Numer 09/03

[Stryjecki]

Chociaż mam wrażenie, że wypuściłem więcej niewymiarowych płotek. To tak na marginesie.

[Stryjecki]

Na takie forum wchodzi się po to, żeby przeczytać coś takiego , jak wątek 2220. Reszta, to smieci. Z przeproszeniem, bo w drodze do piękna warto wypięknieć. Lub chociaż patrzeć pod nogi. Niepolitycznie w coś wdepnąć, gdy w tle brzmi trąbka Davisa lub fortepian Zimermana.

To na tyle.

[Gość szpicbrudka]

Niedawno zacząłem czytać to forum i nasunęło mi się kilka wniosków :

 

1. Cechy typowe dla Polaków - malkontenctwo i pesymizm oraz brak konstruktywnego myślenia (działania) - tzn. wiekszośc wychowana w komunistycznych realiach nie posiada ani umiejetności ani ochoty do działania ale krytykowac to "potrafi".

 

2. Ludzie , którzy tu najczęsciej wypisują swoje opinie pragną "zaistnieć".

Czesto sfrustrowani codzienną rzezczywistością, słabą pracą, niskimi zarobkami etc. pragna wykazać tutaj swoj geniusz. A jak to zrobić?

To proste - trzeba byc oryginalnym i mieć całkowicie własne zdanie.

Najlepiej w opozycji do czynnikow oficjalnych. Tak jak przez 200 lat niewoli, 50 komunizmu bylismy na nie i w opozycji.

 

3. Niektóre opinie o produktach sa wyjatkowo złośliwe (moze z powodów podanych powyzej) a może z jeszcze innych. Podejrzewam że maja tu swoje 3 grosze także tzw. prywatni importerzy.

 

Na koniec chcę dodać, że forum to uwazam mimo wszystko za potrzebne i przydatne. Bo jest jednak i troche ciekawych rzeczy tu.

trzeba tylko nie byc bezkrytycznym i oddzielić ziarno od plew.

A najlepszą radą jest "posłuchaj na własne uszy" zresztą często tu zalecaną

Pozdrawiam

Miłosnik K. Krimson,J. Hendrixa, M. Davisa, G. Ligettiego ..................

[maciekw]

Do Stryjeckiego.

Nie za bardzo zrozumiałem twoje wywody i o co ci chodzi. Czy można prościej i wprost?

Pozdrawiam

[andrea29]

Polski bigos... jest dobry !!!

Pozdrawiam.

[Piotr]

->Stryjecki

Wiem jak wygląda obsługa w sklepach hi-fi w Niemczech. U mnie w Szczecinie był jeden sklep który trzymał poziom zarówno pod względem obsługi sprzętu jak i znojomości muzyki i kultury. Niestety zbankrutował z powodów przeze mnie wspomnianych a właściciele zostali przy drugim sklepie z instrumentami i nagłaśnianiem. W mieście został sklep typu "mydło i powidło" gdzie w jednym pomieszczeniu są miniwieże a w drugim hi-fi i kino domowe. Pomieszczenie jest w dodatku niewymiarowe a obsługa pod względem muzycznym swoją orientację zasadza w tzw "popularnej".

 

Jeśli warunki rynkowe w Polsce nie będą normalne to nie będzie normalnych cen. Nie wydaje mi się żebym miał tyle pieniędzy aby płacić więcej niż Niemiec który zarabia dodatkowo daleko wiecej. Rozumiem że nasze podatki i cła zmuszają do większych marż niż w niemczech ale obsługa powinna za tym iść a to już nie jest takie częste. Warunki ekonomiczne mają podstawowe znaczenie i bez znaczenia jest tutaj niszowość i specyfika hi-fi. Dla mnie to nie jest argument. Na wolnym rynku powinna być konkurencja o klienta. Zarówno pod względem ceny jak i usług a my tego nie mamy.

[Frycu]

=> szpicbrudka

 

Wiesz co podoba mi sie w tym forum

To to ze jakis meloman/audiofil mozne napisac co tylko chce

problem z zona, ze ma dola i cos innego .... przy okazji napisze cos

o sprzecie, muzyce

 

Poprostu mamy gdzie ze soba pogadac ... a jestesmy ludzmi

i mamy inne problemy niz tylko sprzecik i muzyka i jak sie wkradnie

jakis kilka zdan na inny temat to fotum staje sie bardziej ludzkie

nie takie suche fakty.

 

.... no a na koniec nie ma innego forum i .... az tak mocno nie narzekamy.

 

A ja to jestem maruda ... to moja najlepsza cecha ;)

I nie musisz sie zgadac z moja wypowiedzia ... i bede jeszcz bardzie

zadowolony bo poznam 2 strone medalu.

[troy]

p.Stryjecki

 

Na TO forum NIE wchodzi sie po to aby przeczytac cos w rodzaju watku 2220 . Raczej po to aby otrzymac odpowiedz na pytania ktore pozostaja bez odpowiedzi kiedy sa zadawane w listach do redakcji.

Rozumiem ,ze watek 2220 to panska wizja forum internetowego.

Moze dlatego niektorzy wola pisac tutaj a nie na forum HFiM.

 

Dobrze Pan wie,ze to watek 2220 jest smieciem - ale widac byloby HFiM na reke gdyby cale forum takie bylo. Bardziej politycznie i latwiej jest uczestniczyc w pogadance w publicznym radiu gdzie zgromadzeni naokolo koledzy potakuja w takt przygotowanego scenariusza.

 

Szpicbrodka :

Nie wspomniales jeszcze o potomkach panszczyznianych chlopow rozpijanych przez wielmozow ktorzy pragna sie na tym forum odkuc.

Forumowiczow nie interesuje TWOJA AUTOBIOGRAFIA ale wymiana pogladow n/t sprzetu audio i muzyki.

[andrea29]

Żałuję, że akurat dziś, teraz muszę Was pożegnać do wieczora, kiedy mam trochędo powiedzenia. (Może mi nie przejdzie... Oby.)

 

Tylko jedno zdanie: niech nikt nikomu na tym forum nie usiłuje tłumaczyć , jakie ono jest. ONO PZRYCIĄGA JAK MAGNES i czy się to komu podoba, czy nie - jest opiniotwórcze, bo bliżej trzyma się naszej rzeczywistości (życia i realiów), a nie polityki i biznesu !

 

Proponujęi sam sie stosuję:

 

BĄDŹMY TU WSZYSCY SOBĄ, a będzie ciekawie !

 

Pozdrawiam.

[Gość ulisses]

Witam! Siedze i czytam wpisy szacownego grona i zadaje sobie pytanko: O co w tym wszystkim chodzi?...Przeciez celem istnienia w/w forum jest przede wszystkim wymiana informacji i pogladow. Obrzucanie sie inwektywami zostawiam jakims nieopierzonym gowniarzom, ktorzy wpadna, rzuca tzw . miesem i ...znikna. Jesli P. Stryjecki tutaj zaglada, to raczej nie po to, by wszczynac chimeryczne dysputy na temat bidy, nedzy, zarobkow i korupcji. Raczej aby pogadac o kablach, wzmacniaczach, lub o tym co bedzie w najnowszy numerze HIFI. Wlasnie...odnosze wrazenie ze ataki na pisemko mylone sa z umiejetnoscia konstruktywnej krytyki. Przeciez jak sie komus periodyk nie podoba to ...nie musi go czytac. A tu.......niecierpliwe czekanie na nowy numer i .......wrzask, "co tam ten Stryjecki znowu ..spiep.."

Druga strona medalu sa ludzie ktorych moge nazwac "autorytetami Forum". Ludzie ktorzy posiadaja cenne doswiadczenie i jesli zechca sie ze mna , biednym zuczkiem owa wiedza podzielic, to .....no wlasnie...w swoich dazeniach do zlotych proporcji miedzy cena zestawu (bieda w kraju az piszczy a ja kable chce zmienic...:-)) a jakoscia dzwieku...napotykam co chwila na jakies nowe problemy. Twierdze z cala stanowczoscia: FORUM JEST FANTASTYCZNYM MIEJSCEM ALUDZIE TACY JAK ANDREA I JOZWA NIEWATPLIWYMI AUTORYTETAMI W DZIEDZINIE JAKOSCI DZIWEKU I KOMPONENTOW. LECZ DO CHOLERY, NIE WOLNO ZEJSC PONIZEJ PEWNEGO POZIOMU DYSKUSJI. INACZEJ ZAMIENIA SIE TO W GOWNIAZERKE.

[jozwa maryn]

Piotr: co do marz, zechciej spojrzec na watek Amplifona. Pouczajace.

 

Natomiast Maciej S.: a to pojechales. Ja tez mam klopoty z dekodowaniem. Gdzie te chlopaki co to Enigme rozgryzli??? Natomiast co do watkow towarzyskich - ja osobiscie takie lubie, bo tu gdzie siedze nie mam z kim po polsku o popieprzyc o glupotach. Ale zeby cale forum takie? Umarlibysmy z nudow. Tak ze nie moge sie zgodzic ze stwierdzeniem.

 

Ale Troy to juz mocno przegiales, grzeczne to tez nie bylo. I zapomniales przy tym o masonach, nie wiem czemu stale jestesmy pomijani.

[kazik]

Mi się najbardziej spodobało to:

"Pismo natychmiast tworzy czytelnika wyedukowanego (nawet jeżeli przeczytał tylko jeden artkuł w poczekalni u dentysty), najbardziej aktywnego tuż po odkryciu w sobie pasji."

 

Aż tak źle ze mną nie było bo zaraziłem się posłuchaniem u kolegi, ale z lekka brzmi znajomo. A jak już spojrzy się na listy do HiFiiM to szczególnie :)

 

W resztę nie chce mi się wkłębiać szczerze mówiąc

[gutten]

>> red. Stryjecki

 

Drogi panie Macieju, na tym forum obowiązuje kilka niepisanych zasad, które może warto przypomnieć dla porządku:

 

1. Przez szacunek dla forumowiczów, nie dokonujemy wpisów pod wpływem używek. "Stream of consciousness" pozostawmy śp. Joyce'owi. Jeśli chce Pan dokończyć Ulissesa, to pomylił Pan fora.

 

2. Nie wszystkim podobają się nasze dyskusje i poruszane tematy. De gustibus. Ale też nikogo nie trzymamy tu siłą. Jest wiele innych, zapewne ciekawszych miejsc w internecie. Słyszałem, że na stronie "Hi-Fi i Muzyka" powstało jakieś ciekawe forum, ale nie dane mi było sprawdzić, bo chyba webmaster był źle opłacany i zwinął interes.

 

3. Lukar zapewnia wprawdzie, że miejsca na serwerze ma jeszcze dużo, ale nie nadużywajmy jego uprzejmości. W końcu twardy dysk kosztuje niemało. Dlatego też: patrz punkt 1.

 

Pozdrawiam

[Stryjecki]

No Panowie, zajątrzyłem sobie, dla żartu, jak lubię zresztą. Forum jest w porządku i podoba mi się prawie w całości. I tak myślałem, że pójdziecie ostrzej.

Co do Amplifona, to tylko pogratulować. Ja tam przynajmniej jestem dumny, że polscy producenci zaczynają z powodzeniem walczyć na obcych rynkach. Na IFie w berlinie wystawili się wspólnie Tonsil, Diora, Unitra i...Calisia. Może to mało reprezentatywne i cokolwiek dziwne zestawienie, ale TAK TRZYMAĆ!

[Stryjecki]

Nie ukrywam, że redakcja jest, delikatnie mówiąc, niezbyt zadowolona z pracy stronoroba, chociaż dostaje on godziwe pieniądze. Niewykluczone, że zmienimy partnera, ale najpierw czeka nas sporo pracy na innym froncie. Trzeba zakończyć przygotowanie do druku Magazynu i parę innych rzeczy. Ale o internecie też myślimy. Coraz intensywniej.

[fiki_miki]

niech pan uderza do lukara-toz to stronorob pierwsza klasa! Wszystko dziala bez zarzutu na forum

[Stryjecki]

Rozmawiałem z nim. Myślę, że wrócimy do tematu, bo na razie nie widzę nikogo lepszego. To forum działa jak należy, czego się nie da powiedzieć o naszej stronie.

[andrea29]

wróciłem ; )

 

Stryjecki: ma Pan osobliwe poczucie humoru. (Ja też - tyle, że staram się pilnować i ogółowi krzywdy nie wyrządzać, a już jak jestem w gościach z własnej, nieprzymuszonej woli - tym bardziej.)

Najpierw nas Pan obraża: "Reszta to śmieci", a teraz widzę, że zdążył Pan obracić wszystko w żart ; )

Nie wiem, co o Panu sądzić. Jest pan zręczny niewątpliwe, a co do szczerości Pańskich intencji - mam wątpliwości.

 

Jeśli to był żart to moim zdaniem w ustach człowieka publicznego, kulturalneg i obytego, nie powinien był znaleźć tu miejsca.

Szkoda, że to zapamiętm. (Moja sprawa - mój problem.)

 

Od osób publicznych - wymagam więcej.

 

* * *

szpicbrudka: zgadzam się z Tobą ad. p.1, I połową p. 2 a z jego II części wyłowiłem dla siebie jedno, sensowne - po zmianie - zdanie. Oto ono:

"Trzeba być i mieć własne zdanie. "

Ad. p. 3.- nie wyłapałem tu żadnego prywatnego importera (sam nim też nie jestem ; )

..." forum potrzebne i przydatne, "posłuchaj na własne uszy"- podoba mi się ta końcówka : )

 

Udzielaj się tu więcej.

 

Pozdrawiam.

[andrea29]

ulisses: dziękuje za opinię, choć może powinienem raczej milczeć.

 

Na tym forum jest CO NAJMNIEJ jeszcze parę osób, które wspaniale czują i potrafią pisać o dźwieku. Ich reakcje konfrontowałem z moimi odczuciami.

 

A niech tam: wyróżniłbym: Arka (coraz mniej się facet udziela niestety : (

oraz mariusza - b. staranny, umiejętny dobór materiału do testu, wielka samodyscyplina, uwaga, trafne, wyważone opisy i ich duuuza klasa.

Zwróć na nie uwagę. Ma być sprawiedliwie. Osoby te podałem dla równowagi (2 za 2 ; ) To uczciwe, no nie ?

 

Nie wymieniam tu celowo jeszcze kilku osób, bo jest mi to na rękę ; )

Dobrze słyszy i ma wysokie oczekiwania ad. dźwieku pawiowy - miałem okazje go poznać osobiście w akcji ; ). Trochę gorzej wychodzi mu o tym pisanie, ale słyszy i słucha świetnie. (Lubi pisać krótko.)

 

A, i jeszcze jedno: ja wolę pisać w wrażeniach (to duużo łatwiejsze !) niż opisywać dźwięk. Inni są w tym lepsi. Inna sprawa, że niewiele chwyta mnie za serce i jestem wybredny, gdy idzie o dźwięk.

 

Pozdrawiam.

[lolo]

Oj ... redaktorowi nerwy puściły, ale później chyba się głupio zrobiło i dorobił historię ... a radziłem przecież coby nie pisać pod wpływem emocji...

 

Pzdr.

[maleo]

pod wplywem % raczej

[gutten]

To wszystko stres panowie, wszystko stres. Taki zawód.

[Hiena-podrobka]

Tak sobie strzelacie, ale ciekawe jak bylo naprawde.

A robota stresujaca na pewno.

[gutten]

Osobiście skłaniam się ku tezie, którą wysunął Maleo.

[lolo]

A Wy Panowie to co? Niby nietrunkowi? ;) Głupstwa Wam się nie zdarzyło "pod wpływem" powiedzieć? :))))))

 

Pzdr.

[gutten]

Żeby tylko powiedzieć... echh... wolę nie pamiętać. ;-)))))

[lolo]

Jak miała na imię? ;)))) .... oj, sorry pewnie nie pamiętasz :)))).... chyba że ...

 

Pzdr.

[gutten]

Lolo, czyżbyśmy byli na tej samej imprezie?

[Papamek]

Zgubiłem się... O czym jest ten wątek? ;)

[gutten]

"Rola i zadania prasy audiofilskiej w nowym tysiącleciu"