Skocz do zawartości
IGNORED

Tellurium głośnikowe - Black I vs Black II


Rekomendowane odpowiedzi

32 minuty temu, Adasza napisał:

Nie wiem jak Twój ale mój słuch, jako zmysł biologiczny jest jak najbardziej obiektywny. Do tego jestem tego świadomy.

Tak. To zmienia postać rzeczy. Gratuluję.

nagrywamy.com

27 minut temu, bum1234 napisał:
39 minut temu, Adasza napisał:

jako zmysł biologiczny jest jak najbardziej obiektywny

Większej bzdury już nie mogłeś napisać. 

Idź do jakieś szkoły i się dokształć, zamiast sypać na oślep swoimi urojeniami. Już się nie da tego czytać...

"Słuch – zmysł biologiczny umożliwiający odbiór fal dźwiękowych z otoczenia za pomocą narządu słuchu (ucha) i ich przetwarzanie na impulsy nerwowe przez układ nerwowy. Fale akustyczne o częstotliwościach od około 20 Hz do 20 000 Hz są odbierane przez błonę bębenkową, przekazywane przez kosteczki słuchowe i analizowane w ślimaku, gdzie mechaniczne drgania przekształcane są na impulsy elektryczne przesyłane do mózgu przez nerw słuchowy."

To tu jest kur... subiektywnego? Może mi jeszcze powiesz, że tak naprawdę mi się tylko wydaję, że w tej chwili ze swoich głośników słyszę muzykę? Czy ty chłopie trybisz w ogóle co piszesz? 🙂 

@przemak      Jestem drugi w kolejce ... do gratulacji 😉 

Mimo, że DAC'e mają identyczne parametry też potrafię wybrać, podobnie jak kable.

Różnice w pomiarach wielu elementów umykają teoretycznie rozróżnialności ludzkich

organów, ale jest spora grupa osobników, którzy ( może przez atawizmy ) jeszcze coś

tam nie tylko słyszą, ale widzą i czują 😉 

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

4 minuty temu, Adasza napisał:

Czy ty chłopie trybisz w ogóle co piszesz?

Widocznie nie "trybię" 😄

Ale gratuluję pewności siebie i umiejętności używania klawiszy ctrl-c ctrl-v.

Szkoda tylko, że na tym się wszystko kończy.

Panowie, pozwólmy może w tej kwestii wypowiedzieć się ekspertom branżowym, np. z @Sklep.RMS.pl

Poniżej konkret ich autorstwa, otwierający potencjalnie szerokie pole do intrygującej polemiki z kolegą tak mocno przedkładającym znaczenie rzekomo analogicznych wyników testów ponad subiektywizm ludzkich zmysłów.

*Moje testy wielokrotnie wykazały, że dobrej jakości kable mogą zmienić zestaw audio prawie nie do poznania. 

*https://www.rms.pl/baza-wiedzy/248-kable-a-jakosc-dzwieku

23 minuty temu, Adasza napisał:

Idź do jakieś szkoły i się dokształć, zamiast sypać na oślep swoimi urojeniami. Już się nie da tego czytać...

"Słuch – zmysł biologiczny umożliwiający odbiór fal dźwiękowych z otoczenia za pomocą narządu słuchu (ucha) i ich przetwarzanie na impulsy nerwowe przez układ nerwowy. Fale akustyczne o częstotliwościach od około 20 Hz do 20 000 Hz są odbierane przez błonę bębenkową, przekazywane przez kosteczki słuchowe i analizowane w ślimaku, gdzie mechaniczne drgania przekształcane są na impulsy elektryczne przesyłane do mózgu przez nerw słuchowy."

To tu jest kur... subiektywnego? Może mi jeszcze powiesz, że tak naprawdę mi się tylko wydaję, że w tej chwili ze swoich głośników słyszę muzykę? Czy ty chłopie trybisz w ogóle co piszesz? 🙂 

Ładnie, to umiesz. A zadałeś guglowi proste pytanie "czy słuch jest obiektywny?"? 

nagrywamy.com

8 minut temu, Mark75X napisał:

*Moje testy wielokrotnie wykazały, że dobrej jakości kable mogą zmienić zestaw audio prawie nie do poznania. 

Argument nie do obalenia 😄 😄 😄

 

po co myślec jak jest grok:

 

Cytat

Słuch nie jest w pełni obiektywny. Percepcja dźwięku zależy od fizjologii ucha, która różni się między ludźmi, oraz od czynników subiektywnych, takich jak uwaga, doświadczenie czy kontekst. Na przykład, dwie osoby mogą inaczej odbierać ten sam dźwięk pod względem głośności czy barwy. Jednak w sensie fizycznym dźwięk jako fala akustyczna jest obiektywny, mierzalny i niezależny od obserwatora. Subiektywność pojawia się w procesie interpretacji przez mózg.

Cytat

Nie można jednoznacznie ocenić, czy słuch użytkownika Adasza z forum Audiostereo jest obiektywny, ponieważ obiektywność słuchu jest trudna do zweryfikowania bez konkretnych danych. Słuch, jako percepcja dźwięku, jest częściowo subiektywny – zależy od indywidualnej fizjologii, doświadczenia, preferencji muzycznych i kontekstu odsłuchu. Na forum Audiostereo użytkownicy, w tym Adasza, dzielą się opiniami o sprzęcie audio, które z natury są subiektywne, choć mogą opierać się na technicznych obserwacjach.[](https://www.audiostereo.pl)

Bez dostępu do konkretnych postów Adaszy lub testów (np. blind testów), nie da się stwierdzić, na ile jego oceny są obiektywne. Jeśli Adasza opiera swoje opinie na powtarzalnych doświadczeniach, porównaniach sprzętu w kontrolowanych warunkach lub pomiarach, jego słuch mógłby być uznany za bardziej obiektywny. Jednak bez takich informacji zakładam, że jego opinie, jak większości audiofilów, są mieszanką subiektywnych wrażeń i technicznych spostrzeżeń. Możesz sprawdzić jego posty na Audiostereo.pl, by ocenić, jak argumentuje swoje opinie.[](https://www.audiostereo.pl/guidelines/)

 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odpowiedź ChataGPT:

"Percepcja dźwięków – subiektywna

Nawet jeśli dwie osoby słyszą ten sam dźwięk, mogą go inaczej odbierać:

Jeden człowiek może uznać dźwięk za przyjemny, inny za drażniący.

Osoby z różnym doświadczeniem muzycznym różnie oceniają czystość dźwięku, harmonię itp.

Osoby z zaburzeniami słuchu (np. szumy uszne, hiperakuzja) inaczej postrzegają hałas.

👉 Wniosek: Percepcja i ocena dźwięków są subiektywne, zależne od doświadczeń, kultury, emocji i stanu zdrowia."

Zaraz przyjdzie @Jacchusia i was pogoni - bierzcie chociaż z perplexity, to samo ale od razu z linkami do artykułów :) 

nagrywamy.com

3 minuty temu, bum1234 napisał:

Argument nie do obalenia 😄 😄 😄

 

Myślę, że akurat ten człowiek nie ma na myśli własnego subiektywizmu, a jeśli nawet, to nie wyłącznie i jest jednak w stanie przedstawić pewne dowody poparcia swej autorskiej tezy. Tak zupełnie btw...., jeśli przyjmiesz (nawet już czysto w oparciu o aspekt subiektywnych odczuć), że przy danym nam niebywałym zróżnicowaniu cenowym okablowania, eksperci branżowi oraz audiofile nie mogą się generalnie mylić, to z pewnością zaakcentujesz krok w kierunku nieco większej mądrości. Nie znam jakiegokolwiek tworu racjonalnie umocowanego na rynku, który przetrwałby oferując g...o w cenie twarogu. 

Teraz, Mark75X napisał:

Myślę, że akurat ten człowiek nie ma na myśli własnego subiektywizmu, a jeśli nawet, to nie wyłącznie i jest jednak w stanie przedstawić pewne dowody poparcia swej autorskiej tezy. Tak zupełnie btw...., jeśli przyjmiesz (nawet już czysto w oparciu o aspekt subiektywnych odczuć), że przy danym nam niebywałym zróżnicowaniu cenowym okablowania, eksperci branżowi oraz audiofile nie mogą się generalnie mylić, to z pewnością zaakcentujesz krok w kierunku nieco większej mądrości. Nie znam jakiegokolwiek tworu racjonalnie umocowanego na rynku, który przetrwałby oferując g...o w cenie twarogu. 

A nie przyszło ci do głowy, że ktoś kto sprzedaje kable nigdy nie powie ci jaka jest prawda ........

A może ten tekst to taki pastisz?

Trudno uwierzyć, że ktoś może go potraktować poważnie ....

17 minut temu, bum1234 napisał:

A nie przyszło ci do głowy, że ktoś kto sprzedaje kable nigdy nie powie ci jaka jest prawda ........

Przyszło i pewnie nie później niż Tobie. Przy zachowaniu elementarnej logiki, przychodzi mi równolegle, że renoma i rekomendacja wielu marek akcentowana od dziesięcioleci na targach, w prasie branżowej i finalnie w salonach audio na całym świecie, jest dogłębnie weryfikowana przez ludzi wyjątkowo wyczulonych na jakość brzmienia oraz niuanse tonalne, a tym samym że miliony tych ludzi nie pozwoliłyby w prosty sposób robić się w...., ok, robić z nich wała, tak jak to zakładasz w pojedyczych przypadkach, mniej czy bardziej odosobnionych.

17 minut temu, bum1234 napisał:

Trudno uwierzyć, że ktoś może go potraktować poważnie ....

Uwagi jw.

Edytowane przez Mark75X
Literówka

Bumuś, zadaj sobie proste, dziecinne pytanie - co z ciebie za audiofil, skoro nie słyszysz niuansów, różnic, głębszych czy plytszych wybrzmień, ostrości gdy się pojawi, nie odróżniasz grania klarownego od zamulonego itd? Ludzie słyszą a ty nie. I nie trzeba ci tego nawet udowadniać, bo sam strzelasz sobie w kolano i kilkaset razy w roku o tym głośno mówisz. Serio wszystko gra tak samo? Serio wszystkie sprzęty audio grają na jedno kopyto? Przypomnę np wzmacniacze.

4 minuty temu, Mark75X napisał:

Przy zachowaniu elementarnej logiki, przychodzi mi równolegle, że renoma i rekomendacja wielu marek akcentowana od dziesięcioleci na targach, w prasie branżowej i finalnie w salonach audio na całym świecie, jest dogłębnie weryfikowana przez ludzi wyjątkowo wyczulonych na jakość brzmienia oraz niuanse tonalne, a tym samym że miliony tych ludzi nie pozwoliłyby w prosty sposób robić się w...., ok, robić z nich wała, tak jak to zakładasz w pojedyczych przypadkach, mniej czy bardziej odsobnionych.

W audio o jakim mówisz nie ma logiki tylko emocje.
Jest wielka machina branżowa.

Z tymi "dzięsięcioleciami" i "milionami" to bym nie histeryzował.
20 lat temu nikt nie wierzył w kable.
Zbudowali rynek-wychowali klientów,ot co.

Tak,te "miliony" pozwalaja sie "d...." od "dziesięcioleci.
W dziesiątkach aspektów

W rynku pro-do dziś nikt tym sobie głowy nie zawraca.
Ale tam się pracuje,tam są konkretne zadania-a nie audiofil w domu pławiący się we własnej nirvanie-która mu zapewnił "przyjaciel" z salonu audio.

W pro,w studiach-trzeba słyszeć,i wiedzieć-i jest to weryfikowane wiele razy w każdym procesie produkcji,nagrywania,postprodukcji ,mastera itp

W domu-wystarczy powiedzieć "ja słyszę" i już.
NIkt tego nie weryfikuje.

Chyba-że pan z salonu doradzi.

W interesie klienta-rzecz jasna.

Kościół Kabli.
Wierni?
Patrz wyżej.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

44 minuty temu, przemak napisał:

Ładnie, to umiesz. A zadałeś guglowi proste pytanie "czy słuch jest obiektywny?"? 

Specjalnie dla Ciebie. I nie użyłem określenia "słuch" tylko "słuch jako zmysł biologiczny". 

"Słuch – zmysł biologiczny umożliwiający odbiór fal dźwiękowych z otoczenia za pomocą narządu słuchu (ucha) i ich przetwarzanie na impulsy nerwowe przez układ nerwowy. Fale akustyczne o częstotliwościach od około 20 Hz do 20 000 Hz są odbierane przez błonę bębenkową, przekazywane przez kosteczki słuchowe i analizowane w ślimaku, gdzie mechaniczne drgania przekształcane są na impulsy elektryczne przesyłane do mózgu przez nerw słuchowy."

"Taka definicja skupia się na fizjologii i anatomii, czyli mierzalnych, powtarzalnych procesach. Dlatego można ją uznać za obiektywny opis zmysłu słuchu jako funkcji biologicznej."

 

5 minut temu, Pseudodrummer napisał:

W audio o jakim mówisz nie ma logiki tylko emocje.
Jest wielka machina branżowa.

Z tymi "dzięsięcioleciami" i "milionami" to bym nie histeryzował.
20 lat temu nikt nie wierzył w kable.
Zbudowali rynek-wychowali klientów,ot co.

Tak,te "miliony" pozwalaja sie "d...." od "dziesięcioleci.
W dziesiątkach aspektów

W rynku pro-do dziś nikt tym sobie głowy nie zawraca.
Ale tam się pracuje,tam są konkretne zadania-a nie audiofil w domu pławiący się we własnej nirvanie-która mu zapewnił "przyjaciel" z salonu audio.

W pro,w studiach-trzeba słyszeć,i wiedzieć-i jest to weryfikowane wiele razy w każdym procesie produkcji,nagrywania,postprodukcji ,mastera itp

W domu-wystarczy powiedzieć "ja słyszę" i już.
NIkt tego nie weryfikuje.

Chyba-że pan z salonu doradzi.

W interesie klienta-rzecz jasna.

Kościół Kabli.
Wierni?
Patrz wyżej.

Przemku, jeszcze Ty? Już mam dość po wymianie z kolegą bum, bo "żeśmy se" popisali do bólu, więc ... BUM i koniec. 

Być może 2,3 miliony pozwalają, a milion innych x 10^2 nie pozwala się robić w .... . Pisałem też o własnych doświadczeniach kiedy słyszałem, a kiedy nie i to jest jakby dla mnie kluczowe. Rozumiem, że nie kwestionujesz moich odczuć co do pewnych jednoznacznych różnic w danych, wskazanych uprzednio zestawieniach IC?

Teraz, Mark75X napisał:

Rozumiem, że nie kwestionujesz moich odczuć co do pewnych jednoznacznych różnic w danych, wskazanych uprzednio zestawieniach IC?

Oczywiście że nie kwestionuję odczuć.
 

Każdy ma inne odczucia
Inny słuch
i nic tu nie jest obiektywne.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

10 minut temu, Adasza napisał:

Specjalnie dla Ciebie. I nie użyłem określenia "słuch" tylko "słuch jako zmysł biologiczny". 

"Słuch – zmysł biologiczny umożliwiający odbiór fal dźwiękowych z otoczenia za pomocą narządu słuchu (ucha) i ich przetwarzanie na impulsy nerwowe przez układ nerwowy. Fale akustyczne o częstotliwościach od około 20 Hz do 20 000 Hz są odbierane przez błonę bębenkową, przekazywane przez kosteczki słuchowe i analizowane w ślimaku, gdzie mechaniczne drgania przekształcane są na impulsy elektryczne przesyłane do mózgu przez nerw słuchowy."

"Taka definicja skupia się na fizjologii i anatomii, czyli mierzalnych, powtarzalnych procesach. Dlatego można ją uznać za obiektywny opis zmysłu słuchu jako funkcji biologicznej."

 

No, fajna odpowiedź, taka nie za prawdziwa. 

A perplexity na to:

Czy słuch jako zmysł biologiczny jest obiektywny

Słuch jako zmysł biologiczny nie jest całkowicie obiektywny, ponieważ odbiór dźwięków zależy od wielu czynników biologicznych i subiektywnych.

Obiektywność i subiektywność słuchu

W badaniach słuchu wyróżnia się metody obiektywne i subiektywne. Badania obiektywne są wykonywane bez aktywnego udziału pacjenta (np. pomiary potencjałów czynnościowych ucha), natomiast badania subiektywne wymagają świadomej reakcji badanego, np. audiometria tonalna, gdzie pacjent sygnalizuje, czy słyszy dźwięk17.

Słuch biologiczny polega na odbieraniu fal dźwiękowych przez ucho, które przetwarza je na impulsy nerwowe przekazywane do mózgu. Jednakże percepcja dźwięku jest kształtowana przez układ nerwowy i mózg, które mogą różnie interpretować te same bodźce akustyczne34.

Czynniki wpływające na subiektywność słuchu

Prawo Webera-Fechnera opisuje, że odczucia zmysłowe (w tym słuch) zależą od względnej zmiany bodźca, a nie od jego absolutnej wartości, co oznacza, że percepcja głośności i innych cech dźwięku jest względna i zależy od kontekstu3.

Jakość słyszenia zmienia się z wiekiem, a także pod wpływem czynników takich jak uszkodzenia mechaniczne, choroby, czy ekspozycja na głośne dźwięki, co wpływa na indywidualne różnice w odbiorze dźwięków4.

Procesy neuroplastyczne w mózgu mogą modyfikować sposób odbioru dźwięków, co dodatkowo podkreśla subiektywny charakter zmysłu słuchu5.

Podsumowanie

Słuch jako zmysł biologiczny ma zarówno obiektywne aspekty (fizyczne właściwości fal dźwiękowych i ich przetwarzanie przez ucho), jak i subiektywne (interpretacja sygnałów przez mózg, indywidualne różnice w percepcji). W praktyce oznacza to, że słuch nie jest całkowicie obiektywny, lecz zależy od wielu czynników biologicznych i psychicznych, które wpływają na to, jak dźwięki są odbierane i interpretowane przez człowieka13457.

 

Linki do artykułów się nie kopiują, więc jeden nich:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale widzę, że mur jest gruby, więc może nie zaprzątaj sobie tym głowy. Jest dobrze. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

1 minutę temu, Pseudodrummer napisał:

Oczywiście że nie kwestionuję odczuć.
 

Każdy ma inne odczucia
Inny słuch
i nic tu nie jest obiektywne.

Fakt, że mój kumpel nie słyszy różnic między wzmacniaczami, nie oznacza rzecz jasna, że ich nie ma. W tej sytuacji tym bardziej nie usłyszy tych dot. kabli, tam gdzie określone niuanse istotnie są słyszalne. Czy jego opinia na forum mogłaby w tej sytuacji być miarodajna? Część ludzi myśli ewidentnie, że tak, a nawet że niepodważalna.

10 minut temu, przemak napisał:

A perplexity na to

Wybacz, bom na telefonie, ale jak ma się merytorycznie wygenerowany tekst do artykułu z linku? 
To streszczenie czy malowanie słowami, bo to LLM?

Nie znam się. 

Edytowane przez A co tam
7 minut temu, Mark75X napisał:

Fakt, że mój kumpel nie słyszy różnic między wzmacniaczami, nie oznacza rzecz jasna, że ich nie ma. W tej sytuacji tym bardziej nie usłyszy tych dot. kabli, tam gdzie określone niuanse istotnie są słyszalne. Czy jego opinia na forum mogłaby w tej sytuacji być miarodajna? Część ludzi myśli ewidentnie, że tak, a nawet że niepodważalna.

Ciekawe czy odróżniłbyś brzmienie saksofonu tenorowego od altu. Myślę, że twój kolega tak. Ponieważ nie skupia się na urojeniach, tylko słucha muzyki.

Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

W rynku pro-do dziś nikt tym sobie głowy nie zawraca.
Ale tam się pracuje,tam są konkretne zadania-a nie audiofil w domu pławiący się we własnej nirvanie-która mu zapewnił "przyjaciel" z salonu audio.

Bo to są rzeźnicy przygotowujący nam mięso, które sobie przyrządzimy i doprawiamy wedle swoich upodobań. 

Ja też nie jestem klasycznym kablarzem ale jeżeli na takim Tellurium słuchało mi się z ogromną przyjemnością a na takim Quedzie xt25 po prostu słuchać się nie da to co, to jest jakieś moje urojenie, autosugestia, psychoakustyka? 

To, że "salonowcy" to bajkopisarze to jest jedno a to, że do pewnego poziomu warto sobie dobrać "przyprawy" pod swój gust to sprawa inna. 

Edytowane przez Adasza
2 minuty temu, A co tam napisał:

Wybacz, bom na telefonie, ale jak ma się merytorycznie wygenerowany tekst do artykułu z linku? 
To streszczenie czy malowanie słowami, bo to LLM?

Nie znam się. 

Perplexity to wyszukiwarka naukowa wspomagana ai, jej głównym zadaniem jest wyszukiwanie artykułów i ich streszczanie. Można też wrzucać swoje pdfy oczywiście i je opracowywać. Nic wielkiego ale działa. 

nagrywamy.com

15 minut temu, przemak napisał:

No, fajna odpowiedź, taka nie za prawdziwa. 

Jasne, bo prawdziwe są tylko te, które Ty przytaczasz 🙂

Dziękuję za rozmowę. 

5 minut temu, bum1234 napisał:

Ciekawe czy odróżniłbyś brzmienie saksofonu tenorowego od altu. Myślę, że twój kolega tak. Ponieważ nie skupia się na urojeniach, tylko słucha muzyki.

Aha, czyli jak się słucha muzyki to słuch już jest obiektywny. Dom wariatów... 🙂 

Teraz, Adasza napisał:

Aha, czyli jak się słucha muzyki to słuch już jest obiektywny. Dom wariatów... 🙂 

A gdzie coś takiego napisałem?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.