Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe, a sprawa audiofilska


Ururam Tururam

Rekomendowane odpowiedzi

moze slyszal o tych kabelkach ? zastanawiam sie nad kupnem jerdnego z nich. Wygladaja dosc obiecujaco.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Teoretycznie kabel o malej indukcyjnosci i pojemnosci odpowiednim przekroju powinien spelnic wymogi by byc

" audiofilska sieciowka" . Takie wymogi spelnia rowniez wiele kabli glosnikowych ( budzetowych -- cietych z

metra ). Czy ktos probowal zrobic sieciowke z Audioquesta Typ 6 lub Kimbera lub ......... .

Sam jestem zainteresowany krotkimi sieciowkami pomiedzy POWER BOX'em 2.0 a CD i preampem .

Pozdrawiam.

Jestem świerzo po nawróceniu na kable sieciowe. Sprawa jest prosta. Kupiłem nowe kolumny za ciężką (oczywiście dla mnie osobiście ciężką) kasę. Ustawiałem, przestawiałem, wyrzucałem meble z pokoju, zmieniałem łączówki i kable głośnikowe a ciągle na styku dolnej srednicy i basu dźwięk był jakiś taki "papierowy" i bez polotu. To znaczy było coraz lepiej ale to jeszcze nie było to co pamiętałem z odsłuchów w salonie. Ktoś mi poradził kabel sieciowy do CD. I to działa! Pojęcia nie mam jak ale działa!

No to mam pytanko:

 

1. Co zrobić jak w CDku jest kabel na stałe tylko?

2. Ważniejszy kabelek do źródła czy do wzmaka?

3. Ma sens zastosowanie kabelków sieciowych bez listwy albo kondycjonera?

 

Kal

>hydraulik, 20 Maj 2007, 11:12

 

 

>Teoretycznie kabel o malej indukcyjnosci i pojemnosci odpowiednim przekroju

>powinien spelnic wymogi by byc " audiofilska sieciowka" .

 

A to niby dlaczego? Może jakieś malutkie wyjaśnienie?

Jestem Europejczykiem.

 

Z reklamy firmy Argentum:

 

"Ponieważ kilkanaście lat temu górnictwo było jednym z najlepiej rozwiniętych sektorów polskiej gospodarki, właściciel Argentum miał dostęp do najnowszych technologii i aparatury pomiarowej". Znam temat z autopsji. Bzdura! Przyrządy pomiarowe dostawało się w nagrodę, albo samemu trza było kupić. Nawet specjalistyczne ośrodki współpracujące z górnictwem takie jak OPA miały G! a nie nowoczesne przyrządy pomiarowe! Słowem atyreklama na max.

Cytat:

"Kabel sieciowy działa bowiem jak filtr, który, wpływając na parametry napięcia sieciowego, zmienia jego właściwości. I nie chodzi tutaj oczywiście o jego napięcie i natężenie, ale o jego skład, czy raczej "obraz"......Oprócz podstawowej sinusoidy, z gniazdka płynie nieprzebrana ilość innych sygnałów, najczęściej wysokoczęstotliwościowych, generowanych przez komputery, sieci komórkowe, silniki itp. A tutaj da się już coś zrobić. Można mianowicie owe "dodatki" odfiltrować (przynajmniej w jakimś stopniu). I tym zajmują się wyspecjalizowane przewody sieciowe - filtracją."

 

BULSHITING, od filtrowania są specjalizowane filtry a nie kable, dobrze wykonana sekcja zasilania wzmacniacza usuwa wyskokoczęstotliwościowy syf sieci, a jak komu mało to po to są kondycjonery zasileniowe a nie kable.

 

Cytat dalszy:

"Żeby nie przedłużać, przytoczę tylko takie porównanie: w jaki sposób na wodę wpływa filtr wody (typowa długość ok. 10 cm), jeżeli od źródła rzeki, poprzez stację uzdatniania wody, do naszego kranu jest kilkaset kilometrów koryta rzeki oraz następnie kilometry rur? Chyba wystarczająco jasne porównanie..."

 

Właściwie to świetne porównanie tylko, że antykablowe.

To tak jakby powiedzieć: wstaw sobie super rurkę tytatnową od ściany do bateri zlewozmywaka a cały syfilis wodociągowy odfiltruje. Jasne, tylko pewnie lepiej to zrobi filtr węglowy albo osmotyczny co jest odpwiednikiem klasycznych filtrów sieciowych. Kabel to rura i rurą pozostanie jakiej by filozofi nie dorabiać. Jeżeli ktoś chce z kabla zrobić filtr to trochę tak jak w powiedzonku:

przykleiło się gówno do burty statku i krzyczy PŁYNIEMY!!!

>BULSHITING, od filtrowania są specjalizowane filtry a nie kable,

 

Dlaczego? Jeżeli też mogą pomóc...

 

>dobrze wykonana sekcja zasilania

>wzmacniacza usuwa wyskokoczęstotliwościowy syf sieci,

 

nie usuwa, tylko tłumi, zmniejsza

 

>a jak komu mało to po to są kondycjonery

>zasileniowe a nie kable.

 

Dlaczego zabraniać kablom filtrowania?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Ok less, filtr sieciowy zmniejsza, dosyć wybitnie zmniejsza, w stopniu jakim kabel na to nie ma najmniejszych szans. Nie zabraniam też kablom filtrownia, tylko, że nie taka ich rola. Jeżeli ktoś jest zwolenikiem kabli które łączą w sobie cechy filtra (zapewne bardzo efektywnego filtra) to polecem też inne zespolone rozwiązania np miniwieże wzmacniacz cedek i radio w jednym.

Bo dla mnie kabel ma przepuścić sygnał czy napięcie z jak najmniejszym wpływem na to co kablem jest transportowane, po prostu ma być przyzwoitym przewodnikiem, i jak mi takie argentum pisze że ich kable są również filtrami to ja to nazywam robienie sobie jaj z niezorientowanych ludzi.

 

Tak a propos dla zwoleniników filtrownia kablem, to polecam też wyrzucić filtr paliwa ze swojego samochodu w zamian rurkę którą jest transportowane paliwo ze zbiornika wymienić na jakąś z metali szlachetnych. Podobna filozofia.

"Ok less, filtr sieciowy zmniejsza, dosyć wybitnie zmniejsza, w stopniu jakim kabel na to nie ma najmniejszych szans"

A CZEMU TO NIBY ...??

ABSOLUTNA BZDURA I LAICTWO...!

Filtry na kablach audionovy ,ooievaar czy transparent niczym nie ustępują filtrom montowanym w kondycjonerach..

hmmm, lukas: a dysponujesz jakimiś danymi pomiarowymi? Mówimy już bardzo konkretnie o właściwościach filtrujących kabli sieciowych. Jeżeli jest tak jak mówicie to z powodzeniem można (za pomocą dobrego oscyloskopu, albo czegoś jeszcze lepszego) zmierzyć i zwizualizować właściwości sygnału pochodzącego:

 

1. Prosto z gniazdka ze zwykłym kablem

2. Poprzez kondycjoner ze zwykłym kablem

3. Poprzez kondycjoner z kablem audio

4. Z gniazdka poprzez kabel audio

 

W tym momencie w przypadku 3 powinniśmy mieć czysty przebieg bez zakłóceń wysokoczęstotliwościowych, przypadek 2 i 4 powinien być prawie czysty, zaś w przypadku 1 powinniśmy mieć sygnał zaśmiecony w/w zakłóceniami. Aby dokładnie sprawdzić całą kwestie należałoby ten sam pomiar wykonać na wyjściu transformatora zasilającego końcówkę mocy albo układ D/A w odtwarzaczu.

 

Czy ktoś dysponuje odpowiednim sprzętem pomiarowym?

 

pozdrawiam

 

Kal

Kabel jest kablem, ma przewodzić prąd i możliwie mało mu w tym przeszkadzać, czyli mieć jak najmniejsze: oporność, indukcyjność i pojemność.

 

Jeżeli do kabla sieciowego przyczepiony jest jakikolwiek filtr, to nazywanie go nadal kablem jest zwykłym nadużyciem. Należy posłużyć się określeniem "kabel sieciowy z filtrem".

 

A teraz o brzmieniu sieciówek. Jeśli w systemie, gdzie są pętle masy używa się sieciówek z filtrami, to w naturalny sposób te filtry wpływają na sygnał audio, który ma to nieszczęście, że użytkownik przepuszcza go przez gniazdko sieciowe poprzez przewody uziemiające, a myśli, że robi to tylko interkonektem. Oto powód dla którego sieciówki mogą "grać". I jest to również wytłumaczenie tego, że w różnych systemach te same sieciówki mogą "zabrzmieć" zupełnie różnie.

 

Tak czy siak jeśli sieciówka zmienia brzmienie to jest to błąd konstrukcyjny lub błąd dopasowania komponentów systemu.

Edwardzie, trudno mi się zgodzić z Twoim stanowczym stwierdzeniem, cytuję: "Tak czy siak jeśli sieciówka zmienia brzmienie to jest to błąd konstrukcyjny lub błąd dopasowania komponentów systemu".

 

Jeśli dostrzegam istotny (nawet bardzo) wpływ sieciówek na jakość dźwięku przy dwóch próbowanych odtwarzaczach (jeden to tuningowany Philips 304MK II, drugi to Linn Genki) - czy świadczy to o ich wadach, bądź źle dobranym do nich wzmacniaczu. Akurat wzmacniacz od Pana Andrzeja Markówa uważam za jedne z bardziej udanych. Philips 304MKII należy do raczej bardzo cenionych starych CD-ków. Linn Genki też ostatni nie jest.

 

A może interkonekt Albedo Monolith jest zły? Przyznam, że zadałem sobie dużo trudu, żeby go właściwie dobrać do reszty.

 

Nie słyszałem większego (właściwie żadnego) wpływu sieciówki na mój poprzedni wzmacniacz. Był to NAD 314. Dopiero lampowiec pokazał, że zmiany sieciówek mają znaczenie. NADa 314 w porównaniu z Pocahontasem oceniam raczej na , że tak się wyrażę "kaszaniasty wzmacniacz" pod każdym względem. Czy to znaczy, że NAD był dobrze dobrany i że był to najlepszy wzmacniacz, jaki powinienem mieć w moim systemie? Przyznam, że to co pokazał Pocahontas, raczej moim zdaniem jest klasą.

 

Stawiam więc tezę odwrotną do Twojej. Im lepszy sprzęt (mam tu na myśli jego "przejrzystość"), tym bardziej wpływ sieciówek widać, gdyż jest co pokazywać.

 

Ponadto, skoro większość Kolegów Audiofili dostrzega różnicę w dźwięku z różnych sieciówek, to czy wszyscy mamy źle dobrane elementy systemu????

 

Panowie - nie jestem elektronikiem/elektrykiem (ale słuch niestety mam dobry, a nawet bardzo), wybaczcie mi zatem moją laicką tezę:

Dopiero solidna podstawa w postaci dobrego zasilania pozwala:

1. Cieszyć się w pełni tym co mam

2. Spokojnie szukać dalej, gdyż ryzyko popełnienia błędu np. w doborze kabli głośnikowych jest mniejsze. W przypadku złego zasilania bowiem znacznej część tego co mogą wnieść następne kable (czy jakiś inny element systemu) po prostu bym nie usłyszał.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.