Ludzie zadowoleni ze swojego sprzętu audio*

[Piotr Sonido]

Ja nawet czasem nie chciałem lepiej tylko inaczej. 

Ale miałem wtedy więcej czasu na takie zabawy.

[Pseudodrummer]

W dniu 4.09.2024 o 11:01, MusicManiacX napisał:

ale nasze mózgi są takie same...

No nie.
Może mamy wspólna pasję raczej,choć u każdego inaczej się ona objawia.

[xajas]

U mnie niestety tak poniekąd jest, bo to blok, pokój 16 m2, a więc średniej wielkości, ale zadbałem o względnie dobre wygłuszenie. Firany, zasłony, odsłuch na sporej sofie w odległości ok. 2,2 m od głośników, odległość między kolumnami ca. 2,6 m. W blokach też można dać sobie jakoś radę. Na zdjęciu mój pokoik, niestety największy z 3 jakie posiadam.
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A czy mozesz/wolno ci poprzestawiac te szafki?
Jesli tak, mozesz prosto wyprobowac cos takiego, rozstawic szafki (te male do katow), to wtedy bedziesz mial mniejsza dziure miedzy glosnikami, glosniki dalej od scian i trojka rownoboczny. Czy to cos zmieni nie mozna gwarantowac, ale to chwila roboty

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mark75X]

5 minut temu, xajas napisał:

A czy mozesz/wolno ci poprzestawiac te szafki?
Jesli tak, mozesz prosto wyprobowac cos takiego, rozstawic szafki (te male do katow), to wtedy bedziesz mial mniejsza dziure miedzy glosnikami, glosniki dalej od scian i trojka rownoboczny. Czy to cos zmieni nie mozna gwarantowac, ale to chwila roboty

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wolno, bo to moje mieszkanie, ale nie zamierzam, a nawet jest to fizycznie niewykonalne. Po pierwsze komoda to jeden, a nie dwa moduły. Po drugie, nawet gdyby istniała taka możliwość, to jednak odpowiadająca mi taka aranżacja pokoju jest nie do ruszenia. Z pewnością ewent. drobne korzyści akustyczne nie miałyby tu wartości nadrzędnej względem pożądanej w mojej ocenie harmonii wizualnej 🙂. Dzięki za sugestie, tak czy inaczej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Dobrze mowisz, nie zawsze granie jest najwazniejsze

[Mark75X]

22 minuty temu, xajas napisał:

Dobrze mowisz, nie zawsze granie jest najwazniejsze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest bardzo ważne, to na pewno, ale tu ew. różnice w odbiorze nie byłyby na tyle duże, aby uzasadniały takie roszady. Poza tym w rogu niewidocznym na zdjęciu stoi biurko, więc kolejna bariera. Wreszcie witryna, która na górze jest mocowana do ściany (cholernie ciężkie drewniane meble, a to jest wysokie więc wolałem dodatkowo zabezpieczyć mimo względnie dobrej stabilności). Głośniki stoją ok. 25 cm od ściany. Poza tym MA chwali się, że zastosowano taką konstrukcję, która generalnie pozwala ustawić kolumny nawet przy samej ścianie i nie powoduje to negatywnych skutków. Na ile to prawda, oczywiście nie wiem, natomiast u mnie min. jest zachowane i jak widzisz, zadbałem też jednak o względny "porządek akustyczny" w tym wszystkim.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Września 2024 przez Mark75X

[Pseudodrummer]

3 minuty temu, Mark75X napisał:

Jest bardzo ważne, to na pewno, ale tu ew. różnice w odbiorze nie byłyby na tyle duże, aby uzasadniały takie roszady. Poza tym w rogu niewidocznym na zdjęciu stoi biurko, więc kolejna bariera. Wreszcie witryna, która na górze jest mocowana do ściany (cholernie ciężkie drewniane meble, a to jest wysokie więc wolałem dodatkowo zabezpieczyć mimo względnie dobrej stabilności). Głośniki stoją ok. 25 cm od ściany. Poza tym MA chwali się, że zastosowano taką konstrukcję, która generalnie pozwala ustawić głośniki nawet przy samej ścianie i nie powoduje to negatywnych skutków. Na ile to prawda, oczywiście nie wiem, natomiast u mnie min. jest zachowane i jak widzisz, zadbałem też jednak o względny "porządek akustyczny" w tym wszystkim.

Ja mam podobny metrazowo pokój,troche mniejszy.
Tez mam biurko (praca zdalna)
U mnie kolumny mam po obu stronach biurka,i mam trójkąt rownoboczny.
szafę wywaliłemi jeden podobnej wielkości regał (ten mały)
Pozwala mi to mieć podłogówki i monitory aktywne na podstawkach obok podłogówek.

Jeszcze nie wiem,które zostaną,nie moge się zdecydować,bo i podłogówki dobrze grają,i monitory aktywne.

 

[Mark75X]

2 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Jeszcze nie wiem,które zostaną

Przy zwykłych odpowiedź teoretycznie byłaby prostsza. Większa kubatura, większe SPL, na ogół mocniejszy bas, więc podłogowe raczej lepsze. Czy monitory aktywne wypadają pod tymi względami tak jak pasywne, tego nie wiem. Masz najlepsze porównanie. 

[przmor]

Po "zrobieniu" drzwi i dołożeniu wzmacniacza z DSP jestem nareszcie zadowolony z dzwięku fabrycznego radia i głośników w moim aucie.

Wysłane z mojego SM-X210 przy użyciu Tapatalka

[Piniu2906]

Może się pochwalę. Mam kolumny aktywne Acoustic Energy AE1 + DAC RME ADI 2 fs + subwoofer Klipsch SPL 100. Za tą kasę nie wyobrażam sobie lepiej grającego zestawu. Posiadałem także kilka par słuchwek High-end i mój system gra na tyle dobrze, że nawet preferuje słuchać muzyki z systemu niż ze słuchawek High-end a to już dużo mówi jak te AE1 active z RME tworzą świetną synergię. Jak dla mnie end game... nie będę szukał "lepszego" dźwięku bo musiałbym wlepić niezłą kasę aby to lepiej zagrało od obecnie posiadanego zestawu. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to High-end ale jest to równocześnie wstęp do prawdziwego Hi-fi

[Bukaj]

Jestem zadowolony z brzmienia i wykonania mojego sprzętu audio. 

Dość dużo sprzętu było przerobionego. A najbardziej szczyce się tym , że audio dobierałem sobie sam, krok po kroku. To jest to co jest najpiękniejsze. 

[xajas]

Może się pochwalę. Mam kolumny aktywne Acoustic Energy AE1 + DAC RME ADI 2 fs + subwoofer Klipsch SPL 100.

Jestem zwolennikiem duzych glosnikow, ale jak zadko z przyjemnoscia posluchal bym takiego minimalistycznego zestawu

[xajas]

Co jest zrodlem?

Do tego jeszcze jeden Klipsch i tak ustawiony

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piniu2906]

5 godzin temu, xajas napisał:

Jestem zwolennikiem duzych glosnikow, ale jak zadko z przyjemnoscia posluchal bym takiego minimalistycznego zestawu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Używam go xajas podłączonego do PC'ta. Brzmi to w 2 słowach angażująco i intymnie. Neutralność RME sprawia, że przyjemność jest nawet po 3 godzinach odsłuchu... brak efektu znużenia a to w dużej mierze zasługa RME. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Zainspirowany twoja wypowiedzia, pomyslalem, ze pokaze swoj sprzet, z ktorego jestem zadowolony

W roznych pomieszczeniach mam rozne „sprzety“, roznej wielkosci, od malych az do bardzo wielkich. Ale ten, ktory ostatnio sprawia mi najwiecej uciechy, jest niemalze najmniejszy i najbardziej minimalistyczny. A mimo to, moim zdaniem, brama do swiata highend

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Max prosty:

1. Streamer: prosty iPad + abonament Apple Music (400€)
2. DAC/Wzmacniacz/DSP: RME ADI-2 DAC FS (1.100€)
3. Sluchawki: Beyerdynamic DT 1770 Pro (430€)

iPad polaczony z RME przez USB dostarcza bitperfect 24 Bit / 192 kHz

Za niecale 2.000€ czysty odjazd!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

A kto jest gotow dolozyc 1.500€, przekroczy bramy highendu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )


1. Streamer: nowy iPad Air + abonament Apple Music (1.100€)
2. DAC/Wzmacniacz/DSP: RME ADI-2 DAC FS (1.100€)
3. Sluchawki: Hifiman Arya Organic (1.300€)

Za 3.500€ pelny odjazd.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piniu2906]

Pięknie @xajas pięknie

[xajas]

…. Ale ten, ktory ostatnio sprawia mi najwiecej uciechy, jest niemalze najmniejszy i najbardziej minimalistyczny. A mimo to, moim zdaniem, brama do swiata highend

Ok, a ten absolutnie najmniejszy i najbardziej minimalistyczny jest juz totalnie prosty i napewno zaden highend, ale z tego tez jestem bardzo zadowolony.
Super „mobilny“, a brzmieniowo i funkcjonalnie przekroczyl wszelkie oczekiwania.

All you need:

1. Apple Watch Ultra II z 64GB pamieci do zaladowania plikow (jesli nie streamujesz muzyki)
2. Bose Quiet Comfort Ultra

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr Sonido]

Akurat z bose też jestem zadowolony 🙂

Mam co prawda dużo starsze modele oba QC i mimo tego wszystkiego co negatywnie można o nich przeczytać osobiście bardzo lubię te słuchawki

[Wito76]

A czy nie jest czasem tak, że zadowolenie to tylko chwilowy etap? Zrobimy jakąś zmianę, jakiś upgrade i jesteśmy zadowoleni, słyszymy wyraźną poprawę. Gdy sobie przypomnę granie sprzed 3 lat, to uśmiecham się z politowaniem. Ale gdyby ktoś spytał wtedy czy jestem zadowolony - ależ oczywiście. Miałem w swoim systemie różne DACi, CD, źródła, wzmacniacze, po drodze różne lampy, różne kondensatory, rezystory tantalowe i inne, zasilacze, upgrade'y zasilania, różne kable: głośnikowe, interkonekty, zasilające, panele akustyczne, podstawki antywibracyjne, zabawy z Dsp, bezpieczniki i co tam jeszcze. Wiadomo, trochę nerwosa, trochę zabawa, jak to w hobby. Za każdym razem było lepiej, chyba lepiej, a czasem też wiadomo krok w tył. Ale gdybym tak te wszystkie swoje "jest teraz dużo lepiej" zliczył, to wyszłoby, że już dawno w hajend wszedłem.

[xajas]

A czy nie jest czasem tak, że zadowolenie to tylko chwilowy etap?

Jest, ale moim zdaniem to przede wszystkim spelnienie wlasnych oczekiwan! Jesli mam „niskie oczekiwania“, to latwiej je spelnic i nie potrzebuje sprzetu za pierdyliony Euro, by byc zadowolonym. I te „niskie oczekiwania“ wcale nie sa negatywnym pojeciem. Nie zawsze potrzebuje wkwintne Argentynskie steki popijane wyszukanym winem. Czasami mam ochote na proste ziemniaki + szpinak + sadzone jajko i potrafie sie tym delektowac! Tak jestem z nich zadowolony

[Ajothe]

Ja już się niejednokrotnie przekonałem, że w tym hobby kasa nie zawsze odgrywa największą rolę. Umiejętnie dobrane elementy potrafią miło zaskoczyć i to jest w tym hobby bardzo fajne. 

Czasami fajnie jest się przekonać, że poczynione kroki mają sens i wrócić do starej konfiguracji na chwilę 😁

[Pseudodrummer]

22 godziny temu, Wito76 napisał:

A czy nie jest czasem tak, że zadowolenie to tylko chwilowy etap? Zrobimy jakąś zmianę, jakiś upgrade i jesteśmy zadowoleni, słyszymy wyraźną poprawę. Gdy sobie przypomnę granie sprzed 3 lat, to uśmiecham się z politowaniem. Ale gdyby ktoś spytał wtedy czy jestem zadowolony - ależ oczywiście. Miałem w swoim systemie różne DACi, CD, źródła, wzmacniacze, po drodze różne lampy, różne kondensatory, rezystory tantalowe i inne, zasilacze, upgrade'y zasilania, różne kable: głośnikowe, interkonekty, zasilające, panele akustyczne, podstawki antywibracyjne, zabawy z Dsp, bezpieczniki i co tam jeszcze. Wiadomo, trochę nerwosa, trochę zabawa, jak to w hobby. Za każdym razem było lepiej, chyba lepiej, a czasem też wiadomo krok w tył. Ale gdybym tak te wszystkie swoje "jest teraz dużo lepiej" zliczył, to wyszłoby, że już dawno w hajend wszedłem.
 

Ha,
Jak najbardziej....
Jak dobieramy nowy,bardziej adekwatny do naszych oczekiwań sprzęt-potrzeby rosną...
I czasami to nie ma końca:P
 

 

22 godziny temu, Wito76 napisał:

Wiadomo, trochę nerwosa, trochę zabawa, jak to w hobby. Za każdym razem było lepiej, chyba lepiej, a czasem też wiadomo krok w tył

Tak,to trochę jak taka nerwica-czasami pozytywna,czasami zachaczająca o nerwice natręctw.....

Zawsze jednak,po dobrej decyzji-i tak jak mówisz-czasami złej-wiemy więcej,i łatwiej iść dalej w swojej pasji.
Pasji,która dla reszty "kowalskich" bywa często niezrozumiana-tak jak pytanie:

"czy jestes zadowolony ze swojego sprzetu/[systemu] audio"
 

[szymon1977]

W dniu 5.10.2024 o 15:54, Wito76 napisał:

A czy nie jest czasem tak, że zadowolenie to tylko chwilowy etap?

Wszystko jest chwilowe, pytanie jak długo trwa ta chwila? Jeśli przesłuchałeś dwie płyty i masz dość, to wiadomo że nie jesteś z brzmienia zadowolony. A jeśli słuchasz od trzech lat, zazwyczaj z satysfakcją, z jednej strony wiesz, że mogłoby grać lepiej, z drugiej wolisz puścić nową płytę, niż na starej "testować" np nowy wzmacniacz?

Ja ze swojego lo-fi jestem zadowolony, trafiłem charakter brzmienia, a że mogłoby z tym charakterem zagrać lepiej? Jakiś mi to nie przeszkadza. Będę miał kasę... miałem, wolałem zainwestować w coś ważniejszego, a Tesseract "War of being" jest świetne nawet na tym co mam.

Edytowane 6 Października 2024 przez szymon1977

[Piotr Sonido]

To jest kwestia indywidualnego podejścia do wszystkiego. 

Ja jestem zadowolony by wam zadowolony Ale w pewnym momencie chcę zmiany tylko i wyłącznie dla zmiany nie to że przestaje być zadowolony tylko chcę poznać coś innego. Bo jestem tym trochę jeszcze zainteresowany. 

Ale nie mam na przykład takich ambicji w przypadku samochodów ogólnie pojętej motoryzacji czy pior wiecznych. 

Na rowerze też jeżdżę na tym co mam przydałoby się coś lepszego ale jest co jest 🙂

[Ma_cieQ]

Po kilku latach zmagania się z audio nałogiem, podejmowania decyzji dobrych, bardzo dobrych i niekiedy powiedzmy nie najlepszych mogę zdecydowanie stwierdzić że moja "pogoń za króliczkiem" jest zakończona 😁. Owszem ...mam w planach jeszcze zakup nowej szafki audio, kondycyjonera i 2 "drutów" zasilających ale jeśli chodzi o audio "klamoty" mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić że jestem szczęśliwym ludziem skuli posiadania aktualnego audio zestawu 😁🤘. Zaebiste to uczucie gdy człowiek zaspokoił swój audio głód i nałóg czego innym nadal goniącym serdeczne życzę 😁🥃

[Wito76]

Nie wierzę, jeszcze wrócisz do tej roboty, jak Szczęsny

[Ma_cieQ]

11 minut temu, Wito76 napisał:

Nie wierzę, jeszcze wrócisz do tej roboty, jak Szczęsny

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie mówię nie ...ale nawet jeśli to będzie to za dobre kilka lat 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr Sonido]

11 godzin temu, Aprox napisał:

Po kilku latach zmagania się z audio nałogiem, podejmowania decyzji dobrych, bardzo dobrych i niekiedy powiedzmy nie najlepszych mogę zdecydowanie stwierdzić że moja "pogoń za króliczkiem" jest zakończona 😁. Owszem ...mam w planach jeszcze zakup nowej szafki audio, kondycyjonera i 2 "drutów" zasilających ale jeśli chodzi o audio "klamoty" mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić że jestem szczęśliwym ludziem skuli posiadania aktualnego audio zestawu 😁🤘. Zaebiste to uczucie gdy człowiek zaspokoił swój audio głód i nałóg czego innym nadal goniącym serdeczne życzę 😁🥃

Dziękujemy. I wszystkiego dobrego.! Cheers

 

[szymon1977]

13 godzin temu, Aprox napisał:

Zaebiste to uczucie gdy człowiek zaspokoił swój audio głód i nałóg czego innym nadal goniącym serdeczne życzę 😁🥃

W końcu można zacząć cieszyć się wspaniałością muzyki, zamiast martwić kiepskim brzmieniem hifi 🙂