kabel coaxial

[Piotr Sonido]

19 godzin temu, Audroc napisał:

Kable to nawet moja teściowa słyszy. Kiedyś spala, ja włączyłem, obudziła się więc słyszy...

A jak włączałem bez kabli to nie budziła się, no to chyba 100%  pewności że nie ściemnia.

No to teraz pojawia się pytanie.

Teściowa ok. Wszystko z nią w porządku. 

Ty puszczasz sprzęt bez kabli.... To już mniej.

4 godziny temu, szymon1977 napisał:

A ja swoje zdanie już powiedziałem. Jak ktoś lodejmie merytoryczna dyskusję to ją podejmę, a jak będzie pyskować to go zgłoszę - może być?

Kto pyskuje?

45 minut temu, kwasior21 napisał:

Autorze tematu. Jakie wnioski z powyższych dywagacji ????

Ciekaw jestem. 😂😂

Ja się zastanawiam jak taka osoba dostaje w twarz takimi informacjami o kablach to czy ona w ogóle wraca do takiego wątku jeszcze.

Dlatego co rusz otwiera się kolejny i kolejny.

Ale nawet jeżeli taka osoba sprawdzi ten kabel to już cel edukacyjny został osiągnięty. 

[Yankes]

22 godziny temu, bum1234 napisał:

A wiadomo, że używany gorzej "gra"

Ha ha!

😄

 

Zwłaszcza, że wtyczki to najistotniejszy element systemu 😄

 

Nie ma ważniejszego elementu niż wtyczki.😉

[szymon1977]

5 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

...jeżeli taka osoba sprawdzi ten kabel to już cel edukacyjny został osiągnięty. 

Wyjrzał przez okno i uznał, że Ziemia jednak płaska (obserwacje prawidłowe tylko trzeba je poddać analizie).

[Piotr Sonido]

18 godzin temu, szymon1977 napisał:

Wyjrzał przez okno i uznał, że Ziemia jednak płaska (obserwacje prawidłowe tylko trzeba je poddać analizie).

Wiesz co ale ja po prostu dalej nie rozumiem dlaczego ciebie tak uwiera jeżeli ktoś uważa że słyszy kable wydaje do tego swoje zarobione pieniądze.

Dlaczego inne osoby tych sceptyków tak to uwiera?

Możesz mi to wytłumaczyć z czego to wynika?

Na przykład ja miałem do czynienia z wieloma kablami to są moje ciężko zarobione pieniądze bo uwierz nie zarabiam jakieś kokosów i kupuję sobie kabel który uważam za sensowny.

Który sprawdziłem i który mi odpowiada powtarzam mi 

I teraz dlaczego uważasz mnie za idiotę, no bo nie można tego inaczej nazwać skoro porównujesz osobę która wybiera kable do tego co wierzy w płaską ziemię.

C oto komu przeszkadza? 

[bum1234]

42 minutes ago, Piotr Sonido said:

Wiesz co ale ja po prostu dalej nie rozumiem dlaczego ciebie tak uwiera jeżeli ktoś uważa że słyszy kable wydaje do tego swoje zarobione pieniądze.

 

To proste. Nie chodzi zupełnie o to, kto i po co wydaje pieniądze.

Chodzi wyłącznie o to, że twierdzenie, że kable, zwłaszcza cyfrowe i sieciowe wpływają w sposób słyszalny na brzmienie to bzdura sprzeczna z rozsądkiem i obiektywnymi, potwierdzonymi eksperymentalnie faktami. 

\To zwyczajne wprowadzanie innych w błąd.

[szymon1977]

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Wiesz co ale ja po prostu dalej nie rozumiem dlaczego ciebie tak uwiera jeżeli ktoś uważa że słyszy kable wydaje do tego swoje zarobione pieniądze.

Dopóki innych w błąd nie wprowadza to pozostaje jego sprawą, za to jeśli publicznie palnie bzdurę, to niech się nie bulwersuje, że ktoś publicznie ja sprostował.

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

...dlaczego uważasz mnie za idiotę...

Nie uważam Cię za idiotę, tylko że jesteś w błędzie - każdy ma prawo się pomylić, ja też. A jeśli jeszcze raz obrazisz mnie próbując przypisać mi jakieś negatywne zachowania, to odpowiesz za to przed moderacją.

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

...porównujesz osobę która wybiera kable do tego co wierzy w płaską ziemię.

Ja nikogo nie porównałem do płaskoziemcy, tylko obrazowo pokazałem jaki jest efekt błędnej analizy prawidłowych informacji.

 

[szymon1977]

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Możesz mi to wytłumaczyć z czego to wynika?

Ze zbyt wysoko zadzieranego przez oponenta nosa.

Edytowane 2 Lutego 2023 przez szymon1977

[Piotr Sonido]

23 godziny temu, bum1234 napisał:

To proste. Nie chodzi zupełnie o to, kto i po co wydaje pieniądze.

Chodzi wyłącznie o to, że twierdzenie, że kable, zwłaszcza cyfrowe i sieciowe wpływają w sposób słyszalny na brzmienie to bzdura sprzeczna z rozsądkiem i obiektywnymi, potwierdzonymi eksperymentalnie faktami. 

\To zwyczajne wprowadzanie innych w błąd.

Nigdy nie pisałem o cyfrowych.

21 godzin temu, szymon1977 napisał:

Dopóki innych w błąd nie wprowadza to pozostaje jego sprawą, za to jeśli publicznie palnie bzdurę, to niech się nie bulwersuje, że ktoś publicznie ja sprostował.

Nie uważam Cię za idiotę, tylko że jesteś w błędzie - każdy ma prawo się pomylić, ja też. A jeśli jeszcze raz obrazisz mnie próbując przypisać mi jakieś negatywne zachowania, to odpowiesz za to przed moderacją.

Ja nikogo nie porównałem do płaskoziemcy, tylko obrazowo pokazałem jaki jest efekt błędnej analizy prawidłowych informacji.

 

Ok. To jak wyjaśnisz to.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

18 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Ok. To jak wyjaśnisz to.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przykro mi ale nie rozumiem tego języka, a tłumaczowi google nie wierzę. Ale uprzedzę, aby tekst był wiarygodny, to musiałaby zostać opisana metodologia pomiaru wykluczająca wpływ czynników zewnetrznych i niedokładności urzadzeń testowanych jak i testujących, zakończona wyliczoniem dokładności pomiaru.

Ps

Tekst nie jest o brzmieniu coaxiala 🙂

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Lutego 2023 przez szymon1977

[bum1234]

18 minutes ago, Piotr Sonido said:

Nigdy nie pisałem o cyfrowych.

Ale inni pisali 😄

 

[Piotr Sonido]

6 minut temu, szymon1977 napisał:

Przykro mi ale nie rozumiem tego języka, a tłumaczowi google nie wierzę. Ale uprzedzę, aby tekst był wiarygodny, to musiałaby zostać opisana metodologia pomiaru wykluczająca wpływ czynników zewnetrznych i niedokładności urzadzeń testowanych jak i testujących, zakończona wyliczoniem dokładności pomiaru.

No ale teraz patrz. Są ludzie. Nie pojedyncze przypadki , nie mówimy tu o tendencji że jest to jedna osoba na 50 tak. Tylko mówimy tu przynajmniej o połowie populacji testującej kable. Znowu nie rozmawiamy i cyfrowych .

Ludzie piszą że słyszą świadomie wybierają. Ale to mało. bzdura!

Jest wynik pomiarów. Gdzie jasno jest pokazane. Ale to też bzdura!

Kiedyś tutaj kolega zamieszczał spektrum pomiarowe na tym samym sprzęcie po wymianie różnych kabli zasilających. Opisał ten test. Także mało. Bzdura.

No to już wiesz. 

Dlatego mówię. Zostawmy to. Jeśli ktoś odsłucha i chce sobie kupić kabel za 500- 50 000 zł to nie należy mu zazdrościć i krytykować tylko dać sobie spokój.

 

Edit: jeśli mówimy tu o cyfrowych to kończymy dyskusje. W sumie i tak ją zakończmy. 🙂

PIatunio:) co tam u was wjeżdża do szklanek dzisiaj?

Edytowane 3 Lutego 2023 przez Piotr Sonido

[szymon1977]

5 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Jest wynik pomiarów.

Z wykształcenia i doświadczenia zawodowego wiem jak trudnym zadaniem jest ocena dokładności pomiaru, jak trudnym zadaniem jest opracowanie metodologii pomiaru o zakładanej dokładności, i jak trudnym zadaniem wykonanie pomiaru zgodnie z założoną metodologią - Ty tego nie wiesz i mylisz wielkość pomierzoną z wielkością rzeczywistą. Żeby skłonić Cię do dostrzeżenia problemu podałem przykład z oceną na oko okrąglosci Ziemi to się obraziłeś. Nie masz ochoty to nie dyskutuj, ale nie oczekuj, że jak coś publicznie powiesz, to nie zostanie publicznie skomentowane.

10 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Jeśli ktoś odsłucha i chce sobie kupić kabel za 500- 50 000 zł to nie należy mu zazdrościć...

Na prawdę uważasz, że zazdroszczę komuś robienia tego, co w mojej opinii jest zwykła głupotą? Zarobienia tyle by 50000zł wydać na zabawe zazdroszczę, ale nie robienia głupot. Jestem już w tym wieku, w którym stabilizacja hormonalna do robienia głupot nie pcha, a demencja jeszcze nie prowadzi.

11 minut temu, Piotr Sonido napisał:

...krytykować.

W domu niech sobie robi co chce, a jak komuś puiblicznie źle poradzi to ktoś inny publicznie poradzi dobrze.

13 minut temu, Piotr Sonido napisał:

...jeśli mówimy tu o cyfrowych to kończymy dyskusje. W sumie i tak ją zakończmy.

Nie przedstawiłeś żadnego argumentu więc dyskusja się nawet nie zaczęła, są tylko pretensje z Twoje strony, że doświadczenie, wiedza i logika nie pozwala mi podzielić Twojego zdania.

Ps.

17 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Są ludzie. Nie pojedyncze przypadki , nie mówimy tu o tendencji że jest to jedna osoba na 50 tak. Tylko mówimy tu przynajmniej o połowie populacji testującej kable.

Sugerujesz, że tylko połowa pasjonatów nie słyszy kabli? Wow!

[Piotr Sonido]

Ja się zastanawiam. 

Z jednej strony piwerko żeby nerki oczyscic a z drugiej whiskey bo lubię i rozgrzewa. 🙂

:)

[porlick]

W dniu 3.02.2023 o 18:23, Piotr Sonido napisał:

Z jednej strony piwerko żeby nerki oczyscic a z drugiej whiskey bo lubię i rozgrzewa

PISKEY!

U mnie dla sprobowania- z browaru kormoran- piwo na miodzie, z dodatkiem pigwy.

Jak będzie mi mało wrażeń, to w kolejce stoi IPA z rzemieślniczego browaru w Tleniu.

[Piotr Sonido]

17 godzin temu, porlick napisał:

PISKEY!

U mnie dla sprobowania- z browaru kormoran- piwo na miodzie, z dodatkiem pigwy.

Jak będzie mi mało wrażeń, to w kolejce stoi IPA z rzemieślniczego browaru w Tleniu.

Piłem takie dziwne nie znałem z fioletowa etykieta i jakieś chińskie znaczki. ale browar Polski.

Z imbirem. Pycha 🙂

[Yankes]

W dniu 3.02.2023 o 18:23, Piotr Sonido napisał:

Ja się zastanawiam. 

Z jednej strony piwerko żeby nerki oczyscic a z drugiej whiskey bo lubię i rozgrzewa. 🙂

🙂

Może wtedy słuchać różnice w kabelkach ?

[piramidon]

W dniu 31.01.2023 o 17:16, Piotr Sonido napisał:

Ja tam kable słyszę ale proszę nie zaczynajmy o tym kolejnego wątku pewnie teraz jest aktywnych już z 10 takich

Ja słyszę swój tinnitus, Ty swoje kable - łączę się z Tobą w bólu!  ;))))

[Piotr Sonido]

22 godziny temu, Yankes napisał:

Może wtedy słuchać różnice w kabelkach ?

Wtedy nie podejmuje takich decyzji. Skupiamy się na muzyce i przyjemności z jej płynięcia. 

8 godzin temu, piramidon napisał:

Ja słyszę swój tinnitus, Ty swoje kable - łączę się z Tobą w bólu!  ;))))

Nic mnie nie boli ale dziękuję za troskę 🙂

[piramidon]

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Nic mnie nie boli ale dziękuję za troskę 🙂

Proszę bardzo!

Ten "ból" - to taka hiperbola językowa.

"Co to jest hiperbola w języku polskim?

Definicja. Środek stylistyczny polegający na wyolbrzymieniu, uwydatnieniu cech wybranych zjawisk, przedmiotów, osób lub wręcz zastąpienie tych cech innymi. Inaczej nazywamy ją przesadnią. Hiperbolizacja może obejmować ilość, rozmiar, stosunek emocjonalny do przedmiotu opisu."

Np. opisu "słyszenia" kabli. ;)))

[Yankes]

4 godziny temu, piramidon napisał:

Proszę bardzo!

Ten "ból" - to taka hiperbola językowa.

"Co to jest hiperbola w języku polskim?

Definicja. Środek stylistyczny polegający na wyolbrzymieniu, uwydatnieniu cech wybranych zjawisk, przedmiotów, osób lub wręcz zastąpienie tych cech innymi. Inaczej nazywamy ją przesadnią. Hiperbolizacja może obejmować ilość, rozmiar, stosunek emocjonalny do przedmiotu opisu."

Np. opisu "słyszenia" kabli. ;)))

Celnie trafiasz.

[audioburak]

Tylko jest pytanie wzięte z Młynarskiego:

Mamy do czynienia ze snajperem, czy celem wielkości stodoły ...

Kiedyś sporo się czytało u Freuda "zazdrości o penisa" 😉 a tu mamy przypadki

klasycznej zawiści - jak nie o możliwości finansowe, to o lepszy słuch ...

Ale to zawsze było, jest i będzie, więc nie ma powodu do zmartwienia.

[szymon1977]

Godzinę temu, audioburak napisał:

...tu mamy przypadki

klasycznej zawiści - jak nie o możliwości finansowe, to o lepszy słuch...

Serio uwżasz, że ktoś zazdrosić może przekonania o byciu lepszym opartego o robieniu głupot wynikłe z niezrozumienia tematu? Te żeś se (pozostajac przy Freudzie) "wydłużył penisa". A ja patrząc na Wasze niepotadne zmagania z audio rad niezmiernie jestem, że moja przygoda z audio-gadżetami zakończyła sie równie szybko jak zaczęła, za swoje "możliwości finansowe" dzieciakom... (OT) Sceptycy tę chorobę mają już ZA SOBĄ, za każdym razem gdy spoglądam na leżący na dnie półki audio gadżet, który wyszedł z audio mody i nie daje się spieniężyć, żal mi tylko zmarnowanego czasu i pieniędzy. Ģłupio mi tylko czasem przyznac przed samym sobą, że kiedyś z wypiekami na twarzy czytałem a cudach dokonywanych audio-gadżetami, zazdrościłem, spróbowałem i część życia zmarnowałem.

Edytowane 7 Lutego 2023 przez szymon1977

[Gość Kw202]

W dniu 30.01.2023 o 21:46, bum1234 napisał:

Bo wiecie Panowie, to czy to jest kopia, czy oryginał, nie ma najmniejszego znaczenia. Efekt jest zawsze taki sam 😄

 

Z chęcią kupiłbym sobie jakiś ładny kabelek. Ale napis że to niby nordost, kimber itp to trochę trąci pozerstwem 😉

 

[szymon1977]

18 minut temu, Kw202 napisał:

Z chęcią kupiłbym sobie jakiś ładny kabelek. Ale napis że to niby nordost, kimber itp to trochę trąci pozerstwem 😉

 

Sprawa z kablami przypomina mi jak stary obleśny dziad idzie przez nadmorskie miasteczko bez koszulki i myśli "wszyscy patrzą jakie mam nadal zaje.ste ciało" - a oni patrzą z niedowierzaniem myśląc po prostu "co za stary obleśny dziad". Sorry koledzy, nikt Wam słyszeniania kabli nie zazdrości, tym bardziej wydanych na nie pieniędzy.

Edytowane 7 Lutego 2023 przez szymon1977

[Gość Kw202]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Sprawa z kablami przypomina mi jak stary obleśny dziad idzie przez nadmorskie miasteczko bez koszulki i myśli "wszyscy patrzą jakie mam nadal zaje.ste ciało" - a oni patrzą z niedowierzaniem "co za stary obleśny dziad".

Pomijając wartości soniczne, niektóre kabelki są poprostu ładne. Sam używałem ponad rok ytdy. 

Aktualnie zmieniłem na Chord, bodajże odyssey x. 

Po feriach dokupię jakiś ciekawy oplot i może nowe wtyki i będzie cacy 😉

[szymon1977]

11 minut temu, Kw202 napisał:

Pomijając wartości soniczne, niektóre kabelki są poprostu ładne.

Oczywiście. A ładny kabel zwiększa satysfakcję konsumenta z użytkowania posiadanego sprzętu RTV-AGD (np hi-fi). Kiedys też miałem satysfakcję patrząc na ładne kable (tagie grube miedziane w przezroczystej gumie kypine w markecie budowlanym, wyglądały lepiej od polecanych markowych). Jeszcze większą satysfakcję mam odkąd wszystkie kable (od hi-fi, KD, TV i XboX) schowałem i żadnego nie widać. Satysfakcja większa - dźwięk ten sam. To wszystko.

 

[Gość Kw202]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Jeszcze większą satysfakcję mam odkąd wszystkie kable (od hi-fi, KD, TV i XboX) schowałem i żadnego nie widać. Satysfakcja większa - dźwięk ten sam. To wszystko.

U mnie nie ma możliwości ich ukrycia, więc lepiej dla własnego i żony samopoczucia aby były ładne. 

Kabelki jak najbardziej mogą być audio biżuterią. 

[szymon1977]

Godzinę temu, Kw202 napisał:

Kabelki jak najbardziej mogą być audio biżuterią. 

Tak. Ale jak ktoś twierdzi, że inni w racjonaly i rzeczowy sposób negują ich wpływ bo mu zazdroszczą słyszenia i posiadania, to powinien zrobić sobie dłuższą przerwę od audio i nad samym sobą zastanowić.

[melomanik]

43 minuty temu, Kw202 napisał:

U mnie nie ma możliwości ich ukrycia, więc lepiej dla własnego i żony samopoczucia aby były ładne. 

Kabelki jak najbardziej mogą być audio biżuterią. 

Zgadzam się. Jak wszystko w RTV. Czy ktoś słyszy stolik RTV na resorach czy kabel na podstawkach, sprawa osobista. Wygląd jednak ma znaczenie, kiedy ukryć się czegoś w ścianie lub pod podłogą nie da. Widziałem kiedyś u kogoś czterożyłowy czarny kabel, bo koleś bi-wiring sobie wymyślił. Kable jak od spawarki po podłodze się ciągnęły. Niezbyt estetycznie to wyglądało. Jednak jeśli jemu to nie przeszkadzało, to sprawa jego i nic mi do tego 🙂

[szymon1977]

8 minut temu, melomanik napisał:

Czy ktoś słyszy stolik RTV na resorach czy kabel na podstawkach, sprawa osobista.

Tak. Ale gdy wbrew racjonalnym przesłankom publicznie namawia innego do poprawienia dźwięku stolikiem RTV, to już przestaje być sprawą osobistą. Tym bardziej gdy rzekomą poprawę uzasadnie pseudo-technicznym bełkotem, ułożonym z przypadkowych a niezrozumiałych dla niego pojęć.

Ps

A na wbrowadzanie w błąd kupującego przez sprzedawcę jest paragraf, niestety tylko w teorii bo koszt postępowania o kilka rzedów wielkości przekroczyłby poniesioną stratę.

Edytowane 7 Lutego 2023 przez szymon1977