ANKIETA: Kable

[Kalasanty Ciaputko]

1 minutę temu, xajas napisał:

No i co z tego ze manipulacja. Osiagam dokladnie ten efekt, o ktorym pisales ze jest niemozliwy.

A to ze scena jest inna wynika z wielu innych dodatkowych. 

I tak, dobrze wiem, ze nie uzyskam sceny jak na ZG.

I dokladnie na opak na ZG nie uzyskam sceny jak na sluchawkach. 

Kazdy z tych systemow ma swoje pros & cons

I jeszcze się przyznajesz, że manipulujesz 😉.

Dokładnie o to mi chodzi, że na słuchawkach nie da się osiągnąć tego co na ZG.

 

W dniu 25.03.2023 o 22:39, dzeus67 napisał:

Podobny wrażenie przemieszczania dźwięków po okręgu  mam słuchając na słuchawkach

Ten okrąg na słuchawkach wzbudza moje wątpliwości.
Nawet na ZG to dość trudne, odpowiednie klocki i akustyka nieodzowna.

[dzeus67]

39 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Od jednego ucha do drugiego, nie po okręgu.

Moje wątpliwości wzbudza ten okrąg

Może słyszę tak na słuchawkach, bo mózg już wcześniej otrzymał informacje  grania  przestrzennego tego utworu z kolumn.

Słuchawki na których porównywałem-  Sennheiser hd 540 Reference , Beyerdynamic DT770 , Manta Model 5000 -vintage Japan , Sennheiser hd 477 . Wyjście słuchawkowe w AKAI CD 79.

Ale odchodzimy od tematu  ankiety.

11 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Nawet na ZG to dość trudne, odpowiednie klocki i akustyka nieodzowna.

Tu wkleję mój opis  wrażeń jakie  czasem uda ni się uzyskać z zestawu głośnikowego.

 

Mam  na myśli brzmienie które przy odsłuchu daje wrażenie słuchania jak  w realu.  Przykład który używałem na forum to utwór np The Doors -Riders on the Storm.  Wrażenie że pioruny pomrukują kilka kilometrów od nas ,tak jak w naturze.

Miałem wrażenie że razem z zespołem jestem w dużej hali pod dachem- wrażenie takiej ciszy przestrzeni pomiędzy mną i  muzykami .

Wrażenie szerokiego a zarazem spójnego  i czytelnego  grania zespołu kilka metrów przede mną.

 Za zespołem w tle  jest już otwarta  przestrzeń i  pada rzęsisty ale nie mocny deszcz za linia dachu pod którym jestem razem z muzykami . Bardzo realistyczne wrażenie deszczu kilka metrów za zespołem.

No i pioruny, są głównie w oddaleniu , kojarzą mi się z naturalną burzą która już przeszła -pozostał tylko deszcz- ale jeszcze pomrukuje i grozi  z oddali. To wrażenie burzy  dobrze z 2-3 kilometry w tle. Mózg daje się oszukać do tego stopnia że mam wrażenie odczuwania świeżego powietrza które pozostaje po przejściu letniej burzy.

Słuchając tak realistycznie nie zwracam najmniejszej uwagi na  basy ,soprany  itp.

[xajas]

12 minut temu, dzeus67 napisał:

Może słyszę tak na słuchawkach, bo mózg już wcześniej otrzymał informacje  grania  przestrzennego tego utworu z kolumn.

Ale odchodzimy od tematu  ankiety.

Jestes blisko sedna sprawy 🙂

lokalizacja w plaszczyznie poziomej z przodu to przede wszystkim efekt ITD i ILD (przesuniecie czasowe i roznica poziomow glosnosci sygnalu miedzy uszami). Ale do lokalizacji w plaszczyznie pionowej i poziomej "ale od tylu" potrzebujemy "doswiadczenie" czyli informacje ktore nasz mozg wczesniej otrzymal i zapamietal.

Przyklad: wiemy z doswiadczenia (pamietamy) jak brzmi samolot przelatujacy przed nami i jak brzmi samolot przelatujacy nad nami (porownujemy wizualnie pozycje samolotu z spektrum dzwieku manipulowanego przez nasze uszy/malzowiny/HRTF,..), zapamietujemy sobie ta korelacje, i na podstawie tej zapamietanej korelacji lokalizujemy pozycje wszystkich innych przelatujacych samolotow

Edytowane 27 Marca 2023 przez xajas

[Audroc]

W dniu 26.03.2023 o 18:40, Kalasanty Ciaputko napisał:

Mnie tylko zastanawia ta scena ze słuchawek 😁.
Tu oświeciła mi się czerwona lampka, ogólnie wiadomo że scena w słuchawkach jest płaska jak waserwaga 😉 .

No sory a co Ty Trójki nie słuchałeś ?

A gdzie te wszystkie audycje sztucznej głowy czy jak to się nazywało...

A gdzie te transmisje Dolby Atmos na słuchawki oczywiście.

Posłuchaj koniecznie słuchawek otwartych z dobrego winylu na wzmacniaczu lampowym.

[Audroc]

W dniu 26.03.2023 o 18:33, xetras napisał:

Można, pownerwiać otoczenie i przy okazji wyszaleć się trzeba.

Można nawet 'Baby's Got A Temper'- tyle chemii trzeba wytrząsać regularnie to chyba nawet trzeba.

Naprawdę nikt nie zrozumiał tego puszczania muzyki o 19:30 ?

[Kalasanty Ciaputko]

26 minut temu, Audroc napisał:

Naprawdę nikt nie zrozumiał tego puszczania muzyki o 19:30 ?

Nie, bo nikt nie ogląda wiadomości 😉 
 

44 minuty temu, Audroc napisał:

No sory a co Ty Trójki nie słuchałeś ?

A gdzie te wszystkie audycje sztucznej głowy czy jak to się nazywało...

A gdzie te transmisje Dolby Atmos na słuchawki oczywiście.

Posłuchaj koniecznie słuchawek otwartych z dobrego winylu na wzmacniaczu lampowym.

Mam kilka par słuchawek - otwarte, zamknięte, na uszne, wokół uszne i takie Bt też. Mam je do czego podłączyć ale nie mam winylu. 
Kilka różnych tam i ówdzie słuchałem i żadne nie dawały tego co zestaw ZG. Słuchawki to jak jazda na symulatorze. 

Dziwne, że DSP do ZG jest tu 🤮 za to do słuchawek jest podawany jako argument iż słuchawki zbudują scenę jak ZG. 
Przypomnę, że ta scena była ze słuchawek wpiętych do CD. 
Ale ok. Scena scenie nie równa a mi może brakuje wyobraźni 😉 

[Ajothe]

Nie jesteś sam, dla mnie słuchawki to również substytut, chociaż po zabawie w APO equalizer z pomocą @xajas i ustawień różnych szpejów efekt był o wiele lepszy. 

[Kalasanty Ciaputko]

Teraz, Ajothe napisał:

Nie jesteś sam, dla mnie słuchawki to również substytut, chociaż po zabawie w APO equalizer z pomocą @xajas i ustawień różnych szpejów efekt był o wiele lepszy. 

Pewnie,  że można "poprawić" ale to samo można zrobić z ZG. A nie dążyć do jak najbardziej liniowego i nieprzyprawionego sprzętu a później tą przejrzystość psuć/doprawiać efektami placebo w postaci kablami za wartość sprzętu. 
Oczywiście nikomu niczego nie zabraniam. 
Odbiór muzyki jest bardzo subiektywny, każdy szuka swojego brzmienia. 

[szymon1977]

W dniu 27.03.2023 o 11:22, Piotr Sonido napisał:

No i tu sobie zaprzeczasz.

Nie.

-----

W dniu 27.03.2023 o 11:32, xajas napisał:

Tak, dobrze wiem, ze nie uzyskam sceny jak na ZG.

I dokladnie na opak: na ZG nie uzyskam sceny jak na sluchawkach. 

Zalezy, ktory aspekt "sceny" sie rozpatruje.

Kazdy z tych systemow ma swoje pros & cons

Na słuchawkach scena kręci się razem z głową, przy tym cała reszta to tylko mało istotne szczegóły.

Edytowane 28 Marca 2023 przez szymon1977

[xajas]

26 minut temu, szymon1977 napisał:

cała reszta to tylko mało istotne szczegóły.

Niezupelnie, to bardzo istotne szczegoly

Od momentu zakupu solidnych sluchawek przesluchuje po kolei na nowo wszystkie plyty z odjazdowa muzyka typu YELLO. Mam wrazenie ze slucham zupelnie inne nowe plyty, z zupelnie innymi efektami. Fantastyczne!

Edytowane 28 Marca 2023 przez xajas

[Kalasanty Ciaputko]

Tylko że Yello to elektronika 😉 .

[xajas]

I co to zmienia?

[szymon1977]

2 godziny temu, xajas napisał:

to bardzo istotne

Bezwzględnie czy względnie?

[xajas]

Bezwglednie i wzglednie

[szymon1977]

6 minut temu, xajas napisał:

Bezwglednie i wzglednie

Nie.

[Kalasanty Ciaputko]

40 minut temu, xajas napisał:

I co to zmienia?

To, że Yello lubi się bawić i kręcić fazą.
To nie to samo co kameralne składy w klubie.

[xajas]

To, że Yello lubi się bawić i kręcić fazą.
To nie to samo co kameralne składy w klubie.

Wiadomo ze nie to samo. A kameralny sklad nie to samo co wielka orkiestra. A wielka orkiestra…
No i co z tego wynika?

Nie.

Tak

[Kalasanty Ciaputko]

38 minut temu, xajas napisał:

Wiadomo ze nie to samo. A kameralny sklad nie to samo co wielka orkiestra. A wielka orkiestra…
No i co z tego wynika?

Zupełnie nic.
Tylko tyle, że kawałki Yello są nafaszerowane efektami z procesorów i syntezatorów.
Ale przecież to nie ma znaczenia.

 

[szymon1977]

Godzinę temu, xajas napisał:

Tak

Polonez względem Malucha to całkiem dobre auto, a bezwzględnie oba to... nie rozumiesz slówek czy tematu nie wnikam, a jeśli komuś przeszkadza scena kręcąca się w słuchawkach wraz z głową, to nie będzie się zastanawiać jakich cudów można z nią dokonać.

[fandali]

nie wiem po co te dywagacje... przecież wiadomo wszystkim, że dźwięk to fala ta musi mieć powietrze do rozprzestrzeniania... nawet najlepsze słuchawki to tylko naśladowanie realiów...

zwykłe bicie piany...

 

[xajas]

nie wiem po co te dywagacje... przecież wiadomo wszystkim, że dźwięk to fala ta musi mieć powietrze do rozprzestrzeniania...
 

Psinco prawda
Dzwiek to zmiana cisnienia. A do tego nie potrzebujesz „powietrza do rozprzestrzeniania“

Przyklad
Nagrania „sztucznej glowy“ nie maja „powietrza do rozprzestrzeniania“, a mimo to oferuja podobna lokalizacje.
Dlaczego?
Bo ta informacja o lokalizacji jest zawarta w sygnale muzycznym, ktory jest odpowiednio zarejestrowany

[ASURA]

12 minut temu, xajas napisał:

Psinco prawda

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Psinco prawdą jest że bardzo mało nagrań w technice sztucznej głowy ma oddany wysoki realizm przestrzeni z artystami którą się nagrywa (temat rzeka dlaczego)

Jako wieloletni także słuchawkowiec za to mogę stwierdzić że pewne aspekty lokalizacji 3D są bliższe prawdzie niż na kolumnach a dla odmiany pewne techniki nagrywania na kolumny np. Decca Tree (nie każde i nie każdego realizatora) potrafią bardzo dobrze tworzyć fantastyczną scenę do przodu słuchacza ale dlaczego w starych nagraniach realizatorom to wychodzi a już na nowych nie to też temat rzeka

Dźwięk z kolumn jak i słuchawek przyjmuję z pełnym dobrodziejstwem inwentarza bo i tak to najważniejsza jest muzyka

 

 

p.s. myślę że dlatego Decca tree tak dobrze wychodziła starym mistrzom bo nie mieli DSP i zmuszeni byli do słuchania 😉 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

.. prawdą jest że bardzo mało nagrań w technice sztucznej głowy ma oddany wysoki realizm przestrzeni

Wystarczy JEDNO!

Jest to wystarczy dowod na to, ze to kwestja wlasciwej techniki nagrania, czyli rejestrowania i obrobki sygnalu, a nie generalnego problemu metody reprodukcji tego sygnalu

[szymon1977]

13 minut temu, xajas napisał:

kwestja wlasciwej techniki nagrania

Tylko króra technika nagrania jest właściwa, skoro techniki odtworzenia 3D są co najmniej trzy:

- słuchawki,

- kolumny stereo,

- kolumny 5.1?

--‐--

56 minut temu, ASURA napisał:

bardzo mało nagrań w technice sztucznej głowy ma oddany wysoki realizm przestrzeni z artystami którą się nagrywa (temat rzeka dlaczego)

Realizmu na słuchawkach nigdy nie będzie, bo scena nigdy nie pezestanie kręcić się wraz z głową.

[xajas]

tylko ktora technika nagrania…

Wszystkie rownoczesnie! Wtedy moge wybrac nagranie zarejestrowane w systemie pasownym do mojego systemu reprodukcji! Jedno i to samo nagranie slucham w living roomie w 2.0, w piwnicy z KD w 5.1, a w sypialni na sluchawkach.

Juz dzis mozesz np. w Apple Music po czesci wybrac, czy chcesz wersje Atmos czy Stereo

Inna metoda to konwersja systemow, czyli zamiast rejestrowac sygnal w kilku standardach, resjestruje tylko w jednym, ale znam/mam metode na to, by go zamienic na inny.
Czy moge zmienic 5.1 na 2.0? Slyszales o „downmix“. To tylko kwestja dopracowania takich metod.

I dokladnie takie same metody obrobki sygnalu przygotowanego do reprodukcji przez glosniki z celem konwersji na sluchawki sa juz dzis dostepne, ale wsrod „Kowalskich“ nie znane i malo rozpopularyzowane. Bazuja na efekcie HRTF i wymagaja obrobki sygnalu. A to juz jest dla Kowalskiego no-go
Typowy forumowy Kowalski juz na sam widok regulacji wysokich i basu dostaje goraczki, wiec na mysl o uzyciu takich manipulacji sygnalu z uzyciem efektu HRTF najprawdopodobniej dostal by biegunki

Nie, do takich rozwiazan jeszcze nie doroslismy (abstrachujac od tego, ze nikt ich nie zna). Chwilowo jestesmy jeszcze na etapie kabelkow i sieciowek

[szymon1977]

2 minuty temu, xajas napisał:

Czy moge zmienic 5.1 na 2.0? Slyszales o „downmix“.

Technicznie jest to możliwe, tylko czy efekt wyjdzie zgodny z oczekiwaniami?

[xajas]

Efekt zalezy od znajomosci, dopracowania i implementacji metody

[szymon1977]

Nie pytam czy może być różny tylko czy zgodny z oczekiwamiami.

[xajas]

Nie pytam czy może być różny tylko czy zgodny z oczekiwamiami.

Z jakimi oczekiwaniami?
Jakie sa twoje oczekiwania? Czy sa takie same jak moje? Mozesz je opisac, zdefiniowac?

Miesisty bas, docisnieta srednica i przejrzysta gora?
Czy slyszales „oryginal“, by byc w stanie stwierdzic, ze po konwersji brzmi wystarczajaco dobrze, by spelnic twoje oczekiwania?

Mnie to jest obojetne, jak to jest zrobione. Jak slucham muzyki i mi sie podoba, to spelnia moje oczekiwania, a jak mi sie nie podoba, to nie spelnia. A to jest niezalezne od tego, ile pierdylionow procesow uzyli w czasie nagrywania tej muzyki.

[szymon1977]

3 minuty temu, xajas napisał:

Jakie sa twoje oczekiwania?

Żeby downmix 5.1 do 2.0 miał podobną scenę jak realizacja 2.0 - da się?