Skocz do zawartości
IGNORED

FLAC


KRZYZAK

Rekomendowane odpowiedzi

Opteron, napisałem Ci dlaczego sumy kontrolne na kopiach z nagrywarek audio się nie zgadzają. Powiedz mi, czy umieszczenie indeksu w innym miejscu nagrania zmieni jego brzmienie, jeżeli zmieniony został wyłącznie indeks?

Nie ma żadnej sprzeczności w moim twierdzeniu, że kopie audio brzmią lepiej niż komputerowe mimo braku zgodności sum kontrolnych.

Raczej napisz dlaczego na tym samym CD kopie audio będą lepiej odtwarzane niż kopie komputerowe wykonane na takim samym nośniku. U mnie takie zjawisko występuje, i skoro nośnik jest taki sam, to wina musi leżeć po stronie różnic w procesie zapisu, a nie odczytu.

 

To, co napisał Sabatiel nie nadaje się nawet do komentowania. Naczytał się biedaczek prospektów reklamowych pełnych marketingowego bełkotu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288432
Udostępnij na innych stronach

Widzisz McGyver, ja zawsze w każdym nowo nabytym CDku przeregulowywuje laser tak aby posiadł jak najszersze zdolności odczytywania z uwagi na stan niektórych moich CD. Dodatkowym bonusem wtedy jest odczyt RW. Przyznam że nie robiłem porównań kopia komputerowa vs oryginał przed zabiegiem na laserze. Być może tutaj jest pies pogrzebany i teoria o słabej widzialności nośników w CDP znajduje uzasadnienie. Nie wiem, nie mam problemów z gorszym brzmieniem płyt, a jedynie na RW da sie zaobserwować spadek jakości. Za to komputerowa nagrywarka jest w stanie odczytać taką płytę RW ze zgodną sumą z oryginalną i nagrać z tego lepiej brzmiącą płytę aniżeli źródłowa. Tutaj stacjonarna by legła jak droga gwarantuje :-)

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288442
Udostępnij na innych stronach

a tak przy okazji... ludzie nie dajcie sie zwariowac. cos wiem jak sie wypala plyty orginalne. jest kilka miejsc w europie. tluka tam plyty dla ecm, sony , emi itp.. to zwykle cdr nagrywane zwyklymi nagrywarkami za 100 zl.

sa ta przewaznie "650-tki" co by "dziadki" i ich przedpotopowa plamka lasera daly sobie rade. robi sie ladny nadruk i okladke, folia i do sklepu. taka sama kopie moze wykonac 5 latek na swoim pc. naprawde miejcie opamietanie im nie dajcie sobie kitu wciskac. pamietajcie ze na tym forum jest wiele wlascicieli sklepow ze sprzetem.. sledza co tu sie pisze i sami biora udzial w dyskusji.. zalega im pewnie troche stacjonarnych nagrywarek audio i cd-playerow nie czytajacych poprawnie cd-r i cos takiego jak popularyzacja nagrywarek pc i nowych napedow to po prostu strata sporej kasy. bo co maja z tym zrobic? beda wam tu wciskac kit, ze tylko plyta audio i tylko nagrana na odpowiedniej nagrywarce itp.. a jak nie maja nagrywarek tylko stare sztruple za 10 kilo zl z optyka z czasow flinstona to napisza ze tylko orginal i to nie kazdy (bo 700-tki juz nie odczyta hehe). beda wam tu prawic wyklady i wykresy wklejac, ale ludzie.. prosze no dajcie sobie na luz, zeby na tak szacownym forum taki kit wciskac biednym ludzia. moze i sa tacy co w dobrej wierze jak patefonik "slysza" ale to chyba sila autosugestji.

ludzie apeluje jeszcze raz, miejcie rozum.

ps. co do flac. to prawda, takie formaty jak flac, ape, shn, lpac sa bezstratne (znaczy na tyle i ile sam format pcm 16 bit 44 khz). tyle i koniec tematu. :))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288444
Udostępnij na innych stronach

Sabatiel ->

fajną stronę masz chłopie . ale kurcze na sprzęcie audio ty Ty się chyba nie znasz . To , że coś tam widziałeś w studiach , to żaden dowód . To że jeżdżę często samochodem nie oznacza , że mogę sobie pogadać z Niki Laudą o silnikach w rajdówkach .

I nie chcę Ciebie ani nikogo innego dyskredytować . Arek , McGyver czy Patefonik to w kwestiach audio wyczynowcy . Przynajmniej w porównaniu z 99% kolegów prezentujących poglądy anty-różnicowe . Słuchanie muzyki wymaga takiego samego treningu jak gra na gitarze czy w piłkę nożną . Lata praktyki czynią mistrza . Zgodzisz się zapewne , że jak nie usłyszysz skrzypiec 50 razy na żywo , to nie bedziesz miał pojęcia , czy sprzęt je odtwarza wiernie czy nie . A na poziomie wyczynowym chodzi właśnie o niuanse . Zgadzam się , że na moim Pionku A-400X z CD Yamaszki i kolumnami ALR Entry nie usłyszę szczególnych różnic . Ale jak wrzucę na Audioneta/Zoellera to mogiła . Co z tego , że ilość szczegółów jest taka sama . Ale ich barwa czy ilość powietrza wokół instrumentów jest inna . To są niuanse . Ale my tu właśnie o niuansach mówimy . Bo całe audio to niuanse . Dla jednych mniej , dla innych bardziej istotne .

Zobacz , że tacy zawodowcy jak Peter Daniel , którzy konstruują tak chełpione wzmacniacze i zajmują się audio zawodowo stwierdzają , że nie udało im się zrobic jeszcze kopii doskonałej . A tu jest co najmniej paru gości , którzy na plastikowych napędach komputerowych robią je bez zmrużenia oka .

A już najzabawniejsi są osobnicy , którzy na codzień słuchają powiedzmy niezbyt wysokiej jakości sprzetu a potem raz u znajomego na kolumnach za 8kzł porównywali i nie słyszeli żadnej różnicy .

Ja jakbym tylko widział ostatni mecze Realu w lidze mistrzów to dałbym się pokroić , że Raul to by nie pograł sobie u nas na podwórku , nie mówiąc o lidze szóstek .

Trochę pokory i zrozumienia o czym się mówi . Bo tu nikt nie neguje , że na EAC-u komputer pokazuje 100% wierność . Nawet jeśli to wina "złych drogich napędów" , że słyszy się różnice , których teoretycznie być nie powinno , to zawsze zostaje pytanie dlaczego ta sama oryginalna płyta odtworzona na DVD Panasonica brzmi o tyle gorzej ?

Ja bynajmniej robię kopie które mnie satysfakcjonują . Ale nie powiem , że są 100% idealne na słuch .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288460
Udostępnij na innych stronach

:)) nie znam sie powiadasz? moze i nie :) ale cos mi sie zdaje ze mylisz kwestie przetwarzania kodu cyfrowego na analogowy sygnal audio z zapisem i odczytem tego kodu i dostaczeniem go do przetwornika. no chyba ze nalezysz do tej grupy co 'slysza" cable coaxialne. w takim razie jak sie wylaczam z dyskusji :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288469
Udostępnij na innych stronach

Porównując kopię z oryginałem na sprzęcie budżetowym i w małym pomieszczeniu odsłuchowym nie zuważymy znaczącej różnicy między nimi.Słuchajac oryginału bezpośrednio po kopii na wysokiej klasy sprzęcie i w dużym pomieszczeniu, kopia dla prawdziwego audiofila nadaje się do kosza na śmieci..Największe błędy zauważa się w wokalach. Górne rejestry sopranów stają się sztuczne "podbite", przez to zniekształcone i bardziej rozwibrowane.Zniekształcenia brzmienia instrumentów są faktem, ale w miarę do zniesiana dla mnie. Jestem raczej melomanem niż audiofilem i bardziej liczy się dla mnie bardziej treść zapisu niż jego jakość.

(Jeżeli chcecie zrobić "wierną i długotrwałą kopię" to taki 1 CDR kosztuje 300 USD

Meloman

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288474
Udostępnij na innych stronach

Sabatiel, różnice pomiędzy różnymi kablami koaksjalnymi są słyszalne, choć niewielkie i nie na każdym sprzęcie da się je wychwycić.

A płyty oryginalne są wytwarzane przez tłoczenie, a nie wypalanie jak sugerujesz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288479
Udostępnij na innych stronach

plover, 1 Kwi 2005, 18:17

 

>Porównując kopię z oryginałem na sprzęcie budżetowym i w małym pomieszczeniu odsłuchowym nie

>zuważymy znaczącej różnicy między nimi.Słuchajac oryginału bezpośrednio po kopii na wysokiej klasy

>sprzęcie i w dużym pomieszczeniu, kopia dla prawdziwego audiofila nadaje się do kosza na

>śmieci..

 

Jak tego wszystkiego slucham, to zaczynam wierzyc, ze mam drewniane uszy.

Tym bardziej ponawiam propozycje slepych testow. Gadaniem sie nikogo nie przekona ani w jedna ani w druga strone.

Jak mowilem do puli nagrod wrzucam litr Johnego + szlaneczki w ladnym opakowaniu + 20 kostek lodu

- moze ktos cos jeszcze dorzuci :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288481
Udostępnij na innych stronach

Oj, było o tym masę artykułów w prasie, ze zdjęciami, nie chce mi się tego szukać. Wystarczy wziąć oryginalną płytę do ręki. Widać od razu, że została wytworzona zupełnie inaczej niż CDR.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288489
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos porownywal dwie identyczne plyty CDR nagrane na nagrywarce audio i komputerowej?

Ostatnio sciagam troche flakow i niektore sa zlej jakosci. zreszta wiele komentarzy na ten temat mozna znalesc w necie.

A roznice miedzy plytami nagranymi a tloczonymi sa czesto wyrazne, podobnie jak roznice miedzy dwiema plytami tloczonymi, niby tymi samymi. Czesto, przy zle wytloczonych CD chyba, poprawe daja naklejki na CD. Te roznice sa ewidentnie slyszalne nawet na budzetowym sprzecie przez nieaudiofili. Sprawdzalem na swoich znajomych:)

Widac wlasnosci mechaniczne/optyczne plyty maja spore znaczenie podobnie jak jakosc tloczenia czy nagrywania. Takze na CD-ROMie mozna zle odczytac CD.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288490
Udostępnij na innych stronach

> ale cos mi sie zdaje ze mylisz kwestie przetwarzania kodu

>cyfrowego na analogowy sygnal audio z zapisem i odczytem tego kodu

> i dostaczeniem go do przetwornika.

 

dokladnie . . . wlasnie na tym polega caly problem ;) oni poprostu nic nie wiedza, cos tam przeczytali w magazynie hi-fi i "uslyszeli" roznice. Jak sami twierdza (mcGyver) nie interesuje to ich dlaczego i po co i jak to wogle dziala.

Ktos z tych wiedzacych napisal dosyc trafne spostrzerzenie "ze to tak jak skopiuja film DVD to im kolory wyblakna albo kontrast spadnie" analogicznie jak im bas traci kontrole, powietrze znika itp ;)))

Co ciekawe, caly czas opteron ja inni pisza co i jak i dlaczego a oni swoje ;/ zupelnie jak by NIC NIE ROZUMIELI - widac niereformowalini i tyle.

Gdybym nie byl informatykiem, nie zajmowal sie programowaniem DSP (takze dzwiekowych) i polamatorsko obrobka i nagrywaniem dzwieku a dodoatkowo nie byl melomanem i nie gral na instrumentach tylko swoja wiedze operal na czasopismach hi-fi to moze byl bym jak oni . . . ale przynajmniej bym sie nie upieral :D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288491
Udostępnij na innych stronach

>Krzyżak

Proponuję byś w "o mnie" podał na jakim sprzęcie słuchasz muzyki i i w jakich warunkach odsłuchowych, to z pewnością wyjaśni nam Twoje problemy z tak oczywistym dla niektórych odróżnieniem jakości kopii o oryginału

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288498
Udostępnij na innych stronach

Liamk, człowieku, o czym ty bredzisz? Opteron i ty piszecie co, jak i dlaczego. OK, a ktoś to neguje? Otóż nie, nikt nie neguje. Ja napisałem, że dla mnie nieistotne jest dlaczego gra źle, ważne że gra źle. Kopie z nagrywarki audio grają "dużo mniej źle" więc do nagrywania muzyki nie będę używał komputera. Co z tego, że wykonana w ten sposób kopia będzie miała 100% zgodność sumy kontrolnej z oryginałem, skoro gra źle? Mam zmienić sposób percepcji, i zamiast słuchać muzyki badać sumy kontrolne? Toż to jakieś chore! To tak, jakby zamiast delektować się smakiem trzydziestoletniej Chivas Regal przeprowadzać jej analizę chemiczną.

A jeżeli chodzi o gazety, to od kilku lat nawet nie kupuję żadnego Audio, Hifiimuzyka, czy MHF. A to, co tam piszą traktowałem od bardzo dawna z ogromnym dystansem, bo często ich opinie były jawnie sprzeczne z moimi osobistymi spostrzeżeniami, a miałem styczność z wieloma najróżniejszymi klockami i kolumnami.

Zresztą pisanie do teoretyków jest daremne, idę sobie zrobić kawę po irlandzku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288511
Udostępnij na innych stronach

McGyver na całe szczęście nie mieszkamy od siebie zbyt daleko, przy okazji najbliższego zlotu ja Ci gwarantuje że dostarcze kopie (wraz z oryginałami) stworzone przezemnie, których nie odróżnisz na dowolnie wybranym przez siebie sprzęcie.

Jeszcze ktoś zainteresowany ze Śląska ?

Bo to jak grochem o ściane...

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288515
Udostępnij na innych stronach

lplover, 1 Kwi 2005, 19:00

>Proponuję byś w "o mnie" podał na jakim sprzęcie słuchasz muzyki i i w jakich warunkach

>odsłuchowych, to z pewnością wyjaśni nam Twoje problemy z tak oczywistym dla niektórych odróżnieniem

>jakości kopii o oryginału

 

Hehe :) Niby oczywistym, ale jakos nikt tej oczywistosci nie chce udowodnic.

Na tej zasadzi to ja moge mowic, ze slysze wplyw koloru obudowy, tylko klocki musza byc za banke przynajmniej.

Robimy te slepe testy, czy tez "zlotousi" boja sie kompromitacji?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288560
Udostępnij na innych stronach

I dałem się wkręcić :)))

Ostatnie pięć godzin spędziłem na grzaniu wzamcniacza (lampy), robieniu kopii z oryginału (z użyciem EAC do rippowania i Nero do wypalania) no i oczywiście odsłuchach. Z prostego względu - braku "zmieniacza", bądź "zmieniarki" :) ślepe testy sie dzisiaj nie odbyły, ale może jeszcze do końca weekendu da się coś z tym zrobić ;).

Wnioski: różnice w brzmieniu kopii są minimalne, na poziomie autosugestii, moim zdaniem oryginał brzmi lepiej. Ciekawe, co wyjdzie w ślepych testach... A kable sieciowe i tak słyszę :)))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288692
Udostępnij na innych stronach

>operton: laser do zwykła dioda - hahahha nie takza znów zwykła, znawco, zwykła dioda kosztuje Sabatiel to co piszesz brzmi przekunująco.

 

Piractwa nie popieram (mp3 kazaa flac CD-R tak - ale bazwrowi handlarze - do piachu!).

 

Poza tym, nie stawicie swoich CDP na s p e c j a l n y c h s t o l i k a c h . . . :D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288814
Udostępnij na innych stronach

Molibden, że tak się wyrażę nie pajacuj. Laser to nic innego jak LED o wąskim widmie promieniowania, wg Ciebie to jest może żarówka? Nie bądź śmieszny !!!

Następny teoretyk się znalazł i będzie mi kadził jaką żywotność mają popularne napędy a sam LED.

Piszesz że mocy lasera się nie reguluje, a że niby kto tak twierdzi Ty? No przestań :-) Większość komputerowych napędów i tych które standardowo czytają RW mają automatyczną regulacje wzmocnienia lasera. A że większość CDP jest strojona na płyty o największym współczynniku odbicia (czytaj ORYGINAŁY) to gorzej czytają CD-R, nie wspominając o RW. Poprawiając to stosownie rozjaśniając laser LED najczęściej nasz czytnik potrafi również czytać RW.

Co do zniekształceń to też wypaliłeś a nie nabiłeś.

Niektórzy piszą: czym się różni 0100110110 od 0100110110 absolutnie niczym fakt. Ale biorąc pod uwagę że nasze koślawe napędy czytają ten strumień mniej więcej tak 010?11?110 a gorszą kopię CD-R ?1?0?101?? to może zaprzeczysz ? Dlaczego komputerowa nagrywarka przeczyta to w całości poprawnie? Bo po pierwsze najczęściej nie robi tego w czasie rzeczywistym a po drugie dostosowuje sobie optymalną jasność lasera.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288869
Udostępnij na innych stronach

> Drogi Krzyżaku

Zabawę w ślepe testy przeszedłem już kilka lat temu i nie mam zamiaru tego powtarzać. Pewnego razu do porównań zaprosiłem dwóch profesjonalnych-aktywnych muzyków z orkiestry kameralnej. Porównano takie instrumenty: solo fortepian, solo skrzypce, solo kontrabas, duet- fortepian i sopran. Oceniający nie mieli problemów w ślepych testach z rozpoznaniem kopii, gdyż grały one zbyt rozjaśnionym dźwiękiem, zbyt wypchniętym do przodu i nie ma co ukrywać spłaszczonym. Największe straty i zniekształcenia zauważono w dźwięku fortepianu, potem wokalu, a najmniejsze na kontrabasie. Do porównań kopii i oryginałów polecam Ci więc wysłuchać instrumentów pojedyńczych, gdyż tylko wtedy najłatwiej jest wychwycić różnicę. Po tym teście wcale nie zaprzestałem kopiowania muzyki. Ceny płyt w Polsce w stosunku do naszych zarobków są absurdalne(3 płytowa opera z serii Opera Rara kosztuje bagatela- 240 zł w EMPiKu,Trafficu) więc będziemy jeszcze długo skazani na kopiowanie bo po prostu jesteśmy biednym społeczeństwem. Problem nie leży w tym czy kopia jest gorsza-lepsza od oryginału tylko w tym, że jest coraz mniej ludzi od których ten oryginał można pożyczyć by stworzyć kopię(myślę tu o klasyce-operze i prawdziwym jazzie)

Miłego kopiowania i zabawy w porównania.

Pozdrawiam Meloman

 

 

Pozdrawiam Ciebie Meloman

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288876
Udostępnij na innych stronach

Molibden

"Spiskowa teoria jest bardzo ciekawa: jak producenci CD -playerów pogarszają odczyt CD-R? Stosują pogarszające algorytmy i "under-oversamplimg 5 i 1/4 cala na 12 i pół bita"? Który chip w playerze to niby robi? Luydzie, przecież gdyby tak robili to niczego nie świadomy nabywca (wiekszość, albo wszyscy) testujący taki odtwarzacz płytami CD-R powiedziałby "co za gówno, nie kupię, tak syfiasto gra". Producenci sami przeciw sobie?"

 

Już szybciutko daje przykład, szczytowy transport Parasound CBD-2000 oparty jest na mechanizmie Sanyo tylko przerobiony na paskowy (głowica o ile mnie pamięć nie myli to P91) który ma problemy ze wszystkim tylko nie z oryginałami. Mało tego, nowa głowica ma Pr w punkcie 0 mierząc 2kOhm, (czytają w tym miejscu oryginały i co 10CD-R) zamontowane FABRYCZNIE w przeróżnych transportach czy zintegrowanych odtwarzaczach nie mają nastawu fabrycznego ale najczęściej pomiędzy 1.50 – 1.25 a nawet 1kOhm, przy 800ohm czytają nawet RW i takie nastawy fabrycznie też można spotkać !!!

Proponuje się zastanowić nad tym co wypisujesz.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288879
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wiedziałem. To jest jednak eliminacja płyt CD-R wogóle z użycia w takim odtwarzaczu, ja miałem na myśli "papranie" dźwięku, ale w sumie czyta - nie czyta, czy może "psuje" - na jedno wychodzi - jestesmy oszukiwani. Mam jednak wątpliwość czy warto podkręcać na tyle laser by czytał CD-RW - skraca to jego żywotność, a to co zyskujemy jest tegonie warte. Płyty CD-RW mają słąbą refleksyjność i powinny dawać wobec tego jeszcze więcej błędów (słyszalnych)!

 

Temat się trochę ciężki zrobił. (ja nie chciałem... :-)

 

Pocieszające jest to, że te różnice między oryginałem a kopią są niewielkie i odczuwalne w bezpośrednim porównaniu, a dla wielu nieistotne i niesłyszalne (może to i dobrze!). Te różnice nie są ewidentne. Za 2 zł możemy mieć CD-R który jeśli ustępuje oryginałowi, to tylko w marginalnym stopniu. Zadziwiająca jest jednak ta poprawa po skopiowaniu na CDR, ale i na to znalazło się już wytłumaczenie - i dobrze. Na razie brak innego równie dostępnego i "doskonałego" nośnika jak CD. FLAC i APE to świetne formaty transportowe do przesyłania muzyki przez sieć które dobrze oddają ducha CD po wypaleniu takiego stuffu. Jeśli np. rozpowszechni się u nas sprzedaż utworów przez internet , tak jak w itunes, to nie będziemy ich przecież słuchać z PC, tylko palić na CD. A przy cenach od ok. 60zł/CD jesteśmy skazani na CD-Romową alternatywę.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288893
Udostępnij na innych stronach

>Opteron

"Niektórzy piszą: czym się różni 0100110110 od 0100110110 absolutnie niczym fakt. Ale biorąc pod uwagę że nasze koślawe napędy czytają ten strumień mniej więcej tak 010?11?110 a gorszą kopię CD-R ?1?0?101?? to może zaprzeczysz ? Dlaczego komputerowa nagrywarka przeczyta to w całości poprawnie? Bo po pierwsze najczęściej nie robi tego w czasie rzeczywistym a po drugie dostosowuje sobie optymalną jasność lasera."

 

co prawda to prawda.. ale problem tkwi nie w kopii ale w napedzie i o to tu biega. zwykla psychologiczna zaleznosc. kupilem super cd.. mam wypasiony sprzet i kopia gra gorzej to fakt. to bolesne przyznac, ze dalo sie nabic w butelke i kupilo sie zlom. nie chodzi o spiskowa teorie dziejow. to zwykle fakty. gdybyscie mieli pojecia jaki jest w tej chwili kryzyz producentow audio (caly przemysl muzyczny kwiczy... ) spowodowany nadmiarem zalegajacego w magazynach zlomu i rozwojem techniki to moze byscie mieli inne spojrzenie. technologia tak zasowa ze szacowni hi-endowi producenci maja problem. trzeba stworzyc grupe docelowa, wmowic im ze orginal brzmi lepiej i sprzedac zalegajacy towar. to latwiejsze niz przyznac sie ze dzis wlasciciele hi-endowego cdp moga przestac czuc sie wybrancami, bo wlasnie znalezli sie w grupie nie mogacej korzystac z najnowszych udogodnien takich jak sciaganie z netu flaca, wypalenia na plycie za 2 zl kopi nie rozniocej poza okladka od orginalu.

 

ktos mi to wyjechal z piractwem.. ze niby ja muzyk.. ehh nie chce mi sie gadac na ten temat.. powiem tylko ze uwazam upadek przemyslu muzycznego za dobre zjawisko i bede popieral sciaganie z sieci bo tam lezy przyszlosc i nowy sposob finansowania i promocji artystow.

 

>McGyver, 1 Kwi 2005, 16:23

"To, co napisał Sabatiel nie nadaje się nawet do komentowania. Naczytał się biedaczek prospektów

reklamowych pełnych marketingowego bełkotu."

 

ehh wlasnie doczytalem.. dobrze ze wczoraj nie widzialem bo bym inaczej porozmawial :) no ladnie to tak? no zastanow sie czlowieku co do kogo piszesz. masz tu dobra opinie, znasz sie na zestawach glosnikowych i co? w taki glupi sposob chcesz ja zszargac? to tak jak ja bym zaczal sie klocic z toba o konstrukcje kolumn. gdyby watek dotyczyl glosnikow zamknal bym sie i sluchal bo nie jesem specjalista w tym zakresie. a ty wdajesz sie pyskowke na temat cyfrowych form zapisu dzwieku z gosciem ktory zyje z tego.. utrzymuje z tego siebie, kobieta i kota i nie mow do mnie biedaczku bo sie naprawde wnerwie :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288930
Udostępnij na innych stronach

Sebatiel, mój wpis dotyczył bredzenia jakoby pięcioletni highendowy odtwarzacz CD był już dziś złomem. Cóż to za brednie!!! Zaglądałeś kiedykolwiek do wnętrza takiego klocka, jak jest zbudowany, jakie ma zasilanie, jakie rozwiązania układowe? Prawda jest taka, że nowe klocki są często wręcz dramatycznie zubożone względem starych. Mają znacznie więcej badziewnych plastikowych części, coraz więcej chińszczyzny i Tajwanu, coraz więcej oszczędności... Co z tego, że mają lepsze kości cyfrowe... zresztą stosowane nie dla dobra klienta a raczej dlatego że są obecnie tanie. Co z tego, skoro ten postęp jest niweczony przez stosowanie byle jakiego zasilania i mało starannych aplikacji?

Zresztą nie trzeba highendu, widziałeś jak był zbudowany CD Yamaha CDX 993? Kosztował w 2000r poniżej 3000zł. Miał kilka transformatorów, osobne zasilanie cyfrówki i osobne analogu, niezwykle precyzyjny napęd w całości metalowy, sztywne chassis, ważył ponad 9 kilo. Znajdź mi w obecnej ofercie jakiejkolwiek firmy tak pancernie zbudowane CD za mniej niż 3000zł. To ma być postęp? Stare odtwarzacze to złom? Nie wiesz o czym piszesz. Podobnie nie wiesz o czym piszesz twierdząc że masowa produkcja oryginalnych płyt CD polega na nagrywaniu każdego egzemplarza na płycie CDR 650MB.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288951
Udostępnij na innych stronach

:)) no wlasnie... powyzsza wypowiedz to klasyczny przyklad. :P

 

ciekawe jaki na twoje wypowiedzi ma wplyw fakt ze sam zajmujesz sie wciskaniem ludziom na forum wlasnorecznie tuningowanych cdp sprowadzanych przez "kolegow"? :))

 

-"hallo? pan mcgiver? jest maly problem ten cudowny tuningowany przez pana cdp marantza nie czyta kurna poprawnie cdr! no wlasnie przegralem sobie u kolegi plytke a tu kupa!"

-"alez prosze pana! cdr jest beee i kopia zawsze jest gorsza, a tak WSPANIALY cdp wychwyci kazdy niuans"

 

a feee :))

 

ps."a plyty orginalne sie tloczy" no tak :) to chyba ty sie naczytales folderow i artykulow sponsorowanych przez wytwornie :) przykro mi ze swoimi wypowiedziami wplywam na twoje zywotne interesy. przepraszam :)

 

ps2. uwaga all, z tego co widze te forum jest dosc mocno obsadzone ludzmi ktorzy zyja z waszej naiwnosci. ciekawe czy admin mnie zblokuje :) ufam ze degrlegolada nie siega az tak gleboko :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288954
Udostępnij na innych stronach

Sebatiel, ale pieprzysz. Od kiedy to płyty oryginalne są wypalane? A Marantz akurat wszelkie CDRy czyta bez problemów. Ja sam akurat często kopiuję płyty. Na tyle często, że opłacało mi się robić porównania różnych metod kopiowania. I faktem jest, że różnice są. Są również różnice pomiędzy płytami nagranymi tą samą metodą, ale na różnych nośnikach, czy też przy użyciu różnych kabli koaksjalnych. Ponadto kopie brzmią nieco gorzej niż oryginały. Na ile istotne są te różnice, to już kwestia indywidualna. Co niektórzy tych różnic nie słyszą wcale, i powody mogą być różne, od jakości sprzętu poczynając a na stopniu wytrenowania słuchu kończąc. Natomiast ja te różnice słyszę, nawet w ślepych testach (wykonywaliśmy takie z kolegami). I dlatego piany dostaję gdy ktoś mi wmawia, że mam urojenia, bo różnic być nie ma prawa, a kopie są idealnie bezbłędne. Toż to przypomina sytuację gdy daltonista twierdzi że różnice pomiędzy telewizorem czarno-białym a kolorowym nie istnieją.

 

Twoje wypowiedzi pełne są stwierdzeń typu "gdybyście wiedzieli..." albo "nie macie pojęcia...". Proponuję żebyś nie stosował denerwujących niedomówień tylko trzymał się konkretnych faktów. A swoimi wypowiedziami nie wpływasz w żaden sposób na moje interesy, o których przecież pojęcia nie masz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/page/5/#findComment-288969
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.