Wędkarstwo. Silva Rerum

[xajas]

>Podstawowa rybą jest chwast- leszcz i patelniakowe płocie.

 

Oj, to musialbys odwiedzic moje okolice. Moj sasiad ma ciekawe hobby.....kolekcjonuje wielkie ryby (ZYWE!!!).

Ma wlasny staw ok 30 hektarow, do ktorego wpuszcza ryby wlasnorecznie zlapane w innych zbiornikach/rzekach. Najnowsze zdobycze to sum 125kg i karp 19kg. Mozna je u niego ponownie lowic (za zezwoleniem), pod warunkiem ze je spowrotem wypuscisz.

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

[pal55]

W czym on przewozi takiego suma z naturalnego lowiska do swojego stawu?? Wanne ze soba wozi czy jak? :)

[xajas]

wielki merc + przyczepa

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

[pitdog]

ciekawe po ilu zlowieniach ryby sie zorientuja i beda sie czaic:) staw pelny, a nic nie bierze lol

[pitdog]

fishing

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[noxnox]

Ktoś tu mówił o rekordowo małych Okoniach ?

 

Zobaczcie poniżej

[noxnox]

zdjęcie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek11]

Salmo trutta fario ponad wszystkie inne!

Zdjęcia z wyjazdu nad Supraśl.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szlachetny]

Czy wielu audiofili interesuje się wędkarstwem? Z moich obserwacji wynika, iż oba te zainteresowania często idą w parze. Zacząłem się ostatnio na tym zastanawiać i doszedłem do wniosku, że pewnie tak jak na wszytko w ludzkim ciele, tak i tu ma wpływ genetyka. Skoro jakiś gen jest np. odpowiedzialny za to, czy potrafimy zwinąć język w rurkę czy nie, – kto go nie ma ten nigdy tego nie zrobi, choćby nie wiem ile ćwiczył, to inny może odpowiadać za wysublimowany słuch czy pociąg do wędkowania. Na pewno brać wędkarska jest niewspółmiernie liczniejsza niż grono audiofilskie, dlatego trudno wysnuć tezę, iż wędkarze są audiofilami. Gdyby jednak zapytać miłośników dobrego brzmienia: czy lubią pomoczyć kija - to znalazłoby się ich wielu – takie jest moje odczucie. A jaki Wy macie na to pogląd??

[jar1]

szlachetny, 7 Wrz 2006, 15:18

 

Fajny temat !!

 

Też wędkuję :-)

 

>Skoro jakiś gen jest np. odpowiedzialny za to, czy potrafimy zwinąć język w rurkę czy nie, - kto go nie ma ten

>nigdy tego nie zrobi, choćby nie wiem ile ćwiczył,

 

No, ale za to ja mogę dotknąć jezykiem do konca nosa a "rurkarze" za chiny ludowe!!

[BanBanTulipan]

>szlachetny

 

Przedostatnie zdanie Twojego wpisu, obudzilo we mnie podejrzenie, iz termin - WEDKARSTWO traktujesz dosyc szeroko !

W Takim jego rozumieniu, prawie Wszyscy jestesmy wedkarzami ! :))

[Frank]

Audiofilstwo i wędkarstwo ma wbrew pozorom jedną cechę wspólną.

Niebywałą wprost fantazję i wyobraznię

Są to cechy jakby przypisane do tych zainteresowań wywołanych w tytule.

Trudno by znaleść innego "konika" o tak dużym stopniu bajkopisarstwa.

:-))

[jar1]

>Trudno by znaleść innego "konika" o tak dużym stopniu bajkopisarstwa.

 

Taaaaka ryba !!!!

[Simonello]

Nie potrafię zwinąć języka w rulonik, ale wędkuję, to całkiem miłe zajęcie.

[BanBanTulipan]

Abajo los pescadores !

 

Asesinos !!!

[Frank]

A mój GainCloneFrankŁan parę tygodni to zagrał o parę morgów lepiej od szczytowej wersji monobloków Kondo.

Som świadkowie.

:-))

[Brum]

Swięta racja.... Taaaka rybaaaaaa !!!!!

 

z rybami też mozna szukać, analizować, tracić godziny, dni, miesiące by dojść do zaskakujących wniosków... Ze istnieje na przykład wpływ żyłki na połów Karasia, lub, że rodzaj krzesełka turystycznego daje wieksze szanse na złowienie szczupaka-samiczki. POWAGA !!!!! :D:D:D

[BanBanTulipan]

>Simonello

 

A gdyby tak Twoja Matka polknela ten haczyk ?! ...

[jar1]

Ale wędkarze przynajmniej wywalczyli sobie, że trolling jest dozwolony !! :-)

[superpiki]

Ryb łowić nie lubię. Znane mi osoby, które lubią słuchać muzyki (powiedzmy że mieszanka audiofii z melomanią :) ) także wędki nie dotykają. Za to kilku średnio zapalonych wędkarzy słucha najpodlejszych stacji radiowych na najpodlejszych odbiornikach i im to nie przeszkadza.

Jak znane przysłowie mówi

Albo rybki albo gramofon.

[superpiki]

ps: W rodzinie nikt nie przejawiał objawów adiofilizmu... a wędkarzy kilku było.

[Harvi]

Byl juz podobny watek na forum. Sporo audiofili lowi ryby.

[tomek11]

>superpiki

Słabe to przysłowie.

I co to za uogólnienie, że niby wędkarze słuchają prymitywnej muzyki?

Równie dobrze możnaby napisać że audiofile-melomani, których znam, a którzy nie są wędkarzami notorycznie onanizują się w filharmonii, i to w damskiej ubikacji:)

Pozdrawiam tych co lubią moczyć kija...cokolwiek to znaczy.

 

Co do skłonności genetycznych - ojciec łowi i gra, ja słucham i łowię, więc może rzeczywiście coś w tym jest.

[PMD]

Nad wodą nie słucham radia, żadnej muzyki. Nad wodą słucham szumu fal, wiatru, pokrzykiwań mew, rechotu żab itp. naturalnych odgłosów. To najpiękniejsza muzyka do relaksu i nie wyobrażam sobie by tą sielankę zakłócało radio. Oczywiście wiem, że wielu „wędkarzy” nie ma takich obiekcji, im głośniej gra tym lepiej, pewnie dla tego uciekam na wyspy, tudzież inne trudnodostępne miejsca. Preferuję raczej samotność, tzn. ja plus partner po kiju, niż stadne łowienie, ewentualnie starannie dobrane niezbyt liczne towarzystwo. Po części wynika to ze specjalizacji, zasiadki karpiowe, po części ze sposobu na wypoczynek.

Ostatnimi czasy przeważa jednak muzyka i zasiadki domowe. W dużej mierze z powodu narodzin córeczki i konieczności poświęcenia jej wiele własnego czasu. Choć kto wie, w którą stronę to podąży, gdy dziecko podrośnie?

[Jacekwacek]

Moi wędkarze z pracy nie są audiofilami, za to ich możliwości wokalne na imprezach wewnątrz działowych są bardrzo duże.

[tomek11]

>PMD

Zgadzam się z Tobą w 100%.

I dla ścisłości: napisałem, że słucham i łowię, ale jak łowię to słucham tylko dźwięków natury.

Muzyki słucham w domu, w samochodzie, na koncertach, nigdy na rybach.

Pzdr

[misiomor]

I tu i tu mamy plumkanie. A więc jakiś wspólny element jest - nawet bez uciekania się do genetyki.

[salmo]

Parsęta ,Rega,Słupia czekają .

 

Niebawem koniec sezonu,nadejdzie czas kłusoli!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stefanB]

Zauważyłem nastepującą prawidłowość. Audiofile to niegłupie chłopaki. Więc i techniki wędkarskie jakimi się posługują odbiegają od standartu: "ciężka", albo kilowy spławik i liter. A i piją pózniej...

Stawiam więc tezę: audiofilia uszlachetnia wędkarstwo.

[tadeo]

Ja też jestem tym "ciężkim" przypadkiem jestem melomanem, audifilem,

wędkarzem a do tego motocyklistą /turystycznym nie ścigaczem/ jak by tego

było mało to jeszcze czytam książki.