Wyjątkowo udane metalowe albumy

[kangie]

@romeksz całkiem dobra interpretacja! 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wera666]

Kolejny kawałek z nowego albumu Avenged Sevenfold "Life is But a Dream..." pt. "Cosmic".

Wsłuchajcie się proszę w basy ok. 3:08-3:14 min. Nie słyszę tego niestety na Youtube na laptopie, w tej wersji brzmi to jakby głośnik się zepsuł. Natomiast na głównym systemie przez Roon i Tidal ten bas jest wyjątkowy! Chyba, że tylko ja to słyszę😅 Może już sobie wyobrażam dźwięki. @Tal ciekawa jestem czy u Ciebie TO słychać. Przełamiesz się i sprawdzisz?😉

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wera666]

Odnośnie całego albumu "Life is But a Dream..." jest genialny! Dawno czegoś tak dobrego nie słyszałam. Gatunek to wg. Roona avant-garde/progresywny metal. Album jest nagrany z 78-osobową orkiestrą i jest to zrobione na najwyższym poziomie, wszystko się dobrze komponuje. Ostatni kawałek na albumie "Life is But a Dream" jest w całości instrumentalny.

Jakikolwiek to gatunek, na pewno album wpisuje się w temat wątku, wyjątkowo udane metalowe albumy.

Najlepsze kawałki: " Mattel", "We Love You", "Nobody", "Cosmic", "Easier".

Druga ważna sprawa, której nie można tutaj pominąć, to teksty piosenek. Przy "Nobody" jest dużo z A. Camus i jego książki "Obcy" czyli egzystencjalizm i absurdyzm, przewija się to przez cały album. Chodzi o niewygodne odczucie: życie ze świadomością, że nie będzie się kiedyś istnieć. M. Shadows wspomniał w wywiadzie, że ten album, to komentarz dot. sensu życia, a raczej jego braku. Ciekawie wypowiada się o moralności i obiecanej nagrodzie po śmierci pod koniec wywiadu. Polecam🙂 @Tal co Ty o tym myślisz?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

@Tal, halo, jesteś tam? 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Nie zmuszajcie Kolegi Tal do ponownego słuchania płyty, którą uważa za strasznego gniota. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

2 godziny temu, Wera666 napisał:

Odnośnie całego albumu "Life is But a Dream..." jest genialny! [...]

Zamawiam płytę!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

4 godziny temu, Wera666 napisał:

Wsłuchajcie się proszę w basy ok. 3:08-3:14 min.

Przez moment poczułem zejście do piekła i oczekiwanie na spotkanie z Szatanem. 😉 I to z YT + system główny.

Płyta w drodze!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

4 godziny temu, Wera666 napisał:

Kolejny kawałek z nowego albumu Avenged

Avenged Avengedem, a ja się pytam i przypominam- na Metalikę przyszłoroczną bilety kupione? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Teraz, iro III napisał:

Avenged Avengedem, a ja się pytam i przypominam- na Metalikę przyszłoroczną bilety kupione? 

To nie kupiłeś dwóch, ja się pytam?? 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

Teraz, kangie napisał:

To nie kupiłeś dwóch, ja się pytam?? 😄

W ogóle nie kupowałem.

Córa kupiła, jeszcze w zeszłym roku, jakoś na jesieni i powiedziała - ociec, jedziemy na Metalikę!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Kurna, ja bym pojechał. Tylko Wawa?

4 godziny temu, Wera666 napisał:

Najlepsze kawałki: " Mattel"

Od pierwszego "strzała" wszedł mi. Takie riffy lubię!

Ale manierę głosu ma ten cały M. Shadows. Koniec frazy ma podobny do Adriana Belew na płycie King Crimson "Discipline". Uwielbiam!

Problemy w szkole, do tego te dziary! 😄 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Czerwca 2023 przez kangie
Zmiany

[iro III]

...a za tydzień, Red Hot Chili Peppers z Igim Popem 🙂🤗😎

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

1 minutę temu, iro III napisał:

...a za tydzień, Red Hot Chili Peppers z Igim Popem 🙂🤗😎

Będziesz, @iro III ??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wera666]

19 minut temu, iro III napisał:

Avenged Avengedem, a ja się pytam i przypominam- na Metalikę przyszłoroczną bilety kupione? 

Jeszcze nie. Jestem na dobrej drodze żeby je kupić. Najpierw jednak Opener Day 3...chociaż nie widzę tego zbyt dobrze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

1 minutę temu, kangie napisał:

Będziesz, @iro III ??

No pewnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

10 minut temu, kangie napisał:

Ale manierę głosu ma ten cały M. Shadows. Koniec frazy ma podobny do Adriana Belew na płycie King Crimson "Discipline". Uwielbiam!

Kto potwierdzi?

Słyszę tu wpływ Chrisa Cornela, Mike Patton'a i Adriana Belew.

W dniu 9.06.2023 o 14:15, Tal napisał:

Dla mnie ich najnowszy album to porażka po całości... nie wiem co ich inspirowało ale dla mnie ten album to totalna klapa.

Czy to była prowokacja?

Co inspirowało - to słychać. Nawalili tutaj inspiracji na tony. Nawet Franka Sinatrę słyszę - w (D)eath.

Ale żeby klapa?? I w dodatku totalna? A może klapa od WC? 😉

Niemcy mówią "Mach die Klappe zu!".

Ale @Tal nie było to skierowane do Ciebie, nasz Ojcze Założycielu tego wspaniałego wątku. 😉

***

W końcu wysłuchałem całość. W skupieniu. Ciekawe teledyski.

***

 

Recki nie ma co pisać. Wszystko zostało napisane. Dzisiaj @Wera666 postawiła kropkę nad "i".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

4 godziny temu, Wera666 napisał:

Druga ważna sprawa, której nie można tutaj pominąć, to teksty piosenek.

Kurde, @Wera666 ja to jestem jednak jakiś taki... Dopiero teraz zajarzyłem o co chodzi z tym "Morphine". 😉

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

***

Końcówka "We love you" kładzie mnie na łopatki. Floydowanie, i to jakie?! Kupili mnie!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wera666]

W dniu 3.06.2023 o 10:44, kangie napisał:

Kochani Metale, gdybyście zechcieli przeczytać moje najnowsze opowiadanie, to wklejam odnośnik do niego w wątku jazzowym.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po przeczytaniu recenzji od @kangie zagościł u mnie pierwszy niemetalowy winyl🙂Polecam przeczytać tę recenzję. Jeszcze w życiu takiej nie czytałam, muzyka przeplata się z fabułą. Co za styl! Gdyby w "Teraz Rock" były takie opisy płyt, nie zrezygnowałbym z kupowania tego pisma😉

Płyta "Scene de vie" Patricii Kaas do metalu się nie zalicza, jednak ma to coś w sobie.

Najbardziej "metalowe" kawałki na tym albumie to: no 5 „Regarde les riches”, no 6 „Les hommes qui passent”, no 11 „Une dernière semaine à New York”.

@Tal żyjesz? Czytałeś recenzję @kangie? Jest dość tradycyjna?😉

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

41 minut temu, Wera666 napisał:

Po przeczytaniu recenzji od @kangie zagościł u mnie pierwszy niemetalowy winyl🙂Polecam przeczytać tę recenzję. Jeszcze w życiu takiej nie czytałam, muzyka przeplata się z fabułą. Co za styl! Gdyby w "Teraz Rock" były takie opisy płyt, nie zrezygnowałbym z kupowania tego pisma😉

Płyta "Scene de vie" Patricii Kaas do metalu się nie zalicza, jednak ma to coś w sobie.

Najbardziej "metalowe" kawałki na tym albumie to: no 5 „Regarde les riches”, no 6 „Les hommes qui passent”, no 11 „Une dernière semaine à New York”.

@Tal żyjesz? Czytałeś recenzję @kangie? Jest dość tradycyjna?😉

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wcześniej nie mogłem pisać bo byłem z bratem i jego synem w kinie na filmie "Transformers Przebudzenie Bestii" 🙂 który według mnie aż tak dobry nie był jak poprzednie części ale to tylko moja opinia 😉

Z powodu przewartościowania wielu rzeczy w moim życiu i poświęceniu większej uwagi na duchowy wymiar rzeczywistości niekoniecznie tego typu twórczość mnie inspiruje. Z całym szacunkiem doceniam wysiłek i fantazje jednak akceptuję wszelką sztukę jeśli zgodna jest z judeo-chrześcijańską moralnością 🙂

7 godzin temu, Wera666 napisał:

Kolejny kawałek z nowego albumu Avenged Sevenfold "Life is But a Dream..." pt. "Cosmic".

Wsłuchajcie się proszę w basy ok. 3:08-3:14 min. Nie słyszę tego niestety na Youtube na laptopie, w tej wersji brzmi to jakby głośnik się zepsuł. Natomiast na głównym systemie przez Roon i Tidal ten bas jest wyjątkowy! Chyba, że tylko ja to słyszę😅 Może już sobie wyobrażam dźwięki. @Tal ciekawa jestem czy u Ciebie TO słychać. Przełamiesz się i sprawdzisz?😉

 

 Droga koleżanko @Wera666 w odróżnieniu do Twojego super wymarzonego systemu w którym królują Twoje Audio Physic Codex z basem schodzącym zapewne do samych czeluści piekieł bas z moich monitorów to jak stukanie listonosza do poczciwego dziadka 😄 owszem sprawdziłem moment który Cię zaskoczył w tym utworze lecz niestety fizyki nie przeskoczę i na moich monitorach najniższego basu po prostu nie ma 😞 więc i z tego typu momentów w utworach nie czerpię pełni przyjemności 😞

7 godzin temu, Wera666 napisał:

Odnośnie całego albumu "Life is But a Dream..." jest genialny! Dawno czegoś tak dobrego nie słyszałam. Gatunek to wg. Roona avant-garde/progresywny metal. Album jest nagrany z 78-osobową orkiestrą i jest to zrobione na najwyższym poziomie, wszystko się dobrze komponuje. Ostatni kawałek na albumie "Life is But a Dream" jest w całości instrumentalny.

Jakikolwiek to gatunek, na pewno album wpisuje się w temat wątku, wyjątkowo udane metalowe albumy.

Najlepsze kawałki: " Mattel", "We Love You", "Nobody", "Cosmic", "Easier".

Druga ważna sprawa, której nie można tutaj pominąć, to teksty piosenek. Przy "Nobody" jest dużo z A. Camus i jego książki "Obcy" czyli egzystencjalizm i absurdyzm, przewija się to przez cały album. Chodzi o niewygodne odczucie: życie ze świadomością, że nie będzie się kiedyś istnieć. M. Shadows wspomniał w wywiadzie, że ten album, to komentarz dot. sensu życia, a raczej jego braku. Ciekawie wypowiada się o moralności i obiecanej nagrodzie po śmierci pod koniec wywiadu. Polecam🙂 @Tal co Ty o tym myślisz?

 

Co prawda nie wysłuchałem powyższego wywiadu jednak moje przekonania i przede wszystkim wiara w to że zostałem usprawiedliwiony oraz uświęcony raz na zawsze (Hbr 10:10) dzięki ofierze Syna Bożego oraz zostałem zapieczętowany obiecanym Duchem Świętym ( Ef 1:13, 4:30) na dzień odkupienia nie pozwala mi sądzić że po śmierci nic nie ma... i nie zgadzam się również z twierdzeniem jakoby życie nie miało sensu... gdyby tak było to nasze upajanie się, fascynowanie, zachwyt i podziw ogólnym pięknem dookoła nas byłby zbędny i niepotrzebny jednak nie dość że człowiek obdarzony został uczuciem piękna i estetyki to jeszcze może czuć się inspirowanym wykazać kreatywnością spełniać swoje ambicje oraz tworzyć i wprowadzać w czyn wszelką czystą i dobrą myśl między innymi dlatego że (moim zdaniem) został stworzony na podobieństwo Boga i choć nie okazał się Mu posłuszny przez co sprowadził na świat grzech, śmierć i cierpienie ale to jednak dyskusja już na inny wątek 😉

ps. Z jednym cytatem Alberta Camusa się swego czasu dość utożsamiałem i choć nie podzielam jego światopoglądu to jednak autentyczności nie można odmówić jego zdaniu: "Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Boże, cóż za elaborat. 
Wera - Ty jesteś Inspiratorką i masz nieprawdopodobny wpływ na tutejszych mężczyzn. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

A jam zwykły inżynier, co chciał dobrze, a wyszło jak zwykle. 😞 Pierwej Piorasz, teraz Tal... Dla Piorasza za krótkie i mało pikantne, a dla Tala raczej "nie za czyste".

Trzeba wracać do koła Mohre'a...

Dobrze że jest @Wera666.

10 minut temu, soundchaser napisał:

Wera - Ty jesteś Inspiratorką i masz nieprawdopodobny wpływ na tutejszych mężczyzn. 

Prawda to Panie Muzyczny Gejzerze - Soundchaser'ze!

😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Czerwca 2023 przez kangie
Literówka

[Tal]

2 minuty temu, kangie napisał:

A jam zwykły inżynier, co chciał dobrze, a wyszło jak zwykle. 😞 Pierwej Piorasz, teraz Tal... Dla Piorasza za krótkie i mało pikantne, a dla Tala raczej "nie za czyste".

Trzeba wracać do koła Mohre'a...

Dobrze że jest @Wera666.

Spoko @kangie nie przejmuj się mną ja tylko przedstawiłem swoje stanowisko które zdaje sobie sprawę że jest w opozycji do dzisiejszej relatywistyczno-liberalnej kultury.

Mimo wszystko @kangie lubię Twoją kreatywność i szczerość, głowa do góry 😉 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wera666]

W dniu 12.06.2023 o 16:59, kangie napisał:

Kto rozpoznaje co u mnie "leci"?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@kangie polecam w szczególności wsłuchać się w bardzo nastrojowe fragmenty "We Love You" w minucie 1:16 oraz 2:20-2:27. Cudo! Wzruszyłam się aż😭

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Chyba wiem, o który motyw chodzi. Sprawdziłem i to jest to, o czym myślałem. To cichuteńkie śpiewanie M.Shadow i przestrzeń. Pierwsze skojarzenie - poczułem jakbym miał w trakcie umierania chwilę czasu na pożegnanie się z najbliższymi. Czyli odpływanie i pożegnanie. Albo ze mną coś nie tak jest.

Oczywiście każdy interpretuje po swojemu. Pytanie dlaczego jest "We love you", a nie "I love you"?

19 minut temu, Wera666 napisał:

Cudo! Wzruszyłam się aż😭

Naprawdę? Ja też się wzruszam. I to często. Zatyka mi dołek i barwa głosu się zmienia...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Godzinę temu, Wera666 napisał:

Wzruszyłam się aż😭

Mnie zmiękcza końcówka, od 4:32. Osiągam stan "flow". Wczoraj wieczorem puściłem sobie głośno na kolumnach i ta gitara hawajska,  gra tuleją (ang. "slide") to coś wspaniałego. Kojarzy mi się z tęsknotą do chwil minionych. Odpłynąłem, normalnie jak narkoman, po dawce w żyłę...

Płyta jedzie. Szkoda, że tylko CD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

Ale z Was twardziele, mnie dopiero rusza to:

 

I te atmospheric parts.....aaaah. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wera666]

14 godzin temu, Tal napisał:

Co prawda nie wysłuchałem powyższego wywiadu jednak moje przekonania i przede wszystkim wiara w to że zostałem usprawiedliwiony oraz uświęcony raz na zawsze (Hbr 10:10) dzięki ofierze Syna Bożego oraz zostałem zapieczętowany obiecanym Duchem Świętym ( Ef 1:13, 4:30) na dzień odkupienia nie pozwala mi sądzić że po śmierci nic nie ma... i nie zgadzam się również z twierdzeniem jakoby życie nie miało sensu... gdyby tak było to nasze upajanie się, fascynowanie, zachwyt i podziw ogólnym pięknem dookoła nas byłby zbędny i niepotrzebny jednak nie dość że człowiek obdarzony został uczuciem piękna i estetyki to jeszcze może czuć się inspirowanym wykazać kreatywnością spełniać swoje ambicje oraz tworzyć i wprowadzać w czyn wszelką czystą i dobrą myśl między innymi dlatego że (moim zdaniem) został stworzony na podobieństwo Boga i choć nie okazał się Mu posłuszny przez co sprowadził na świat grzech, śmierć i cierpienie ale to jednak dyskusja już na inny wątek 😉

To bardzo ciekawe co piszesz @Tal. Różnice w postrzeganiu świata są bezcenne. Nie ma to jak dyskusja na wysokim poziomie, a z Tobą zawsze taka jest.

M. Shadows, wokalista Avenged Sevenfold, opowiedział o teledysku do "Nobody". Przedstawia ona "Ego Death". Ten gościu na początku klipu wychodzi z ciała tj. jego dusza opuszcza ciało (i tu artystom spodobał się wizerunek kościotrupa, żeby przedstawić ducha tej osoby). Widzimy "mundaness of our lives", czyli monotonię -ludzie  wpatrzeni w TV. Nie widzą w ogóle tego bohatera kościotrupa. Nasz bohater przygląda się w lustrze, i nie znajdzie tam uśmiechu. Widzi grymas i pętlę. Przechadza się, widzi tylko bezsensowną repetytywną pracę/budowę -dźwiganie cegieł. Potem widzi wojnę, strzelanie, pożar, czołgi. Wiozą go do ziemi obiecanej/raju/lepszego miejsca, a tam pięknie, lecz wszystko staje się "meaningless", czyli bez znaczenia gdy napotyka kody kreskowe na kwiatach. Może na moment był w "Heaven"? Może to jakieś piękne miejsce na ziemi? Nie spodobało mu się tam w każdym razie i wrócił do domu, zostawił kartkę "Adieu" na pożegnanie. Odszedł. Nobody wybrał Nothingness. Oczywiście to wszystko jest przerysowane, ale daje dużo do myślenia. Taka forma wyrazu artystycznego. Sam Shadows wspomniał, że to wizja po zażyciu jakiegoś zioła "meo dmt". 

"Nobody" jest m.in. o nieprawdziwej obietnicy życia po śmierci, nieba wymyślonego aby dać nam cel w życiu, obietnicy nierealnej.

Pod koniec wywiadu M. Shadows mówi, coś co jest mi bardzo bliskie. Dotyczy to moralności. Wg. niego ludzie wierzą, że religia daje moralność. Bo skąd ją brać? Ludzie zaczną zabijać, jak nie usłyszą od kogoś "nie zabijaj".  Shadows sprzeciwia się, wg. niego to właśnie jest rodzaj "authority", władzy i zwierzchnictwa, siły wynikającej z zajmowanej pozycji religii. Czyli wg. Shadows religia to właśnie "authority", pokazywanie palcem co jest dobre, a co złe, a nie freedom. On uważa, że człowiek ma naturalną siłę, która mówi mu żeby budować dobro/piękno. Zabijanie i inne złe uczynki to droga do zniszczenia siebie. On nie wierzy w "If you listen, you'll be rewarded".

@Tal bardzo dużo wiesz o Świętych Księgach. Masz na prawdę głęboką wiedzę na ten temat, podziwiam.  Czy mogę wiedzieć, czy to hobby, czy profesjonalnie się tym zajmujesz? Oczywiście nie musisz odpowiadać.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

2 godziny temu, Wera666 napisał:

To bardzo ciekawe co piszesz @Tal. Różnice w postrzeganiu świata są bezcenne. Nie ma to jak dyskusja na wysokim poziomie, a z Tobą zawsze taka jest.

M. Shadows, wokalista Avenged Sevenfold, opowiedział o teledysku do "Nobody". Przedstawia ona "Ego Death". Ten gościu na początku klipu wychodzi z ciała tj. jego dusza opuszcza ciało (i tu artystom spodobał się wizerunek kościotrupa, żeby przedstawić ducha tej osoby). Widzimy "mundaness of our lives", czyli monotonię -ludzie  wpatrzeni w TV. Nie widzą w ogóle tego bohatera kościotrupa. Nasz bohater przygląda się w lustrze, i nie znajdzie tam uśmiechu. Widzi grymas i pętlę. Przechadza się, widzi tylko bezsensowną repetytywną pracę/budowę -dźwiganie cegieł. Potem widzi wojnę, strzelanie, pożar, czołgi. Wiozą go do ziemi obiecanej/raju/lepszego miejsca, a tam pięknie, lecz wszystko staje się "meaningless", czyli bez znaczenia gdy napotyka kody kreskowe na kwiatach. Może na moment był w "Heaven"? Może to jakieś piękne miejsce na ziemi? Nie spodobało mu się tam w każdym razie i wrócił do domu, zostawił kartkę "Adieu" na pożegnanie. Odszedł. Nobody wybrał Nothingness. Oczywiście to wszystko jest przerysowane, ale daje dużo do myślenia. Taka forma wyrazu artystycznego. Sam Shadows wspomniał, że to wizja po zażyciu jakiegoś zioła "meo dmt". 

"Nobody" jest m.in. o nieprawdziwej obietnicy życia po śmierci, nieba wymyślonego aby dać nam cel w życiu, obietnicy nierealnej.

Pod koniec wywiadu M. Shadows mówi, coś co jest mi bardzo bliskie. Dotyczy to moralności. Wg. niego ludzie wierzą, że religia daje moralność. Bo skąd ją brać? Ludzie zaczną zabijać, jak nie usłyszą od kogoś "nie zabijaj".  Shadows sprzeciwia się, wg. niego to właśnie jest rodzaj "authority", władzy i zwierzchnictwa, siły wynikającej z zajmowanej pozycji religii. Czyli wg. Shadows religia to właśnie "authority", pokazywanie palcem co jest dobre, a co złe, a nie freedom. On uważa, że człowiek ma naturalną siłę, która mówi mu żeby budować dobro/piękno. Zabijanie i inne złe uczynki to droga do zniszczenia siebie. On nie wierzy w "If you listen, you'll be rewarded".

@Tal bardzo dużo wiesz o Świętych Księgach. Masz na prawdę głęboką wiedzę na ten temat, podziwiam.  Czy mogę wiedzieć, czy to hobby, czy profesjonalnie się tym zajmujesz? Oczywiście nie musisz odpowiadać.

 

To miłe co piszesz @Wera666 i zawsze uważałem że merytoryczna dyskusja jest pouczająca i co najmniej zastanawiająca. Pomimo że się nie znamy to mam wrażenie że jesteś bardzo wrażliwą i czułą osobą dla której sens życia jest głęboko zakorzeniony w pokornym, skromnym i łagodnym charakterze. Porządnie tutaj pobudziłaś towarzystwo i rozkręciłaś wątek także nie przestawaj dzielić się swoimi uczuciami zarówno dotyczącymi ulubionej muzyki ale również osobistymi egzystencjalnymi przemyśleniami.

Odkąd uwierzyłem w Ewangelię jaką głoszą biblijni chrześcijanie tj. nie taką jaką znamy z rzymskokatolickiego kościoła (celowo piszę z małej litery) który niestety nie naucza zgodnie z Biblią i do tego jest bałwochwalczym kościołem zamykającym królestwo niebieskie przed ludźmi bo sami tam nie wchodzą ani wchodzącym nie pozwalają wejść (Mt 23:13) to zmieniła się całkowicie perspektywa moich przekonań na wiele rzeczy o 180 stopni. 

Dokładnie 7 lat temu przeżyłem cud nowonarodzenia (Ew J. 3:1-8) po tym jak usilnie szukałem pomocy ponieważ nie radziłem sobie z moim ówczesnym życiem... dorastałem w dysfunkcyjnym otoczeniu... w domu też dawniej niezbyt ciekawie się układało do tego folgowałem sobie z używkami głównie marihuana i alkohol do tego stopnia że popadłem w depresję... pogrążony byłem w mroku swoich uzależnień, towarzystwa i lęku o swoją przyszłość. Duchowe zło tak bardzo opanowało moje życie i wnętrze że zmanipulowało mnie do tego stopnia że nie widziałem w niczym sensu co doprowadziło do 2 prób samobójczych... tylko dzięki Bogu nieudanych oraz mojemu jedynemu prawdziwemu przyjacielowi który doskonale mnie znał i nieustannie głosił mi Ewangelię oraz łaskę zbawienia w Jezusie Chrystusie którego osobiście przyjął po tym jak wiele lat niestrudzenie szukał prawdy. Dziś jesteśmy braćmi w wierze i obaj jesteśmy protestantami i należymy do Kościoła Chrześcijan Baptystów RP.

Droga Weroniko gdy Bóg dotyka czyjegoś serca po wcześniejszym upamiętaniu i pokucie tzn. wyznaniu swoich grzechów oraz szczerym zaproszeniu Jezusa do serca oraz naszego życia aby je uporządkował i oczyścił z wszelkiego brudu i plugastwa w którym się nurzaliśmy i byliśmy zniewoleni to nic już nie jest takie samo. Ludzi religijnych od ludzi pobożnych odróżnia przemienione serce (Ez 36:26). Ludzie religijni choć żyją są duchowo martwi bo myślą że własnymi siłami są w stanie wypracować sobie zbawienie co jest ogromnym błędem gdyż zbawienie jest i zawsze było przez wiarę i to tylko i wyłącznie z łaski a nie z uczynków aby przed Bogiem nie chlubiło się żadne ciało (Ef 2:8-9).

Lektura Słowa Bożego dla odrodzonego serca jest zarówno przywilejem oraz przyjemnością ponieważ zgodnie z tym co Jezus powiedział że nie samym chlebem będzie żył człowiek ale każdym słowem pochodzącym z ust Boga (Mt 4:4) jest to duchowy pokarm który wraz z modlitwą jest nieodłączną częścią życia chrześcijanina. Biblia jest wyjątkowa i naprawdę jako jedyna może być autorytetem w kwestiach wiary oraz życia społecznego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Czerwca 2023 przez Tal

[kangie]

W dniu 14.06.2023 o 13:10, Wera666 napisał:

Najlepsze kawałki: " Mattel", "We Love You", "Nobody", "Cosmic", "Easier".

No to pozamiatane! "Cosmic" - świetny numer! Harmonicznie ciekawy. Następstwo akordów pozwala na swobodę wypowiedzi podczas grania solówki gitarowej. Akcentowanie na talerzach perkusyjnych, a właściwie na hi-hat. Genialnie prowadzony wokal.

Jak to się kurka wodna stało, ze ja do tej pory nie słyszałem o istnieniu zespołu Avenged Sevenfold?!?!? 😮

Kawałek znakomity! Solówka gitarowa jak za dobrych dawnych lat. Jest piękna melodia.

Te "basiszcza" o których wspominała @Wera666 dodają utworowi potęgi i swoistego uroku.

Słychać trąbkę. Może to być nawet flügelhorn (tzw. "skrzydłówka") z którym nie rozstaje się Chuck Mangione.

Rewelacja!

Biorę zespół Avenged Sevenfold na tapet i po kolei zaczynam "przerabiać" ich twórczość. Wrażliwe chłopaki. Pomijam już, że mało co z nowych rzeczy powoduje u mnie sięganie do kieszeni po  bawełnianą chusteczkę i to nie w celu oczyszczenia górnych dróg oddechowych, tylko - tak, tak - tylko w celu osuszenia dolnych powiek oczu.

Bardzo precyzyjne kostkowanie strun. Przypomina mi to Panterę z przeszłości i brzmienie Dimebaga Darrella na jego wzmacniaczu gitarowym tranzystorowym, które wtedy szokowało brać gitarową.

Nie pamiętam, kto odkrył i wrzucił info na forum. Tej osobie "Wielkie dzięki!". 🙂

12 minut temu, Tal napisał:

Porządnie tutaj pobudziłaś towarzystwo i rozkręciłaś wątek także nie przestawaj dzielić się swoimi uczuciami zarówno dotyczącymi ulubionej muzyki ale również osobistymi egzystencjalnymi przemyśleniami.

Ja to ujmę trzema słowami:

@Wera666 jest zajebista!

🙂

 

Mój powrót na AS miał jednak sens...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Czerwca 2023 przez kangie
Dimebag Darrell :( R.I.P.

[kangie]

***

@Tal szacunek i podziw za to, że zdecydowałeś podzielić się z nami tymi dość poruszającymi i osobistymi informacjami.

Mimo, ze różnimy się odrobinę w poglądach i filozofii życiowej - zawsze znajdziemy wspólną platformę komunikacji, bo łączy nas tutaj MUZYKA METALOWA, i to od nas zależy czy atmosfera będzie miła, przyjemna, przyjazna.

@Tal jestem z Tobą. Moje życie również nie zawsze było słane różami. Przybijam piątkę i piję z Tobą "wirtualną kawę".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )