Skocz do zawartości
IGNORED

Rzeczywiste efekty wygrzewania ZG


Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez zapacoustics,

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Mark75X napisał:

Twoje doświadczenie jest zatem kolejnym, które potwierdza rozbieżności między oceną empiryczną, a tą zawartą w niektórych "opracowaniach profesjonalnych",

Tak,jest to kolejne doświadczenie pasujące do Twojej wizji.
 

 

3 minuty temu, Mark75X napisał:

a tą zawartą w niektórych "opracowaniach profesjonalnych", na które chętnie powołują się niektórzy uznający się ewidentnie samozwańczo za guru w tematyce audio.

Cóż,to można zmierzyć.
Nawias nie jest potrzebny,z takich profesjonalnych badań korzystają wszystkie firmy,również Monitor Audio.

 

8 minut temu, Mark75X napisał:

niektórzy uznający się ewidentnie samozwańczo za guru w tematyce audio

A kogo masz na myśli?

5 minut temu, Mark75X napisał:

Oczywiście, jak już pisałem wcześniej, opracowania te na pewno niosą fakty, a nie brednie,

tez tak przypuszczam.
 

 

5 minut temu, Mark75X napisał:

jednak ewidentnie stopień słyszalnych różnic uzależniony jest od konstrukcji i/lub technologii zastosowanych w projekcie danych głośników. Tu najpewniej nic nie jest czarno-białe.

Też tak sądzę.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

14 minut temu, Mark75X napisał:

Twoje doświadczenie jest zatem kolejnym, które potwierdza rozbieżności między oceną empiryczną, a tą zawartą w niektórych "opracowaniach profesjonalnych"

Czyli jednak moja racja 🙂 Pan szukasz poparcia swoich obaw a nie wiedzy :). Spokojnie po 2 miesiącach Pańskie nowe kolumny zaczną grać poprawnie a po 2 latach będzie można zacząć modyfikować w dziale DIY 🙂

 PS. Ja się tylko uczę regularnie chodzę do sklepów audio i oglądam głośniki, fajne takie kolorowe, Pani Mi niekiedy pozwala coś posłuchać - kiedyś będę mądry i nauczyczę się odpowiadać po linii pytającego 🙂 🤣🤪tak żeby nie musiał moich postów raportować do moderacji 

Edytowane przez zapacoustics
6 minut temu, 1siedem napisał:

Czasem mam wrażenie, że mój zestaw brzmi kiepsko, innym razem, że mam jednak fajny secik i warto było się tyle lat męczyć. 

A zależy to od predyspozycji psychicznych danego dnia. I tyle. Nic innego się nie zmienia. Dlatego takie nagłe olśnienia traktuję jako te dobre dni, właściwe do słuchania muzy i sprzętu 😉

Zgadzam się.
czytając niektóre posty,mam wrażenie,że osoby je piszące myślą,że ich słuch na przestrzeni czasu,zmiennych warunków atmosferycznych,zdrowia,nastroju-jest równie stały jak stała kosmologiczna.
 

😉

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

17 minut temu, 1siedem napisał:

Czasem mam wrażenie, że mój zestaw brzmi kiepsko, innym razem, że mam jednak fajny secik i warto było się tyle lat męczyć. 

Jak zbyt długo nie słuchasz, to Ci się kolumny wychładzają i musisz je ponownie wygrzać.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Jak zbyt długo nie słuchasz, to Ci się kolumny wychładzają i musisz je ponownie wygrzać.

 

:)

Podgrzewam nad ogniskiem, bo do piekarnika się nie mieszczą ...

Ale teraz lecę głównie  na słuchawkach

 Inne słuchanie ale też fajne.

Edytowane przez 1siedem
24 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Tak,jest to kolejne doświadczenie pasujące do Twojej wizji.
 

A jaka jest moja wizja, bo ja sam nie wiem. Widać wiesz lepiej, wyłącznie na podstawie własnej, jedynie urojonej. 

Żadnej nie określiłem w pytaniu tego wątku. Jeśli już to wyraziłem pewne wątpliwości i to raczej stojące w sprzeczności ze wskazywanymi doświadczeniami Starzec2. Tak na marginesie, odbierasz mu prawo do takiej oceny albo kwestionujesz jej trafność?

1 minutę temu, 1siedem napisał:

🙂

Podgrzewam nad ogniskiem, bo do piekarnika się nie mieszczą ...

No wiadomo,poza tym w piekarniku nie wolno naraz kolumn i kabli wygrzewać,bo sie faza może opóźnić,w zalezności od kierunkowości ułożenia ww.
Ja preferuje głośnikami w stronę szyby,aby miec oko-co i jak.
:)

Teraz, Mark75X napisał:

A jaka jest moja wizja, bo ja sam nie wiem

Byc może,jednak sa wypowiedzi,które preferujesz,a sa takie,które dezawuujesz (przy udziale wątków personalnych).
To skłania do pewnego postrzegania,w jaki sposób chciałbyś,aby wątek ewoluował.
 

 

2 minuty temu, Mark75X napisał:

jedynie urojonej. 

No i jest ad personam.
Nie wspomniałem,że Twoje sa "urojone"-bo to byłoby co najmniej niegrzeczne.
 

 

3 minuty temu, Mark75X napisał:

Tak na marginesie, odbierasz mu prawo do takiej oceny albo kwestionujesz jej trafność?

Skąd taka dywagacja?
czytam różne wypowiedzi i wyrabiam swoje zdanie,między innymi na ich podstawie-choć nie tylko.
każdy ma prawo pisac co mysli-a nawet myśleć,co pisze.
osoby dorosłe moga rozmawiać,i mieć różne poglądy na ten sam temat.

Pozostają one jednak poglądami,a nie prawdą.
A to,że 90% osób coś mówi-nie oznacza,że jest to bardziej prawdziwe.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

24 minuty temu, zapacoustics napisał:

kiedyś będę mądry i nauczyczę się odpowiadać po linii pytającego 

Wystarczy czytać ze zrozumieniem pytania wątku, które absolutnie nie sugerują odpowiedzi "w żadnej linii", a przede wszystkim odpowiadać z zachowaniem podstawowych zasad kultury. Od tego bez wątpienia należałoby rozpocząć naukę, a już w szczególności jest to wskazane w przypadku osób nieporuszających się tutaj jednak w pełni w trybie incognito. Taka .... drobna porada.

11 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Byc może,jednak

Być może? Otóż, na pewno nie.

Niegrzeczne jak to nazwałeś, jest urajanie rzekomych sugestii z mojej strony co do oczekiwanych odpowiedzi, a tym samym ciągła próba wmawiania mi, iż oczekuję aby wątek ewoluował w jednym konkretnym kierunku. To są jedynie błędne przypuszczenia, niemające nic wspólnego ze stanem faktycznym, a przedstawiasz je jako mocne tezy. Więc kto tu jest niegrzeczny i uderza ad personam? Raz jeszcze odsyłam do pytania głównego. Wskaż choć jeden argument przemawiający za taką oceną. 

10 minut temu, Mark75X napisał:

Niegrzeczne jak to nazwałeś, jest urajanie rzekomych sugestii z mojej strony co do oczekiwanych odpowiedzi, a tym samym ciągła próba wmawiania mi, iż oczekuję aby wątek ewoluował w jednym konkretnym kierunku

Proszę o cytat,który potwierdza Twoje oskarżenie.
 

 

11 minut temu, Mark75X napisał:

To są jedynie błędne przypuszczenia, niemające nic wspólnego ze stanem faktycznym, a przedstawiasz je jako mocne tez

Nie.To moje przypuszczenia,które mogą,ale nie muszą być prawdziwe.
 

 

12 minut temu, Mark75X napisał:

Więc kto tu jest niegrzeczny i uderza ad personam?

Zacytuję:
 

 

12 minut temu, Mark75X napisał:

przede wszystkim odpowiadać z zachowaniem podstawowych zasad kultury. Od tego bez wątpienia należałoby rozpocząć naukę,

Klasyka ad personam.
Wypominanie wykształcenia?

Warto sie tak nie obruszać-jeśli ktoś ma inne zdanie.
Zacietrzewienie i emocje nie pomaga w obiektywnej ocenie.
Z doświadczenia wiem-że emocje-to najgorszy doradca.

Warto też wyczuć ironie i sarkazm,oraz poczucie humoru w wypowiedzi.
Ludzie tak rozmawiają,i z tego co wiem,odrobina humoru pomaga dobrej dyskusji.

Proponuje wrócic do tematu,i odpowiadac argumentami/swoimi doświadczeniami/dzielic się wiedzą  bez uprzedzeń oraz wstępnych założeń-rzecz jasna w miarę możliwości (i tu ad personam z mojej strony-a co-też sobie RAZ pozwolę🙂)-poznawczych.
🙂

To byłoby dobre rozwiązanie.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

1 minutę temu, Pseudodrummer napisał:

Proszę o cytat,który potwierdza Twoje oskarżenie.
 

Bardzo proszę. Jeden z kilku:

55 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Tak,jest to kolejne doświadczenie pasujące do Twojej wizji.

 

5 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Nie.To moje przypuszczenia,które mogą,ale nie muszą być prawdziwe.

To czemu formułujesz je jako niemal aksjomat, sugerując oczekiwanie odpowiedzi ukierunkowanych na jedną linię argumentacji?

7 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Klasyka ad personam.
Wypominanie wykształcenia?

Warto sie tak nie obruszać-jeśli ktoś ma inne zdanie.

Moje uwagi odnosiły się do wcześniejszych postów tego człowieka, w których sam wspominał o potrzebie nauki w pewnym zakresie, a że przy okazji nie błysnął uprzednio wyższym poziomem kultury delikatnie rzecz ujmując, stąd taka sugestia. Nie odnosiłem się tu w żadnej mierze do meritum jego opinii w przedmiotowej kwestii powiązanej z tematem wygrzewania głośników. Nie interesują mnie zupełnie wypowiedzi kogoś, kto rozpoczyna je od grubiaństwa językowego, aby nie powiedzieć dosadniej.

1 godzinę temu, Starzec2 napisał:

nie raz podnosiłem głowę dziwiąc się że monitory mogą zejść tak nisko z basem.

Wklej wykres to zobaczymy, czy faktycznie tak nisko schodzą.

-----

42 minuty temu, Mark75X napisał:

a przede wszystkim odpowiadać z zachowaniem podstawowych zasad kultury.

Nie ma to jak pojechać prywatą, gdy ktoś bezczelnie przedstawia odmienne zdanie, a na dodatek (nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu) jak ostatni cham stara się udowodnić swoją rację a czyjś błąd - po takiej "kulturze" rozpoznasz tych bardziej doświadczonych oraz ich wiedzę.

42 minuty temu, Mark75X napisał:

Niegrzeczne jak to nazwałeś, jest urajanie rzekomych sugestii z mojej strony co do oczekiwanych odpowiedzi

Ja też odnoszę wrażenie, że jakość wpisów oceniasz na podstawie zgodności z Twoim wyobrażeniem o sprawie. 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

gdy ktoś bezczelnie przedstawia odmienne zdanie, a na dodatek (nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu) jak ostatni cham stara się udowodnić swoją rację a czyjś błąd

Możesz podać jakieś konkretne dowody po pierwsze na bezczelność, a po drugie na odmienność zdań, bo jakoś nie kojarzę ani jednego?

Kogo i na jakiej podstawie nazywasz chamem?

2 minuty temu, Mark75X napisał:

To czemu formułujesz je jako niemal aksjomat, sugerując oczekiwanie odpowiedzi ukierunkowanych na jedną linię argumentacji?

Takie odnosisz wrażenie?
Wypowiadam swoje zdanie.
To,że tak myślę,nie musi oznaczać-że to prawda.
Rozmową można mnie wyprowadzić z błędu-a argumentami przekonac.
 

 

4 minuty temu, Mark75X napisał:

Nie odnosiłem się tu w żadnej mierze do meritum jego opinii w przedmiotowej kwestii powiązanej z tematem wygrzewania głośników

A szkoda.Lubie słuchac rzeczowej dyskusji,nawet,jesli nie idzie po mojej myśli.
Czasami można zmienić przekonania i nastawienie-słysząc rzeczowe argumenty.
 

 

5 minut temu, Mark75X napisał:

Nie interesują mnie zupełnie wypowiedzi kogoś, kto rozpoczyna je od grubiaństwa językowego, aby nie powiedzieć dosadniej.

Hmmm,tak,można obrazic się na formę-lecz często zdaża się,że umyka nam wtedy treść.
Sa osoby (nie mówie o @zapacoustics),których forma wypowiedzi nie nastraja do wymiany poglądów-jednak ich treść może wpłynąć na dalsze postrzeganie zagadnienia.

Nie każdy jest erudytą,nie każdy umie zastosować odrobine finezji w wypowiedzi-są osoby,które reaguja emocjonalnie-i mimo to,że mają coś do powiedzenia-te emocje przeszkadzają rozwinąc dyskusję.
Żeby daleko nie szukac...?

 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

7 minut temu, Mark75X napisał:

Kogo i na jakiej podstawie nazywasz chamem?

Znów nie czytasz tego, co komentujesz: samego siebie tak nazwałem w oparciu o reakcje tych bardziej doświadczonych. Pisałeś o kulturze, więc Ci opisałem jak ona wygląda w wykonaniu tych "kulturalnych". Gdybyś tylko chciał to bez trudu byś dostrzegł, która postawa i do kogo pasuje.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

8 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie ma to jak pojechać prywatą, gdy ktoś bezczelnie przedstawia odmienne zdanie

haha,to własnie ja bezczelnie próbowałem.
🙂
I dostałem za swoje...

10 minut temu, szymon1977 napisał:

jak ostatni cham stara się udowodnić swoją rację a czyjś błąd - po takiej kulturze rozpoznasz tych bardziej doświadczonych oraz ich wiedzę.

Uff,przynajmniej nie jestem chamem,bo ani wiedzy ani doświadczenia w porównaniu z mądrzejszymi kolegami nie mam jako amator-meloman.
Kolumn nie buduję,nie projektuję,i nie "przerzuciłem tony sprzętu"
Dobre i to

Ale lubię słuchać takich chamów z wiedzą,bo coś zawsze można uszczknąć.
🙂
 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Znów nie czytasz tego, co komentujesz: samego siebie w oparciu o reakcji mających rację.

To raczej ty nie czytasz. Kto ma rację jest kwestią względną jak doskonale widać na tym forum. Z pewnością nie możesz tego oceniać w sposób narzucający czyjąś nieomylność. Prawda nie wyłania się tu na pewno jednoznacznie w przeciwieństwie do chamstwa, które istotnie króluje w wielu wątkach. 

3 minuty temu, Mark75X napisał:

To raczej ty nie czytasz. Kto ma rację jest kwestią względną jak doskonale widać na tym forum. Z pewnością nie możesz tego oceniać w sposób narzucający czyjąś nieomylność. Prawda nie wyłania się tu na pewno jednoznacznie w przeciwieństwie do chamstwa, które istotnie króluje w wielu wątkach. 

ja nie widzę tu chamstwa.
Temat jest ciekawy,wystarczy normalnie rozmawiać.
Poznać doświadczenia.
Ocenić.
Porównać.
Przemyśleć-choćby i wielokrotnie....
Wyrobić pogląd-i dać sobie na to czas.....

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

2 godziny temu, Mark75X napisał:

Jeśli już to wyraziłem pewne wątpliwości i to raczej stojące w sprzeczności ze wskazywanymi doświadczeniami Starzec2.

Dokładnie tak zrozumiałem Twój pierwszy wpis - że jesteś raczej sceptyczny wobec zjawiska wygrzewania ZG. Dlatego napisałem w poście #6 - 

Cytat

Jeśli z góry masz takie założenie, że różnica jest "ewentualna", "znikoma" i że jej raczej nie dostrzeżesz, to najprawdopodobniej jej nie dostrzeżesz.

I gdybyś trwał w tym sceptycyźmie to miałbyś oklaski, uściski, poklepywania po pleckach, ochy i achy. A że podszedłeś do sprawy w otwarty sposób, a nie "po linii" to teraz mierzysz się nalotem dywanowym.

 

2 godziny temu, Mark75X napisał:

Wystarczy czytać ze zrozumieniem pytania wątku, które absolutnie nie sugerują odpowiedzi "w żadnej linii", a przede wszystkim odpowiadać z zachowaniem podstawowych zasad kultury.

Zdawałoby się prosta sprawa, oczywista... prawda? Ale jak widzisz okazało się to za trudne.

Co do braku kultury, śmieszkowania, protekcjonalnego traktowania, lekceważenia, absurdalnych porównań, odwracania kota ogonem, to się nie przejmuj. To świadczy tylko o tym że Twoim oponentom brakuje argumentów merytorycznych i próbują innymi metodami się ratować.

 

Jeśli nie zniechęcisz się, to za pewien czas zorientujesz się who is who na tym forum i będzie łatwiej oraz zabawniej 😎

5 minut temu, spokojnie napisał:

Jeśli nie zniechęcisz się, to za pewien czas zorientujesz się who is who na tym forum i będzie łatwiej oraz zabawniej 😎

W pełni się zgadzam z tym twierdzeniem.😍

Ponadto,warto mieć przyjaciela,który rozwieje nasze obawy.
To pomocne i krzepiące,kiedy człowiek może się na czymś oprzeć.
🙂

Zapewne pomaga tez na forum-w grupie zawsze raźniej.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Zgadzam się.
czytając niektóre posty,mam wrażenie,że osoby je piszące myślą,że ich słuch na przestrzeni czasu,zmiennych warunków atmosferycznych,zdrowia,nastroju-jest równie stały jak stała kosmologiczna.

Malo tego, wiekszosc towarzystwa ciagle jeszcze nie pokapowala, ze nasz zmysl sluchu, w porownaniu z innymi zmyslami ma ultrakrotka pamiec. Juz po kilkunastu, kilkudziesieciu sekundach nie jestesmy w stanie porownac i rozpoznac malych roznic (np. w spektrum, w glosnosci alby wysokosci tonu) miedzy dwoma zrodlami dzwieku. Dlatego wazne jest, by przy wszelkich A/B-porownaniach uzywac przelacznik, ktory umozliwia szybkie przelanczanie miedzy tymi porownywanymi zrodlami. Przetykanie kabli (np. glosnikowych, interkonektow itd.) to juz jest zbyt dluga przerwa!

A tu teraz pojawiaja sie tacy Kowalscy, ktorzy twierdza, ze maja sluch z tak genialna pamiecia „akustyczna“, ze sa w stanie sobie dokladnie przypomniec, jak ich kable, wzmacniacze, glosniki brzmialy kilka tygodni, miesiecy temu i jsa w stanie porownac to do tego, ak brzmia teraz po „wygrzaniu“.

To jest niepowazne

To same genialne mutanty geneteczne, z nadprzyrodzonymi mozliwosciami sluchu
9 godzin temu, 1siedem napisał:

nagłe olśnienia

Efekt finalny wygrzewania nie ma nic wspólnego z tym,o czym piszesz.Piszesz o zwykłym zmęczeniu,które faktycznie występuje i zdarza się każdemu.

 

Teraz, baltfan napisał:

Efekt finalny wygrzewania nie ma nic wspólnego z tym,o czym piszesz.Piszesz o zwykłym zmęczeniu,które faktycznie występuje i zdarza się każdemu.

 

Głośniki i słuchawki na zawieszeniach piankowych omijam szerokim łukiem, to prośba o kłopoty i kupkę proszku zamiast zawieszeń

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Panowie, a może dalibyście już spokój temu tematowi, czytać się tego nie da i odechciewa wchodzić na to forum

Przeciez nie ma przymusu czytania tego tematu, sa jeszcze inne
8 godzin temu, Mark75X napisał:

Kto ma rację jest kwestią względną

Ups... mówimy o jednej i tej samej rzeczywistości a nie dwóch alternatywnych, więc jeśli dwóch prezentuje dwa przeciwne zdania, to rację może mieć tylko jeden z nich... w sumie to mogą mylić się obaj.

8 godzin temu, Mark75X napisał:

Z pewnością nie możesz tego oceniać w sposób narzucający czyjąś nieomylność.

Nigdy mic takiego nie zakładam, ale po krótkiej chwili widać, kto w dyskusji ma argumenty, a kto przeciwko argumentom przedstawia tylko...

7 godzin temu, spokojnie napisał:

braku kultury, śmieszkowania, protekcjonalnego traktowania, lekceważenia, absurdalnych porównań, odwracania kota ogonem, to się nie przejmuj. To świadczy tylko o tym że Twoim oponentom brakuje argumentów merytorycznych i próbują innymi metodami się ratować.

Kolega @spokojnie widzę zaczyna rozumieć.

8 godzin temu, Mark75X napisał:

Prawda nie wyłania się tu na pewno jednoznacznie w przeciwieństwie do chamstwa, które istotnie króluje w wielu wątkach. 

Na szczęście ten wątek "chamstwo" jeszcze omija.

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

50 minut temu, szymon1977 napisał:

Ups... mówimy o jednej i tej samej rzeczywistości a nie dwóch alternatywnych, więc jeśli dwóch prezentuje dwa przeciwne zdania, to rację może mieć tylko jeden z nich... w sumie to mogą mylić się obaj.

Ups...w audio dwóch ludzi może mieć zupełnie inne wrażenia słuchowe, bo mogą mieć różny słuch. Uzależnione to jest m.in. od różnych defektów, a także ewentualnej różnicy wieku. 

I każdy z nich będzie miał rację. 

 

4 godziny temu, xajas napisał:

A tu teraz pojawiaja sie tacy Kowalscy, ktorzy twierdza, ze maja sluch z tak genialna pamiecia „akustyczna“, ze sa w stanie sobie dokladnie przypomniec, jak ich kable, wzmacniacze, glosniki brzmialy kilka tygodni, miesiecy temu i jsa w stanie porownac to do tego, ak brzmia teraz po „wygrzaniu“.

Nic w tym nadzwyczajnego, wiem jak różne systemy u znajomych grają i jak ich odwiedzamy to za każdym razem to brzmienie mnie nie zaskakuje.

Zupełnie podobnie jest z instrumentami, znając kilka różnych gitar wiadomo jak, która brzmi i nic w tym dziwnego....

 

28 minut temu, Ajothe napisał:

Ups...w audio dwóch ludzi może mieć zupełnie inne wrażenia słuchowe, bo mogą mieć różny słuch. Uzależnione to jest m.in. od różnych defektów, a także ewentualnej różnicy wieku. 

I każdy z nich będzie miał rację. 

Nie: przedmiotem dyskusji nie jest co kto słyszy, ani co się komu wydaje.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

22 minuty temu, szymon1977 napisał:

Nie: przedmiotem dyskusji nie jest co kto słyszy, ani co się komu wydaje.

Do tego się wszystko sprowadza, bo audio to czysto subiektywne hobby. 

Napisz to sobie na kartce i powieś na lodówce, może wiele zrozumiesz 🙂

34 minuty temu, Ajothe napisał:

audio to czysto subiektywne hobby. 

Subiektywny to sobie możesz być u siebie w domu, a na Forum wypada być obiektywnym i bezstronnym (wiedzy czy zrozumienia tematu, ani tym bardziej posiadania racji od Ciebie nie oczekuję, choć mógłbyś pokazać, że się chociaż starasz). Więc jeśli ktoś pyta np "jak poprawić jakość basu", to wypada podpowiedzieć jak poprawić jakość basu, a nie jak sprawić by ten sam bas wydawał mu się lepszy. A wracając do tematu, to jeśli ktoś pyta "jak to z tym jest tak naprawdę", to wypada podpowiedzieć jak to z tym jest tak naprawdę, a nie rozmydlać temat fajnymi historyjkami, wynikłymi z pominięcia faktów.

34 minuty temu, Ajothe napisał:

Napisz to sobie na kartce i powieś na lodówce, może wiele zrozumiesz 🙂

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.