Modyfikacja rezonatora kwarcowego

[andrelius]

Witam

Czy warto kupić taki układ generatora do CD Playera (Yamaha CDX-570) w miejsce zwykłego rezonatora kwarcowego? Czy ktoś ma opinie po zamontowaniu?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Grudnia 2024 przez andrelius

[Daniel_68412]

29 minut temu, andrelius napisał:

Czy warto kupić taki układ generatora do CD Playera (Yamaha CDX-570) w miejsce zwykłego rezonatora kwarcowego? Czy ktoś ma opinie po zamontowaniu?

na pewno warto wyslac urzadzenie do dobrego serwisu (a moze jedynego w PL w sumie) zeby je doprowadzic do stanu fabrycznego z kalibracja wlacznie - wtedy mozna myslec o takim zabiegu najlepiej wykonanym przez ten serwis zeby mozna bylo sprawdzic parametry przed i po

[Grzegorz7]

Jak widzę elementy THT tam gdzie można SMT (rezystory i jeden kondensator) i takie toporne zaciski na kable to już to świadczy o producencie.

Jak wychodzi z tego prostokąt to widzę dzwonienia na przebiegu. I takie coś wprowadzać do ... no właśnie, gdzie?

Trzeba to podłączyć, obejrzeć i ewentualnie stłumić dzwonienia, być może dopasować poziomy i dopiero podłączać do modyfikowanego urządzenia.

Coś tam w temacie pokazałem w wątku "mity o TDA1541..."

Na pałę włączone na pewno zagra...

[krzysieks_2007]

Często lepszy efekt przynosi zastosowanie samego Tcxo bez kombinowania z dodatkowymi trafami i zasilaczami.

[andrelius]

Dziękuję za cenne informacje.

 

Jakie macie doświadczenia w "starzeniu" się rezonatorów kwarcowych ?
Czy warto wymieniać go po 30 latach ?

[Grzegorz7]

Wszystko się starzeje.

Może największy wkład w stabilność częstotliwości modułu ma nie kryształ tylko elementy towarzyszące. W tej obudowie bywają całe generatory o różnej złożoności ze stabilizacją temperaturową. Bywa tam trymer dostrajający.

Ale nie ma to większego znaczenia.

Stabilność jest lepsza od niepewności wzajemnej zegara w różnych urządzeniach.

Chodzi o to, że jest zegar przy zapisie, przy rozmaitych obróbkach cyfrowych i w końcu przy reprodukcji w naszych gratach domowych.

To one mają być wystarczająco zgodne.

Sam wpływ zegara jest przeceniany. Z dwa lata temu pomagałem w instalacji takiego zewnętrznego za pierdylion... Napięcie z tego było na poziomie poniżej wolta z tego co pamiętam. Jitter na poziomach poniżej ps. Tyle, że dziesiątki razy większy wprowadza logika od wejścia  zegara do kości DAC czy wnętrza kości.

Zresztą prosta logika: Taki ton podstawowy A1 =440Hz. Nie usłyszy się zmiany o ponad procent. Tymczasem generatory kwarcowe mają tolerancję na poziomach tysiące razy lepszych.

Ale warto zapewnić dobre zasilanie generatorom, kosci dac i przede wszystkim temperaturę. 

[Krzych 2]

15 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Zresztą prosta logika: Taki ton podstawowy A1 =440Hz. Nie usłyszy się zmiany o ponad procent. Tymczasem generatory kwarcowe mają tolerancję na poziomach tysiące razy lepszych.

Sama częstotliwość zgoda, ale fluktuacje to już inna sprawa, a to dopasowanie, zasilanie itp

Polecam doświadczenie z CD wyposażonym w pitch control to tak jakby przestrajać generator-zegar. Może sie okazać, że niekoniecznie ustawienie na 0 jest najlepsze w subiektywnym odbiorze.

Sama temperatura też aż takiego wplywu nie ma bo nie narasta skokowo, ale szumy termiczne to znowu też inna sprawa.

[Grzegorz7]

Argument za tym, że tym bardziej zegar nie ma znaczenia. A ałdiofil grzebie we wszystkim co degraduje dźwięk i czerpie z tego satysfakcję.

Rozwiązania znane od 50 lat najpierw w drapakach, magnetofonach.

W CD wprowadzone dla jaj... bo zupełnie niepotrzebne i szkodliwe...

Zabawka dla DJ`i

 

[Daniel_68412]

1 minutę temu, Grzegorz7 napisał:

Argument za tym, że tym bardziej zegar nie ma znaczenia. A ałdiofil grzebie we wszystkim co degraduje dźwięk i czerpie z tego satysfakcję.

ale equalizer jest pase ;] lepiej poprawiac pasmo popsutym urzadzeniem

[Krzych 2]

13 minut temu, Grzegorz7 napisał:

W CD wprowadzone dla jaj... bo zupełnie niepotrzebne i szkodliwe...

 Dla mnie lekko przestrojone in minus dawało większą trudno to określić -bliskość muzyce. Bardziej słuchanie angażowało. Spokojnie ta regulacja może nie być w urządzeniu. Raczej chciałem napisać, że częstotliwość zegara nie ma większego znaczenia, a decydują inne sprawy. Sam kwarc może być typowy, a zbudowany porządnie generator na nim i dobrze dopasowany i zasilony może zrobić różnicę.

No i jeszcze jedno. Bez oscyloskopu, lepiej nie ruszać i zostawić jak jest. Oscyloskop sam z siebie choćby był niewiadomo jaki ,niewłaściwie uzyty nic miarodajnego nie pokaże. Ciekawe czy wszyscy uzytkownicy oscyloskopów wiedzą do czego służy sprężynka? 

[krzysieks_2007]

Godzinę temu, Krzych 2 napisał:

Dla mnie lekko przestrojone in minus dawało większą trudno to określić -bliskość muzyce

Cd z niskiego segmentu grają z reguły zbyt szybko,dzieje się to przez utratę danych spowodowaną skokowym ruchem obrotowym płyty.

Pitch to fajna sprawa i super że rozumiesz czego można się nauczyć kręcąc tą gałką.A potrzebny w cd jest tak samo jak w gramofonie ,idzie bez tego żyć.

Sam zegar ma znaczenie choć miejsce w którym pracuje w cd jest naj mnie istotne aż do samego analogu włącznie.

[tedi02]

Zegar ma znaczenie ,ale bardziej istotne  ma zasilanie zegara .

[kolmen]

W dniu 18.12.2024 o 18:13, Grzegorz7 napisał:

Może największy wkład w stabilność częstotliwości modułu ma nie kryształ

A co powiesz o wylewających się kryształach ?