Czy taki mod w zasilaniu (prostownik) transportu CD ma wymierny potencjalny sens dla słuchacza?

[porlick]

Ok. Jeśli jednak na płycie jest gęsto, radiator nad mostkiem może być jedynym sensownym wyjściem.

[brewka87]

Jesli ktos jednak chce zastosować mostek składany z pojedynczych diod, to najlepiej zeby to były szybkie diody Schottky'ego. Mają kilka zalet w porównaniu ze zwykłymi prostowniczymi. W prostowniku z pewnoscią będzie to duzo mniejszy spadek napięcia ok 0,2V w porównaniu do klasycznej (0,6-0,7V). Mniejszy spadek napięcia, to mniejsza moc tracona na mostku, czyli mniej ciepła. Dodatkowo są one szybsze od standardowych, chociaz przy 50Hz za transformatorem nie ma to własciwie znaczenia.

[krzysieks_2007]

40 minut temu, brewka87 napisał:

W prostowniku z pewnoscią będzie to duzo mniejszy spadek napięcia

W cd zbudowanym poprawnie a w nowych sprzetach o to trudno ,prostownik ma potrzebnie większy spadek. Poł cd zasilane jest prosto z mostka a te napiecia dla poprawnej pracy lepiej jak są niższe .

[brewka87]

3 minutes ago, krzysieks_2007 said:

prostownik ma potrzebnie większy spadek. Poł cd zasilane jest prosto z mostka a te napiecia dla poprawnej pracy lepiej jak są niższe

Z całym szacunkiem ale głosisz jakies techniczne herezje. Prostownik nie tyle ma "potrzebnie większy spadek" co po prostu jest tanszy od takiego zbudowanego na diodach Shottkyego. Jesli producent chciałby uzyskac napięcie nizsze za mostkiem Graetza to dałby transformator o nizszym napięciu na uzwojeniu wtórnym.

Kolejna sprawa jest taka, ze jezeli jakis element zasilany jest napięciem niestabilizowanym to znaczy, ze kilka procent wyzsze napięcie mu nie zaszkodzi. Przeciez w zasilaczu niestabilizowanym napięcie za mostkiem zalezy dokładnie od tego jakie napięcie jest na uzwojeniu pierwotnym (a to jak wiadomo niezawsze wynosi idealnie 230V) oraz od obciązenia. Jakoś sobie nie wyobrazam, ze poł odtwarzacza zasilane jest napięciem niestabilizowanym. Moze drivery silnikow tak są zasilane ale im 0,8-1V więcej napewno nie zaszkodzi.

[Grzegorz7]

Natomiast co do tych diod Schottkiego. To jak ktoś ma, niech weźmie zmierzy spadek napięcia przy prądzie powiedzmy około 1A bo o takich prądach tu mówimy. No i nie będzie to książkowe 0,2V. Ale oczywiście będzie to mniej niż na zwykłych. 

 

[brewka87]

2 minutes ago, Grzegorz7 said:

Natomiast co do tych diod Schottkiego. To jak ktoś ma, niech weźmie zmierzy spadek napięcia przy prądzie powiedzmy około 1A bo o takich prądach tu mówimy. No i nie będzie to książkowe 0,2V. Ale oczywiście będzie to mniej niż na zwykłych. 

 

A jak wiadomo mniejszy spadek napięcia, to mniejsza moc wydzielona na samym mostku. Napisałem o tym jako alternatywie dla radiatorów albo zakładania przewymiarowanych mocowo elementów.

[Grzegorz7]

Jak najbardziej. Teraz taka moda, zresztą robię aktualnie jakiś zasilacz o ultra małych szumach, że stabilizatory pracują przy ułamku wolta spadku napięcia na stabilizatorze... I niektórzy tak to w wyżyłowany sposób projektują; przetwornica, stab, odbiornik. I nie ma tu kilkunastu woltów spadku napięcia aby stabilizator miał z czego stabilizować, tylko wszystko mieści się w 1-2 woltach...

[krzysieks_2007]

34 minuty temu, brewka87 napisał:

0,8-1V więcej napewno nie zaszkodzi.

Cena najważniejsza ale jakieś tam parametry też mają znaczenie moze ktoś uznał że właśnie takie zapewnią prawidłową pracę .

W cd jest czasem możliwość zmiany napięcia z 220 na 230.Za mostkiem prostowniczym powoduje to również nic nie znaczący spadek napięcia na serwo  a właśnie dlatego napiecia producent dodał tą możliwość .

Edytowane 9 Marca 2024 przez krzysieks_2007

[brewka87]

1 minute ago, krzysieks_2007 said:

Cena najważniejsza ale jakieś tam parametry też mają znaczenie bo ktoś uznał że właśnie takie zapewnią prawidłową pracę .

Zapewne najwięcej obecnie mają do powiedzenia księgowi...

Widziałem mnóstwo sprzętu fabrycznie tak skonstruowanego, ze np wokół przeciązonych termicznie elementów był juz przebarwiony druk albo nadtopienia np koszulek sąsiednich kondensatorów. W tych urządzeniach takze konstruktor uznał, ze tak dobrane elementy zapewnią poprawną pracę... 😂 co z tego, ze padnie po dwoch latach ale gwarancję moze wytrzyma.. 

A czasem wystarczyłby własnie jakis mały radiatorek na 2 elementach, zeby sprzęt słuzył długo bezawaryjnie, tylko po co? Z perspektywy producenta sprzęt po jakimś czasie POWINIEN się zepsuc.

[(nie)przecietniak]

Nakleję na te 2 mostki, choć nie wiem czy się grzeją, ale zakładam po tym co piszecie, że się grzeją - takie radiatorki, i już. To będzie mój "mod".

Edytowane 9 Marca 2024 przez (nie)przecietniak

[brewka87]

Delikatne nagrzewanie elementów podczas pracy nie jest jeszcze jakims problemem. Jest to normalne zjawisko. Problem byłby wtedy gdy taki element podczas pracy osiąga bardzo wysokie temperatury. Ryzyko uszkodzenia elementu w takich warunkach szybko wzrasta. Jesli mostki podczas pracy są tylko ciepłe ale nie gorące, to uwazam ze radiator jest zbędny. Oczywiscie jesli go dołozysz to nic się nie stanie. Zadbaj tylko o to, zeby nie spadły za jakis czas i nie narobiły szķód..

[Buzzer]

Mostek to prosty element. Struktura wytrzymuje 150 stopni a czesto nawet 175. O jakich temperaturach obudowy mowimy?

Jak kolega wyzej napisal - doklejony mostek moze odpasc i zrobic szkod.

Wlutuj cos na "bocianich nogach" jak wejdzie, a jak koniecznie chcesz radiator to do przykrec.

[brewka87]

17 minutes ago, Buzzer said:

chcesz radiator to do przykrec.

Większe mostki mają specjalnie do tego dedykowany otwor.

[VM]

Ja takie radiatorki samoprzylepne nie raz stosowałem na przestrzeni ostatnich ~20lat, od przyklejania ich do pamięci na kartach graficznych, RAM, chipsetach, przez różne randomowy urządzenia które tego wymagały. 

Teraz zwykle kleję je na RPi, aby trochę poprawić chłodzenie. Jedno takie RPi zamocowane pionowo pracuje u mnie już kilka lat. Jak to się zrobi dobrze, czyli w sumie oczyści układ, to nie zdarzyło mi się ani razu by to odpadło.

Na jednej płycie miałem to na scalaku co grzał się na 95 stopni i też dał rady taki radiatorek.

To nic nie waży, a klej jest całkiem mocny.  

[brewka87]

Osobiscie nie kleiłem ale widziałem w kilku urządzeniach takie radiatorki, ktorych klej po prostu ze starosci puscił, chociaz nie wiem jakiej był jakosci i jak została przygotowana powierzchnia przed klejeniem.