O jazzie szlachetnie

[mdavis]

2 godziny temu, jarrro napisał:

Nowa płyta J. Redmana bardzo piękna, świetnie się słucha tą porą roku. Nastrojowa, delikatna, zagrana ze smakiem i wyczuciem. Pani ma piękny głos

Tutaj też ciekawy damski wokal

 

[piorasz]

Tutaj też ciekawy damski wokal
 

Nasze (można powiedzieć) wspólne odkrycie. Świetna płyta.

[mdavis]

8 minut temu, piorasz napisał:

Nasze (można powiedzieć) wspólne odkrycie. Świetna płyta.

Od miesiąca posiadam płytę w formacie CD 👍

[mdavis]

Tą pozycję też posiadam na CD 

[piorasz]

Weather Report - Live In Berlin 1971 (2023)
 
[..]
Wzajemne interakcje na linii Zawinul – Shorter – Vitouš były często inspirujące [..]

[..]Na słowa uznania zasłużył również Miroslav Vitouš. W tym czasie odszedł już wyraźnie od konwencjonalnej gry na kontrabasie. [..]

Wprawdzie dopiero "studiuję" te nagrania i słucham dopiero 3 raz... Na bank nie ostatni bo to cholernie dobra muzyka, w której odczuwam niesamowicie dużo emocji. Zamierzam kiedyś o tym swoje parę zdań napisać ale to musi trochę potrwać.

Póki co pozwoliłem sobie nagrać pewien fragment nawiązujący do powyższego cytatu od naszego Mistrza pióra - kolegi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .
Komentarz mam tylko jeden. W tamtym okresie młody Vitouš był już cholernie dojrzały. I za to go właśnie pokochałem od pierwszego odsłuchu. Ten fragment jest niesamowity .

Nagranie ze smartfonu przyłożonego blisko tuby sredniotonowej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

..." Dr honoris Causa" to debesciak. Shorter jakby wyszedł z siebie... JPR...

[mdavis]

W dniu 20.10.2023 o 10:51, piorasz napisał:

Mówiąc o jakość nagrania masz na myśli to nowe wydawnictwo od GAD Records?
Zamówiłem to i czekam i jestem ciekaw...

Płyta Weather Report przesłuchana ?

[piorasz]

Płyta Weather Report przesłuchana ?

Nie mam jeszcze tej z GAD Records! Czekam. Mam tą nieoficjalną wersję z plików. Oswajam się i czekam cierpliwie ale już mi brak cierpliwości
Chyba wpadnę do GAD Records osobiście - to tylko 5 km

[piorasz]

Nie mam jeszcze tej z GAD Records! Czekam. Mam tą nieoficjalną wersję z plików. Oswajam się

Wkurzające jest to (w wersji nieoficjalnej), że świetnie rozwijający się kawałek "Eurydice" jest niekompletny. Oj jakie to Wkurzające...

[piorasz]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Pojawiła się w sklepie kultowe nagrania znowu przedsprzedaż. Ja otrzymałem wiadomość, że dostanę te płyty drugą turą czyli po 10 listopada bo zabrakło w pierwszej turze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

1 minutę temu, piorasz napisał:

@mdavis
Pojawiła się w sklepie kultowe nagrania znowu przedsprzedaż. Ja otrzymałem wiadomość, że dostanę te płyty drugą turą czyli po 10 listopada bo zabrakło w pierwszej turze.

Dzięki, będę zamawiał 👍

[piorasz]

Dużo to piszemy o zagranicznych artystach zapominając o naszych zdolnych rodakach.
Jednym z nich jest Dominik Wania, któremu ostatnio dość mocno się przyglądam. Muszę powiedzieć, że zrobił na mnie piorunujące wrażenie swoim talentem i samą grą na fortepianie. Przeglądając z różnych źródeł informacje na temat jego dokonań potwierdza się tylko to czego sam doświadczam słuchając jego gry. Jego debiutancki album "Ravel" dostał serię prestiżowych nagród co nieskromnie mówiąc utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam nosa do wartościowych muzyków (artykuły na ten temat przeczytałem dopiero po wysłuchaniu albumu).
Link do artykułu z wywiadem wklejam poniżej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A zaczęło się od rekomendacji naszego forumowego kolegi Lecha, który polecił mi świetną płytę Macieja Obary "Unloved", gdzie obok jakże świetnego naszego Saxofonisty w składzie znalazł swoje miejsce Dominik. Już po wysłuchaniu pierwszy raz tej płyty wiedziałem, że warto "poszperać" w muzyce, której dotąd nagrał. Ciągle nie słyszałem jeszcze wszystkiego ale gdyby dołożyć do dwóch wspomnianych wyżej płyt, płytę Preisnera "Melodies of My Youth" z Lisą Gerrard to mamy już 3 naprawdę świetne albumy.
Będę polował na koncert z jego udziałem.
Póki co przeglądam wszystko co jest dotąd zapisane i dostępne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech W]

5 minut temu, piorasz napisał:

Dużo to piszemy o zagranicznych artystach zapominając o naszych zdolnych rodakach.
Jednym z nich jest Dominik Wania, któremu ostatnio dość mocno się przyglądam. Muszę powiedzieć, że zrobił na mnie piorunujące wrażenie swoim talentem i samą grą na fortepianie. Przeglądając z różnych źródeł informacje na temat jego dokonań potwierdza się tylko to czego sam doświadczam słuchając jego gry. Jego debiutancki album "Ravel" dostał serię prestiżowych nagród co nieskromnie mówiąc utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam nosa do wartościowych muzyków (artykuły na ten temat przeczytałem dopiero po wysłuchaniu albumu).
Link do artykułu z wywiadem wklejam poniżej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A zaczęło się od rekomendacji naszego forumowego kolegi Lecha, który polecił mi świetną płytę Macieja Obary "Unloved", gdzie obok jakże świetnego naszego Saxofonisty w składzie znalazł swoje miejsce Dominik. Już po wysłuchaniu pierwszy raz tej płyty wiedziałem, że warto "poszperać" w muzyce, której dotąd nagrał. Ciągle nie słyszałem jeszcze wszystkiego ale gdyby dołożyć do dwóch wspomnianych wyżej płyt, płytę Preisnera "Melodies of My Youth" z Lisą Gerrard to mamy już 3 naprawdę świetne albumy.
Będę polował na koncert z jego udziałem.
Póki co przeglądam wszystko co jest dotąd zapisane i dostępne.

Jak po koncercie wspomniałem, że z UM z Katowic był u nas też Piotr Wyleżoł z koncertem, Dominik uśmiechając się dodał tylko " A tak, to mój szef" 😊

Mając tego wybitnego pianistę pod bokiem Piotrze, polecam serdecznie wybrać się na Jego koncert live. Jest moc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech W]

Panowie, proszę się nie gniewać , że zrobię teraz wyjątek. Na forum staram się i obiecuję, że będę starał umieszczać tylko swoje oryginalne przemyślenia i teksty.

Tym razem, na Fejsie znalazłem tekst Pana Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Wydał mi się bardzo interesujący i wnosi wartość dodaną dla miłośników jazzu. Lepiej rozumiemy jak się to i owo ma od strony muzyka, od strony wykonawcy.

A więc wyjątkowo Jan Ptaszyn Wroblewski:

Dziś dwie sprawy w jednym. Jutro, 21 października zagram gościnnie u Henia Miśkiewicza w Reńskiej Wsi pod Kędzierzynem Koźlem. Niewiele jednak brakło bym nie zagrał.
Wiek ma swoje prawa. Nie, nie o mnie chodzi  choć w sumie mogłoby. 65 lat, czyli wiek emerytalny stuknął mojemu saksofonowi. I o saksofonach będzie mowa. Niestety, ta jego emerytura dała się ostatnio odczuć. Gdyby nie pan Bronisław Zawaliński, spec od instrumentów dętych, to pewnie przyszłoby odwołać nadchodzący koncert. W ciągu miesiąca moja rura przeszła trzy operacje. Zapadła więc szalona decyzja o poszukaniu zastępcy. Zmiennika na krytyczną sytuację. 
I tu zaczął się problem. Z saksofonami jest trochę jak ze skrzypcami. Można nabyć nowiutki egzemplarz, ale by znaleźć ten właściwy trzeba próbować każdego egzemplarza w sklepie. W dodatku każdego indywidualnie, bo nawet między dwoma tego samego typu bywają różnice. No, trzeba by mieć ze 40 lat mniej niż ja mam. Stąd wielkim powodzeniem cieszą się instrumenty wiekowe, sprawdzone, mające renomę. Jak stradivarius. Dla mnie takim stradivariusem i guarnieri w jednym jest conn. Konkretnie conn "naked lady". Produkowany od 1935 do 1970 roku. Niestety ciężko takowy znaleźć, tym bardziej, że najlepsze egzemplarze produkowano do przełomu lat 50 i 60. Ale to była firma. Na connach grali Lester Young, Charlie Parker, Johnny Hodges. Zaczynał karierę z connem Dexter Gordon, choć zmuszony okolicznościami- rąbnięto mu saksofon na lotnisku w Paryżu- przesiadł się na selmera. Także Sonny Rollins wystartował od conna i to właśnie chyba On jest symbolem charakterystycznego brzmienia "naked lady" - głuchego, nosowego. Conn to bardzo typowy dla siebie układ chwytów i przycisków klap, rzeczy której trudno byłoby mi się uczyć po 65 latach connowania. 
Gdzie takie cudo znaleźć? W internecie był tylko jeden. Gdzieś w Nebrasce czy Illinois. Ale według zasady, że głupi to ma szczęście znalazł się egzemplarz w Warszawie. No i dorobiła się moja rura młodszego brata. Właściwie to starszego, bo mój nowy conn, tak jest, już MÓJ, pochodzi z 1946 roku. Brzmi jak cudo. Nie ma tak jasnych dźwięków jak ten, z którym idę niemal całe muzyczne życie. Trochę mniej jest w jego brzmieniu góry, ale przez to  jego głuche, nosowe brzmienie staje się jeszcze bardziej matowe, aksamitne. Mam teraz komfort, bo po raz pierwszy w życiu są ze mną dwie "naked lady" i jeśli jedna się pochoruje lub rozkaprysi, to druga chętnie wskoczy na scenę.

[Leszek_52381]

W dniu 5.11.2023 o 12:44, piorasz napisał:

Dużo to piszemy o zagranicznych artystach zapominając o naszych zdolnych rodakach.
Jednym z nich jest Dominik Wania, któremu ostatnio dość mocno się przyglądam. Muszę powiedzieć, że zrobił na mnie piorunujące wrażenie swoim talentem i samą grą na fortepianie. Przeglądając z różnych źródeł informacje na temat jego dokonań potwierdza się tylko to czego sam doświadczam słuchając jego gry. Jego debiutancki album "Ravel" dostał serię prestiżowych nagród co nieskromnie mówiąc utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam nosa do wartościowych muzyków (artykuły na ten temat przeczytałem dopiero po wysłuchaniu albumu).
Link do artykułu z wywiadem wklejam poniżej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A zaczęło się od rekomendacji naszego forumowego kolegi Lecha, który polecił mi świetną płytę Macieja Obary "Unloved", gdzie obok jakże świetnego naszego Saxofonisty w składzie znalazł swoje miejsce Dominik. Już po wysłuchaniu pierwszy raz tej płyty wiedziałem, że warto "poszperać" w muzyce, której dotąd nagrał. Ciągle nie słyszałem jeszcze wszystkiego ale gdyby dołożyć do dwóch wspomnianych wyżej płyt, płytę Preisnera "Melodies of My Youth" z Lisą Gerrard to mamy już 3 naprawdę świetne albumy.
Będę polował na koncert z jego udziałem.
Póki co przeglądam wszystko co jest dotąd zapisane i dostępne.

Polecam posłuchać Marcin Wasilewski Trio oraz to samo Trio pod nazwą Simple Accoustic Trio. Szczególnie utwór Kattorna z płyty Komeda z 1995 roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Płytka wreszcie dotarła. Jakość nagrań nie wiele odbiega od tych z nieoficjalnego źródła choć wydaje się czasami odrobinkę lepiej.
Tak czy inaczej liczy się zawartość a ta jakże jest bogada. W książeczce mamy krótki tekst w języku polskim oraz angielskim o członkach zespołu i samym koncercie.
Zakup uważam za udany.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

W uzupełnieniu...
Zastanawiało mnie kto zagrał na puzonie na tym koncercie w utworze "Sunrise" - piękne solo!
Będąc w posiadaniu krążka na CD wszystko stało się jasne. To był niejaki Eje Thelin.
Oprócz niego gościnne jeszcze wystąpili Alan Skidmore (fl, ss, ts) i John Surman (ss,cl, bs). Ciekawe kto ich wyłapał gdzie zagrali
Może Ty drogi kolego [mention=59922]mahavishnuu[/mention] ?

I jeszcze jedna ważna kwestia. Utwory są inaczej poukładane niż w tej wersji nieoficjalniej i jest ich 13 a nie 9.

P.S.
Jakość jest jednak dużo lepsza - sorry za pierwszą ocenę ale dopiero teraz jestem świerzo po zakończeniu full 2 CD.

[piorasz]

Jeszcze jedno uzupełnienie....
Teraz dopiero widzę, że kolega

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) wspominał o tych 3 muzykach występujących gościnne na tym koncercie. Chciałem zabłysnąć ale się nie udało

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

42 minuty temu, piorasz napisał:

P.S.
Jakość jest jednak dużo lepsza - sorry za pierwszą ocenę ale dopiero teraz jestem świerzo po zakończeniu full 2 CD.

W skali 1-10 jak oceniasz jakość brzmienia ? 

[piorasz]

W skali 1-10 jak oceniasz jakość brzmienia ? 

Zaryzykuję - 6 za ogólnie brzmienie. 8 za wszelakie "przeszkadzajki" Sax Shortera na 8 (tu wyraźnie lepiej niż z tego nieoficjalnego źródła). ... Jak na koncert nie jest tak źle - naprawdę da się słuchać. Jak się wciągniesz to nie myślisz o tym.

[piorasz]

[mention=24565]soundchaser[/mention]
Słucham właśnie tej płyty Isao Suzuki "Mongolian Chant". Szybko się ściągnęła
Cóż.. dam znać jak mi się podobała może jeszcze dziś bo mam cholerną wenę do słuchania dziś i pewnie długo posiedzę.
Dzięki za propozycję. Bo może być fajne - jestem w 8 minucie słuchania

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )


Sound słucham już 3 kawałku... Będzie wreszcie coś fajnego?
Liczę na "Falcon" po długości utworu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Oj... "Falcon" wymiata... I zamiata wszystko dotąd...Miałem nosa
Sorry za relację na żywo....
[mention=12718]mdavis[/mention] będzie się chyba podobało i [mention=59922]mahavishnuu[/mention]...
Jest power...
OMG..
Podróba Vitousa niekiedy? Jakbym jego słuchał... Cały czas mowa o "Falcon".

[soundchaser]

30 minut temu, piorasz napisał:

Sound słucham już 3 kawałku... Będzie wreszcie coś fajnego?

Cała płyta jest "fajna". Ostatni kawałek taki uspokajający.

[piorasz]

Cała płyta jest "fajna". Ostatni kawałek taki uspokajający.

Ok. Fajne to są dziołchy na Slonsku i fajnie to było w 8 minucie
Ale my tu godomy o muzyce w moim mniemaniu przez duże M. Taki jest tu "Falcon". Isao bardzo wyraźnie momentami zainspirowany jest grą Mistrza Vitousa..
Skończyłem płytkę. Ogólnie dzięki za pamięć i tą propozycję.... Całość chyba mi się podoba biorąc pod uwagę współczesne realia. Falcon jest rewelacyjny.

[soundchaser]

Ale basik w tym krótkim nagraniu Mispeception z gitarką w tle jest znakomity. 😉

[piorasz]

Ale basik w tym krótkim nagraniu Mispeception z gitarką w tle jest znakomity.

Jeśli masz na myśli brzmienie to się nie wypowiem bo słucham na słuchawkach, które nie są neutralne w takim stopniu jak mój główny system. Biorę zawsze na to poprawkę słuchając zwłaszcza czegoś najpierw na tych słuchawkach. Żebym cokolwiek mógł powiedzieć na ten temat musiałbym posłuchać na systemie głównym co jutro uczynię. Dziś napisałem tylko co myślę pod względem artystycznym.

[piorasz]

Ostatnio trochę brak mi czasu i nie napiszę nic od siebie ale w zamian dam linka do recenzji płyty, którą chciałbym bardzo polecić.
Miroslav Vitous "Infinite Search". Tak moi drodzy. Znów powrót do początku lat 70 - złotej ery fusion. Płyta wręcz fenomenalna i jedna z tych, która przetrwała próbę czasu...
Skład mówi już sam za siebie..

Link do artykułu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Nie wiem czy tę muzykę można zaliczyć do jazzu.

Dans Les Arbres - Phosphoresence (2017)

Grupa, która nagrała tę płytę dla norweskiej wytwórni Hubro, ale wcześniej wydała 2 albumy dla ECM w podobnym klimacie eksperymentalno - ambientowego minimalizmu.
Bardzo polecam na chłodne, ponure wieczory jesienno-zimowe. Świetnie się słucha tych dźwięków, a przy okazji można swój sprzęt przetestować. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Nie wiem czy tę muzykę można zaliczyć do jazzu.

Hmm. W aplikacji roon płytkę zakwalifikowano jako muzykę "klasyczną". Jeszcze nie słuchałem ale dziś posłucham z ciekawości..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

33 minuty temu, piorasz napisał:

W aplikacji roon płytkę zakwalifikowano jako muzykę "klasyczną"

E tam. Nie ma nic z muzyki klasycznej w sensie - poważnej.
No chyba, że to jest klasyczny eksperymentalny minimalizm.