Skocz do zawartości
IGNORED

Ustawienie sceny stereo


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym zasięgnąć waszej opini na temat ustawień tj. sceny stereo. U mnie za każdym razem jest inaczej, raz scena stereo jest przesunięta na lewo raz na prawo innym razem jest dobrze co dzień to inaczej na tej samej płycie zawsze mi się wydaje że trzeba regulować kolumny lub balans. Od czego to zależy od napięcia prądu pory dnia a może od samopoczucia. Jestem ciekaw czy wy też tak macie. Sprzęt mam średniej klasy. Czasem myślę żeby wszystko wymienić 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/164773-ustawienie-sceny-stereo/
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że w poprzednim ustawieniu mebli wystarczyła mi zmiana pozycji

głowy w fotelu i scena dźwiękowa ulegała zmianie.

A wystarczy sobie ściągnąć jakiś test, albo odtworzyć z płyty choćby

Chesky'ego taką kombinację przy wątpliwościach.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Siedzisz zawsze w tym samym miejscu? Bo to nieco dziwne. 

Może głośność powodować takie efekty. Szczerze nie spotkałem się z tym jeszcze raczej przesunięcie tej sceny było zawsze stałe. 

 

Dodam jeszcze że źródło odtwarzam z odtwarzacza sieciowego Denon 800 Ne i  odtwarzacz  CD Yamaha 303 oraz  komputera do daca Combrige Magic 100 wzmacniacz Denon 600 Pma

Mi grała jakby głośniej  lewa  strona winna była akustyka  i mebel z jednej strony prawej, a z lewej pusto  i ustawienie zbyt daleko od siebie kolumny dodatkowo  o kilka cm wysunąłem prawą kolumne do przodu i zmieniłem jej osie i teraz jest git, może u Ciebie kolumny stoją w zbyt dużej odległości od siebie? 

9 godzin temu, Abajek napisał:

Jestem ciekaw czy wy też tak macie

 NIE.

To co za linią głośników (czyli przeciwnie do kierunku fali) to stały wytwór wyobraźni.

Scena to jest to, co jest wgłąb i czasem daleko. Stosując paralelę teatralną z widokiem na scenie podczas spektaklu tyle że dźwiękowego to...

Drugi plan, trzeci plan, dalsze plany, tło, itd.- to jest scena.

No to jak ona może zmieniać położenie?

Owszem samo stereo i baza stereo też jest spektakularna i potocznie baza=scena.

(Ale nie dla mnie)

9 godzin temu, Abajek napisał:

U mnie za każdym razem jest inaczej, raz scena stereo jest przesunięta na lewo raz na prawo innym razem jest dobrze co dzień to inaczej na tej samej płycie zawsze mi się wydaje że trzeba regulować kolumny lub balans. Od czego to zależy od napięcia prądu pory dnia a może od samopoczucia. 

Od niczego.

Po pierwsze primo to baza stereo a nie żadna scena.

Po drugie to protetycy tym się zajmują.

Efekt stereo jest wyłącznie wytworem zmysłowym i jest to tylko wrażenie.

Lokalizacja i izolowanie źródeł pozornych jest uczona interaktywnie (bezwiednie).

Tzn. słuch adaptuje się do środowiska dźwiękowego.Choćby cichego lub głośnego (wtedy ciśnienie jest miliard razy większe niż kiedy cicho)

 

 

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Dodatkowo:

1.Tu jadą tak samo a scena jest wokół głowy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(Blenders- Włos to włos z płyty Fankofil)

2.General Image And Resolution Test (by David Chesky) to znakomity przykład na rozmiary tej sceny. Jest na płycie numer2 i dostępny on-line.

3.Polecam film Lawstorant z dźwiękowymi efektami przestrzennymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Dodam jeszcze że źródło odtwarzam z odtwarzacza sieciowego Denon 800 Ne i  odtwarzacz  CD Yamaha 303 oraz  komputera do daca Combrige Magic 100 wzmacniacz Denon 600 Pma

Jesli odtwarzasz z komputera to wystartuj ponizszy link, wystartuj test od ok. 40Hz, podwyzszaj powoli czestotliwosc (naciskaj trojkat) i obserwuj, czy sygnal slyszysz czaly czas ze srodka, a moze niektore czestotliwosci zaczynaja sie przesuwac bardziej na lewo albo na prawo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_7899.thumb.jpg.56d4bcfb53c360147cbb12ba221eb721.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No właśnie bo Abajek pisze  że w tych samych warunkach, zakładam że również akustycznych ,dzwiek wędruje . Może to być wina sprzętu.  Zanim poprawiłem akustyke pokoju organy hammonda latały po całej scenie  teraz są stabilne . Zmiany temperatury elementów wzmacniacza np.

No bo rozumiem że na stałe któraś strona gra głośniej ciszej, inaczej. 

Ale bez zmiany sprzętu, ustawienia , akustyki. Żeby scena wędrowała? No tak awaria sprzętu chyba działa. Chociaż takiej jeszcze nie spotkałem 

5 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Ale bez zmiany sprzętu, ustawienia , akustyki. Żeby scena wędrowała?

Drzwi otwarte/zamknięte, kotary zasłonięte/odsłonięte... nic innego nie przychodzi mi do głowy.

W dniu 5.09.2023 o 08:36, Abajek napisał:

U mnie za każdym razem jest inaczej, raz scena stereo jest przesunięta na lewo raz na prawo innym razem jest dobrze co dzień to inaczej na tej samej płycie zawsze mi się wydaje że trzeba regulować kolumny lub balans. Od czego to zależy od napięcia prądu pory dnia a może od samopoczucia.

Stawiam na samopoczucie. Ten sam system, ta sama akustyka, ta sama płyta... raz dźwięk fascynuje, a raz mam ochotę wy... przez okno - nie zrobiłem tego bo wiem, że to wina samopoczucia a nie systemu.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

No ale to są zmiany akustyki. Kotara tak czy siak. 

No mówię uszkodzenie wzmacniacza. No albo źródła. 

Ja się z tym nie spotkałem. Ale to chyba najbardziej sensowne wyjaśnienie.

Pewien audoiofil pisał że muzyki trzeba umieć słuchać bo inaczej zawsze coś źle gra. To rzeczywiście zależy od samopoczucia  od pory dnia. Albo jest zła scena.,albo przesunięty balans.,a innym razem wszystko gra idealnie, jest też coś takiego jak słucha muzyki w tle  przed poważnym odsłucham. 

Ale krawędziom mebli też bym się przyjrzał, o ile są "w polu widzenia"

zarówno kolumn, jak też słuchacza - u mnie to właśnie psuło.

Zanim przemeblowałem zrobiłem z pluszu osłony - bardzo pomagało.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

  • 2 tygodnie później...
W dniu 7.09.2023 o 13:20, xajas napisał:

Jesli odtwarzasz z komputera to wystartuj ponizszy link, wystartuj test od ok. 40Hz, podwyzszaj powoli czestotliwosc (naciskaj trojkat) i obserwuj, czy sygnal slyszysz czaly czas ze srodka, a moze niektore czestotliwosci zaczynaja sie przesuwac bardziej na lewo albo na prawo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mi w audiogramie wychodziła na  lewe ucho inna czułość  niż na prawe ucho  dla danej długości fali.

Jaki jest związek sygnału niemuzycznego (tonowego przestrajanego) ze stabilną lokalizacją źródła pozornego?

 

W dniu 7.09.2023 o 16:28, Piotr Sonido napisał:

Żeby scena wędrowała? 

Raczej baza.

W dniu 5.09.2023 o 09:36, Abajek napisał:

Jestem ciekaw czy wy też tak macie

Ja - nigdy.

W dniu 5.09.2023 o 09:36, Abajek napisał:

U mnie za każdym razem jest inaczej, raz scena stereo jest przesunięta na lewo raz na prawo innym razem jest dobrze co dzień to inaczej na tej samej płycie zawsze mi się wydaje że trzeba regulować kolumny lub balans.

Nic nie regulować, wyluzować (się).

Jest możliwy przykład tej samej płyty?

Nigdy w danym pomieszczeniu nie miałem wrażenia  że: "raz scena stereo jest przesunięta na lewo raz na prawo innym razem jest dobrze"

Miałem czasem że któraś strona jest bezbarwna ale nigdy nie bywała poprzesuwana i dotyczyło to całego przekazu a nie danej płyty, którą pamiętałem. 

Czasem uszy trzeba odetkać (no i jest kwestia 2.5 cm w głąb czaszki gdzie jest bębenek ale to już lekarz sprawdza) a przełknięcie śliny nie wystarcza. Barwa wracała i było spójnie z obu stron.

Dla mnie to zaburzenie panoramy stereo, ewentualnie - bazy stereo.

Czym spowodowane to mało ważne bo bez określenia skali i cyklu (pozornej?) niedogodności to jedynie bajki i baśnie ktoś napisze.(Te można wysnuć także z fałszywych przesłanek)

Ciesz się z tego że tak ciekawie słyszysz.

Czysta magia.

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Jaki jest zwiazek…

Czysta magia.

Jesli np niske tony lepiej slyszysz lewym uchem, a wysokie prawym, to struny „wysokotonowe“ np. gitary slyszysz bardziej po prawej, a „niskosrredniotonowe“ bardziej po prawej stronie. Taka gitara rozpina sie od lewego do prawego glosnika i przyjmuje rozmiary organ. Czysta magia

Ale niektorzy lubia taka szeroka scene, najlepiej od ucha do ucha

Jesli np niske tony lepiej slyszysz lewym uchem, a wysokie prawym, to struny „wysokotonowe“ np. gitary slyszysz bardziej po prawej, a „niskosrredniotonowe“ bardziej po prawej stronie.

Poniewaz na pewno, ktos sie do tego przypiendroli, poprawimy to

Jesli np niske tony lepiej slyszysz lewym uchem, a wysokie prawym, to struny „wysokotonowe“ np. gitary slyszysz bardziej po lewej , a „niskosredniotonowe“ bardziej po prawej stronie.

Ale to jest stała cecha a nie zmienna.

Wiem że mam skopaną czułość lewego ucha, bo miałem zapalenie ucha środkowego (bardzo bolesne i w dzieciństwie).

Wpływ na odbieranie barwy (choćby głosu - częstotliwości 2,3,4,6,8 kHz) jest bardzo negatywny.Dopiero przy podbiciu (względem reszty pasma) o 20-30dB słyszę ton (sinus) w słuchawkach.

Na lokalizację to nie miało wpływu, tylko na selektywność, barwę, dykcję. Po prostu lewe ucho jest nieco bardziej głuche. Nie byłem tego świadom, póki nie zacząłem sobie robić audiogramów (od chyba 1997 roku co jakiś czas sprawdzam swój ubytek słuchu).

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)


Wpływ na odbieranie barwy (choćby głosu - częstotliwości 2,3,4,6,8 kHz) jest bardzo negatywny.Dopiero przy podbiciu (względem reszty pasma) o 20-30dB słyszę ton (sinus) w słuchawkach.
Na lokalizację to nie miało wpływu, tylko na selektywność, barwę, dykcję.


To jest bez sensu

Lokalizacja tych wysokich czestotliwosci (>1,5kHz) bazuje na roznicy poziomu glosnosci L/R (efekt ILD czyli Interauraul Level Difference).
Przy asymetrii rzedu 20-30dB w takie bajery nie wierze

Posluchaj muzyki przez sluchawki z aplikowanym filtrem korekcyjnym (np. przez APO), to sie dowiesz co to jest poprawna lokalzacja
12 godzin temu, xajas napisał:

 


To jest bez sensu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lokalizacja tych wysokich czestotliwosci (>1,5kHz) bazuje na roznicy poziomu glosnosci L/R (efekt ILD czyli Interauraul Level Difference).
Przy asymetrii rzedu 20-30dB w takie bajery nie wierze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Posluchaj muzyki przez sluchawki z aplikowanym filtrem korekcyjnym (np. przez APO), to sie dowiesz co to jest poprawna lokalzacja emoji3.png

 

No nie wiem.

Według mnie w krótkich długościach to raczej gradient pola jest wychwytywany zmysłem, czyli pierwszeństwo.

Lokalizacja w słuchawkach?

Też trochę mało wykonalne bo pojedyncze ucho nie odbiera odpowiedzi pomieszczenia, co jest nienaturalne i tej (typowej) bazy stereo w słuchawkach nie ma. Środek (centralny kierunek) jest tworzony przez ośrodek słuchu w mózgu, kiedy brak jest różnic L względem P.

W słuchawkach przede wszystkim kierunek tył-przód jest słabo wyczuwalny.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Kiedyś czytałem w jakimś hi-fi ze nos jest ważnym elementem który właśnie pozwala rozróżnić odległość dzwieku. Chodzi oczywiście o przewodność kostną . Nie znalazłem niestety potwierdzenia tego w literaturze.

No nie wiem.
Według mnie w krótkich długościach to raczej gradient pola jest wychwytywany zmysłem, czyli pierwszeństwo.
 

Mozesz sobie zmyslac do woli jak to „wedlug ciebie dziala“, ale jest to 1000 razy zbadane i udokumentowane

Jak masz google to wpisz ITD i ILD

Niskie czestotliwosci to ITD, wysokie czestotliwosci to ILD

Środek (centralny kierunek) jest tworzony przez ośrodek słuchu w mózgu, kiedy brak jest różnic L względem P.


Brak roznicy w czym?
9 godzin temu, xajas napisał:

Mozesz sobie zmyslac do woli jak to „wedlug ciebie dziala“, ale jest to 1000 razy zbadane i udokumentowane

Dobra ale zobaczę czy nie za bardzo po angielsku.

Mi chodzi o krótkie długości fal rzędu 10-6 cm (zgrubnie to 3-4 kHz, bo 330-360 Hz to długość 1m) i te jeszcze krótsze - do 1 mm czyli 18 kHz. 

9 godzin temu, xajas napisał:

Brak roznicy w czym?

Choćby w szumie 🙂

9 godzin temu, lemo napisał:

Chodzi oczywiście o przewodność kostną . 

E tam.

Masz zatoki wewnątrz czaszkowe (każdy inne) i te dają rezonans.

Nie wiem jak ze słyszeniem ale na mówienie mają wpływ.

Kiedy są zapchane/zatkane to zmienia się barwa głosu.

9 godzin temu, lemo napisał:

czytałem w jakimś hi-fi ze nos jest ważnym elementem który właśnie pozwala rozróżnić odległość dzwieku

?

Wyczynowcy chyba najpierw niuchają i węszą za źródłem.Ale raczej pod wpływem.

Na logikę to jest bez związku - jedno z drugim.

9 godzin temu, xajas napisał:

Jak masz google to wpisz ITD i ILD

Po co?

Oto wynik:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Owszem.

Jest jeszcze: IPD ILD ITD

Spróbuję pojąć w czym rzecz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)


Chodzby w szumie
……
Jest jeszcze: IPD ILD ITD
Spróbuję pojąć w czym rzecz.

Nie chodzi o szum
Chodzi o intensywnosc/poziom albo faze/opoznienie

Tutaj po polsku (troche mieszaja ild i iid czyli intensity z level)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_1197.thumb.jpg.415b9d5e5977eac1a4531d896417fc05.jpg

IMG_1197.thumb.jpg.9211c6439b30d0de8c6fbe5d042c5025.jpg

 

IMG_1201.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla cz. 1500 Hz to akurat byłby odstęp między uszami.

(Ten rząd wielkości)

Chyba?

I stąd zapewne trudna i często błędna lokalizacja źródła pozornego.

Tu jeszcze ciekawiej:

Lokalizacja źródła dźwięku następuje na podstawie:

IID (Interaural intensity difference) - międzyusznej różnicy intensywności, która dominuje dla częstotliwości powyżej ok. 4000 Hz

ITD (Interaural time difference) - międzyusznej różnicy czasu, która dominuje dla częstotliwości poniżej 1kHz, co zilustrowano poniżej.

(źródło: Jorasz, U., Wykłady z psychoakustyki, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1998)

Percepcja dźwięku przestrzennego jest opisywana za pomocą tzw. funkcji przenoszenia związanych z głową, HRTF (ang. Head-Related Transfer Functions), stosowanych w systemach reprodukcji 3D.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.