Jaki DAC po Gustard R26 R2R

[rafa]

2 godziny temu, Qaz12 napisał:

Potwierdzam, że May jest jaśniejszy, potrzebuje z 15 min by się rozgrzać i zagrać na 100%.

Mój kolega twierdzi że potrzebuje wiele godzin żeby wejść na 100% więc go w zasadzie nie wyłącza nigdy.

Ale oczywiście na kolumnach słucha.

[Marcin Wielgus]

I jakie DAC u was ?
Ja się przesiadłem na Auralic Vega S1


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nurni]

I jakie DAC u was ?
Ja się przesiadłem na Auralic Vega S1


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie niezmiennie R26. Po zmianie kolumn jestem tym bardziej utwierdzony w tym, że nie ma co go ruszać :)

Sent from hell using Tapatalk

[il Dottore]

21 minut temu, nurni napisał:

U mnie niezmiennie R26. Po zmianie kolumn jestem tym bardziej utwierdzony w tym, że nie ma co go ruszać 🙂

Zaraz wyjdzie R30, zacznie się hajp i nie wytrzymasz! 😄 

W dniu 24.09.2024 o 08:52, param napisał:

czekam na Gustarda R30, który ma pojawić się do końca roku.

Chińskie ptaszki ćwierkają że II kwartał 2025.

W dniu 6.01.2025 o 08:37, aryman napisał:

lab12 reverence dac? Tam też są kości TDA1541 Philipsa

Niestety - to są 1543. Za 3000€ przesada.

"This dac uses eight Philips TDA1543 multibit chips."

[Marcin Wielgus]

Ja R26 nie słyszałem ale za to miałem przyjemność posłuchać Denafrips Pontus II. Piękne granie ..może kiedyś u mnie taki się pojawi .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[il Dottore]

13 godzin temu, Marcin Wielgus napisał:

Ja R26 nie słyszałem ale za to miałem przyjemność posłuchać Denafrips Pontus II. Piękne granie ..może kiedyś u mnie taki się pojawi .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To, co odwalili Chinole w dziedzinie Digital Audio było tylko kwestią czasu. Po prostu: czas wyjść z paradygmatu przewagi firm europejskich i amerykańskich w tej dziedzinie. Dziś technologiczne serce świata bije w Azji. I właśnie w Azji będziemy zaopatrywać się w sprzęt, także ten najwyższej klasy. Bo to tam jest dzisiaj najwyższa technologia.

Żal, że to nie Japończycy wiodą dzisiaj prym. Oni mają bez wątpienia ucho do muzyki. Koreański sprzęt brzmi podobnie do najlepszych Japońców. A Chińczycy? Oni wydają się mniej wysublimowani, nie szukają złotego środka, równowagi Yin/Yang nie słuchają już Konfucjusza. I mamy albo szczegół ponad wszystko - dźwięk ultraprecyzyjny, którego na dłuższą metę nie da się słuchać, albo niestety zmulenie, bo ma być słodko. Nic pomiędzy. A te nieliczne chińskie firmy, które szukają złotego środka na ich obecnym kosmicznym poziomie technologii, zaraz zostają docenione i ludzie na całym świecie ustawiają się w kolejkę po ich produkty.

Jedno jest pewne: warto śledzić rozwój Chi-Fi, bo tam się teraz cuda dzieją. A sprzęt europejski z najwyższej półki jest gdzieś 3x przedrożony.

 

[krolewicz]

Godzinę temu, il Dottore napisał:

To, co odwalili Chinole w dziedzinie Digital Audio było tylko kwestią czasu. Po prostu: czas wyjść z paradygmatu przewagi firm europejskich i amerykańskich w tej dziedzinie. Dziś technologiczne serce świata bije w Azji. I właśnie w Azji będziemy zaopatrywać się w sprzęt, także ten najwyższej klasy. Bo to tam jest dzisiaj najwyższa technologia.

Żal, że to nie Japończycy wiodą dzisiaj prym. Oni mają bez wątpienia ucho do muzyki. Koreański sprzęt brzmi podobnie do najlepszych Japońców. A Chińczycy? Oni wydają się mniej wysublimowani, nie szukają złotego środka, równowagi Yin/Yang nie słuchają już Konfucjusza. I mamy albo szczegół ponad wszystko - dźwięk ultraprecyzyjny, którego na dłuższą metę nie da się słuchać, albo niestety zmulenie, bo ma być słodko. Nic pomiędzy. A te nieliczne chińskie firmy, które szukają złotego środka na ich obecnym kosmicznym poziomie technologii, zaraz zostają docenione i ludzie na całym świecie ustawiają się w kolejkę po ich produkty.

Jedno jest pewne: warto śledzić rozwój Chi-Fi, bo tam się teraz cuda dzieją. A sprzęt europejski z najwyższej półki jest gdzieś 3x przedrożony.

 

Trochę odleciałeś, Chińczycy nic znaczącego w hi-fi/hi end póki co nie wymyślili, mają mnóstwo tanich i relatywnie dobrych urządzeń, ale jakieś innowacyjność? 

[il Dottore]

3 minuty temu, krolewicz napisał:

Chińczycy nic znaczącego w hi-fi/hi end póki co nie wymyślili

Linearna kompensacja drabinki R2R opatentowana (czyli wymyślona) przez Holo Audio akurat jest oryginalnym chińskim wkładem w rozwój techniki audio. Holo Audio opracowało również technologię dekodowania DSD na dyskretnych rezystorach. Jako pierwsi na świecie.

Pomiary w pierwszym poście tego wątku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krolewicz]

Przetworniki r2r mają ponad 30 lat, trudno to nazwać odkryciem 

[il Dottore]

Godzinę temu, krolewicz napisał:

Przetworniki r2r mają ponad 30 lat, trudno to nazwać odkryciem 

Ale zintegrowane, nie dyskretne. Oczywiście dyskretnych przetworników drabinkowych też nie wymyślili Chińczycy. One pojawiły się po raz pierwszy jakieś 20 lat temu w przetwornikach z zakresu cenowego ok 20 tys baksów.

Chińczykom zawdzięczamy jedynie umasowienie produkcji drabinek R2R i ich udoskonalenie.

[77Mariusz77]

8 minut temu, il Dottore napisał:

Ale zintegrowane, nie dyskretne. Oczywiście dyskretnych przetworników drabinkowych też nie wymyślili Chińczycy. One pojawiły się po raz pierwszy jakieś 20 lat temu w przetwornikach z zakresu cenowego ok 20 tys baksów.

Chińczykom zawdzięczamy jedynie umasowienie produkcji drabinek R2R i ich udoskonalenie.

Czy mógłbyś wytłumaczyć lub podesłać linka gdyż nie mogę znaleźć na temat różnicy między r2r dyskretny vs zintegrowany? 

Z chęcią poczytam. Dzięki.

[il Dottore]

18 minut temu, 77Mariusz77 napisał:

Czy mógłbyś wytłumaczyć lub podesłać linka gdyż nie mogę znaleźć na temat różnicy między r2r dyskretny vs zintegrowany? 

Z chęcią poczytam. Dzięki.

Nie trzeba linka. Stare chipy jak np. sławny TDA1541 były w istocie zintegrowaną w jednej kości drabinką rezystorów.

W tamtych czasach problemy techniczne z uzyskaniem wymaganej tolerancji wartości rezystorów były większe, niż są dziś. Więc po prostu mierzono gotowe chipy i klasyfikowano je w zależności od w zasadzie losowych osiągów.  Stąd gradacja chipów w zależności, jaką tolerancję udało się w nich uzyskać. A, S1, S2...

To samo w chipach Burr Brown: gradacja do J i najwyższa, kultowa: K.

Dziś zamiast pchać wszystkie rezystory do jednego scalaka (co jest drogie i mało efektywne jakościowo) po prostu się je mierzy przed instalacją na PCB. Ale to za mało, bo potem znów się je mierzy i wciąż jest nie tak. Dawniej modyfikowało się rezystory poprzez bardzo kosztowny laserowy trimming a teraz Holo Audio wprowadziło tzw. kompensację linearną, czyli dodatkową drabinkę rezystorów, która niweluje niedoskonałości drabinki podstawowej.

Drabinka rezystorowa 40 lat temu: zintegrowana w 1 kości.

Drabinka rezystorowa dzisiaj: dyskretne elementy na PCB.

 

Edytowane 22 Stycznia przez il Dottore

[marcinmarcin]

Downsizing im nie wyszedł 😁 ale fakt dźwiękowo jest świetnie w coraz rozsądniejszych pieniądzach...

[il Dottore]

16 minut temu, marcinmarcin napisał:

Downsizing im nie wyszedł 😁 ale fakt dźwiękowo jest świetnie w coraz rozsądniejszych pieniądzach...

Myślę, że z czasem i produkcja scalaków R2R wróci. Kwestia postępów w technologii.

Na razie mamy dyskretne drabinki, za co Bogu dzięki, bo delta/sigma nie lubię.

Powiadają, że dzisiejsze drabinki są mniej muzykalne, nie tak romantyczne, jak stare chipy.

Zapewne dlatego, że stare kości R2R mierzyły się gorzej od współczesnych drabinek. A wystarczy zapytać każdego posiadacza lampy i on powie, że jak coś się mierzy gorzej to na bank gra lepiej. 🙂

Rozwiązanie idące w kierunku lampowego romantyzmu oferuje np włoska firma Aqua w La Scala DAC- dyskretna drabinka plus wyjście z lampą, jak w mojej Havanie. 

Mam nadzieję, że warsztat w Polsce gdzie Havana jest aktualnie na leczeniu odratuje ją. 😞 Bo już nie mogę delta/sigma słuchać. 😞 

16 minut temu, marcinmarcin napisał:

dźwiękowo jest świetnie w coraz rozsądniejszych pieniądzach...

Za nieco ponad 2000€ masz dziś DAC R2R z takim graniem, jakiego nie oferował dCS za 50 tys  jeszcze 10 lat temu.

Kapcie spadają.

Chipy delta/sigma zawojowały rynek bo były tańsze w produkcji. Ale dźwiękowo to była ślepa uliczka. Zabiegi prowadzone na algorytmach przez firmy jak dCS, TEAC, Chord to tylko pudrowanie trupa. Nie warto sobie delta/sigma głowy zawracać, skoro mamy R2R.

Edytowane 22 Stycznia przez il Dottore

[rafa]

3 godziny temu, krolewicz napisał:

Trochę odleciałeś, Chińczycy nic znaczącego w hi-fi/hi end póki co nie wymyślili, mają mnóstwo tanich i relatywnie dobrych urządzeń, ale jakieś innowacyjność? 

Zoptymalizowali produkcje. Wspolczynnik cena/jakosc jest czasem miazdzacy dla produktow EU/US/JA

27 minut temu, il Dottore napisał:

Nie warto sobie delta/sigma głowy zawracać, skoro mamy R2R.

Nie mozna tez isc przesadnie w druga strone bo nie kazde R2R bedzie doskonale a Denafrips Ares czy Holo Cyan nie bedzie lepszy dzwiekowo od Gryphon Caliope

[krolewicz]

32 minuty temu, rafa napisał:

Zoptymalizowali produkcje. Wspolczynnik cena/jakosc jest czasem miazdzacy dla produktow EU/US/JA

Nie mozna tez isc przesadnie w druga strone bo nie kazde R2R bedzie doskonale a Denafrips Ares czy Holo Cyan nie bedzie lepszy dzwiekowo od Gryphon Caliope

Ustrój zoptymalizowali, nie przejmują się IP, ekologia i paroma innymi sprawami 😉

[il Dottore]

Godzinę temu, rafa napisał:

Denafrips Ares czy Holo Cyan nie bedzie lepszy dzwiekowo od Gryphon Caliope

Masz rację. Dźwięk przetwornika należy oceniać jako całość i nieważne, czy chip jest R2R czy delta/sigma - oceniamy całokształt.

Jednak ucho ludzkie, oprócz wrażliwości na milion innych rzeczy, jest szczególnie wrażliwe na zaburzenia w domenie czasowej. To dlatego dźwięk delta/sigma (także tych najlepszych) odbieramy jako sztuczny, cyfrowy, sztywny, nienaturalny. A dźwięk jednobitowców bez fitra (jak dawniej Sporty 😉 ) będzie prawdziwy, oczywisty i obecny.

Więc tanie R2R może sobie być gorsze w 100 innych aspektach od drogich delta/sigma (szczególnie w precyzji, detalu) ale w tym ważnym punkcie jest nie do pokonania. Niespójność domeny czasowej to bowiem immanentna cecha technologii delta/sigma. Chip jednobitowy nie pracuje na rzeczywistych wartościach, jak R2R. On sobie te wartości oblicza z algorytmu. Nie są to więc wartości prawdziwe ale takie, jakie on sobie wyobraża.

Dla mnie właśnie ta fizyczność grania, wręcz obecność wykonawcy w pokoju stanowi o przewadze R2R. Myślisz, że dlaczego toleruję moją mulącą i słabą na basie Havanę? Przecież wiem, że do ideału jej daleko. Ale ta namacalność, cielesność dźwięku z R2R nie ma sobie równych. Załóż słuchawki i przekonaj się.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I dlatego uzależniłem się od zabytkowych chipów.

Ale nie ukrywam, że nowoczesna drabinka za mną chodzi, oj chodzi...

Denafrips Pontus 15th

Aqua La Scala Optologic (przeszli na drabinkę bo stare chipy Burr Brown sie im skończyły)

Holo Audio Spring lev2

Nadchodzący Gustard R30

coś w tym guście...

Tylko Aqua z tego towarzystwa ma lampę na wyjściu, ale można przecież kupić nowoczesny bufor lampowy osobno. Ale nie zamulacz, jak dawniej Prosiaczek od Michaelsona, tylko coś porządnego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Stycznia przez il Dottore

[marcinmarcin]

42 minuty temu, il Dottore napisał:

ale można przecież kupić nowoczesny bufor lampowy

Można, ale już nawet Ares 12th daje mi poczucie że gdzieś w systemie jest lampa... i nie jest to kwestia tylko A klasy, bo jak podłącze starego Arcama to też jest to wyczuwalne 🙂

[il Dottore]

To Holo Spring to jest muzykalna bestia! Nawet w wersji KTE nie brzmi nic a nic agresywnie. A level 2 jest ponoć jeszcze słodszy.

 

Terminator 2x droższy to już bardziej wyczynowe granie, mam jednak wrażenie że odrobinę po chłodniejszej stronie. To już zabawka z topu i wymaga wielkiej uwagi w doborze reszty toru. Na lampie wydaje się OK. Szanuję kulturę, precyzję ale to nie mój kierunek. Wolę bardziej organicznie. Ale DAC wybitny.  Co ci Chinole wyprawiają to jest niewiarygodne.

 

A tu najtańsze Holo: niecałe 1400€. Bardzo w moim typie dźwięk. Słodki, duży, bliski i intymny. Oczywiście do morderczej precyzji Terminatora lata świetlne. Jakość dźwięku do ceny IMO szokująca. Ależ słodki zestaw!  😄

 

[il Dottore]

Ale chyba osobiście bym szedł w Springa. Jest czysty, otwarty, nie ma tego (przyznaję, sympatycznego) mulenia i misia Cyana ale jednocześnie przekaz jest naturalny, spójny i organiczny, pozbawiony agresji. Tylko chyba lvl2 bo KTE taki trochę szczególarz. 😉 Ale quality jak cholera! No ładnie!

 

 

No, Spring! Muzykalny skurczybyk. Ile powietrza!  Bajka a nie DAC. Przecież gra tutaj sobie bez najmniejszych kompleksów ze sprzętem za pierdylion monet i wyciąga z tego zestawu to, co najlepsze. Bo Terminator to wypija ostatnie soki z wysokotonowca. 🙂 

 

Jeszcze supermodny ostatnio LAIV Harmony. Dla mnie coś pośredniego między Holo a Denafrips.

Tutaj odrobinę po chłodniejszej stronie ale to może być wina Levinsona. I mniej powietrza niż w Holo. Nie tak naturalny, mniej spójny. A droższy od Springa. Klasa grania wysoka fhui ale nie wiem w sumie, po co to żyje. Ani morderczej precyzji Denafrips, ani ujmującej muzykalności Holo Audio.

 

Edytowane 22 Stycznia przez il Dottore

[ProjectPi]

Widzę, że mocno tego Springa 3 zazdrościsz.

[marcinmarcin]

@il Dottore jak już się tak wkręciłeś to posłuchaj tego 

 

2 minuty temu, ProjectPi napisał:

Widzę, że mocno tego Springa 3 zazdrościsz.

Buhahaha, mowil Ci już ktoś na jakim poziomie sie znajdujesz?

[il Dottore]

1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

@il Dottore jak już się tak wkręciłeś to posłuchaj tego 

 

Słuchałem. Nie do wiary ile monet może kosztować tak niewielka różnica w brzmieniu. 🙂

[marcinmarcin]

2 minuty temu, il Dottore napisał:

Słuchałem. Nie do wiary ile monet może kosztować tak niewielka różnica w brzmieniu. 🙂

Ale jest i myślę że Lampizator jest dobrym punktem odniesienia 🙂

[Piopio]

@il Dottore I Ty słuchasz tych DAC poprzez te filmiki ? 😉 

[Ghotti]

33 minuty temu, il Dottore napisał:

Słuchałem. Nie do wiary ile monet może kosztować tak niewielka różnica w brzmieniu. 🙂

A to całe audio nie jest tak zbudowane? Dajmy 5-10% “lepszy” dźwięk za 5x więcej 😉 

 

Hola ma dobre opinie na zagranicznych forach, ogólnie lipa ze nie da się go “wypożyczyć” u nas, denafrips czy laiv juz nie problem. 

[il Dottore]

37 minut temu, ProjectPi napisał:

Widzę, że mocno tego Springa 3 zazdrościsz.

Nie wiem. Poczekam aż Havana wróci z naprawy i pomyślę, czy nie dokupić współczesnego R2R na dyskretnej drabince. Może nawet Springa, któż to wie?

Zazdroszczę? Spring to nie jest jakieś superkosztowne urządzenie. Autorowi tych filmików zazdroszczę nie Springa a całokształtu - tego całego stuffu, który tam gra. I możliwości porównań A-B w swoim systemie. Nie tylko przetworniki ale kolumny, pre, końcówki... Jak tego nie zazdrościć? Przecież to jest odlot.

 

3 minuty temu, Ghotti napisał:

A to całe audio nie jest tak zbudowane? Dajmy 5-10% “lepszy” dźwięk za 5x więcej

Sama prawda. Im wyżej już jesteś, tym więcej musisz dopłacić za nawet minimalną poprawę.

28 minut temu, ProjectPi napisał:

czy sugestią zazdrości przynioslem Twej osobie jakąś ujmę?

Żadnej! Zazdroszczę autorowi tych filmików jak cholera!

32 minuty temu, Piopio napisał:

@il Dottore I Ty słuchasz tych DAC poprzez te filmiki ? 😉 

A gdzie mam ich słuchać? Jak trafię na jakiejś wystawie to posłucham na żywo. Nikt ze znajomych w IRL tych przetworników nie posiada. Żeby posłuchać Holo musiałbym jechać do Holandii. Bilet lotniczy to grosze ale mój czas jest mocno limitowany.

Natomiast JEST możliwość posłuchania Denafrips. We własnym systemie, bezpłatnie. Denafrips Europe daje 14 dni na zwrot bez zadawania pytań. Zresztą prawo jest takie same w całej EU więc i holenderski dealer Holo Audio łaski nie robi. Przy sprzedaży internetowej masz prawo zwrotu, jak wiesz.

Ja wiem, o co Ci chodzi, ale nie pójdę do sklepu za rogiem posłuchać bo IRL to audiopustynia.

[Piopio]

18 minut temu, il Dottore napisał:

A gdzie mam ich słuchać? Jak trafię na jakiejś wystawie to posłucham na żywo.

Więc sobie tylko fantazjujesz na temat ich brzmienie 😉 W rzeczywistości różnice pomiędzy nimi będą na granicy percepcji. 

[il Dottore]

5 minut temu, Piopio napisał:

W rzeczywistości różnice pomiędzy nimi będą na granicy percepcji. 

Masz polski kanał, gdzie facet robi porównania przełączając A/B. Różnice między jednymi sprzętami są na granicy percepcji, między innymi jest tak, jakby grały w innej lidze.

Edytowane 22 Stycznia przez il Dottore

[marcinmarcin]

8 minut temu, Piopio napisał:

Więc sobie tylko fantazjujesz na temat ich brzmienie 😉 W rzeczywistości różnice pomiędzy nimi będą na granicy percepcji. 

Jak już na filmie słychać spore różnice to jeszcze większe beda w rzeczywistości... to działa w tym kierunku, a nie na odwrót. 

Przy okazji - warto czasem posłuchać dobrych nagrań z YT, pewien charakter sprzętów wychodzi nawet na nagraniu.

Mnie w każdym razie mniej rozczarowały odsłuchy na YT i późniejszy odsłuch na żywo niż odsłuch na zywo po przeczytaniu recenzji audio albo wypocin forumowych... w tym drugim przypadku ni uja, prawie żadnych korelacji nie wyłapałem