Najgorszy audio-gruz jaki mieliście?

[Pseudodrummer]

A,już znalazłem,dziękuję

[il Dottore]

Tu masz recenzję Orchida na TDA 1541 R1 Taiwan z 6Moons - recenzent już go nie oddał. 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

27 minut temu, Gargan napisał:

na co jeszcze mają wywalone?

Myślę, że na konkurencję - bo jej nie mają. 🙂 

Kto dziś jeszcze robi przetworniki D/A na starożytnych chipach wielobitowych?

I to jeszcze w normalniej cenie dla ludzi...

7 minut temu, Pseudodrummer napisał:

A z ciekawości,ile kosztuje Orchid?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tu masz cennik. 1210 baksów najtaniej na cinch a na XLR drożej. 1400-1500 baksów w zależności od wersji.

Nawet jak dołożysz za dobrą lampę, to są to ceny śmieszne w porównaniu do oferowanego dźwięku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gargan]

10 minut temu, il Dottore napisał:

No name???  MHDT Lab jest sprzętem szeroko znanym... w wąskich kręgach.

Moja Havana (po lekkim zdłubaniu) zmiażdżyła w bezpośrednim porównaniu Meridiana Signature Reference za 12 tys €.

Życzę każdemu takiego "no name".

Na 6Moons, gdzie recenzuje się egzotyczny sprzęt na ogół za dziesiątki tysięcy € tak piszą o Havanie:

"MHDT Havana DAC: So good that Redbook CD outperforms SACDs on my Sony XA777ES."

Pamiętasz ten model? Flagowiec Sony - 16kg żywej wagi. Cena nowego 7500 dojczmarek (wtedy jeszcze dojczmarki były).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak, a u mnie pliki .DSF outperforms DTS-CD. No i co z tego? Nadal wolałbym Sony.

6Moons to bajkopisarze 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mark75X]

W dniu 2.09.2024 o 13:12, Elbing napisał:

Jeśli idzie o brzmienie to Musical Fidelity. Nie kupilem tego.

Możesz napisać coś więcej? Jakie elementy audio, model/e tej marki (zakładam, że wzmacniacze). Co konkretnie Cię zniechęciło?  

[il Dottore]

2 minuty temu, Gargan napisał:

6Moons to bajkopisarze

Prawda - nieźli są! 🙂 Ale znają się na klockach jak mało kto. Pomyśl: jaki by niby mieli interes w promowaniu Tajwańczyka, co sobie wymyślił, że będzie składał przetworniki D/A w garażu (czy gdzie on tam je składa...).

 

 

[Gargan]

17 minut temu, ro35 napisał:

ja lubię w konkrety

więc dokładnie jakie sprzęty typu:

czysta klasa a,

bufory lampowe,

dac

stare musical fidelity,

brytyjskie klocki.

...

bo to jest ogrom sprzętu, i dla każdego, ale konkretnie opisanego można dać łapkę w górę czy łapkę w doł

ale nie dla całych klas jak wyżej

więc nie rób pan szamba... albo usuń wątek

 

O co Ci gościu chodzi?

To jest moje osobiste zdanie, które wyraziłem w konwersacji z kimś zupełnie innym niż ty.

Wcinasz się i wyjeżdżasz z jakimiś prawdami obiektywnymi, które generalnie mi wa**ą, bo nie słucham muzyki na cudzym sprzęcie w cudzym domu, tylko u siebie na tym co akurat mam. Naprawdę wisi mi, czy mam rację obiektywną, bo nie organizuję słuchowisk publicznych i nie interesuje mnie, że ktoś słyszał więcej wzmacniaczy lampowych czy A klasy ode mnie. Na moje uszy i z moich doświadczeń wynika co powyżej przedstawiłem i nie mam zamiaru komukolwiek, a już na pewno nie randomom z forum, tłumaczyć się ze swoich preferencji. 

Czy to jest zrozumiałe czy nic nadal nie dotarło? 🙂

22 minuty temu, il Dottore napisał:

Tu masz recenzję Orchida na TDA 1541 R1 Taiwan z 6Moons - recenzent już go nie oddał. 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myślę, że na konkurencję - bo jej nie mają. 🙂 

Kto dziś jeszcze robi przetworniki D/A na starożytnych chipach wielobitowych?

I to jeszcze w normalniej cenie dla ludzi...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tu masz cennik. 1210 baksów najtaniej na cinch a na XLR drożej. 1400-1500 baksów w zależności od wersji.

Nawet jak dołożysz za dobrą lampę, to są to ceny śmieszne w porównaniu do oferowanego dźwięku.

A potem na tym słuchasz muzyki z YouTube, która na tanim DAC za €100 zagra dokładnie tak samo 😁

3 minuty temu, il Dottore napisał:

Prawda - nieźli są! 🙂 Ale znają się na klockach jak mało kto. Pomyśl: jaki by niby mieli interes w promowaniu Tajwańczyka, co sobie wymyślił, że będzie składał przetworniki D/A w garażu (czy gdzie on tam je składa...).

 

 

Mogą cię prankować, albo udawać bezstronność tanim kosztem. I tak mało kto to kupi, więc reklamodawcy nie poczują się zagrożeni 🙂

Tanie DAC od Pro-Ject zagrał mi lepiej od super DAC od Pink Faun. Tak, że ten tekst o garażowej produkcji co bije high-end mnie nie rusza. Tak po prostu bywa i nie trzeba szukać egzotyków.

Znaczy jak ktoś lubi to OK.

Trzeba używać tego co najlepiej człowiekowi pasuje 🙂 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elbing]

28 minut temu, Mark75X napisał:

Możesz napisać coś więcej? Jakie elementy audio, model/e tej marki (zakładam, że wzmacniacze). Co konkretnie Cię zniechęciło?  

Możesz zajrzeć tu:

Oraz tu:

Podtrzymuję co tam napisałem. W dużym skrócie suche, metaliczne, nieprzyjemne dla uszu granie...

Edytowane 11 Września 2024 przez Elbing
uzupełnienie

[#Szakovsky]

W dniu 2.09.2024 o 17:41, Piotr Sonido napisał:

A no widzisz na wykresie tego nie widać . 🙂

To samo poruszam było dopiero co w innym wątku. 

Tak one grają dokładnie, są ludzie którzy tego szukają. A słuchałeś bowersa czy focala?

Starsze modele triangle 

Przecież widać. Dołek na 1,5-4khz plus pogłośniona cała góra no i dzwon na 15khz. 
Peak to peak mamy 8db czyli w opór. 
Dla porównania, w tej samej cenie LS50 meta ma jakieś 2-3db peak to peak, plus te peaki są dużo węższe. 
Dewiacja od średniej jest znacznie mniejsza ogólnie. 
 

[partick]

Tu masz recenzję - recenzent już go nie oddał.

Recenzenci już tak mają. Im lepsza recenzja, tym bardziej nie oddają ;)

[il Dottore]

27 minut temu, Gargan napisał:

A potem na tym słuchasz muzyki z YouTube

Nie. Słucham FLAC i APE. Z komputera, sygnał idzie do konwertera USB/SPDIF przez USB przefiltrowany przez USB ULPS Tomanek, gdzie przekazywana jest linia sygnałowa a linia zasilająca jest odcinana i zastępowana czyściutkim prądem z Tomanka. A potem na DAC.  Nie używam na głównym systemie MP3. Ogółem nic poniżej 16/41.

Muzyki z YT słucham na telefonie + dac/wzmacniacz słuchawkowy wielkości gumy do żucia  (ale to już nie na lampie, niestety) + dobre słuchawki. A także na głośniku BT.

 

[Gargan]

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Nie. Słucham FLAC i APE. Z komputera, sygnał idzie do konwertera USB/SPDIF przez USB przefiltrowany przez USB ULPS Tomanek, gdzie przekazywana jest linia sygnałowa a linia zasilająca jest odcinana i zastępowana czyściutkim prądem z Tomanka. A potem na DAC.  Nie używam na głównym systemie MP3. Ogółem nic poniżej 16/41.

Muzyki z YT słucham na telefonie + dac/wzmacniacz słuchawkowy wielkości gumy do żucia  (ale to już nie na lampie, niestety) + dobre słuchawki. A także na głośniku BT.

 

Czyściutki prąd, wypolerowany i przesiany z elektro chwastów 😁

MP3 to też [email protected] 😀

U mnie jest tylko karta dźwiękowa i od razu analogiem do wzmacniacza też analogowego. Chyba sobie to tak skomplikuję jak u Ciebie. Będzie bardziej cyfrowo 😀

[ro35]

39 minut temu, Gargan napisał:

Wcinasz się i wyjeżdżasz z jakimiś prawdami obiektywnymi, które generalnie mi wa**ą

to nie ma sensu, więc ostatnie zdanie. bo widzę brak czytania ze zrozumieniem.

ja tylko zadałem pytania. bo nie mam akceptacji dla opinii typu "każdy pijak to złodziej"

 

[Mark75X]

21 minut temu, Elbing napisał:

Możesz zajrzeć tu:

Jasne, to Twoja subiektywna opinia. Cenna dla mnie, by mieć ją na uwadze przy ewent. własnych ocenach w przyszłości. Inna rzecz to cena. Niepojętym jest spadek wartości tego wzmacniacza o blisko 50% w ciągu ok. 9 lat. Sprzęt z czasem tanieje, to ogólny trend, OK, ale ten poziom jest wprost nieprawdopodobny.

[ro35]

W dniu 2.09.2024 o 11:23, Gargan napisał:

Dobrze byłoby podawać model

i to co robisz dalej to zaprzeczenie pierwszej wypowiedzi z wątku

Edytowane 11 Września 2024 przez ro35

[il Dottore]

10 minut temu, Gargan napisał:

P3 to też [email protected]

Ale kompresja stratna a nie bezstratna.

11 minut temu, Gargan napisał:

zyściutki prąd, wypolerowany i przesiany z elektro chwastów

To, To! 🙂 Komputer sieje wielorakim shitem z zasilania, więc dobrze to odciąć i podać do konwertera lepsze zasilanie.

Zasilanie to podstawa.

Edytowane 11 Września 2024 przez il Dottore

[Gargan]

Teraz, il Dottore napisał:

Ale kompresja stratna a nie bezstratna.

Mi udało się osiągnąć kompresję stratną nawet we .flac 😁

Sprawdzałeś MP3 ale typu VBR?

Jak dla mnie brzmią najlepiej 🙂

[Elbing]

5 minut temu, Mark75X napisał:

Jasne, to Twoja subiektywna opinia. Cenna dla mnie, by mieć ją na uwadze przy ewent. własnych ocenach w przyszłości. Inna rzecz to cena. Niepojętym jest spadek wartości tego wzmacniacza o blisko 50% w ciągu ok. 9 lat. Sprzęt z czasem tanieje, to ogólny trend, OK, ale ten poziom jest wprost nieprawdopodobny.

Tak. Subiektywna ale oparta na odsłuchu w salonie audio. Syn przeglądał zdjęcia bebechów serii 2 i 3 to wg niego przebitka wartości bebechów do ceny to jest 5 - 6x. Może stąd te spadki cen ? 🤔

[il Dottore]

1 minutę temu, Gargan napisał:

Sprawdzałeś MP3 ale typu VBR?

Jak dla mnie brzmią najlepiej

Nigdy. Nawet nie wiem co to jest. Kiedyś się bawiłem w MP3 to miałem Walkmana Sony, który rzekomo "odzyskiwał" traconą przy kompresji informację. No ciekawe jak!? 🙂 Najdziwniejsze, że to działało. Cudny był Walkman. Karbonowa obudowa, wyświetlacz OLED (wtedy!!!), bardzo dobre słuchawki i tłumienie hałasu bijące absolutnie wszystko inne. Dość powiedzieć, że w samolocie to działało.

[Gargan]

Teraz, il Dottore napisał:

Nigdy. Nawet nie wiem co to jest. Kiedyś się bawiłem w MP3 to miałem Walkmana Sony, który rzekomo "odzyskiwał" traconą przy kompresji informację. No ciekawe jak!? 🙂 Najdziwniejsze, że to działało. Cudny był Walkman. Karbonowa obudowa, wyświetlacz OLED (wtedy!!!), bardzo dobre słuchawki i tłumienie hałasu bijące absolutnie wszystko inne. Dość powiedzieć, że w samolocie to działało.

To "odzyskiwanie" opiera się na algorytmie predykcji i kształtowaniu szumu 🙂 To faktycznie może dobrze działać 🙂

VBR to technika kompresji ze zmienną przepływnością bitów. Tam gdzie jest mało wymagający fragment np. cisza lub pojedyńcze plumpnięcia algorytm stosuje wysoką kompresję (niską jakość). Jednak tam gdzie trzeba precyzji kompresja jest maksymalnie ograniczana (wysoka jakość). Efekt jest bardzo przyjemny 🙂

Jeśli umiały wyciszyć samolot, to jestem pod wrażeniem 🙂

[il Dottore]

11 minut temu, Gargan napisał:

VBR to technika kompresji ze zmienną przepływnością bitów.

Aaaaaaa Variable Bitrate.

[Gargan]

7 minut temu, il Dottore napisał:

Aaaaaaa Variable Bitrate.

Dokładnie 😀

Znasz? 

Możesz porównać jakość sampla z moim VBR.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Września 2024 przez Gargan

[il Dottore]

1 godzinę temu, Gargan napisał:

Będzie bardziej cyfrowo

Tak, jest bardzo cyfrowo. Jest tak cyfrowo, że zera i jedynki dosłownie latają w powietrzu. 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

U mnie tez coś lata.
Ale to nie zera.
Chyba mol.
Herbata z Hibiskusa dobra.
Z łyżką konfitury z malin.
🙂

ten Orchid całkiem ładnie wygląda.
Ciekawe,jak to gra.
 

24 minuty temu, il Dottore napisał:

Tak, jest bardzo cyfrowo. Jest tak cyfrowo, że zera i jedynki dosłownie latają w powietrzu. 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ładne.
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gargan]

27 minut temu, il Dottore napisał:

Tak, jest bardzo cyfrowo. Jest tak cyfrowo, że zera i jedynki dosłownie latają w powietrzu. 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

U ciebie za cały efekt odpowiada żelazko 🤪

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Września 2024 przez Gargan

[il Dottore]

4 minuty temu, Gargan napisał:

odpowiada żelazko

Jest analogowe więc możesz mieć rację. Dam je bliżej wzmacniacza, powinno wtedy zagrać jeszcze lepiej. 🙂

13 minut temu, Pseudodrummer napisał:

ładne.

A to proszę jeszcze. 🙂 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

1 godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Orchid całkiem ładnie wygląda.
Ciekawe,jak to gra

Jedni wolą Burr-Brown inni dają się uwieść legendzie TDA1541. Kwestia gustu. Szczerze, to wątpię, by jakoś tam zasadniczo różnił się od Havany. A może... ? 😄

[szymon1977]

6 godzin temu, Gargan napisał:

To jest moje osobiste zdanie, które wyraziłem w konwersacji z kimś zupełnie innym niż ty.

Sory kolego, ale "konwersacja z kimś innym to na priv" - tutaj każdy czyta, a kto chce to odpowiada.

6 godzin temu, Gargan napisał:

Wcinasz się

Nieładnie w ten sposób pisać, gdy ktoś korzysta ze swojego elementarnego prawa, i czyni to, co jest podstawą istnienia forum dyskusyjnego.

6 godzin temu, Gargan napisał:

Naprawdę wisi mi, czy mam rację obiektywną, bo nie organizuję słuchowisk publicznych

Ale wypowiadasz się publicznie i powinno Ci zależeć, żeby innych w błąd nie wprowadzać i wdzięcznym być, gdy inni zrewanżują się tym samym i wyprowadzą z błędu Ciebie. Ale wróćmy do tematu.

-----

W dniu 8.09.2024 o 12:32, Gargan napisał:

Osz, tfu! Na psa urok! Tannoy Mercury! 🤢🤢🤢

To żeś mi pojechał...

Ej! No dopiero jadłem....

Ta tragedia była u mnie 2 dni. Wyleciała szybciej niż przyjechała

Tannoy Mercury M oraz Revolution R z pewnością niczym szczególnym nie urzekają. Zadziwiają za to, zwłaszcza te najmniejsze M1 i R1, rzadko spotykaną w tej klasie cenowej równowagą. Z jednej strony takie spokojne granie podobać się nie musi, z drugiej kunszt inżynierii docenić należy. Na tle dzisiejszego badziewia warto także zauważyć, ile po tylu latach egzemplarzy, w zadziwiająco dobrym stanie, nadal jest na rynku.

Dla wielu był to pierwszy krok w hifi. Jeden kolega jakoś w 1998 kupił M2 za 999zł, w podstawowym systemie przewalił dziesiątki różnych elementów, a M2 ma do dziś w drugim systemie. Inny ma KD oparte na serii M. A z Twojej strony to tylko kolejny nietrafiony w gust zakup. Zastanawiam się, skąd Cie się tyle tego bierze? Przy chaosie informacyjnym Twoich postów, jakoś to nie dziwi.

Edytowane 12 Września 2024 przez szymon1977

[Piotr Sonido]

14 godzin temu, Gargan napisał:

Dlaczego uznałeś, że droższe rzeczy są jakieś lepsze? Właśnie szybciej bubla znajdziesz w tych ekstrawaganckich konstrukcjach. 

Posłuchaj sobie wywiadu z projektantem serii A Cambridge Audio. On tłumaczył, że najtrudniej zaprojektować niskie modele, bo muszą być faktycznie dobre. Tam gdzie klient ogląda każdy grosz i wybiera najbardziej opłacalne rozwiązanie nie może być lipy.

Dla mnie złomem nie są urządzenia solidne, logicznie zaprojektowane, bezawaryjne, łatwe w obsłudze i dobrze brzmiące. A przede wszystkim - przetestowane w fabryce. Jeśli coś rozlatuje się na gwarancji, albo nie można tego słuchać to ewidentnie jest złom - proste 😀 

No rozumiem. A konkretnie?:)

14 godzin temu, il Dottore napisał:

 

Nie da się tak uogólniać, bo najlepszym zdarzy się wpadka.

Co gruzem nie jest? Prawie wszystko, co na rynku, gruzem nie jest. Może mi się co najwyżej nie podobać.

A co mi się podoba z założenia? Czysta Klasa A i przetworniki D/A bez oversamplingu, koniecznie z buforem lampowym.

Jeszcze 300B mi się podoba. Stare MF mi się podobają - niezależnie od ceny. Tam było czuć rękę Michaelsona. Stare Sonusy (ale to trzeba mieć wzmacniacz odpowiedni - mi nigdy takiego nie dali).

Generalnie - lubię brytyjskie brzmienie, zaprojektowane do brytyjskich klitek bo sam mam mały "salon" i amerykańskie klamoty do nagłaśniania hektarów mi nie wejdą.

Ma świętą rację. Hajend to już strefa audiovoodoo często i hajpu bez uzasadnienia. Bogu dzięki - nie zawsze. Ale zauważyłem że te hajendy, co naprawdę grają, wcale nie są najdroższe.

No tu coś wiem 🙂

 

9 godzin temu, #Szakovsky napisał:

Przecież widać. Dołek na 1,5-4khz plus pogłośniona cała góra no i dzwon na 15khz. 
Peak to peak mamy 8db czyli w opór. 
Dla porównania, w tej samej cenie LS50 meta ma jakieś 2-3db peak to peak, plus te peaki są dużo węższe. 
Dewiacja od średniej jest znacznie mniejsza ogólnie. 
 

Ok. Nie wiem do czego się odnosił tamten post z ponad tygodnia teamu już. 

Ale dzięki!

 

[Gargan]

Właśnie przypomniała mi się recenzja Tannoy Mercury M2. Podziwiam jak zgrabnie recenzenci piszą o braku basu oraz snują fantastyczne wizje z 9 symfonią van Beethoven'a 😀 No i oczywiście deklaracja natychmiastowego zakupu do redakcji. Urocze 🙂

Ciekawe czy próbowali na tych popierdułkach zreprodukować prawdziwą skalę perkusji skoro orkiestrę symfoniczną dało radę zreplikować? 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

A mi się przypomniała jeszcze jedna rzecz, która mi się podoba, a której nigdy nie kupię.

Szwabskie kolumny Acapella - takie bycze tuby. Jezu słodki, jak to gra! No ci to umieją w głośniki.

Niestety -  gabaryty nie pozwalają na aplikację tego w mojej klitce.