Audio Physic STEP - szara i ciemna barwa

[artekk]

System jak w "o mnie". Testuję właśnie kolumny Audio Physic STEP. Przy moich HGP, które cechuje także wysokiej próby przestrzenność, scena którą generują STEPY jest po prostu GIGANTYCZNA ! Kolumny po raz pierwszy w moim pokoju, przypadkowo ustawione, a lokalizacja punktowa i dźwięk , pływa po pomieszczeniu. Niestety ogólna równowaga dżwięku wydaje się nieco zaburzona. Wysokie są schowane, matowe, dźwięk jest ciemny, szary. Średnica pogrubiona. Po przełączeniu na HGP Nightingale dźwięk mieni się, wokale i smyczki wibrują, blachy dosłownie pieszczą uszy, chodź wszystko siedzi trochę bardziej w kolumnach. Zestawy mam podpięte dosć kontrowersyjnym kablem Supra Ply, czy w przypadku midbassu bez zwrotnicy, jak jest w STEPACH, następuje jakaś szczególna wrażliwość na okablowanie ? Czy może zestawy są tak przezroczyste, że dopiero teraz mówią prawdę o CD i kablach? Bo co do wzmaka, to znam go zbyt dobrze, by zmienić swoje wyobrazenie o jego brzmieniu. Będę wdzieczny za wszelkie sugestie.

[troy]

Jakie CD sprawi ,że dżwięk systemu będzie brzmiał żwawiej , jaśniej z dobrą przestrzenią ? Na takie pytanie troy obudzony o 3ciej nad ranem bez zastanowienia odpowiada : Marantz CD14 albo przynajmniej CD17 KI ! Zagadnienie opisane w powyższym poście pokazuje jak na dłoni ,że osiągnięcie nirvany w audio wiedzie przez liczne kompromisy :-)

[Zbig]

Bo zamienianie jednych kolumn na drugie podobnej klasy ma zwykle średni sens. Coś się zyskuje, coś się traci, i tyle.

[artekk]

Zbig - jeśli nie wiesz w czym problem i nie potrafisz pomóc, nie zabieraj głosu proszę. Od pewnego czasu to zacne niegdyś forum roi się od podobnych Tobie pseudodoradców. Czy napisałem, że zamieniam lub zamierzam zamienić swoje HGP na AP? Pisałem, że testuję STEPY, jak wiele innych urządzeń, które kupuję lub wypożyczam z czystej ciekawości. Ponieważ sprawia mi to dużo frajdy. Poza tym nie masz racji, ale uszanuję to forum i nie zacznę kolejnej bzdurnej dyskusji...

[andrea29]

No i widzisz Zbig, nie lepiej to cicho siedzieć ? A tak o mały włos nie doprowadziłeś do wojny ;))

A potem by było: "O Boże, ja nie chciałem..."

[Zbig]

Oczywiście, że wiem w czym problem. W tym, że uraziłem audiofilską dumę szanownego kolegi. Przepraszam, nie miałem zamiaru...

 

Napisałem co uważam wyłącznie na podstawie własnych doświadczeń odsłuchowych, też mam ich trochę, choć sprzętu dla zabawy do domu raczej nie wypożyczam. Co nie znaczy że jestem temu przeciwny.

 

W kwestii zestawów bez zwrotnicy, to rzeczywiście mogą być czułe na okablowanie, no bo w końcu w układzie obciążenia wzmacniacza jest wtedy tylko kabel i przetwornik, czyli rola kabla „rośnie” i ma większy względny wpływ na parametry obciążenia. Podobne koncepcyjnie Eposy też zdaje się są na to wrażliwe i „uwielbiają” bi-wiring (może się Papamek wypowie?), no ale to akurat w przypadku Stepów nie ma zastosowania. Poza tym Stepy są uważane za trudne do wysterowania, m.in. ze względu na niską efektywność. W ogóle to jest zadziwiające, jak bardzo różne małe monitorki potrafią być wymagające względem wzmacniaczy.

[Harvi]

Zbig mialem AP Yara monitorki i faktycznie potrzeba bylo im pradu, zeby dobrze graly. Naszczescie mialem je czym napedzic:)

[artekk]

Zbig - nie chodzi o urażoną dumę. Irytują mnie forumowicze, którzy wciskają co drugi post swoje trzy grosze, w ich mniemaniu ironiczne. Przez takich spada jakość tego forum. Wybacz, może trochę mnie poniosło. Wracając do meritum, nie wydaje mi się, aby Luxman nie radził sobie ze STEPAMI, dźwięk jest swobodny, bas kontrolowany, potencjometr wzmacniacza ustawiony jest między godz. 9 i 10 i jest ok. Choć prawdę mówiąc Luxman do elektrowni nie należy, a STEPY mają 84dB skuteczności i minimum impedancji 3,8 ohm, co sugerowałoby zastosowanie małej elektrowni właśnie. Na razie pobawię się z kablami, jeśli to nie pomoże, pożyczę jakiś bardziej wydajny prądowo wzmacniacz, zobaczymy co z tego wyniknie.

[Zbig]

>artekk

 

Akurat w tym wpisie nie było zamierzonej ironii. W razie czego wal ignora ;-)

 

To co piszesz o tych Stepach jest interesujące, bo dobra stereofonia jest zwykle kojarzona z wysokim poziomem detaliczności i dosyć dobitną górą. Jestem ciekawy wyników dalszych eksperymentów z kablami i wzmacniaczami.

[Harvi]

Zbig to co piszesz ma (mialo) u mnie potwierdzenie. AP maja szeroka scene i graja detalicznie. Moje obecne kolumny natomiast graja cieplej (sympatyczniej) nie gubiac szczegolowosci a scena pozostaje. Zgadzam sie tez, ze wymian akolumn w tej samej klasie cenowej zmienia tylko chcrakter dziwkeu a nie jego klase.

Kazde kolumny graja lepiej jesli napedzi sie je z solidnej elektrowni.

[artekk]

Zbig - HA, otóż AP potrafi, a może potrafił kiedyś zbudować kolumny, które bez sztucznych zabiegów, typu rozjaśnianie dźwięku itp. sztuczki, generują wybitną przestrzeń. Modele z starszych serii grają wręcz łagodnie, żeby nie powiedzieć ciepło? Przynajmniej tak zapamiętałem STEP, SPARK i TEMPO, które kiedyś odsłuchiwałem u pierwszego dystrybutora AP - Audio Vision. No może SPARKI były trochę rozjaśnione, ale nie W TAKI sposób, jak czynią to inni producenci.

[artekk]

Harvi - nie mogę zgodzić się z tym, ze każde kolumny grają lepiej, jeśli napędzi się je z solidnej elektrowni. Pamiętam kompletną klapę połączenia Electrocompanieta i Cabasse Farella, które odżyły z Romulusem CR Developments, notabene, grają z nim do dziś. Z innymi tezami Twojej wypowiedzi nie polemizuję, napisałem już wyżej dlaczego.

[Mi??]

Artekk jedno pytanie. Używasz do Stepów firmowych standów? Zawsze prezentowane były na ażurowych podstawkach które pochylały głośniki. Wiesz już że są bardzo czułe na dobór wzmacniaczy ale obawiam się że nasycenia HGP nigdy nie osiągną (zaznaczę słuchałem tylko modeli wolnostojących tej firmy).

Co do samych Stepów pamiętam je jako bardzo otwarte, detaliczne, błyszczące. Średnica jasna właśnie z brakiem nasycenia ale nigdy nie matowa czy szara. Generalnie lekki, krótki dźwięk o chirurgicznej precyzji bardzo szybko narastający i równie szybko gasnący jak dla mnie zbyt techniczny.

[Zbig]

Nie tylko AP. SF może nie tworzą wybitnej przestrzeni, ale znikają z pomieszczenia i za to je lubię :-)

 

Natomiast z wybitną moim zdaniem przestrzenią połaczoną z dobrą detalicznością jednak bez agresji i rozjaśnienia spotkałem się słuchając Thieli CS1.6. No ale to już trochę drożej i potrzebny porządny wzmacniacz.

[Harvi]

Zbig byl juz watek, ze CS 1.6 niezagraly z drogim wzmakiem i to nawet polecanym przez dystrybutora.

[Zbig]

>Miś

 

Na zdjęciu z profilu to nachylenie jest spore, ok. 10 stopni. To już może dość znacznie zmieniać charakterystykę w okolicach częstotliwości podziału i brzmienie tzw. górnej średnicy.

[artekk]

Miś - tak mam firmowe standy :)

[Zbig]

>Harvi

 

Bo każdemu gra inaczej. Ostatnio słuchalem CS1.6 z SoundArt Swingiem i było za miękko, za grzecznie. Ale stereofonia nadal wyborna.

[artekk]

Wygrzebałem z piwnicy stare i niedrogie swego czasu kabelki Ortofon i jest.... lepiej :) Jutro lub pojutrze będę miał Mogami Blue Rocket, skrobnę parę słów o efektach.

[Gość]

artekk >

Zbig - nie chodzi o urażoną dumę. Irytują mnie forumowicze, którzy wciskają co drugi post swoje trzy grosze, w ich mniemaniu ironiczne. Przez takich spada jakość tego forum.

Zbig>

artekk - Akurat w tym wpisie nie było zamierzonej ironii. W razie czego wal ignora ;-)

 

Są tacy goście co im tylko wybory miss moderatus w głowie - płytcy jak najsuchsza rzeka w czasie największych upałów ;(

[Mi??]

Artekk to super że są podstawki bez nich pewnie było by ostrzej i nie tak dokładnie.

Jeżeli to nie tajemnica jaka jest obecnie ich cena wyjściowa?

Tak patrzę na ebay jest wersja SLE w jakiejś astronomicznej cenie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale tu na pierwszy rzut oka wydać hi-endowe wykończenie i inne podstawki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artekk]

Miś - wersja SLE różniła się wykończeniem i zastosowaniem terminali umożliwiających bi-wiring. A podstawki z aukcji na ebayu kosztowały chore 2000 DM (same kolumny 2700 DM) :) Biorąc pod uwagę te okoliczności, cena nie wydaje się już tak astronomiczna... STEPY, które mam u siebie mają kosztować mniej niż połowa ceny SLE z ebay :) Co do ostrości, to nawet czasami jej brakuje :) Ale chyba już wiem w czym problem.

[dzarro]

artekk

 

Wybacz, ale nic nie rozumiem. Założyłeś ten wątek po to, by wyjawić, kto Cię irytuje? Skoro pożyczyłeś Stepy tylko tak sobie i masz za sobą wiele systemów i eksperymentów, to po co Ci sugestie innych? Jedno z dwojga: albo słuchasz, albo się sugerujesz. Pomijam fakt, iż prawdopodobieństwo znalezienia na Forum kogoś, kto miał do czynienia akurat z takim systemem, jest raczej niewielka.

Uwaga Zbiga była całkowicie sensowna – każda z wymienionych kolumn ma wady i zalety. O ile wiem, wszystkie kolumny świata tak mają.

[Mi??]

Artekk dzięki za informacje.

Dzarro Artekk ma problem z uzyskaniem satysfakcjonującego brzmienia i stąd jego pytania. Czasami czyjaś sugestia jest wskazana, można też oczekiwać gotowego rozwiązania „patent-u" na brzmienie. Np. ja upewniłem się że z podstawkami jest wszystko ok. a to w przypadku tego projekty sprawa jest priorytetywna. Niestety systemu w jakim ich słuchałem odtworzyć dziś nie potrafię.

[jar1]

Moim zdaniem temat jest ciekawy. Sam chętnie bym sie dowiedział, co próbować robić w takiej sytuacji.

Według mnie to skutek interakcji wzmacniacz-kable-kolumny.

Czy obie kolumny mają te same impedancje?

[artekk]

Dzarro - słucham, ale jestem otwarty na wszystkie sugestie. Wątek założyłem, ponieważ zaintrygowało (wręcz ogłupiło - bowiem tego najmniej oczekiwałem) mnie tak jednostronne brzmienie Stepów, tym bardziej że znacznie odbiega od tego, co słyszy się o nich (patrz wpis np. Misia). Jak zauważyłeś na forum jakis czas już jestem, a wątków założyłem niewiele - ponieważ pytam, gdy na serio mam jakiś problem. System jest nieco egzotyczny i do głowy mi raczej nie przyszło, że ktoś posiada taki :) A wymieniając kolumny na inne podobnej klasy można czasami sporo zyskać. Albo stracić.

[tomek7776]

artekk

moze to sie wydac troche idiotyczne,ale sprawdz ,o ile jest to mozliwe fazowosc podlaczenia wewnatrz kolumny.

juz taki przypadek byl opisany w pismach audio.

[jar1]

Ja mam podobny przypadek z AP Yara, dlatego znam ten typ dźwieku. Co więcej nie jest on całkiem stabilny. Pomaga częto jakaś zmiana w systemie, albo wymiana kabli ale po pewnym czasie znowu wychodzi ta szarość i brak blasku na wysokich.

[artekk]

Na wstępie dziękuję za wszystkie rady. Sprawa wyjaśniona - za brzmienie bez blasku odpowiada ustawienie kolumn. Niestety, ale STEPY grają dobrze, przynajmniej u mnie, tylko w bliskim polu. Większa odległosć od słuchającego daje efektowną scenę, ale równowaga zostaje zaburzona. Oczywiście jaśniej brzmiące okablowanie jest w moim systemie jak najbardziej pożądane, oczywiście jeśli STEPY zostaną na dłużej :). Przy okazji - poszukuję skanu testu AP STEP w STEREOPHILE'u (bodajze nr z października 1994r.).

[jar1]

>Na wstępie dziękuję za wszystkie rady. Sprawa wyjaśniona - za brzmienie bez blasku odpowiada ustawienie kolumn. Niestety, ale STEPY grają dobrze, przynajmniej u mnie, tylko w bliskim polu

 

Dziwne, zawsze wydawało mi się, że to raczej powiązane jest z elektroniką.