Czy kable cyfrowe grają?

[szymon1977]

27 minut temu, rafa napisał:

Najwazniejsze sa konwertery swiatlo-prad. To najslabsze ogniwo lancucha.

Słabe bo technicznie bezproblemowe. A wbrew obiegowym opiniom, to nie jesy żadna dodatkowa konwersja, bo przed gniazdkiem coaxial ten sam konwerter przekształca dane do postaci spdif.

[przmor]

Słucham od rana Tidal przez optyk i tylko czasem wchodzę w ten wątek poczytać czego to ludzie nie wymyślą

[paww]

40 minut temu, przmor napisał:

Słucham od rana Tidal przez optyk i tylko czasem wchodzę w ten wątek poczytać czego to ludzie nie wymyślą

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten wątek fajnie się czyta, coś jest, czegoś nie ma, jak w zasadzie nieoznaczoności. Wchodzisz i nigdy nie wiesz co będzie.

6 godzin temu, s3etcher napisał:

Często wymieniam i zamieniam podstawowe elementy systemu, kolumny, głośniki, Dac'i. Przy takich zmianach, w większości przypadków jestem w stanie w ciemno odgadnąć np która para kolumn gra, lub wyraźnie określić różnice pomiędzy wzmacniaczami.Pisze że w większości bo czasem zdarzają się tak podobnie grające elementy że różnica jest na granicy percepcji. Ciekawi mnie to że osoby słyszące różnice w kablach cyfrowych raczej stosują semantykę typy: subtelna zmiana, trzeba się dobrze wsłuchać, coś tam się troszke poprawiło...Dla mnie to zdecydowanie za mało żeby to było po pierwsze wiarygodne. Różnica powinna być nomen omen zero jedynkowa, jest albo nie ma. Po drugie jak dla mnie nie warta aż takich nakładów. Ale... sam lubie jak wszystkie elementy są ładne i estetycznie wykonane ,więc jako taki rodzaj "biżuterii" jestem w stanie  lepsze kable zaakceptować i tu przyznaje że mam kilka ładnych kabelków cyfrowych. Podkreślam, dla WYGLĄDU .

Też uważam, że wygląd jest najważniejszy, choćby grało jak chóry anielskie z samego raju, jak nie będzie wyglądać to prędzej czy później pojawi się brak zadowolenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafa]

34 minuty temu, paww napisał:

Też uważam, że wygląd jest najważniejszy, choćby grało jak chóry anielskie z samego raju, jak nie będzie wyglądać to prędzej czy później pojawi się brak zadowolenia.

Nigdy tak nie mialem. Chyba ze mowa o "wygladzie" sceny i zrodel pozornych 🙃

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

A wbrew obiegowym opiniom, to nie jesy żadna dodatkowa konwersja, bo przed gniazdkiem coaxial ten sam konwerter przekształca dane do postaci spdif.

Coax nic nie przekształca do spdif bo spdif jest juz sygnalem na tym zlaczu.

Konwerter jest swiatlo-prad. To ze moze byc w gniazdku typu 2in1 nie znaczy ze twoje zdanie wyzej jest poprawne. 

[szymon1977]

2 godziny temu, rafa napisał:

Coax nic nie przekształca do spdif bo spdif jest juz sygnalem na tym zlaczu

Istnieniu konwertera USB to SPDIF mam nadzieję nie zaprzeczysz? To dobrze, bo podobny konwerter jest przed KAŻDYM wyjściem SPDIF, zarówno przed optykiem jak i przed coaxialem. W dużym uproszczeniu przed coaxialem.jest taki sam konwerter jak przed optykiem, tylko zamiast zera i jedynki przekształcać na impulsy świetlne, to przekształca na impulsy elektryczne.

2 godziny temu, rafa napisał:

Konwerter jest swiatlo-prad.

Konwerter prąd-prąd też jest.

2 godziny temu, rafa napisał:

To ze moze byc w gniazdku typu 2in1 nie znaczy ze twoje zdanie wyzej jest poprawne. 

To już Twój wymysł.

[rafa]

Niestety odpisales.. 🙄

[ProjectPi]

9 minut temu, szymon1977 napisał:

tylko zamiast zera i jedynki przekształcać na impulsy świetlne, to przekształca na impulsy elektryczne

Że niby wchodzą zera i jedynki a wychodzi prąd? Ciekawe.

[szymon1977]

3 godziny temu, ProjectPi napisał:

Że niby wchodzą zera i jedynki a wychodzi prąd? Ciekawe.

Znaczenie słówek "zero" i "jedynka" gdy mówimy o danych cyfrowych też trzeba tłumaczyć? Wchodzi prąd i wychodzi prąd... ale inny, coś jak w konwerterze USBtoSPDIF. Tyle tylko, że konwersja zer i jedynek na miganie światełka jest prostszym zadaniem, niż zakodowanie zer i jedynek w prądzie elektrycznym, odkodowanie również. Więc nie tylko nie jest tak, jak się Wam wydaje, ale jest na odwrót, niż Wam się wydaje.

Edytowane 20 Marca przez szymon1977

[ProjectPi]

28 minut temu, szymon1977 napisał:

Znaczenie słówek "zero" i "jedynka" gdy mówimy o danych cyfrowych też trzeba tłumaczyć?

Nie trzeba. Nie mieszaj domen w jednym zdaniu, bo kurioza wychodzą.

34 minuty temu, szymon1977 napisał:

Tyle tylko, że konwersja zer i jedynek na miganie światełka jest prostszym zadaniem, niż zakodowanie zer i jedynek w prądzie elektrycznym, odkodowanie również.

Kolejne niewiadomo co.

35 minut temu, szymon1977 napisał:

Więc nie tylko nie jest tak, jak się Wam wydaje, ale jest na odwrót, niż Wam się wydaje.

@szymon1977 kontra reszta świata.

[szymon1977]

13 minut temu, ProjectPi napisał:

Kolejne niewiadomo co.

Argumentujesz własnym brakiem zrozumienia? Spoko, nie jestem zaskoczony.

[rafa]

52 minuty temu, szymon1977 napisał:

Tyle tylko, że konwersja zer i jedynek na miganie światełka jest prostszym zadaniem, niż zakodowanie zer i jedynek w prądzie elektrycznym, odkodowanie również.

Co to za kulfon tu piszesz? Rozumiesz że żeby "światełko migało" najpierw musi dopłynąć prąd elektryczny do emitera tego światła, czy myślisz że samo miga?  😄 

[szymon1977]

51 minut temu, rafa napisał:

Co to za kulfon tu piszesz?

 

54 minuty temu, szymon1977 napisał:

Argumentujesz własnym brakiem zrozumienia? Spoko, nie jestem zaskoczony.

 

[ProjectPi]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Argumentujesz własnym brakiem zrozumienia? Spoko, nie jestem zaskoczony.

Dopiero komentuje, kolego drogi.

[s3etcher]

Jeeeezuu, banda ignorantów, ręce z lutownicą opadaja na stół z układami scalonymi....😁

Tym którzy nie znają podstaw elektroniki (a próbuja się wypowiadac i ośmieszać tych którzy się znają ) proponuje jedno: sluchajcie muzyki, nie myślcie o tych wszystkich "0" , "1" , nie rozkminiajcie czy "mruga światełko" albo czy prąd płynie od plusa czy odwrotne, po prostu słuchajcie... inżynierowie to wszystko ogarnęli za Was i dla Was😁

[s3etcher]

14 godzin temu, ProjectPi napisał:

Że niby wchodzą zera i jedynki a wychodzi prąd? Ciekawe.

NIe wierzę że nie rozumiesz prostej informacji, opisanej dodatkowo dla ułatwienia, językiem potocznym. Lubisz takie trollo-lollo, co? To zdradzę Ci taką kolejną tajemnice: w igle gramofonowej drgania mechaniczne zmieniają się w prąd, cuda, prawda koleżko? A jeszcze jak weżmiesz telefonik do ręki i pomyślisz że do niego prąd przez powietrze leci a z nim te wszystkie focie i smsy....ale jak? ale że nie zakłócone? i to zera i jedynki? Nooo, tak się na świeci porobiło....😄😁😄

Edytowane 21 Marca przez s3etcher
głębokie przemyślenia...

[ProjectPi]

3 godziny temu, s3etcher napisał:

NIe wierzę że nie rozumiesz prostej informacji, opisanej dodatkowo dla ułatwienia, językiem potocznym. Lubisz takie trollo-lollo, co? To zdradzę Ci taką kolejną tajemnice: w igle gramofonowej drgania mechaniczne zmieniają się w prąd, cuda, prawda koleżko? A jeszcze jak weżmiesz telefonik do ręki i pomyślisz że do niego prąd przez powietrze leci a z nim te wszystkie focie i smsy....ale jak? ale że nie zakłócone? i to zera i jedynki? Nooo, tak się na świeci porobiło....😄😁😄

Urzekła mnie głęboko przemyślana historia twoja. Zbędna, no ale jednak.

[ASURA]

22 godziny temu, rafa napisał:

Najwazniejsze sa konwertery swiatlo-prad. To najslabsze ogniwo lancucha.

Lata się o tym nie tylko tu na forum pisze a dalej są wstawiane robione ordynarne dla audio typowe konwertery do zastosowań przemysłowych gdzie są zupełnie inne wymagania bez tych na Ą i Ę potrzebnych w audio...

 

Całą tą korzyść izolacji galwanicznej w audio  uj strzela bo jeden kulawy element w torze dokładnie p...li to co dobrego mu się podaje po drodze

 

Pytanie co dalej dalej w ciemnej...

[ProjectPi]

3 godziny temu, s3etcher napisał:

Jeeeezuu, banda ignorantów, ręce z lutownicą opadaja na stół z układami scalonymi....😁

Tym którzy nie znają podstaw elektroniki (a próbuja się wypowiadac i ośmieszać tych którzy się znają ) proponuje jedno: sluchajcie muzyki, nie myślcie o tych wszystkich "0" , "1" , nie rozkminiajcie czy "mruga światełko" albo czy prąd płynie od plusa czy odwrotne, po prostu słuchajcie... inżynierowie to wszystko ogarnęli za Was i dla Was😁

Uważaj, troszkę buciki sobie poplules.

Obśmiewanie sygnalizowanych błędów czy nieścisłości w przesadnie i niepotrzebnie upraszczanych wyjaśnieniach mija się z celem.

24 minuty temu, ASURA napisał:

gdzie są zupełnie inne wymagania

Tzn. jakie?

25 minut temu, ASURA napisał:

ordynarne dla audio typowe konwertery do zastosowań przemysłowych

Rzecz w tym, że wydumanych audiofilskich nie ma?

[s3etcher]

3 minuty temu, ProjectPi napisał:

Uważaj, troszkę buciki sobie poplules.

Obśmiewanie sygnalizowanych błędów czy nieścisłości w przesadnie i niepotrzebnie upraszczanych wyjaśnieniach mija się z celem.

To jak wg. Ciebie rozmawiać o zaawansowanych technologicznie aspektach z osobami które nie mają pojęcia o zupełnych podstawach, czy nie lepiej to trywializować , obrócić w śmiech i spokojnie żyć dalej? Czy może wykład w którym trzeba będzie co drugie słowo googlować żeby cokolwiek zrozumieć? Ale bez sensu,bo  albo to wyśmiejesz albo postawisz tezy od czapy. Żeby coś zrozumieć trzeba wykazać minimalną chęć zrozumienia. Pozdrawiam, naprawdę serdecznie. 

[ProjectPi]

2 minuty temu, s3etcher napisał:

To jak wg. Ciebie rozmawiać o zaawansowanych technologicznie aspektach z osobami które nie mają pojęcia o zupełnych podstawach, czy nie lepiej to trywializować , obrócić w śmiech i spokojnie żyć dalej? Czy może wykład w którym trzeba będzie co drugie słowo googlować żeby cokolwiek zrozumieć? Ale bez sensu,bo  albo to wyśmiejesz albo postawisz tezy od czapy. Żeby coś zrozumieć trzeba wykazać minimalną chęć zrozumienia. Pozdrawiam, naprawdę serdecznie. 

Jakoś nie zauwazylem, by jedna ze stron pozbawiona była podstaw a druga była w temacie profesjonalista, więc operowanie przesadnymi uproszczeniami jest zbędne.

[Wito76]

W dniu 20.03.2025 o 18:58, szymon1977 napisał:

Więc nie tylko nie jest tak, jak się Wam wydaje, ale jest na odwrót, niż Wam się wydaje.

Powiedział Kubuś Puchatek do Krzysia.

[tomek7776]

Aktiv Digital Kabel

słyszały ''przedszkolaki''?

[szymon1977]

W dniu 22.03.2025 o 21:27, Wito76 napisał:

Powiedział Kubuś Puchatek do Krzysia.

Wystarczy jeden rzut okiem na ten "obrazek" by przekonać się, że konwersja prądu na światełko w optyku jest alternatywna, a nie dodatkowa w stosunku do coaxiala. Drugim rzut okiem na ten sam "obrazek" wystarczy by przekonać się, że konwersja do optyka jest prostsza, niż konwersja do coaxial. Tzn rzuty okiem wystarczą jednemu, bo drugi, choćby mu sto razy tłumaczyć i godzinami by rzucał oczami, to nic z tego nie zrozumie, i powtarzać będzie zabobon, argumenty zastępując pyskówką.

Ps

Jest światełko w "coaxialu", bo choć moderator Twój wpis uznał za zgodny z Regulaminem (sic!), to laików zbyt wiele nie zebrałeś. Zero, całkiem trafna liczba.

Edytowane 30 Marca przez szymon1977

[Wito76]

Do czego to doszło, już nawet Szymon wrzuca schematy, by robić z siebie "naukowca". Całkiem wam się odkleiło.

[il Dottore]

Dawniej było tak, że założyciel wątku miał prawo w nim sprzątać.

I komu to przeszkadzało?

[ProjectPi]

11 godzin temu, szymon1977 napisał:

konwersja do optyka jest prostsza, niż konwersja do coaxial

Aby rzecz prawdziwsza była, w rzeczywistości stalo tak:

"konwersja zer i jedynek na miganie światełka jest prostszym zadaniem, niż zakodowanie zer i jedynek w prądzie elektrycznym"

No to wskaż mi, proszę, w którym miejscu na schemacie zachodzi "konwersja zer i jedynek na miganie światełka", a w którym "zakodowanie zer i jedynek w prądzie elektrycznym".

[szymon1977]

Godzinę temu, ProjectPi napisał:

Aby rzecz prawdziwsza była, w rzeczywistości stalo tak:

"konwersja zer i jedynek na miganie światełka jest prostszym zadaniem, niż zakodowanie zer i jedynek w prądzie elektrycznym"

Dokładnie tak, i w sumie na jedno wychodzi.

Godzinę temu, ProjectPi napisał:

No to wskaż mi, proszę, w którym miejscu na schemacie zachodzi "konwersja zer i jedynek na miganie światełka", a w którym "zakodowanie zer i jedynek w prądzie elektrycznym".

Palca na Forum nie wkleję, sorry. Na tak postawione pytanie musiałbym cały rysunek wskazać. Za to różnica zaczyna się tam, gdzie sygnał zaczyna rozchodzić się na dwie różne drogi, jedna prowadząca do wyjścia optycznego, a druga do coaxial. Przede wszystkim widać, że konwersja do optyka nie nie jest żadna "dodatkowa", bo następuje zamiast konwersji do coaxiala, więc jest alternatywna. 

Edytowane 30 Marca przez szymon1977

[ProjectPi]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Palca na Forum nie wkleję, sorry. Na tak postawione pytanie musiałbym cały rysunek wskazać.

Elementy w schemacie mają swoje nazwy, więc ze wskazaniem nie powinno być problemu.

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Przede wszystkim widać, że konwersja do optyka nie nie jest żadna "dodatkowa", bo następuje zamiast konwersji do coaxiala, więc jest alternatywna. 

Owszem, ale przede wszystkim przypominam, że odnoszę się do pierwotnej wypowiedzi.

12 godzin temu, szymon1977 napisał:

konwersja do optyka jest prostsza, niż konwersja do coaxial

Raczej zbliżona, jeśli już.

13 minut temu, szymon1977 napisał:

Dokładnie tak, i w sumie na jedno wychodzi.

W sumie to nie. Diabeł tkwi w szczegółach, jak mawiają.

[szymon1977]

3 godziny temu, ProjectPi napisał:

Raczej zbliżona, jeśli już

Jeśli  jest "zbliżona", to już nie "dodatkowa" - masz plusa.

3 godziny temu, ProjectPi napisał:

Diabeł tkwi w szczegółach

Nie widzę powodu dyskusji o szczegółach z kimś, kto zaprzecza faktom podstawowym twierdzeniem, że konwersja do optyka jest "dodatkowa".

Edytowane 30 Marca przez szymon1977

[Pseudodrummer]

W dniu 13.03.2025 o 11:07, il Dottore napisał:

Bardzo fajna dyskusja.

Nie ukrywam, że prywatnie sens widzę w inwestowaniu jedynie w kable analogowe. Mój najdroższy kabel cyfrowy to digi coax od Audio-gd za nieco ponad 30€. USB mam no name ze sklepu komputerowego.

Czy powinienem zainwestować w audiofilskie kable USB? 🙂 

 

 

Moje kable cyfrowe graja.
Wszystkie trzy:
USB
Coaxial
i Optyk.

działaja bardzo dobrze.