Skocz do zawartości
IGNORED

Hidizs AP80 PRO-X PRZETESTUJ I WYGRAJ !


Audiomagic.pl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 11.02.2023 o 11:54, Audiomagic.pl napisał:

Chyba czas zaznać trochę snu... 😏

Jak wywołać tryb DAC, żeby z PC odtwarzał jako DAC. Raz mi się włączył ale nie potrafię wywołac ponownie 😞

Instrukcja to jakaś pomyłka, ale chyba tak jest z większością chińskich produktów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Jak wywołać tryb DAC, żeby z PC odtwarzał jako DAC. Raz mi się włączył ale nie potrafię wywołac ponownie
Instrukcja to jakaś pomyłka, ale chyba tak jest z większością chińskich produktów.

Używałem tego trybu ale nie pamiętam czy coś trzeba było ustawiać. Na pewno aplikacja HYSOLID, na której używałem PC miała ustawione wyjście WASAPI.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.02.2023 o 09:52, payong napisał:

Jak wywołać tryb DAC, żeby z PC odtwarzał jako DAC. Raz mi się włączył ale nie potrafię wywołac ponownie 😞

Instrukcja to jakaś pomyłka, ale chyba tak jest z większością chińskich produktów.

Czytałem instrukcje i hmm... nie mam pomysłu mi się też udało ale na zasadzie że podłączyłem i jakoś się udało. Akurat nasza demówka jest wypożyczona. Instrukcja faktycznie w tym temacie mało mówi.

www.Audiomagic.pl - sklep prowadzony przez pasjonatów dźwięku.

Zapraszamy na odsłuchy do salonu w Warszawie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy komuś udało się uruchomić zdalne sterowanie odtwarzaczem z apki HibyMusic za pomocą Hiby link że smartfona? Mam Shanlinga m1 i tu działa całkiem dobrze a z Hidizs ni huhu .

pozdrawiam
Misza





Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, payong napisał:

A włączyłeś opcję HyBy link w setupie Hidizs?

To samo mi przyszło do głowy. żeby sprawdzic czy jest włączona ta opcja

 

www.Audiomagic.pl - sklep prowadzony przez pasjonatów dźwięku.

Zapraszamy na odsłuchy do salonu w Warszawie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak włączałem, ale aplikacja ze smartfona nie odnajdywała sprzętu. Co ciekawe z shanlingiem nie ma żadnego problemu. Może następnym testerom się uda

pozdrawiam
Misza

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
A czy komuś udało się uruchomić zdalne sterowanie odtwarzaczem z apki HibyMusic za pomocą Hiby link że smartfona? Mam Shanlinga m1 i tu działa całkiem dobrze a z Hidizs ni huhu .

pozdrawiam
Misza







Próbowałem - bez powodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Dzień dobry, poniżej kilka słów ode mnie w temacie odtwarzacza, proszę o wybaczenie ale nie potrafię potoczyście pisać jak zawodowi recenzenci. Ale przechodząc do sprawy:

  Hidizs AP80 jest urządzeniem małym – wielkości powiększonego pudełka zapałek. Ale biorąc go do reki czujemy sporą wagę. Wykonanie jest wysokiej jakości, wszystkie elementy spasowane idealnie a wygład zewnętrzny bardzo estetyczny. Na lewej krawędzi zgromadzono wszystkie manipulatory fizyczne w tym pokrętło głośności. Na dolnej ściance złącza słuchawkowe – oprócz standardowego 3,5mm gniazda również 2,5 mm wyjście  zbalansowane oraz gniazdo USB-C do ładowania i transferu danych. Na prawej ściance odtwarzacza umieszczono gniazdo karty pamięci  mikro SD .
Front urządzenia zajmuje ekran dotykowy o przekątnej ok. 2,5 cala i całkiem niezłej rozdzielczości. 
  Odtwarzacz pracuje pod systemem operacyjnym HyBy – jest intuicyjny i już po krótkim użytkowaniu łatwo się do niego przyzwyczaić. 
  Odtwarzacza używałem głownie do słuchania w podróży, a że dość daleko dojeżdżam do pracy komunikacją zbiorową więc miałem okazję sporo muzyki na nim przesłuchać. Mobilnie słuchałem na słuchawkach: Koss porta pro i dokanałowych Etymotic mc5 oraz Westone 3.
  Według mnie Hidizs gra dźwiękiem dość neutralnym z lekką tendencją do rozjaśnienia dźwięku i stąd być może Kossy które są dość ciepłymi słuchawkami zagrały bardzo fajnie. Również westony grają raczej ciemno a tutaj dźwięk otworzył się w górnych rejestrach. Z etymoticami było już jednak dla mnie zbyt jasno, choć ilość szczegółów była wręcz imponująca. Jako najlepsze zestawienie uważam z Westonami.
  Stacjonarnie w domu słuchałem na Fostexach T60RP, Phononach SMB-02 i Kossach ESP/95X – jako źródło.
I tutaj również było bardzo ciekawie. Phonony grają świetnie ze wszystkim ze względu na swoją przyjazna impedancję i również po podłączeniu do Hidizsa pokazały swoją klasę, również planarne Fostexy zagrały doskonale, mocy w zupełności wystarczyło aby je wysterować. 
Dla Kossów odtwarzacz stanowił transport – są to słuchawki  elektrostatyczne i potrzebują dedykowanego wzmacniacza. I tutaj również muzyki słuchało się z dużą przyjemnością, nie odczuwałem potrzeby wymiany źródła na lepsze.
  Testowo podłączyłem konwerter USB-SPDIF – Matrix Audio aby sprawdzić czy zadziała wyjście cyfrowe. Bez najmniejszego problemu wysyła sygnał cyfrowy do DACa. 
  Nie mam niestety słuchawek bluetooth, ale sparowałem odtwarzacz z odbiornikiem we wzmacniaczu i tą drogą również słuchałem przez jakiś czas. Odbiornik niestety nie obsługiwał ani LDAC ani APT-X więc jakość była słabsza niż przy polaczeniu kablowym. Dodać należy, ze bluetooh jest 2 kierunkowy i Hidizs może służyć jako odbiornik  - w ten sposób można streamować muzykę choćby z telefonu.
  HyBy OS można połączyć  z aplikacją HiBy music na smatrfonie i przez nią sterować odtwarzaczem, jednak w tym przypadku nie udało mi się uzyskać połączenia. A szkoda bo to czasem ułatwia życie - Hidizs gdzieś głęboko w kieszeni a pilot w dłoni  w postaci smartfona:)
  Jeszcze może kilka słów o dźwięku – dla mnie najlepiej zabrzmiał z pominięciem korektora. Sam equalizer ma kilka wbudowanych gotowych nastaw i umożliwia również stworzenie krzywej korekcji przez użytkownika. Jednak zastosowanie korektora w mojej ocenie powoduje spadek dynamiki dźwięku. 
Dźwięk odtwarzacza można również kształtować  wbudowanymi w DAC  filtrami cyfrowymi – zmiany są bardzo subtelne i nie zmieniają diametralnie charakteru dźwięku. 
Oprócz filtrów cyfrowych i korektora  jest jeszcze wiele nastaw w zakładce MSEB grze dodatkowo możemy kształtować pole dźwiękowe. Jest wiele możliwości  ukształtowania dźwięku pod posiadane słuchawki i preferencje, dla mnie jednak najlepiej brzmiał bez korekcji. 
  Jeszcze kilka słów o ergonomii: fizyczne pokrętło jak dla moich dużych paluchów okazało się nie w pełni przydatne, lecz na szczęście regulacja głośności za pomoc ekranu dotykowego ratowała sprawę. 
Ekran dotykowy sprawiał się dobrze, czułość była odpowiednia, ale w niektórych przypadkach przyciski programowe były za małe. Sam ekran jest dobrze kontrastowy a kolory są naturalne. 
System działał bardzo responsywnie, lekkie spowolnienie zauważyłem przy odtwarzania plików MQA.
Odtwarzacz karmiony plikami wszelkich formatów i bitratów łącznie z plikami DSD działał sprawnie.
  Podsumowując w relatywnie niewielkich pieniądzach otrzymujemy funkcjonalny, niewielki odtwarzacz z bardzo dobrą jakością dźwięku oraz ze sporą ilością możliwych zastosowań. W podróży czy to komunikacją czy samochodem będzie nam umilał czas a w domu może stać się źródłem lub transportem cyfrowym. 

I jeszcze kilka fotek:


 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_20230205_083414.jpg

IMG_20230205_084217.jpg

IMG_20230205_084731.jpg

IMG_20230205_121512.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej przedstawiam swoje wrażenia z użytkowania Hidizs ap80 pro-x

Na wstępie dziękuję Audiomagic za bezpłatne udostępnienie sprzętu,

 

Uwagi wstępne

Hidizs ap80 pro-x to mały odtwarzacz osobisty (tzw., DAP). Ma rozmiary nieco większe od pudełka zapałek, na oko jest 3-4 razy mniejszy od typowego smartfona. Mimo tych niepozornych rozmiarów obudowa odtwarzacza jest bardzo solidna – wykonana w całości z aluminium. Wyjątek stanowi tylna ścianka wykonana z innego półprzezroczystego materiału (nie wiem czy to szkło czy tworzywo sztuczne). Sterowanie odtwarzacza jest standardowe dla tego typu urządzeń – po prawej stronie obudowy mamy do dyspozycji trzy przyciski do sterowania odtwarzaniem utworów, a także niewielkie wielofunkcyjne pokrętło do regulacji głośności, które pełni też funkcję przycisku power on/off. Sterować odtwarzaczem i zarządzać biblioteką utworów można przy pomocy dotykowego wyświetlacza, który wypełnia całą przednią ściankę. Po bokach obudowy zamieszczono dwa wejścia na słuchawki (3,5 i 2,5 mm), gniazdo USB-C oraz slot na kartę microSD. W pudełku producent dołącza jeszcze 2 kable USB.

Z racji gabarytów urządzenia trudno byłoby raczej wygodnie korzystać z klasycznego Androida przy użyciu tak niewielkiego ekranu. Dlatego Hidizs ma na stałe zainstalowaną uproszczoną i okrojoną wersję systemu Hiby Music. Jest to popularna i dość ambitnie zaprojektowana aplikacja dostępna na Androidzie (teoretycznie działa też na urządzeniach mobilnych Apple). W przypadku omawianego urządzenia aplikacja działa stabilnie i płynnie – może z wyjątkiem miniaturek okładek, które na podglądzie playlist i kolejek odtwarzania wczytują się z pewnym opóźnieniem. Hidizs nie obsługuje WiFi i nie umożliwia bezpośredniego dostępu do serwisów streamingowych. W tym aspekcie niezbędna jest współpraca ze smartfonem lub komputerem – przy pomocy połącznia USB lub Bluetooth. Funkcja Bluetooth działa w obie strony – czyli Hidizs może działać zarówno jako transport BT(tej funkcji nie testowałem) oraz jako BT-DAC (ta funkcja zasadniczo działa sprawnie). Odtwarzacz oferuje chyba większość kodeków BT dostępnych na rynku, włącznie z LDAC.

Ogólnie wygląd, solidność i wygodę użytkowania odtwarzacza oceniam pozytywnie. Jeśli miałbym się do czegoś czepiać to do tego, że pokrętło głośności działa z bardzo dużym oporem, regulacja jednym palcem jest mało komfortowa, a w niektórych sytuacjach może być niewykonalna. Zapewne chodziło o zabezpieczenie DAPa przed przypadkową zmianą głośności (np. gdy jest on schowany do kieszeni), ale chyba trochę przedobrzono.

 

Sprzęt używany w teście

DAP-a słuchałem na 3 modelach słuchawek: AKG N60NC, Grado SR60(z wymienionym kablem i z padami odsłaniającymi przetworniki) oraz Final Audio Piano Forte II. Do porównań używałem głównie moich dwóch DAPów: iBasso X160 i Astell&Kern AK Junior, oraz pomocniczo – mini DACa SMSL Idea oraz iPhone’a 12. Używałem wyłącznie wejścia mini-jack 3,5 mm. Przed testem wyłączyłem korektor i inne polepszacze – jednak przegapiłem ustawienia dotyczące filtrów DACa, w tym elemencie nieświadomie zdałem się więc na przypadek.
 

Brzmienie w trybie DAP

Pierwsze wrażenia dotyczące brzmienia odtwarzacza przypominają wrażenia organoleptyczne. Jest dobrze lub bardzo dobrze. Z czasem można też wyłapać pewne ograniczenia, ale nie są to wady, które jakoś szczególnie zaburzały mi przyjemność ze słuchania. Hidizs oferuje brzmienie uniwersalne, które sprawdzi się w różnych gatunkach muzycznych. To sprzęt, który lubi uwypuklać ekspresję odtwarzanej muzyki, pod warunkiem, że nie przesadzimy z komplikacją faktury. Ekspresja wcale nie musi ograniczać się do muzyki dynamicznej czy tez opartej na dużych kontrastach – również w spokojnym, klimatycznym repertuarze (w tym również w utworach nazywanych przez niektórych „audiofilskim plumkniem”) Hidizs też sprawdzi się nieco lepiej niż w odniesieniu do utworów o przejrzystej fakturze, klasycznych proporcjach i wyważonej skali emocjonalnej.

Dźwięk jest dość zmyślnie przyrządzony. Z jednej strony brzmienie nie jest rozjaśnione, średnica mimo delikatnego wycofania jest trochę zagęszczona i ujednolicona, a w swoim niższym podzakresie nawet delikatnie przyciemniona. Z drugiej strony bas jest zwarty, a od przełomu średnicy i góry dźwięk robi się odważniejszy i jaśniejszy, czasem dosadny. Całość daje wrażenie brzmienia dynamicznego, dość dobrze nasyconego i dźwięcznego – jednak raczej nastawionego na prezentację prostych emocji. W porównaniu z moimi odtwarzaczami, które grają bardziej nasyconą średnicą i mniej wyeksponowaną górą, Hidzis wykazywał nawet pewne przewagi w repertuarze tzw. rozrywkowym, choć muszę zastrzec, że w tym typie repertuaru nie mam jakoś szczególnie dużych wymagań. Muzyka elektroniczna (Prodigy, Crystal Castles) albo alternatywny rock (Deerhoof) podobały mi się chyba nawet bardziej niż na moich klamotach. Fajnie słuchało się też synthpopu w stylu New Order, aczkolwiek w utworze „True Faith” słuchanym w terenie(a więc na sporej głośności) sybilanty dodawały już do przekazu pewną dawkę pikanterii. Nagrania pozostawiające sporo do życzenia od strony jakości realizacji („I Wanna Be Your Dog” The Stooges) pozwalały już poważnie zbliżyć się do esencji ukrytej w określeniu „surowe granie” – i to nawet bez udziału analitycznych słuchawek.

W preferowanym przeze mnie repertuarze (klasyka i jazz) również dominowały pozytywne wrażenia. Bardzo dobrze słuchało się fortepianu solo – który nie był przesadnie uszczuplony i wykonturowany, a dźwięczność i potencjał barwowy tego instrumentu były oddane atrakcyjnie, bez przerysowania. Wybrzmienia schodziły co prawda na drugi plan – ale wrażenie naturalności dźwięku nie zostało naruszone. Wspomniane wyżej lekkie przerysowanie wyższej średnicy i góry dawało na ogół pozytywny efekt w nagraniach jazzowych z lat 60-tych, tworząc wrażenie dźwięku klarownego, ekspresyjnego i nieźle dociążonego. Dęciaki potrafiły zabrzmieć trochę surowo, ale - wespół ze zwartym basem - dodawały życia lekko przyciemnionej średnicy. Fajnie brzmiała też muzyka operowa, nawet niektóre starsze nagrania – choć w tym przypadku lepiej wypadały dzieła, w których warstwa orkiestrowa pozostawała w cieniu partii wokalnych. W bardziej złożonych nagraniach, np. dzieł Wagnera lub Straussa, brakowało czasem spójności między ekstremalnie eksploatowanymi głosami wokalistów a partiami instrumentów smyczkowych, które za bardzo wychodziły przed szereg. Generalnie w nagraniach dużych składów (symfonika itd.) dynamika przekazu budowana była raczej na eksplozywności dęciaków i sekcji smyczkowych, a nie na dociążeniu w niższych rejestrach. Hidizs nie epatuje rozciągnięciem i wypełnieniem basu – stawiając raczej na kontrolę i oddanie motoryki w średnim podzakresie tego pasma. Zastrzegam, że bas nie jest elementem, któremu poświęcam zbyt dużo uwagi - więc moje spostrzeżenia nie muszą być miarodajne dla fanów tego zakresu. Mimo to w repertuarze symfonicznym preferowałem dźwięk mojego iBasso, nawet jeśli budowana przezeń podstawa była nieco poluzowana i „poduszkowata”. W muzyce kameralnej, w której dominują instrumenty smyczkowe, dobrze oddawane były nagrania utworów o płynnej fakturze, eksponujące średnicę, czasem można było nawet doszukiwać się w brzmieniu pewnej dozy słodyczy (odnosiło się to również do tzw. „audiofilskich” realizacji jazzowych). Mniej jednoznacznie wypadła ocena nagrań kameralnych o dużej skali ekspresji (np. finał 1 sonaty skrzypcowej Bartoka w wykonaniu Isaaka Sterna). Walory rytmiczne i motoryczne były wówczas bardzo dobrze zaznaczone, ale za cenę przesadnej ekspozycji tzw. „pociągnięć smyczka” przez co – jak na mój gust – brzmienie skrzypiec było nieco przerysowane.

Brzmienie w trybie BT-DAC i USB-DAC 

Zarówno brzmienie w trybie Bluetooth, jak i w trybie USB-DAC nieco różniło się od grania w trybie DAP. Wrażenia ze słuchania muzyki potwierdzały wówczas niektóre stereotypowe poglądy na temat wykorzystanych przez producenta komponentów ESS Sabre. W trybie Bluetooth opisany wyżej, generalnie atrakcyjny, profil dźwiękowy odtwarzacza ustąpił miejsce brzmieniu nieco jaśniejszemu i spłaszczonemu, barwa dźwięku stawała się bardziej monochromatyczna. Całościowo dźwięk wydawał się łagodniejszy ale i pozbawiony bardziej ekscytujących elementów. Generalnie utrata jakości była wyraźniejsza, w czasie gdy odtwarza grał w parze z iPhone 12 z wykorzystaniem serwisu Deezer, wykorzystując standardowy stratny kodek (teoretycznie powinien to być AAC – choć wyświetlacz pokazywał SBC). W kolejnych dniach użyłem też jako transportu iBasso X160, żeby sprawdzić walory LDAC – ta konfiguracja sprawiła się lepiej, jednak porównanie z trybem DAP częściowo potwierdzało wcześniejsze spostrzeżenia i nadal wskazywało na przewagę odtwarzania plików z karty pamięci.

Tryb USB-DAC testowałem z użyciem wiekowego laptopa HP, pliki muzyczne było odtwarzane za pomocą dość oryginalnej japońskiej aplikacji HYSOLID. Ogólny charakter brzmienia przypominał wówczas tryb BT – choć dźwięk zyskał na skali, barwy nadal nie były kwieciste, ale można je było określić bardziej jako wytrawne niż monochromatyczne. Dźwięk w tej konfiguracji był też najbardziej analityczny. W nagraniu „Bukowina” z płyty „Bosa” Anny Marii Jopek, tworzące tło dźwięki perkusionaliów wydawały się bardziej wyeksponowane, można nawet rzec, że dominowały w przekazie. W odróżnieniu od trybu BT dźwięk uzyskany w trybie USB-DAC w niektórych aspektach można odbierać jako lepszy niż dźwięk DAPa – zwłaszcza w elementach takich jak skala, namacalności i szczegółowość przekazu. Jednak z drugiej strony brzmienie przez USB nie jest już tak „fajne” - nie wprowadza wielkiego skoku jakościowego, za to gubi gdzieś bezpośredniość, dzięki której Hidizs budzi sympatię w pierwszych minutach słuchania muzyki.


Konkluzja

Przy wyborze sprzętu mobilnego na ogół się nie „ślimaczę”. W przypadku większości urządzeń, które posiadam, decyzję o ich zakupie podejmowałem na podstawie krótkich, góra półgodzinnych odsłuchów w przypadkowych, sklepowych lub wystawowych warunkach. Generalnie jestem zadowolony ze swoich klamotów – więc metodę uznaję za skuteczną. Przy tej formie selekcji Hidizs zapewne też miałby duże szanse na sukces, gdyż przy pierwszym kontakcie zarówno jego aparycja, jak i walory soniczne wywołały u mnie pozytywne reakcje. Drobne mankamenty, które można wyłapać w brzmieniu, byłyby może istotne przy ocenie stacjonarnego zestawu słuchawkowego wyższej klasy, trudno jednak czynić z nich zarzut dla sprzętu budżetowego, który raczej będzie wykorzystywany w terenie lub do słuchania w tle przy pracy. W takich „polowych” warunkach uwagę przykuwać będą raczej liczne zalety tego odtwarzacza, na czele z kompetentnym i po prostu fajnym brzmieniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez dzarro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy
W dniu 27.02.2023 o 17:30, Kw202 napisał:

Który z szanownych kolegów następny w kolejce na test? 

Zdaje się, że paczka czeka w paczkomacie. Po południu odbiorę i biorę się za testowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Oto i on!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Podkreślić muszę na początku, że sprzęt solidnie zbudowany oraz że organizator konkursu zadbał o dużą garść dobrej muzyki na karcie pamięci. Niektóre kawałki to taka "retrospekcja" - powrót wspomnieniami do starych czasów.

Pierwsze wrażenie - miodzio!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kangie napisał:

organizator konkursu zadbał o dużą garść dobrej muzyki na karcie pamięci

Myślę, że każdy testujący coś dołożył od siebie, ja tak zrobiłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, payong napisał:

Myślę, że każdy testujący coś dołożył od siebie, ja tak zrobiłem.

Podejrzewam że od momentu 1 osoby mało zostało z tego co wrzuciłem na kartę 😛 

www.Audiomagic.pl - sklep prowadzony przez pasjonatów dźwięku.

Zapraszamy na odsłuchy do salonu w Warszawie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Audiomagic.pl napisał:

Podejrzewam że od momentu 1 osoby mało zostało z tego co wrzuciłem na kartę

Przekonasz się jak sprzęt wróci do Ciebie 😃

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

No dobra. Przyznam się, bo i tak wyjdzie u kolejnego "testera". Przestał działać Equalizer. Wczoraj pobawiłem nim się kilkanaście minut. Fabryczne presety są OK. Wygodne są. Chodzi mi bardziej o ręczny EQ w trybie "Użytkownika". Bardzo ładnie można podstroić brzmienie pod dane słuchawki - zdjąć z pasma, dodać itp. Zrobił bardzo dobre wrażenie.

Niestety dzisiaj przestał działać. Nie pomaga powrót do ustawień fabrycznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, kangie napisał:

No dobra. Przyznam się, bo i tak wyjdzie u kolejnego "testera". Przestał działać Equalizer. Wczoraj pobawiłem nim się kilkanaście minut. Fabryczne presety są OK. Wygodne są. Chodzi mi bardziej o ręczny EQ w trybie "Użytkownika". Bardzo ładnie można podstroić brzmienie pod dane słuchawki - zdjąć z pasma, dodać itp. Zrobił bardzo dobre wrażenie.

Niestety dzisiaj przestał działać. Nie pomaga powrót do ustawień fabrycznych.

A próbowałeś wgrać  najnowszy firmware ? 

 

www.Audiomagic.pl - sklep prowadzony przez pasjonatów dźwięku.

Zapraszamy na odsłuchy do salonu w Warszawie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Nie ingerowałem w to.

Wydaje się nietrudne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

@Audiomagic.pl firmware wgrany jest w wersji Pro-X 1.0 i na stronie www nie widzę nowszego softu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Screenshot_20230310-193940~2.png

IMG_20230310_194537739~2.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że i tak jesteś ostatni na liście. Więc już pokombinujemy jak urządzenie wróci 😉 

www.Audiomagic.pl - sklep prowadzony przez pasjonatów dźwięku.

Zapraszamy na odsłuchy do salonu w Warszawie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Ufff, kamień spadł mi z serca. 🙂

W sumie to EQ nie jest niezbędny.

To małe urządzonko z marszu napędza moje 2x150ohmowe Superluxy HD-660. To ma takiego powera, że głowa mała!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Dzisiaj rano EQ zaczął działać. Wpiąłem "pchełki" od Motoroli z mikrofonem (3,5mm jack z trzema paskami), ale to pewnie nie wina jacka, bo teraz działa na wszystkich słuchawkach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.