Rotel A11 Tribute vs Cambridge Audio CXA80

steele1410 · 10 Marca

Szanowni, przymierzam się do zmiany sprzętu i ostatnio wpadły mi w oko dwa zestawy w przyzwoitej cenie: Rotel A11 Tribute + CD11 Tribute i Cambridge Audio CXA80 + CXC. Czytając net stwierdzam, że poza mocą oba wzmacniacze nie różnią się jakoś bardzo poza czułością (0,22 R, 0,78 CA) i współczynnikiem tłumienia (71 R, 42 CA). Róznicę w mocy pomijam, gdyż nie jest najważniejsza. Opinie w necie oceniają oba zestawy dość korzystnie, ale być może ktoś miał okazję porównywać te sprzęty i napisze coś konkretniej. Muzyka u mnie to głównie rock i elektronika, pokój 16 m2, słucham raczej ciszej niż głośniej (sąsiedzi).
Będę wdzięczny za wszelkie porady i sugestie.

zibi69 · 10 Marca

Ja polecam cxa 80, miałem z heco aurora 700, i to było bardzo fajne połączenie.

**don111** · 11 Marca

CXA60 jeśli już bardziej można porównywać z A11, niż CXA80. Oba to szybkie, zwarte brzmienie, lekko utwardzone, dużo detali. Rotel chyba trochę bardziej w tym kierunku. Dla mnie zbyt techniczny, ale z ciepłymi kolumnami byłby ok. Wybrałbym jednak i tak CA 60 za podobne pieniądze. CA 80 jak potrzeba większej mocy.

Piotr Sonido · 11 Marca

Zgadzam się z przedmówcami. Nie patrz tylko na parametry ale także na sygnaturę brzmienia obu wzmacniaczy akurat Rotel też bym zostawił bardziej z linią 60.

Natomiast tutaj z tej dwójki na moim zdaniem ciekawsza jest 80.

Natomiast to też kwestia doboru kolumn

piotrek7 · 11 Marca

10 godzin temu, steele1410 napisał:

nie różnią się jakoś bardzo poza czułością (0,22 R, 0,78 CA) i współczynnikiem tłumienia (71 R, 42 CA).

Myślisz, że będziesz słyszał ta różnice? Czytanie pomiarów aby dowiedzieć się czegokolwiek o sprzęcie audio to mistrzostwo świata połączone z wiedzą tajemną.

Te dwa wzmacniacze łączy jedno. Niska jakość. Chcesz w tej cenie coś wartościowego? Rynek wtórny lub ex demo

Piotr Sonido · 11 Marca

Czy ja wiem czy niska jakość? Sporo osób jest z nich zadowolona jednak. One są absolutnie proporcjonalnie do ceny.

piotrek7 · 11 Marca

Te sprzęty to segment home audio a nie hi-fi. Ma to grać uniwersalnie, zapewniać zbieranie szczęk z podłogi po podłączeniu YT z telewizora po optyku

Naprawdę wolałbym jakiegoś Denona że średnio-niższej połki, które można często znaleźć w bardzo przyzwoitych pieniądzach. Oczywiście., że one także mają swe ograniczenia ale grają bardzo fajnie. Poszukać na rynku wtórnym jakiegoś Vicka. Też będzie super

**il Dottore** · 11 Marca

8 minut temu, piotrek7 napisał:

Te sprzęty to segment home audio a nie hi-fi.

Tu się nie zgodzę. Znaczy - nie wiem jak Kambodża, ale zajrzałem do bebechów tego A11 Tribute:

A tu są bebechy mojego stareńkiego Rotela RA-820BX3, którego sprzedałem bez straty po kilku latach używania. I to było prawdziwe Hi-Fi. Choć nie w moim guście Rotel gra.

Do czego zmierzam: nie widać w porównaniu do starych urządzeń jakiejś utraty jakości czy kompromisów konstrukcyjnych. Widać za to przywiązanie do sprawdzonej topologii i wypróbowanych rozwiązań. Więc nie.

Budżetowy Rotel to niska cena ale nie niska półka.

A o dźwięku się nie wypowiadam. Ma Rotel swoich fanów. Ja się do nich nie zaliczam. I tyle.

**Top Hi-Fi & Video Design** · 11 Marca

A11 Tribute to bardzo udany model i jakoś tak przyjemniej grający niż te niepoprawiane przez Kena Ishiwatę. Coś w tym jest 😉 Warto posłuchać, tylko trzeba się spieszyć, bo ten model już wyszedł z produkcji i więcej dostaw już nie będzie.

**Q21** · 11 Marca

Hej, a jakie masz kolumny? 🙂 Cambridge będzie nieco jaśniejszy, ale moim zdaniem znacznie bardziej detaliczny i szybszy w basie 🙂

piotrek7 · 11 Marca

8 minut temu, Q21 napisał:

Cambridge będzie nieco jaśniejszy, ale moim zdaniem znacznie bardziej detaliczny i szybszy w basie 🙂

Właśnie o tym piszę. Rozjaśnienie, szybkość, pozorna rozdzielczość, które nie są poparte odpowiednim wypełnieniem. Nogi lecą do przodu, głowa zostaje z tyłu i całe ciało ląduje na dupie. Taka jest filozofia tego grania

Jasny dźwięk na dłuższą metę jest męczący

**don111** · 11 Marca

Godzinę temu, Q21 napisał:

Hej, a jakie masz kolumny? 🙂 Cambridge będzie nieco jaśniejszy, ale moim zdaniem znacznie bardziej detaliczny i szybszy w basie 🙂

Typowa bolączka forum audio w dzisiejszych czasach, masa niewiarygodnych opinii branży, zmyślanie.historii na poczekaniu. Nie chciało się wam wygogloować nic o tym czy ogólnie o Rotelu, bo to nie jest jakiś wyjątkowo odmiennie grejący model od rypowegi Rotela. Szczegółowością jak i szybkością, basem, a w szczególności "jasnością" - w niczym nie ustępuje CA,. To ten sam poziom. Ale nie wiem czy to plus, taki ma styl po prostu.

Godzinę temu, piotrek7 napisał:

Rozjaśnienie, szybkość, pozorna rozdzielczość, które nie są poparte odpowiednim wypełnieniem. Nogi lecą do przodu, głowa zostaje z tyłu i całe ciało ląduje na dupie. Taka jest filozofia tego grania

Jasny dźwięk na dłuższą metę jest męczący

Tylko że gra system a nie sam wzmacniacz. CA pasuje do wielu kolumn np wspomniane wyżej Heco, świetnie gra z Dali Zensor czy starymi Tannoy M, a nawet nieźle z nowszymi. Czyli z takimi "grzeczniejszymi" kolumnami, potrzebującymi nieco dodania "pazura" do dźwięku.

piotrek7 · 11 Marca

11 minut temu, don111 napisał:

Tylko że gra system a nie sam wzmacniacz.

Taaaaa. Jasne. System gra tak, jak najsłabszy jego element. Kup g...... niany wzmacniacz i kontruj go głośnikami. Bardzo mądrze

Edytowane 11 Marca przez piotrek7

**don111** · 11 Marca

2 godziny temu, il Dottore napisał:

Tu się nie zgodzę. Znaczy - nie wiem jak Kambodża, ale zajrzałem do bebechów tego A11 Tribute:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tu są bebechy mojego stareńkiego Rotela RA-820BX3, którego sprzedałem bez straty po kilku latach używania. I to było prawdziwe Hi-Fi. Choć nie w moim guście Rotel gra.

Do czego zmierzam: nie widać w porównaniu do starych urządzeń jakiejś utraty jakości czy kompromisów konstrukcyjnych. Widać za to przywiązanie do sprawdzonej topologii i wypróbowanych rozwiązań. Więc nie.

Budżetowy Rotel to niska cena ale nie niska półka.

A o dźwięku się nie wypowiadam. Ma Rotel swoich fanów. Ja się do nich nie zaliczam. I tyle.

Też nie jestem szczególnym fanem Rotela. 920 miałem (nie pamiętam którą wersję). Pusty w środku czy nie, ale A11 ma słyszalnie lepszy bas, rozpiętość dynamikii, także szczegółowoś, góra jest w nim wręcz kryształowa na tle 920, który jest bardziej stonowany, matowy od A11, ale może przyjemniejszy na dłuższą metę i przez to "lepszy". Pierwsze wrażenie dla każdego kto by posłuchał jeden po drugim, że A11 to co najmniej pół klasy lepszy poziom, taka spora jest różnica między nimi.

12 minut temu, piotrek7 napisał:

Taaaaa. Jasne. System gra tak, jak najsłabszy jego element. Kup g...... niany wzmacniacz i kontruj go głośnikami. Bardzo mądrze

Kto kupuje wzmacniacz i dobiera do niego kolumny? Najpierw wybiera się kolumny, które mają zdecydowanie największy wpływ na dźwięk i determinują jego charakter. Wzmaxniacz to zmienia ale też w pewnym ograniczonym zakresie.. Przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia. Ktoś inny może zaczynać od jeszcze mniej wpływowego elementu systemu, np od kabli 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Marca przez don111

piotrek7 · 11 Marca

52 minuty temu, don111 napisał:

Najpierw wybiera się kolumny, które mają zdecydowanie największy wpływ na dźwięk

A kto tak powiedział? Prawda objawiona czy dowiezione na podstawie badań naukowych?

55 minut temu, don111 napisał:

Przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia

I tego się trzymaj. Zachowując te mądrości dla siebie.

Bo są to teorie, których nie da się obronić w oparciu o jakiekolwiek doświadczenia

**don111** · 11 Marca

Każdy ma swoje doświadczenia i mówi jak uważa. Wolność słowa, byle by to nie było teoretyzowanie jak się często na forum spotyka. Bo widać od razu czy ktoś miał dany sprzęt czy nie, jak pisze w oparciu o jakieś stereotypy, typu Kambodża, jasny, nie da się słuchać itd. Muszę uważać że CA albo Rotel to g... bo tak twierdzisz ? nawet jak zagrało to lepiej od innych wzmacniaczy na tych samych kolumnach ? No ale g... i już. Dziecinada. Równie dobrze można napisać że Denon lub Vincent to g... Albo McIntosh. I udowadniaj że jest inaczej.

steele1410 · 11 Marca

3 godziny temu, Q21 napisał:

Hej, a jakie masz kolumny? 🙂 Cambridge będzie nieco jaśniejszy, ale moim zdaniem znacznie bardziej detaliczny i szybszy w basie 🙂

Myślę o Tannoy Eclipse 2, STX Electrino 250 ewentualnie Mission MX3. Te mam najbliżej, żeby podjechać i posłuchać a opinie mają niezłe.