Problem z Reloop HA-200 i Tanoy Fusion 2

[drac]

Witam!! Od niedawna posiadam wymienione w tytule "cacka", jako źródło używam komputrowego Pro Toolsa. Kabel głośnikowy to Tara Labs Prism Entra, interkonent to jakiś stary Monster o wytartej nieczytelnej nazwie. Problem polega na tym, że w brzmieniu jest zbyt dużo wysokiego basu, objawia się to sporym dudnieniem. Wcześniej zamiast HA-200 używałem starej przedpotopowej Diory i dudnienia tego nie było, dźwięk był też bardziej nasycony (było za to dużo innych niemiłych zjawisk). Co mam zrobić aby to wyeliminować? Czy problem tkwi w tanim starym Monsterze? Jeśli tak to jaki interkonekt mi polecacie? Chciałbym mieć przejrzyste brzmienie z odrobiną ciepła ładnie nasycony dźwięk i nie dudniący bas. Z góry dzięki za wszelkie porady.

[NaLeSnick]

A moze postawiles Tannoye za blisko sciany ? Pokombinuj z ustawieniem kolumn.

[drac]

Kombinowałem, też myślałem, że może za blisko ściany lub podłogi i nic. Przenosiłem nawet do większego pokoju i nic to nie zmieniło poza tym ,że w większym pomieszczeniu pojawiła się dużo lepsza przestrzeń.

[Fr@ntz]

Hi

Jeśli sprzęt jest nowy to daj mu co najmniej dwa tygodnie na "wygrzanie". Jeśli to nie pomoże to pokombinuj z IC (np. Nordost nie jest zbyt szczodry w niskich rejonach). Niebagatelne znaczenie ma też ustawienie samych kolumn, otaz to na czym stoją. Na próbę spróbuj dociążyć czymć Tannoyki od góry (np. po encyklopedii ma skrzynkę).

[drac]

Hi

Faktycznie jest nowy, poczekam może się coś zmieni. Jeśli chodzi o ustawianie to kombinowałem ile wlezie i nic. Co do basu to nie chciałbym go zmniejszać ale chodzi mi o zlikwidowanie małej górki w okolicach wyższego basu. Nie wiem czy da się to zrobić kablami. Po prostu chyba Reloop ma taki bas a nie inny może to zamierzone i dzięki temu bas jest po prostu szybszy.