Podlogowki vs podstawkowce + sub vs podlogowe + sub

[Ajothe]

Godzinę temu, Tokina napisał:

A jak zwyczajnie lubię sobie posłuchać dobrej muzyki na dobrym sprzęcie i wcale nie przepadam za zapisami koncertów, a w swoim domu wcale nie chcę czuć się jak na koncercie.

Jak będę miał chęć być na jakimś koncercie, to sobie pójdę lub pojadę. 🙂

Niestety mając dobre stereo można być bardzo rozczarowanym po koncercie 😁

[BlueDot]

9 minut temu, Ajothe napisał:

Niestety mając dobre stereo można być bardzo rozczarowanym po koncercie 😁

Dokladnie.

[AutoPirat]

Godzinę temu, Tokina napisał:

Jak będę miał chęć być na jakimś koncercie, to sobie pójdę lub pojadę. 🙂

I koncert np. Zimmermana w wielkich halach z dodatkowym nagłośnieniem, albo jakąś laską gibającą się na elektrycznej wiolenczeli, to do mnie średnio to przemawia. Lepsza opcja, to:

Godzinę temu, Ajothe napisał:

dobrze zrealizowane płyty, które na dobrym sprzęcie sprawiają, że można się poczuć jak na koncercie

 

Natomiast np. w filharmonii lub katedrze z odpowiednią akustyką bez głośników, albo na koncercie, gdzie tylko elektryczna jest gitara, to i oczy mogą odpocząć, bo po co patrzeć? ...no chyba, że na idola wylewać łzy z wrażenia bliskości. 

[Ajothe]

3 minuty temu, AutoPirat napisał:

Natomiast np. w filharmonii lub katedrze z odpowiednią akustyką bez głośników, albo na koncercie, gdzie tylko elektryczna jest gitara, to i oczy mogą odpocząć, bo po co patrzeć? ...no chyba, że na idola wylewać łzy z wrażenia bliskości. 

Kilkukrotnie w ciągu roku bywam w filharmonii, wzrok podąża za słuchem gdy usłyszy się coś ciekawego 🙂

W piątek słyszałem np Tubę z gigantycznym tłumikiem na świetnym koncercie z solowym Saxofonem.  

Edytowane 20 Lutego 2024 przez Ajothe

[AutoPirat]

5 minut temu, Ajothe napisał:

Kilkukrotnie w ciągu roku bywam w filharmoni, wzrok podąża za słuchem gdy usłyszy się coś ciekawego 🙂

W piątek słyszałem np Tubę z gigantycznym tłumikiem na świetnym koncercie z solowym Saxofonem.  

Po usłyszeniu, nie na monitorach, ale już na podłogowych, to marzy mi się w katedrze "poczuć" Toccato Bacha.

Edytowane 20 Lutego 2024 przez AutoPirat

[Pseudodrummer]

8 minut temu, AutoPirat napisał:

Po usłyszeniu, nie na monitorach, ale już na podłogowych, to marzy mi się w katedrze "poczuć" Toccato Bacha.

Ah,niektórzy na tym forum osiągają to bez wychodzenia z domu.
😀
No,może trzeba wczesniej pojść do sklepu...🙂

[AutoPirat]

8 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ah,niektórzy na tym forum osiągają to bez wychodzenia z domu.
😀
No,może trzeba wczesniej pojść do sklepu...🙂

W sensie, żeby uzyskać poziom podłogi, co by głośniki kolumnowe robiły wrażenie monumentalnej wielkości jak organy? 🙂

[BlueDot]

14 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ah,niektórzy na tym forum osiągają to bez wychodzenia z domu.
😀
No,może trzeba wczesniej pojść do sklepu...🙂

Tak.

[AutoPirat]

to pochwalę się i przechodzę na drugą stronę ciągnąć druta, co by Atmosy były, na naj-monumentalnej wysokości:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem, ale po rozterkach postawiłem na zwykły kabel nie 2x4, ale 2x2,5 z czystej miedzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Lutego 2024 przez AutoPirat

[AutoPirat]

3 minuty temu, Tokina napisał:

No, niezłe rzeczy się tu wyprawia! 🙂

sam w to nie mogę uwierzyć, trzeba chyba iść do sklepu...

[Ajothe]

Ciągnięcie druta to bardzo poważny zawód. 

[xajas]

Wyłączając koncerty-filmy zapytam - po co? Muzyka to sztuczny produkt, z którego celowo usuwa się atmosferę otoczenia, a instrumenty ustawia przed słuchaczem.
….
Tylko co miałbym niby z tyłu słyszeć, jak [mention=64427]przemak[/mention] w reżyserce sypie cukier do kawy?

Jesli to dobrze i ciekawie nagraja, to nawet poslucham jak przemak siorbie ta kawe

Tu mozesz sie przekonac, co mozesz uslyszec z tylu i czy wszystko sie z nagran usuwa i zostaja tylko instrumenty

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )



Jestem pewny ze przez Atmos albo SACD multichanel brzmialo by to lepiej niz w stereo


PS1.

Kiedys dyskutowalismy z kumplem (docent na akademi sztuk pieknych w Gdansku) o tym, co wiekszosc Kowalskich „traktuja“ za sztuke. Jego krotka, troche sarkastyczna odpowiedz brzmiala: „niebo u gory, ziemia na dole“.

To jest to, co ja kojarze czytajac wypowiedzi typu instrumenty musza byc z przodu, a z tylu nie ma czego nagrywac

PS2.

W filharmoni w Hamburgu sluchacze siedza nie tylko „przed“ orkiestra. Niektorzy siedza za orkiestra



PS3.

W Koloni jest taki kosciol, w ktorym sa genialne organy. Skladaja sie z 5 modulow. Dwa z przodu, dwa z tylu i jeden z boku. Totalny surround! Nawiedzony organista improwizator. Totalny Odjazd!
To trzeba uslyszec!

Na stereo tego nie uslyszysz 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

Zgadza się, powstają takie realizację, w których słuchacz ma się czuć jakby był na scenie, a mnie się określić jako mitoman zbierający punkty 😁

[AutoPirat]

15 minut temu, xajas napisał:

W filharmoni w Hamburgu sluchacze siedza nie tylko „przed“ orkiestra. Niektorzy siedza za orkiestra

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )



PS3.

W Koloni jest taki kosciol, w ktorym sa genialne organy. Skladaja sie z 5 modulow. Dwa z przodu, dwa z tylu i jeden z boku. Totalny surround! Nawiedzony organista improwizator. Totalny Odjazd!
To trzeba uslyszec!

niczym wielkie rozterki Wertera mam, bo kasa zamiast na sprzęt audio powinna może pójść w bilety

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

Trzeba sie było uczyc grac i miec talent,tobyście siedzieli zawsze wsród muzyków
🙂
 

[szpakowski]

22 minuty temu, xajas napisał:

W filharmoni w Hamburgu sluchacze siedza nie tylko „przed“ orkiestra. Niektorzy siedza za orkiestra

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakaś taka mało audiofilska ta filharmonia ... 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

5 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Trzeba sie było uczyc grac i miec talent,tobyście siedzieli zawsze wsród muzyków
🙂
 

To by zbrzydło...daj Pan spokój 😁

[AutoPirat]

5 minut temu, szpakowski napisał:

Jakaś taka mało audiofilska ta filharmonia ... 😉

znalazł się komentator, który pewnie nawet nie wie, że w piłce najważniejsze jest.... - powietrze

[Pseudodrummer]

9 minut temu, Ajothe napisał:

To by zbrzydło...daj Pan spokój 😁

haha😁

7 minut temu, AutoPirat napisał:

znalazł się komentator, który pewnie nawet nie wie, że w piłce najważniejsze jest.... - powietrze

Kiedyś w piłce,przynajmniej polskiej-najwazniejszy był Fryzjer.😁

[AutoPirat]

2 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Kiedyś w piłce,przynajmniej polskiej-najwazniejszy był Fryzjer.😁

Fryzjer? ...od golenia (tego na nodze), głowy, czy kasy?

[xajas]

Jakaś taka mało audiofilska ta filharmonia ...

Wrecz przeciwnie. Cala sala koncertowa stoi na audiofilskich obsorbujacych „podstawkach“ (sprezynach). Ale troche wiekszych niz Gaia Acoustic i inne podobne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

3 minuty temu, xajas napisał:

Ale troche wiekszych niz Gaia Acoustic i inne podobne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A to przepraszam ... 😉 już mi się podoba 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

3 minuty temu, xajas napisał:

Wrecz przeciwnie. Cala sala koncertowa stoi na audiofilskich obsorbujacych „podstawkach“ (sprezynach). Ale troche wiekszych niz Gaia Acoustic i inne podobne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jak spręzyny robił Krupp,to śmiało można grac Wagnera i ruszac na Polskę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

2 minuty temu, Tokina napisał:

Ten Pan docent to chyba taki typowy... z dowcipów i komedii ! 🙂

To sie nazywa anegdota.
Potem alegoria,hiperbola i od suba przechodzimy do spęzyn

[szymon1977]

Godzinę temu, xajas napisał:

Na stereo tego nie uslyszysz 

Ale to nie ma znaczenia, bo stereo to nie jest imitacja rzeczywistości a produkt sam w sobie.

Godzinę temu, xajas napisał:

Kiedys dyskutowalismy z kumplem (docent na akademi sztuk pieknych w Gdansku) o tym, co wiekszosc Kowalskich „traktuja“ za sztuke. Jego krotka, troche sarkastyczna odpowiedz brzmiala: „niebo u gory, ziemia na dole“.

To jest to, co ja kojarze czytajac wypowiedzi typu instrumenty musza byc z przodu, a z tylu nie ma czego nagrywac

Takie czasy, że nawet jak nalejesz obok muszli możesz to nazwać dziełem sztuki, tylko musisz znaleźć kogoś, kto uznaje Cię za artystę.

[AutoPirat]

16 minut temu, szymon1977 napisał:

niebo u gory, ziemia na dole“.

 

16 minut temu, szymon1977 napisał:

1 godzinę temu, xajas napisał:

Kiedys dyskutowalismy z kumplem (docent na akademi sztuk pieknych w Gdansku) o tym, co wiekszosc Kowalskich „traktuja“ za sztuke. Jego krotka, troche sarkastyczna odpowiedz brzmiala: „niebo u gory, ziemia na dole“.

To jest to, co ja kojarze czytajac wypowiedzi typu instrumenty musza byc z przodu, a z tylu nie ma czego nagrywac

Takie czasy, że nawet jak nalejesz obok muszli możesz to nazwać dziełem sztuki, tylko musisz znaleźć kogoś, kto uznaje Cię za artystę.

"Gwiaździste Niebo Nade Mną, Prawo Moralne We Mnie" - Immanuel Kant, wybitny filozof, jeden z ostatnich. Dla co po niektórych zbyt skomplikowany,...

Edytowane 20 Lutego 2024 przez AutoPirat

[szymon1977]

2 godziny temu, xajas napisał:

Jestem pewny ze przez Atmos albo SACD multichanel brzmialo by to lepiej niz w stereo

Co by było gdyby: gdy to coś powstawało, nie było jeszcze 5.1 - dziś 5.1 jest i to tylko kwestia wyobraźnia artysty, czy skorzysta z technicznych możliwości tworząc dzieło sztuki, które wykraczać może poza szufladkę z muzyką. Ale jakoś tak się przyjęło, że muzykę prezentuje nam artysta, stojący przed nami... tzn stać sobie może gdzie chce, ale jak jesteśmy zainteresowani, to obracamy się w jego stronę, więc na jedno wychodzi. A że nasze uszy nie są kierunkowe i obraz 3D tworzą z dwóch bezwymiarowych drgań dwóch błon bębenkowych... jakoś tak wychodzi, że do muzyki stereo zazwyczaj wystarcza.

Edytowane 20 Lutego 2024 przez szymon1977

[xajas]

Moze u ciebie tak wychodzi.

Dlaczego do muzyki wystarcza stereo, a do kina nie wystarcza. Czy do kina masz wiecej blon bebenkowych niz dwie?
Takie wywody sa bez sensu.

Ale wiemy, objektywne i niepodwazalne

PS

Te drgania maja wymiary: czestotliwosc, amplitude, czas,.. i po nich rozpoznajemy to 3D

[Pseudodrummer]

6 minut temu, xajas napisał:

Moze u ciebie tak wychodzi.

Dlaczego do muzyki wystarcza stereo, a do kina nie wystarcza. Czy do kina masz wiecej blon bebenkowych niz dwie?

Nie,ludzie którzy chodzą do kina,maja mniejszą wyobrażnię muzyczną,więc dodatkowa liczba głośników to dla nich taki wspomagacz/podpowiedź co powinni słyszeć
😐

[AutoPirat]

16 minut temu, szymon1977 napisał:

Co by było gdyby: gdy to coś powstawało, nie było jeszcze 5.1 - dziś 5.1 jest i to tylko kwestia wyobraźnia artysty, czy skorzysta z technicznych możliwości tworząc dzieło sztuki, które wykraczać może poza szufladkę z muzyką. Ale jakoś tak się przyjęło, że muzykę prezentuje nam artysta, stojący przed nami... tzn stać sobie może gdzie chce, ale jak jesteśmy zainteresowani, to obracamy się w jego stronę, więc na jedno wychodzi. A że nasze uszy nie są kierunkowe i obraz 3D tworzą z dwóch bezwymiarowych drgań dwóch błon bębenkowych... jakoś tak wychodzi, że do muzyki stereo zazwyczaj wystarcza.

Z powyższego wniosek, że słuchawki stereo to idealne rozwiązanie. Ale są ludzie na tym świecie, którzy są wyczuleni, mniej lub bardziej na drgania i wibracje, które odbierają całym ciałem. Na przykład SUB - głębokie i mocne niskie, czuć je czasem wcześniej niż słychać? ...tylko ja tak mam?

Edytowane 20 Lutego 2024 przez AutoPirat