Skocz do zawartości
IGNORED

Patologie w sieci Żabka. Gdzie robicie zakupy?


Rekomendowane odpowiedzi

Już jakiś czas temu znalazłem ten materiał ale zastanawiam się jakie jest Wasze zdanie w tym temacie. Ja osobiście już od dawna nie korzystam z usług tej sieci sklepów. 

Z jednej strony przez absurdalne ceny a kropka nad I był właśnie ten materiał.  Sieć niestety dość skutecznie wybiła wiele osiedlowych prywatnych sklepów. 

Ja głównie zakupy robię w Dino/ Aldi/ Biedronce  robiąc duże zapasy przy dobrych promocjach. W skali miesiąca można zaoszczędzić dość pokaźne kwoty. Jak to wygląda u Was? 

 

 

Oglądałem dawno temu ten materiał i to żadna nowość. Żabka wykorzystuje ludzi. U mnie, nie daleko miejsca zamieszkania co pół roku zmienia się fraczyzobiorca. Domyślam się że każdy łapie się na ten sam bajer. Potem jest już za późno. 

Polecam robić zakupy w Polskich sklepach. Dino (50% polski kapitał), Polo market, Społem... Ja zazwyczaj kupuje w osiedlowym supermarkecie. Może wybór mniejszy, ale za to produkty niedostępne w lidlach czy biedronkach. Może czasem warto zapłacił te parę groszy więcej w Polskim sklepie niż dorabiać ciągle zagraniczne spółki. 

?👈

Wiem, że materiał nie jest nowy ale temat bardzo współczesny. Sam staram się kupować większość rzeczy głównie w Dino ze względu na polski kapitał. 

Odnośnie samej żabki to znam dwóch byłych ajentów, którzy w 90 procentach potwierdzają to co mówi ta Pani. 

 

Zaznaczyli, że jest to artykuł sponsorowany?

Ps

Rzygać się chce od czytania takich wypierdów.

-----

3 godziny temu, waldi1965 napisał:

Odnośnie samej żabki to znam dwóch byłych ajentów, którzy w 90 procentach potwierdzają to co mówi ta Pani. 

Bilans musi wyjść na zero, więc jak Żabka zarabia, to tracić musi...

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

3 godziny temu, Piotr_1 napisał:

To wygląda na korporacyjną patologię podtrzymywaną przez władzę. Tyle lat to już trwa...

Znajomy znajomego bawi się we franczyzę. Ma lepszy samochód, ale nie jakiś niedostępny. Mieszka na lepszej ulicy, ale do nir jakiś lepszy. Pracuje 8 dni w tygodniu kilkanaście godzin na dobę. Po kilku latach w fabryce, jak ktoś bierze nocki i weekendy l, to nie ma niesiel.gorzej, ale bez inwestycji, ryzyka i kata za plecami.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

5 godzin temu, Piotr_1 napisał:

To wygląda na korporacyjną patologię podtrzymywaną przez władzę. Tyle lat to już trwa...

Wystarczy popatrzeć na rotację ludzi w Żabkach. A ci co tam siedzą, pracują 7 dni w tygodniu od rana do wieczora. Kiedyś widziałem jak dzieci jednej pani prowadzącej żabkę pomagają jej towar rozkładać na półkach. 

?👈

Przez okres świąt ajenci również będą musieli tam być. Są nieoficjalnie przymuszani do tego. Kiedyś gdy nie znałem tematu wydawało mi się, że to czy sklep w święta jest otwarty to wola osoby prowadzącej punkt. Podobno wystarczy w jeden dzień nie otworzyć aby pożegnać się z wszelkimi dodatkami czyli tak naprawdę otrzymać karę finansową.  

Jak psy wieszają to dobrze, jak ajent chwali, to artykuł sponsorowany i jak zwykle dużo na ten temat wie ten, który do najbliższej żabki ma ponad 1000 km. 

@costa brava
Ale zdajesz sobie sprawę, że dla Twojej wygody w te 24/7 zaangażowany jest człowiek? Jeśli robi to z własnej woli to jego sprawa ale jeśli jest do tego w taki czy inny sposob zmuszany to jest to współczesne niewolnictwo. To samo dotyczy patologii przewozów na aplikację uber/bolt.

9 minut temu, jezz napisał:

Jak psy wieszają to dobrze, jak ajent chwali, to artykuł sponsorowany i jak zwykle dużo na ten temat wie ten, który do najbliższej żabki ma ponad 1000 km. 

Tak w życiu bywa, że najlepiej widać z dystans. Osobiście o mały włas nie "zainwestowałem" kiedyś w coś podobnego - wystarczy.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Możliwość pracy 24/7, to możliwość zarabiania 24/7, redukcja kosztów stałych. To idealny pomysł na interes rodzinny i zatrudnianie rodziny w wolne ułatwia tutaj sprawę.

Zmuszania do pracy nie ma, tylko czasem wykorzystuje się sytuacje pracownika i to ona go zmusza...

Pracowałbyś między 23 a 6 rano za kilka złotych na rękę na godzinę? Czy może postawiłbyś za ladą pracownika, któremu kazałbys pracować? Poza weekendem ludzie w nocy śpią a nie chodzą po sklepach.

22 minuty temu, przmor napisał:

@costa brava
Ale zdajesz sobie sprawę, że dla Twojej wygody w te 24/7 zaangażowany jest człowiek? Jeśli robi to z własnej woli to jego sprawa ale jeśli jest do tego w taki czy inny sposob zmuszany to jest to współczesne niewolnictwo. To samo dotyczy patologii przewozów na aplikację uber/bolt.
 

Ale chyba wie na co się godzi?

3 minuty temu, przmor napisał:

Pracowałbyś między 23 a 6 rano za kilka złotych na rękę na godzinę? Czy może postawiłbyś za ladą pracownika, któremu kazałbys pracować? Poza weekendem ludzie w nocy śpią a nie chodzą po sklepach.

Skoro ludzie w nocy śpią, to trzeba zamknąć np. stacje benzynowe.

No właśnie chodzi głównie o to, że Ci ludzie tak naprawdę do końca nie wiedzą w co się pakują. Do momentu podpisania umowy wszystko jest przedstawiane w piękny sposób. Potem przychodzi zderzenie się z rzeczywistością a umowa jest tak skonstruowana, że ciężko wyjść bez strat. 

15 minut temu, szymon1977 napisał:

Tak w życiu bywa, że najlepiej widać z dystans. Osobiście o mały włas nie "zainwestowałem" kiedyś w coś podobnego - wystarczy.

To jak tak doskonale widać z dystansu, to co jest nieprawdą w tym według ciebie sponsorowanym artykule, że aż rzygałeś czytając go?

Teraz, waldi1965 napisał:

No właśnie chodzi głównie o to, że Ci ludzie tak naprawdę do końca nie wiedzą w co się pakują. Do momentu podpisania umowy wszystko jest przedstawiane w piękny sposób. Potem przychodzi zderzenie się z rzeczywistością a umowa jest tak skonstruowana, że ciężko wyjść bez strat. 

A, czyli nigdy nie widzieli żabki i nie wiedzą w jakich godzinach są otwarte. Żartujesz, prawda?

Bajdełej, obok mnie jest żabka, która w niedzielę jest zamknięta.

A to oni podpisują umowę,  która pewnie określa co maja robić i za ile, no i co będzie jak nie zechcą. Każdy pracownik dostaje takie coś do podpisania i musi robić.

Jak nie ma klientów jest tyle rzeczy do sprawdzenia i zrobienia, no i można zarobić.

27 minut temu, jezz napisał:

Ale chyba wie na co się godzi?

Raczej średnio, potem wychodzi w praniu że jesteś niewolnikiem ich sytemu. Obejrzyj se film z pierwszego posta. 

18 minut temu, J.Jerry napisał:

A to oni podpisują umowę,  która pewnie określa co maja robić i za ile, no i co będzie jak nie zechcą. Każdy pracownik dostaje takie coś do podpisania i musi robić.

Jak nie ma klientów jest tyle rzeczy do sprawdzenia i zrobienia, no i można zarobić.

To nie jest zwykła umowa o pracę. Trzeba chyba być prawnikiem żeby w tym się połapać. Ludzie wpadają po prostu w pułapki. Potem wychodzą np cyrki ze skarbówka. Jest mnóstwo artykułow i filmów na ten temat. 

?👈

Umowa to jak sama nazwa mówi coś pomiędzy dwoma i więcej stronami, rodzaj porozumienia i jest dobrowolna, to nie musi być idealna.

Chyba tak powinno się konstruować umowy, żeby w razie czego druga strona... była przewidywalna.

1 godzinę temu, waldi1965 napisał:

No właśnie chodzi głównie o to, że Ci ludzie tak naprawdę do końca nie wiedzą w co się pakują. Do momentu podpisania umowy wszystko jest przedstawiane w piękny sposób. Potem przychodzi zderzenie się z rzeczywistością a umowa jest tak skonstruowana, że ciężko wyjść bez strat. 

We filmiku który wkleiłeś w pierwszym poście tamta kobieta mówi że pewnej "właścicielce" odebrano jedną z dwóch jej Żabek tylko dlatego że nie mogła otworzyć w niedzielę dwóch sklepów w tym samym czasie, co musiała zrobić osobiście. Słowem, odebrano dlatego że nie mogła się rozdwoić żeby zrobić to punktualnie w dwóch sklepach. No chyba o to chodziło?

27 minut temu, J.Jerry napisał:

Umowa to jak sama nazwa mówi coś pomiędzy dwoma i więcej stronami, rodzaj porozumienia i jest dobrowolna, to nie musi być idealna.

Chyba tak powinno się konstruować umowy, żeby w razie czego druga strona... była przewidywalna.

Jednak państwo może unormować takie umowy franczyzowe, aby nie dochodziło do patologii. Nie można każdego oszukanego czy okradzionego nazywać frajerem z wyboru. W dodatku umowa może nie zabezpieczyć franczyzobiorcy przed złym traktowaniem ze strony firmy, podobnie jak zwykłego pracownika umowa o pracę. Wystarczy zła wola czyjejś ze stron i współpraca leży, jednak w wypadku normalnego zatrudnienia obie strony mają prawo pracy regulujące zasady wzajemnego postępowania, jest również rzecznik praw pracowniczych.

No to jest uregulowane tak, że podpisujesz umowę. Wystarczy przychodzić do pracy, dochować zobowiązań.

Normalne zatrudnienie to też umowy i też trzeba czasem przychodzić w niedzielę. 

Idealnie to powinni wszyscy na takiej umowie wyjść na swoje łącznie z pracownikami...i powinni ją rozumieć i akceptować.

 

11 minut temu, J.Jerry napisał:

No to jest uregulowane tak, że podpisujesz umowę. Wystarczy przychodzić do pracy, dochować zobowiązań.

No nie, sugeruję abyś zobaczył cały ten wywiad z pierwszego posta, to zobaczysz o co chodzi. Ja nie wiem czy to w ogóle klasyfikuje się jako franczyza, może to jest raczej jakaś turbo-śmieciowa, patologiczna, dodatkowa umowa na "samozatrudnienie".

Są też nadużycia ze strony dużych firm. Po prostu one często i tak łamią prawo i zapisy umowy, a walka prawna z korporacjami w sądzie jest czasochłonna i kosztowna, często niemożliwa dla takiego "franczyzobiorcy", dlatego ta sytuacja jest dodatkowo wykorzystywana przez korporacje - i nie tylko przez Żabkę.

No to masz rozwiązanie - czytać, rozumieć, przewidywać.

 

Przypomniało mi się coś.

Kiedyś powiedziałem komuś o umowie na naprawę auta i wystawieniu rachunku, to już rachunek redukował możliwości wyboru warsztatu. Teraz to pewnie każdy warsztat z miejsca podsuwa umowę i przypomina o rachunku, żeby w razie czego nie przegrac w sądzie.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.