Skocz do zawartości
IGNORED

kosmiczne ceny sprzętu w Polsce


oli

Rekomendowane odpowiedzi

Aby zrozumiec o co chodzi z tymi cenami polecam na google video poszukajcie filmu: 'Money As a Debt polskie napisy' oraz pokrewnych ktore pokażą się w okienku po prawej stronie ekranu.

kerikawon,

 

piękna wypowiedź,

 

i to uzasadnia np. sprzedaż obecnie klientowi dynaudio 52SE za 4700 zł (po prostu wyciąga się to co w danej chwili z klienta można), gdyby mogli sprzedać za 6k to by sprzedali, a gdzie tu etyka, i oczywisćie to zawsze się tłumaczy kosztami dział.

>Filut

>>Od siebie dodam tylko tyle:

>>- elastyczność i ewentualna pomoc w sprowadzeniu sprzętu, którego śmierdzący sprzedawca mieni się

>>dealerem a którego nie ma akurat w swoim sklepiku jest często ŻADNA

>

>>Nie porównuj kostki masła ż urządzeniem za np. 10 kzł i nie rób z siebie idioty.

>

> Aleś dodał. Od ciebie deep to aż pachnie kulturą i elokwencją. Prawdziwie światowy klient.

 

Wolę żeby jak to określiłeś "pachniało ode mnie kulturą" niż kołtunizmem.

 

Poza tym osobistym przytykiem pozbawionym sensu w ogóle nie wiem do czego pijesz ? hihi ;)

Nie podoba Ci się że nie mam ochoty być ograbiany przez polski audio marketing i kupuję sprzęt za granicą ? ;)

Jestem za powołaniem państwowej instytucji do walki z nieuczciwymi sprzedawcami hi-fi ,

trzeba z tym skończyć raz na zawsze dosyć się już nazarabiali złodzieje i oszuści.

"Jestem za powołaniem państwowej instytucji do walki z nieuczciwymi sprzedawcami hi-fi "

 

Jestem za , ale winno to dotyczyć również niektórych krajowych producentów.

-> kerikawon, Podejrzewam, że na tym forum jest parę osób, które prowadzi /-ło/ jakiś biznes. Rzeczą bardzo chwalebną jest zysk w działalności gospodarczej, bo w końcu po to się to robi. Ale skoro każdy sprzedawca w Europie ma dostęp do tych samych producentów (hurtowni, dystrybutorów), to przy wyśróbowanych cenach niektórych produktów hi-fi w Polscce trudno mówić o godziwym zysku, ale po prostu o zwykłej chciwości. I niech nikt nie mówi, że prowadzenie własnego biznesu w Polsce jest droższe niż w Europie, bo tak wcale nie jest. Koszty np. zatrudnienia na Zachodzie są o wiele, wiele większe niż w PL, a podatki tam też trzeba płacić.

 

Już dawno niczego nie kupiłem w PL, chyba, że sprzedawca "zejdzie" mi znacząco z ceny. Warto się targować. Albo kupować za granicą.

 

Pozd.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Elberoth, 9 Kwi 2008, 16:07

 

>Ceny w $ ma nie tylko Fast Audio, ale rowniez Jasik. I tam sprawa jest faktycznie prosta.

 

 

Faktycznie w Hi Fi Sound Studio z Nieporętu sprawa jest prosta.Pan Jasik chętnie ci sprzeda wszystko, ale jeżeli przyjdzie ci do naprawienia czyli serwisu jego towarów, to ma klientów całkowicie w dupie. Kupowanie u niego czegokolwiek wiąże się z ryzykiem całkowitego braku serwisu. Tych co niby ma, nie posiadających autoryzacji producentów, należy unikać wielkim łukiem- fuszerze gigantyczni. I co mi z tego że sprzeda mi coś po cenie taniego dolara, jak graty potem trzeba słać za granicę do naprawy za tamtejsze stawki(80 Euro za godzinę).

Na tak absurdalny wpis nie wypada nie odpowiedzieć!

 

kerikawon, 10 Kwi 2008, 10:28

 

>Ludzie po co ta ,benadziejna dyskusja .

 

Ty tak uważasz. Nie dyskredytuj dyskutantów i ich dyskusji.

 

>Sami sobie psrzęt sprowadzajcie ,przeciez taniej !!!

 

Oczywiście.

 

>Po co w kółko gadać o tym samym ????

 

A co, nie można? O kablach, DACach, wzmacniaczach, głośnikach i całej reszcie też w kółko toczą się tu dyskusje.

 

>Proponuje ,abyście dali przykłady tego ile was kosztował sprzęt

>po sprowadzeniu indywidalnie,

 

30-40% taniej

 

>i nie chodzi mi o rzeczy ogólnie dostepne w Europie ,ale o

>sprowadzanie sprzętu z poza Europy ???

 

Z USA może nie być tak tanio, ale dolar cały czas spada, już Acha widzę że cześć wypowidających sie w tym wątku nie

>prowadziła działalnosci gospodarczej ,

 

No i co z tego?! Co to ma do rzeczy? - według mnie - nic!

 

>nie zatrudniała wykwalifikowanych pracowników

 

Taak, sprzedawca to "wykwalifikowany pracownik", nawet bardzo wykfalifikowany, co najmniej doc. dr habilitowany z 30letnim stażem, hehe, chyba we wciskaniu kitu i wyciąganiu kasy z nieświadomych nabywców, przy okazji może jakiś kabelek za 5 stów pójdzie?

 

>i nie zna

>realiów .Czasy jednoosobowych firm typu krzak dawno minął a koszty pracy w Polsce są ogromne .

 

Jasne, my nie znamy realiów. Aż za dobrze. Koszty pracy są niskie, nieomal najniższe w całej 15-ce UE. Trzeba je obniżać, a nie narzekać że są "ogromne" - chyba w Luxemburgu albo Norwegii, Szwajcarii.

 

>I to trzeba brac pod uwagę .

 

Czujesz się poszkodowany tym wątkiem jako sprzedawca?

Ktoś wspominał o przejawach socjalizmu w wypowiedziacz. To jest słuszna uwaga. Twierdzenie, że co prawda można kupić tanio w Nieporęcie, a potem nie ma gdzie naprawić jest myśleniem z czasów socjalizmu. Przecinki we wpisie o sobie jakby tylko to potwierdzają.

Sam kupiłem bardzo wiele lat temu u pana Jasika w Nieporęcie wzmacniacz Rotela, który chodzi do dzisiaj. t.z. 20 lat. Dlaczego chodzi? Bo to Rotel i już. Gwarancją była/jest firma, która go wyprodukowała, a nie papierowa kartka z napisem gwarancja. Takie kartki wydawali przy każdym sprzęcie audio w PRL. Do dzisiaj pozostały gdzieniegdzie tylko właśnie te kartki.

HM69=>

nie do końca się z tobą zgadzam, Accuphase , McIntoshe, też się psują.

 

kerikawon=>

i to uzasadnia ceny większe o ok. 100% ;-)

 

Cały czas się trzymam dolara, 3-4 lata temu ok.4.20zł teraz coś 2.15zł.

Cena np.takiej końcówki mocy McIntosha 252, 3-4 lata temu ok.19000zł,

dziś jest taka sama !!! ;-)

Z prostego rachunku wynika ,ze powinni ja sprzedawać za ok. 9500zł i to powinna być to cena wyjściowa do negocjacji !!!

To się nazywa...... CHCIWOŚĆ ;-) ;-)

Molibden,

 

dużo racji,

Koledzy broniący polskich sprzedawców audio przypisują pozostałym poglądy socjalistyczne,

przecież nikt z nas nie kwstionuje wolnego rynku i demokracji i jest oczywiste że nikt nikogo nie zmusza do niekorzystnego zakupu, ale ta sama demokracja pozwala nam pisać na tym forum to co myślimy o sprzedawcach, którzy stosują nadzwyczajne "marże" itp., natomiast koszty pracy i działalności gosp. (legalnej) w Polsce są póki co niższe niż na Zachodzie.

Ostatnio widziałem taką scenkę w polskim serialu. Pośrednik nieruchomości zabrał na prezentację mieszkania kandydata na pracownika żeby sprawdzić jak sobie poradzi. Mężczyzna i kobieta oglądają mieszkanie. Facet dwoi się i troi żeby przedstawić ofertę w jak najlepszym świetle. Ludzie jednak kręcą nosem. W pewnym momencie odwraca się do swojego pracodawcy i pyta głośno tak żeby ta para słyszała: A wspominałeś państwu o tej droższej opcji ? Ten zdziwiony patrzy na niego i pyta: Jakiej opcji ?! Gość odpowiada: No tej z dębowym prakietem i innymi wodotryskami ? Zaintrygowany mężczyzna przyłącza się do rozmowy: A ile to kosztuje ? Dodatkowo 200 kzł ekstra. Achaaa... no to biorę !

 

Pracodwaca po ubiciu interesu mówi: Jesteś stworzony do tej roboty. Dziś zarobiłeś 12 kzł.

 

Moja konkluzja końcowa jest taka:

 

Ta historyjka mnie nie dziwi. Są ludzie dla których sama cena oznacza wartość, a reszta ich nie intersuje. Nasze rodzime sklepy audio najbardziej lubią właśnie takich klientów. Najlepiej jak słucha pokornie audiofilskiego guru, nie traguje się, nie narzeka, bierze to co dają, płaci gotówką i znika do następnego razu.

 

Bardzo mi przykro, ale ja nie pasuję do tego schematu i dlatego nie wspieram rodzimego biznesu.

gutekbull

10 Kwi 2008, 23:01

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 1569 / 3793 / 1 HM69=>

nie do końca się z tobą zgadzam, Accuphase , McIntoshe, też się psują.

 

kerikawon=>

i to uzasadnia ceny większe o ok. 100% ;-)

 

Cały czas się trzymam dolara, 3-4 lata temu ok.4.20zł teraz coś 2.15zł.

Cena np.takiej końcówki mocy McIntosha 252, 3-4 lata temu ok.19000zł,

dziś jest taka sama !!! ;-)

Z prostego rachunku wynika ,ze powinni ja sprzedawać za ok. 9500zł i to powinna być to cena wyjściowa do negocjacji !!!

To się nazywa...... CHCIWOŚĆ ;-) ;-)

 

 

twoje wyliczenia sa calkowicie bezsensowne!!!!!nie bierzesz pod uwage kosztow stalych.ani tego ze spadek kursu $,o 50% to nie oznacza 2 x nizszej ceny.

deep,

 

pełna zgoda, przykładem są ceny classe lub krelli w sklepach top-hifi, w stosunku do cen w USA, nawet po doliczeniu cła i VAT-u od importu, który w praktyce jest odliczany przez importera w tej samej kwocie (wychodzi na 0), ale oni wolą narzucić marże 70%-100% i sprzedać np. 2 w miesiącu niż np. 20% marży i sprzedać 6 w miesiącu, ekonomicznie wychodzi podobnie, ale gdzie tu szacunek do klienta , tak samo jest z jolidą teraz sprzedają za 50% ceny i jeszcze się pewnie opłaci bo i tak znacznie drożej więcej niż cena w USD, ale jak czują się klienci którzy parę mieisecy temu kupowali jolidę np. 302 za 7Kzł.

deep,

 

pełna zgoda, przykładem są ceny classe lub krelli w sklepach top-hifi, w stosunku do cen w USA, nawet po doliczeniu cła i VAT-u od importu, który w praktyce jest odliczany przez importera w tej samej kwocie (wychodzi na 0), ale oni wolą narzucić marże 70%-100% i sprzedać np. 2 w miesiącu niż np. 20% marży i sprzedać 6 w miesiącu, ekonomicznie wychodzi podobnie, ale gdzie tu szacunek do klienta , tak samo jest z jolidą teraz sprzedają za 50% ceny i jeszcze się pewnie opłaci bo i tak znacznie drożej więcej niż cena w USD, ale jak czują się klienci którzy parę mieisecy temu kupowali jolidę np. 302 za 7Kzł.

deep,

 

pełna zgoda, przykładem są ceny classe lub krelli w sklepach top-hifi, w stosunku do cen w USA, nawet po doliczeniu cła i VAT-u od importu, który w praktyce jest odliczany przez importera w tej samej kwocie (wychodzi na 0), ale oni wolą narzucić marże 70%-100% i sprzedać np. 2 w miesiącu niż np. 20% marży i sprzedać 6 w miesiącu, ekonomicznie wychodzi podobnie, ale gdzie tu szacunek do klienta , tak samo jest z jolidą teraz sprzedają za 50% ceny i jeszcze się pewnie opłaci bo i tak znacznie drożej więcej niż cena w USD, ale jak czują się klienci którzy parę mieisecy temu kupowali jolidę np. 302 za 7Kzł.

>tomek7776

 

Coś Ci powiem. Wiesz na czym polega problem ? Na tym że nasi rodzimi handlowcy W OGÓLE NIE ZNAJĄ się na handlu. W naszym rodzimym wydaniu handel polega na tym żeby w jak najkrótszym czasie jak najszybciej się dorobić. Wszystko inne nie ma znaczenia. A to niestety jest miecz obosieczny. Jak klient w sklepie słyszy: NIE MA, NIE MOGĘ POMÓC, CENA JEST OSTATECZNA itd. to normalny człowiek już do tego sklepu nie wróci i DODATKOWO co jak widzę NIE DOCIERA do świadomości naszych sprzedawców NIE BĘDZIE polecał zakupów w tym sklepie innym. Mądry sprzedawca jest elastyczny to raz, dwa DOSKONALE wie że JEDEN zadowolony klient przyprowadzi DWÓCH kolejnych do jego sklepu.

 

Podatki, koszty własne itp. to istotna, ale drugorzędna sprawa. Jak masz jakieś wątpliwości to przeczytaj sobie książkę "Prosto jak strzelił" Jeffreya Archera. To jest opowieść o człowieku który zaczął od zera, a w końcu stał się bogaczem uwielbianym przez ludzi i tu jest pies pogrzebany. Naprawdę warto tą książkę przeczytać.

tomek7776=>

Tak zupełnie nie jestem niezorientowany bo żona prowadzi własny biznes.

3 lata temu kupowałem Maca i wtedy nie było kosztów własnych ?? ;-)

Co ty za bzdury opowiadasz ? Jedyna istotna zmiana to kurs $, z ok. 4.20 do 3zł i dalej do 2.15 !!!

 

Kupowałem z USA subwoofer ok.800$ ,prosty rachunek ok. 3360 zł kiedyś, a

ja zapłaciłem obecnie 1700zł za ten sam subwoofer .I zostawmy koszty własne bo były one 3 lata temu jak i są teraz !?

Niektórzy dystrybutorzy fakt dobrej koniuktury - radykalny spadek kursu dolara - całe to dobro przerzucili do swojej kieszeni nie dając klientom nic !!!

Faktycznie zaistniała u nas sytuacja ,że powinniśmy wyroby z USA kupować bardzo, bardzo korzystnie z blisko 50% spadkiem ceny,

oczywiście zakładając koszty własne podobne jak 3 lata temu ;-)

Tylko jakoś ktoś nas w "konia zrobił" ;-)

Osobiście sądzę że to nie jest tak ,do końca poprawne rozumowanie .Uważam że kazdy powinien mieć szanse wyboru ,miejsca zakupu i tu wchodzi w grę element informacyjny.Ludzie czasami nie maja czasu ani ochoty na sprawdzanie cen .Wierzą że sklep do którego wchodzi da mu sensowny produkt za sensowną cenę , w tym regionie . Zawsze mozna kupić taniej ale to zabawa dla obrotnych i mających trochę czasu .Na tej zasadzie mozna kupować Fiata w Turynie bo 30 % taniej full wypas .Słyszałem o takich przypadkach ,lecz wiekszośc kupuje w salonach Polskich , dlaczego ???

Molibden z tymi kosztami to prosiłem o konkret ,z wyliczeniem transportu .

Proponuje zaproponowanie kosztorysu sprowadzenia wzmacniacza z chin o wadze 55kg i gabarytach 70x70x35 cena zakupu 2200 $ .

Ciekawa ofert na cyrusa w www.intada.pl

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe czy mozna zaplacic w funtach wtedy cena takiego np.6vs2 600funto wychodzi ponizej 3000 zl po obecnym. Dystrybutor natomiast podjae kurs 6 zlociszy, a szkoda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Tak duży i ciężki wzmacniacz to dość nietypowa przesyłka.

Trzeba szukać przewoźnika innego niż np DHL czy UPS który podejmie się jego sprowadzenia.

Postaram się dowiedzieć ile to może kosztować.

Co do tego, że polscy handlarze nie dbają o klienta i nie są elastyczni, pełna zgoda. Kupowanie czegoś na Broadwayu (i innych sklepach)( w Nowym Jorku to jak na arabskim targu: sprzedawca wychodzi z siebie, żeby klient jednak coś kupił, ciągle coś opuszcza, dodaje prezenty, etc.

Są wyjątki w polskim handlu, oczywiście. Problem chyba polega też na tym, że u nas nie ma perspektywy długofalowej. Nie ma też uprzejmości. Krótko mówiąc, brak nam tych trzech pokoleń zmarnowanych, ze złą nauką. Widzę szansę jednak w tych co wyjechali i będą wracać.

gutekbull

11 Kwi 2008, 09:59

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 1569 / 3794 / 1 tomek7776=>

Tak zupełnie nie jestem niezorientowany bo żona prowadzi własny biznes.

3 lata temu kupowałem Maca i wtedy nie było kosztów własnych ?? ;-)

Co ty za bzdury opowiadasz ? Jedyna istotna zmiana to kurs $, z ok. 4.20 do 3zł i dalej do 2.15 !!!

 

Kupowałem z USA subwoofer ok.800$ ,prosty rachunek ok. 3360 zł kiedyś, a

ja zapłaciłem obecnie 1700zł za ten sam subwoofer .I zostawmy koszty własne bo były one 3 lata temu jak i są teraz !?

Niektórzy dystrybutorzy fakt dobrej koniuktury - radykalny spadek kursu dolara - całe to dobro przerzucili do swojej kieszeni nie dając klientom nic !!!

Faktycznie zaistniała u nas sytuacja ,że powinniśmy wyroby z USA kupować bardzo, bardzo korzystnie z blisko 50% spadkiem ceny,

oczywiście zakładając koszty własne podobne jak 3 lata temu ;-)

Tylko jakoś ktoś nas w "konia zrobił" ;-)

 

 

nie chcialbym byc posadzony o trollowanie,ale nie do konca to co piszesz pokrywa sie z faktami.

koszta stale to transport,clo,vat, spedycja,to wszystko nie stanialo 50%.

i kolejna sprawa,przy tak niskim kursie dolara kupuja nie tylko polacy,caly swiat ma atrakcyjne ceny na towary w $.co za tym idzie wzrasta na nie popyt.a to powoduje usztywnienie cen,moze nawet wzrost,a napewno niewiekie upusty.

przy niskim kursie dolara,producent placi wiecej $ za sprowadzane surowce do produkcji towaru.

w gospodarce nic nie jest tak proste,jak napisales.

ale oni wolą narzucić marże 70%-100% i sprzedać np. 2 w miesiącu niż np. 20% marży i sprzedać 6 w miesiącu, ekonomicznie wychodzi podobnie

 

 

JAK ZMUSIC KOGOŚ ŻEBY PRACOWAŁ WIĘCEJ I ZA MNIEJ

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.