającymi wokale wysokimi. Nie są zbyt szybkie. Raczej do ostrej muzyki (metal) nie bardzo się nadają. Lubią się przykładowo ze wzmacniaczmi w stylu Yamaha z serii A-Sxx00. Ja miałbym je do dzisiaj gdyby nie to, że przesiadłem się na podłogówki Vienna Acoustics. Wykończenie bardzo dobre, przetworniki solidnie wykonane, rozbudowana z dobrymi komponentami zwrotnica.

[Tweeter2016]

Dzięki za małe przybliżenie 601! Tu kolega forumowy już się zgłosił na PW i też mi nieco podpowiedział.

Cytat

Lubią się przykładowo ze wzmacniaczmi w stylu Yamaha z serii A-Sxx00

To b. fajnie, bo akurat mam Yamaszkę.

Będę musiał się im przyjrzeć za jakiś czas.

 

 

 

[Dune]

Usher P-701 jest dwa razy droższy od V 601 ma inny model midwoofera i kopułki  (8945A)  (9950-20)  teoretycznie to są już kolumny wyższej klasy.

[Tweeter2016]

No muszą być wyższej klasy, bo rzeczywiście sporo kosztują (i trochę zdrożały w ostatnim czasie).

Może gdzieś je odsłucham, ale bardziej skłaniam się raczej ku 601-kom (główny powód - cena). Te 701-ki to już podchodzą pod koszt Fyne Audio F500 SP.