Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego pisowcy i ich zwolennicy są tak oporni wobec ekologii?


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Tadeiro napisał:

Chcesz siedzieć przy ognisku?

No nie, chyba, że dla relaksu z kumplami przy piwku i kiełbasce. 

Moja odpowiedź jest tak poważna jak poważny jest wpis założyciela wątku. 

Alopos to pewnie taki ekolog, który ma 3 samochody w garażu, hacjendę wielkości boiska piłkarskiego, działkę wielkości małego gospodarstwa rolnego, którą latem kosi i podlewa. W domu garderoba wypełniona ciuchami i lata na wakacje 2 razy w roku. Nawet mu do łba nie wpadnie, że aby to wszystko mieć to trzeba mnóstwo środowiska zatruć. Jemu przeszkadza gołodupiec, który mieszka w klitce o pow. 50 - 60 m2, całą swoją garderobę zmieści w dużej walizce podróżnej, a wakacje spędza pod gruszą, gdzie dojeżdża ponad 20-to letnim autem. 

16 minut temu, costa brava napisał:

No tak, czyli jak do 2050 roku nie będziemy kupowali żadnych paliw to będzie nas stać:)

O, to Ty wiesz po ile będą paliwa w 2050 roku, dobry jesteś.

Zaufajcie "naukowcom" i "ekspertom".

 

Lista prognoz klimatycznych które się nie sprawdziły:

 

1966: Ropa zniknie za dziesięć lat

1967: Groźny głód przewidziany do 1975 roku

1968: Przeludnienie rozprzestrzeni się na całym świecie

1969: Wszyscy znikną w obłoku niebieskiej pary do 1989 roku

1970: Świat wyczerpie wszystkie swoje zasoby naturalne do 2000 roku

1970: Mieszkańcy miast będą potrzebować masek przeciwgazowych do 1985 roku

1970: Nagromadzenie azotu uczyni całą ziemię niezdolną do użytku

1970: Rozkładające się zanieczyszczenia zabiją wszystkie ryby

1970: Pszczoły-łowcy!

1970: Epoka lodowcowa do 2000 roku

1970: Ameryka podlega restrykcjom wodnym do 1974 roku i restrykcjom żywnościowym do 1980 roku

1971: Nowa epoka lodowcowa nadchodzi w 2020 lub 2030 roku

1972: Nowa epoka lodowcowa do 2070 roku

1972: Ropa wyczerpie się w ciągu 20 lat

1974: Satelity kosmiczne pokazują, że nowa epoka lodowcowa nadchodzi szybko

1974: Kolejna epoka lodowcowa?

1974: Uszczuplanie ozonu to 'Wielkie niebezpieczeństwo dla życia

1976: Zgodność naukowa: planeta chłodzi się, głód jest nieuchronny

1977: Departament Energii mówi, że ropa osiągnie szczyt w latach 90.

1978: Nie ma końca dla 30-letniego trendu chłodzenia

1980: Kwaśny deszcz zabija życie w jeziorach 1980: Szczyt ropy w 2000 roku

1988: Regionalne susze (które nigdy nie nastąpiły) w latach 90.

1988: Temperatury w Waszyngtonie osiągną rekordowe wysokości

1988: Wyspy Malediwy będą pod wodą do 2018 roku (nie są)

1989: Podnoszące się poziomy mórz zniszczą narody, jeśli do 2000 roku nie zostaną podjęte żadne działania

1989: Zachodnia autostrada w Nowym Jorku będzie pod wodą do 2019 roku (nie jest)

1996: Szczyt ropy w 2020 roku

2000: Dzieci nie będą wiedziały, co to śnieg

2002: Głód za 10 lat, jeśli nie zrezygnujemy z jedzenia ryb, mięsa i nabiału

2002: Szczyt ropy w 2010 roku

2004: Wielka Brytania stanie się Syberią do 2024 roku

2005: Manhattan będzie pod wodą do 2015 roku

2006: Super huragany!

2008: Arktyka będzie wolna od lodu do 2018 roku

2008: Geniusz klimatyczny Al Gore przewiduje wolną od lodu Arktykę do 2013 roku

2009: Geniusz klimatyczny Książę Karol mówi, że mamy 96 miesięcy, aby uratować świat

2009: Premier Wielkiej Brytanii mówi, że mamy 50 dni, aby 'uratować planetę przed katastrofą'

2009: Geniusz klimatyczny Al Gore przesuwa przewidywanie wolnej od lodu Arktyki z 2013 roku na 2014 rok

2013: Arktyka bez lodu do 2015 roku

2014: Tylko 500 dni do 'chaosu klimatycznego'

2019: Hej Greta, potrzebujemy cię, abyś przekonała ich, że tym razem to naprawdę coś się stanie

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

W dniu 3.02.2024 o 15:53, ałopos napisał:

Lubią zatruwac powietrze spalinami ze starych gratów i dymem z kominów opalanych kopciuchami. Co im zrobiła planeta? Chcą żebyśmy się zadusili od zanieczyszczeń i spłoneli od ocieplenia? Oglądaliście kiedy film "Pojutrze". To obejrzyjcie. Pisowcy kochają węgiel smrod i brud. Nienawidzą rowerzystów i inwestycji w transport rowerowy. Nienawidzą zieleni w mieście, chcieliby wszystko wyciąc zabetonować i zamienić w parking albo sprzedać deweloperom. Gdzie się przenisiecie kiedy planeta będzie neizdatna do użytku? Na Marsa?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

3 godziny temu, marek-1969 napisał:

2019: Hej Greta, potrzebujemy cię, abyś przekonała ich, że tym razem to naprawdę coś się stanie

2023: Greta wypowiedziała się na temat Izraela i przestała być ekspertem od ekologii...

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

W dniu 3.02.2024 o 15:53, ałopos napisał:

Lubią zatruwac powietrze spalinami ze starych gratów i dymem z kominów opalanych kopciuchami. Co im zrobiła planeta? Chcą żebyśmy się zadusili od zanieczyszczeń i spłoneli od ocieplenia? Oglądaliście kiedy film "Pojutrze". To obejrzyjcie. Pisowcy kochają węgiel smrod i brud. Nienawidzą rowerzystów i inwestycji w transport rowerowy. Nienawidzą zieleni w mieście, chcieliby wszystko wyciąc zabetonować i zamienić w parking albo sprzedać deweloperom. Gdzie się przenisiecie kiedy planeta będzie neizdatna do użytku? Na Marsa?

To się tyczy nie tylko pisowców (a i oni nie wszyscy tacy są). Niestety część ludzi ma pewną wizję świata napędzaną bilionowymi interesami koncernów naftowych i reżimem Rosyjskim. Dezinformacja, kłamstwa, szczucie, to są narzędzia na które wydaje się ogromne pieniądze i niestety część ludzi wierzy w kłamstwa o tym, że Bruksela chce nas zniszczyć, a palenie opon i plastiku w piecu to gospodarność.

2 godziny temu, marek-1969 napisał:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nawet Horban i Grzesiowski nie jechali z tak grubej rury

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, marek-1969 napisał:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

być może Pani się przejęzyczyła, może to fake, nieważne w sumie. Ważne że co roku z powodu smogu umiera w Polsce przedwcześnie kilkadziesiąt tysięcy osób, a jak widać ważniejsze jest dowalenie się do jakiejś niefortunnej wypowiedzi...

3 godziny temu, marek-1969 napisał:

1966: Ropa zniknie za dziesięć lat

1967: Groźny głód przewidziany do 1975 roku

1968: Przeludnienie rozprzestrzeni się na całym świecie

No to są takie klimatyczne prognozy, że hoho. Lista owych prognoz jest tak profesjonalna i z tak dobrze udokumentowanym źródłami, że normalnie czytam i oczom nie wierzę, że można takie bzdury powielać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kiedyś była dziura ozonowa, potem podniesienie się poziomu oceanów i mórz teraz jest CO2. Czego nie rozumiesz?

9 minut temu, TomekL3 napisał:

Kiedyś była dziura ozonowa, potem podniesienie się poziomu oceanów i mórz teraz jest CO2. Czego nie rozumiesz?

A teraz nie ma tego wszystkiego? Naprawdę polecam zapoznać się z rzeczywistością wokół nas. Ja rozumiem, że kilka milimetrów rocznie to jest coś co trudno zauważyć samemu, ale skoro są to rzeczy trudne w percepcji, to może warto się zapoznać z pomiarami innych? Można też samemu mierzyć jeśli ktoś ma zapał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

9 minut temu, TomekL3 napisał:

Kiedyś była dziura ozonowa

krótka historia dziury ozonowej

1 naukowcy mówią "ojej z powodu używania freonów robi się dziura ozonowa"

2 po latach politycy uzgadniają ograniczenie emisje freonów.

3 mija kilkadziesiąt lat, dziura ozonowa się zmniejsza

4 niestety nie do końca, bo nie wszyscy przestrzegają reguł ale jest znacznie lepiej niż kiedyś.

5 zwolennicy teorii spiskowych mówią, że to pic na wodę nie ma żadnej dziury ozonowej (choć wciąż jest, tylko mniejsza).

Brawo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez K8v8M

To sprawdź sobie jeszcze jaka jest zawartość co2 w atmosferze, ile emitują oceany i lądy i ile emituje człowiek.

Teraz, TomekL3 napisał:

To sprawdź sobie jeszcze jaka jest zawartość co2 w atmosferze, ile emitują oceany i lądy i ile emituje człowiek.

Oceany to tak się składa pochłaniają netto ogromne ilości CO2, przez to się zakwaszają, co jest nie mniejszym problemem jak globalne ocieplenie. I wiesz, jak jest taka sytuacja, że do wanny wpływa ogromny strumień wody i taki sam z niej wypływa to się wanna nie przeleje. Ale jak zaczniesz do tego dolewać po kropelce wody i nie będziesz jej odbierać, to się wtedy wanna przeleje. Zanim człowiek zaczął spalać paliwa kopalne CO2 krążyło w cyklu zamkniętym w przyrodzie. W bardzo powolnym tempie jego stężenie w atmosferze spadało, dlatego od pewnego momentu mieliśmy epoki lodowe. Niestety w bardzo szybkim tempie wprowadziliśmy ogromne ilości gazów cieplarnianych do atmosfery (głównie CO2 i metanu). Z wcześniej przez stulecia stabilnego poziomu ok 270 ppm mamy dziś ok 420 ppm w atmosferze. To się wydaje wciąż mało, ale jeśli byśmy rozproszony w atmosferze dwutlenek węgla zamknęli w jednej przestrzeni to kiedyś byłby to kocyk o grubości ok 7m nad całą kulą ziemską, dziś jego grubość wynosiłaby ok 11 metrów.

Tak to wygląda na wykresie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
49 minutes ago, K8v8M said:

Niestety część ludzi ma pewną wizję świata napędzaną bilionowymi interesami koncernów naftowych i reżimem Rosyjskim. Dezinformacja, kłamstwa, szczucie, to są narzędzia na które wydaje się ogromne pieniądze i niestety część ludzi wierzy w kłamstwa o tym, że Bruksela chce nas zniszczyć, a palenie opon i plastiku w piecu to gospodarność.

Niestety, częśc ludzi ma pewną wizję świata napędzaną bilionowymi interesami niemieckich producentów turbin wiatrowych, pomp ciepła i reżimem brukselskim. Dezinformacja, kłamstwa, szczucie, to są narzędzia, na które wydaje się ogromne pieniądze i niestety część ludzi wierzy w kłamstwa o tym, że Bruksela szczerze się o nas troszczy, a jedzenie chrząszczy i dżdżownic to najwyższa forma "troski o planetę".

Masz, poprawiłem to za Ciebie.

Edytowane przez Gabaryton
2 minuty temu, Gabaryton napisał:

Niestety, częśc ludzi ma pewną wizję świata napędzaną bilionowymi interesami niemieckich producentów turbin wiatrowych, pomp ciepła i reżimem brukselskim. Dezinformacja, kłamstwa, szczucie, to są narzędzia, na które wydaje się ogromne pieniądze i niestety część ludzi wierzy w kłamstwa o tym, że Bruksela szczerze się o nas troszczy, a jedzenie chrząszczy i dżdżownic to najwyższa forma "troski o planetę".

Masz, poprawiłem to za Ciebie.

dzięki, ale najpierw sprawdziłbym jak duże są te niemieckie interesy w turbinach wiatrowych i pomp ciepła, a potem pisał o bilionach, bo prawda jest taka, że bardzo, ale to bardzo daleko do pieniędzy jakimi obracają koncerny naftowe. A tak BTW Turbiny wiatrowe nie są żadnym rozwiązaniem problemu klimatycznego, a co najwyżej mogą być drobnym wsparciem. Cały ten biznes jednak jest po prostu maszynką do zarabiania pieniędzy w pierwszym rzędzie, a nie rzeczywistym rozwiązaniem.

36 minut temu, K8v8M napisał:

A teraz nie ma tego wszystkiego? Naprawdę polecam zapoznać się z rzeczywistością wokół nas. Ja rozumiem, że kilka milimetrów rocznie to jest coś co trudno zauważyć samemu, ale skoro są to rzeczy trudne w percepcji, to może warto się zapoznać z pomiarami innych? Można też samemu mierzyć jeśli ktoś ma zapał.

Porównaj poziomy oceanów obecnie i w średniowieczu to sie dopiero zdziwisz

Emisja człowieka 42,1 mld ton daje więc około 5,2 proc. globalnej ilości emisji gazu. Jeśli przyjąć, że CO2 wpływa nawet w jednej czwartej na efekt cieplarniany, to cała gospodarka człowieka ma w tym udział 1,3-procentowy.

Argumentem wspomnianych wyżej naukowców jest, że nasz gaz jest "nadmiarowy", czyli nie jest pochłaniany przez naturę i zwiększa koncentrację CO2 w atmosferze. Z drugiej strony większa koncentracja CO2 sprzyja wzrostowi roślin, które CO2 się "żywią", więc w przyszłości pochłanianie może być większe. Co zresztą już potwierdzają dane o tym, ile z emisji człowieka wraca do natury w lasach i oceanach.

Zabójcze CO2 to aktualnie średnio 385ppm . Choć np np na Hawajach 450 ppm. Pustynie to okolice 250 ppm.

Poniżej 200ppm zaczyna wymierać przyroda.

Udział człowieka w gazach cieplarnianych to 2-3 % ogółu. Reszta przyroda.

Ps wielokrotnie przebywałem w atmosferze CO2 na poziomie 5000-25000 ppm. I żyję.

Edytowane przez marek-1969

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

3 minutes ago, K8v8M said:

dzięki, ale najpierw sprawdziłbym jak duże są te niemieckie interesy w turbinach wiatrowych i pomp ciepła, a potem pisał o bilionach, bo prawda jest taka, że bardzo, ale to bardzo daleko do pieniędzy jakimi obracają koncerny naftowe.

Każdy od czegoś musi zaczynać, przemysł naftowy na początku też raczkował, prawda?

4 minutes ago, K8v8M said:

Cały ten biznes jednak jest po prostu maszynką do zarabiania pieniędzy w pierwszym rzędzie, a nie rzeczywistym rozwiązaniem.

No widzisz, cała ta "troska o planetę" to zwykła ściemia dla naiwnych, czy to turbiny (spróbuj ją ekologicznie zutylizować jak się kończy jej żywotność) czy samochody elektryczne i inne "ekologiczne" wynalazki.

Ot, "ekolodzy" uzyskali lepsze dojścia do władzy niż przemysł naftowy i teraz próbują się nachapać zanim jakaś nowa klika dopcha się do koryta.

I tylko chyba ostatni idiota wierzy, że tu chodzi o dobro planety/środowiska.

A cha nie każdy jest chemikiem.

1% = 10000 ppm

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Problem z "ekologami" jest taki, że nie są w stanie przedstawić żadnej rozsądnej alternatywy dla paliw kopalnych. I nie są też w stanie zrozumieć, że dla planety największą szkodę wyrządza niepochamowana konsumpcja i produkcja chłamu, tylko po to aby nabić kabzę koncernom. W dzisiejszych czasach nagminne jest celowe starzenie produktu. Kilkuletni samochód to szrot, dwuletnia elektronika użytkowa (smartfon, tablet, itp) to ledwie działający staroć, a ubrania potrafią wyglądać jak zużyte szmaty po zaledwie jednym praniu. Aby znacznie ograniczyć zanieczyszczenie środowiska wystarczy produkować mniej, ale za to trwalsze rzeczy. Zamiast wydawać bzdurne dyrektywy mające na celu zwiększenie użycia OZE wystarczyłoby zmusić producentów do produkcji wysokogatunkowych wyrobów, które byłyby użytkowane latami. Ale nikt tego nie zaproponuje, bo przy takiej polityce większość globalnych koncernów padłaby na pysk. I jakoś tak się składa, że najgłośniej o ekologii drą mordę ci, którzy swoimi decyzjami i działaniami najbardziej przyczyniają się do zanieczyszczania środowiska.  

I taka uwaga do autora wątku @ałopos: większość normalnych ludzi (bez względu na opcję polityczną) nie ma nic przeciwko ekologii i oszczędzaniu wody/prądu/gazu/jedzenia, to normalne i naturalne zachowania, które mogą przyczynić się zarówno do lepszego stanu środowiska (mniej marnotrastwa zasobów) jak i poprawy sytuacji materialnej (mniejsze rachunki za media).

Za to mam wszystko przeciwko "ekologom" typu Al Gore, Greta Thunberg czy innym aktywiszczom wylewającym zupę na "Mona Lisę". To zwykłe, nadęte oszołomy, które wraz z postulatami "ekologicznymi" proponują też "rozwiązania" innych "problemów" naszego świata, a które to "rozwiązania" próbują narzucać metodami iście bolszewickimi.

Ot, to nic innego niż zwykłe pogrobowce Lenina, wiecznie usiłujący "ruszyć z posad bryłę świata" i zwyczajnie zniszczyć "burżuazyjne" społeczeństwo będące źródłem ucisku i wyzysku wszelakiej maści "mniejszości".

To nie są oszołomy, to świadome działanie i robota na zlecenie tych, którzy dążą do globalnej depopulacji. I to jest tylko jeden z elementów większej całości.

2 godziny temu, mariusz05 napisał:

Porównaj poziomy oceanów obecnie i w średniowieczu to sie dopiero zdziwisz

Czym niby?

13 minut temu, TomekL3 napisał:

To nie są oszołomy, to świadome działanie i robota na zlecenie tych, którzy dążą do globalnej depopulacji. I to jest tylko jeden z elementów większej całości.

A tu pełna zgoda. Katastrofa klimatyczna oznacza depopulację. 

1 godzinę temu, Kashikoi doragon napisał:

nie są w stanie przedstawić żadnej rozsądnej alternatywy

Doprawdy? A energetyka jądrowa?

1 godzinę temu, Kashikoi doragon napisał:

wystarczyłoby zmusić producentów do produkcji wysokogatunkowych wyrobó

Nie wystarczyło by, ale niewątpliwie by pomogło. 

2 godziny temu, Gabaryton napisał:

Każdy od czegoś musi zaczynać, przemysł naftowy na początku też raczkował, prawda?

2 godziny temu, K8v8M napisał:

Owszem. Tylko z różnic skali wynikają możliwości wpływu. A te w przypadku koncernów paliwowych są tysiąc razy większe. A tak BTW w Polsce też się produkuje sporo turbin i PV. 

4 minuty temu, K8v8M napisał:
1 godzinę temu, Kashikoi doragon napisał:

nie są w stanie przedstawić żadnej rozsądnej alternatywy

Doprawdy? A energetyka jądrowa?

Zdaniem ekologów to nie jest alternatywa, tylko kolejne nieczyste źródło energii. Rudę uranu trzeba wydobyć i przetworzyć, później gdzieś składować odpady, a i skutki awarii lub jakiejś katastrofy mogą być trudne do wyobrażenia. 

2 godziny temu, Gabaryton napisał:

No widzisz, cała ta "troska o planetę" to zwykła ściemia dla naiwnych, czy to turbiny (spróbuj ją ekologicznie zutylizować jak się kończy jej żywotność) czy samochody elektryczne i inne "ekologiczne" wynalazki.

W przypadku koncernów oczywiście. Obojętnie które muszą generować zyski. Na tym polega system. 

Największy truciciel będzie się kreował na eko. Tylko czy my w związku z tym mamy im na to pozwalać?

Teraz, Kashikoi doragon napisał:

Zdaniem ekologów to nie jest alternatywa, tylko kolejne nieczyste źródło energii. Rudę uranu trzeba wydobyć i przetworzyć, później gdzieś składować odpady, a i skutki awarii lub jakiejś katastrofy mogą być trudne do wyobrażenia. 

Zdaniem ekologów to jest alternatywa. Polecam na przykład zapoznać się ze stanowiskiem ekologicznej fundacji fota4climate czy wielu wybitnych ekologów jak Hansen na przykład. 

2 godziny temu, Gabaryton napisał:

Ot, "ekolodzy" uzyskali lepsze dojścia do władzy niż przemysł naftowy i teraz próbują się nachapać zanim jakaś nowa klika dopcha się do koryta.

Gdyby tak było w istocie to emisje by spadały a nie rosły. Sorry. 

Kłamstwa mediów dla lemingów . Niestety dotyczą wielu sfer życia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

20240206_161408.jpg

W dalszej części artykułu jest mowa o 30 stopniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

tak, całkiem niedawno tej zimy temperatury w Hiszpanii dochodziły do 30 stopni, obecnie w Maladze jest ponad 20 stopni, no ale klasyczne mylenie pogody z klimatem, źródła wiedzy - facebook i jednocześnie "kłamstwa dla lemingów". Piękne kombo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rekordy są w Walencji, ja pokażę Madryt i będę mówił, że kłamio. Genialna strategia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez K8v8M
2 minuty temu, TomekL3 napisał:

Klimat cyklicznie się zmienia. Od zawsze tak było, jest i będzie.

No, teraz jest akurat zima. Potem będzie wiosna, potem lato i jesień. I znowu zima 🙂

Teraz, TomekL3 napisał:

Klimat cyklicznie się zmienia. Od zawsze tak było, jest i będzie.

oczywiście, co nie zmienia faktu, że naturalne zmiany (jeśli akurat nie było jakiejś gigantycznej katastrofy geologicznej) zachodziły przez tysiąclecia i można się było do nich dostosować. My zmieniamy klimat w gwałtownie i to jest problem, a nie sam fakt zmiany. Naturalnie powoli wchodzilibyśmy teraz w kolejną epokę lodową. Tyle, że w  skali rzędu pół stopnia na 1000 lat, a nie 1,5 na 50 lat (w tym wypadku oczywiście w górę).

1 minutę temu, jar1 napisał:

No, teraz jest akurat zima.

jak widać na obrazku w niektórych rejonach Hiszpanii jest akurat wiosna/lato. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.