Skocz do zawartości
IGNORED

Skala wpływu odtwarzacza CD na brzmienie


piotr_lass

Rekomendowane odpowiedzi

Odtwarzacz CD jest często ostatnim wymienianym elementu systemu - najpierw zazwyczaj kupuję się dobre kolumny i wzmacniacz. Często jest najsłabszym ogniwem w systemie, do czasu oczywiście gdy kupi się już swój wymarzony odtwarzacz. Teraz mam trochę kuriozalną sytuację w swoim systemie: niezłe głośniki i wzmacniacz grają z kilkunastoletnim Technicsem - zresztą wcale nie najgorszym, jeśli chodzi akurat o Technicsy (patrze o mnie). Ten wątek kieruje do osób, które miały podobną sytuację: Jak daleko poprawia brzmienie wysokiej klasy odtwarzacz CD, gdy wepniemy go zamiast odtwarzacza budżetowego do bardzo dobrego wzmacniacza z bardzo dobrymi kolumnami? :) tzn. w jakim stopniu może lepszej klasy odtwarzacz poprawić brzmienie, w porównaniu do skali zmian jaki zachodzą po wymianie wzmacniacza czy kolumn? Temat szeroki jak Wołga, ale może ktoś podzieli się swoim doświadczeniem. Na Forum zaglądają też osoby, które niekoniecznie mają kompletne wypasione systemy, i myślę, że taki wątek mógłby coś pomóc. O ile ktoś będzie chciał zabrać głos. Nie ukrywam że nie jestem obecnie zadowolony ze swojego systemu, ale nie sądzę by było to wina akurat kolumn czy wzmacniacza (szczególnie chodzi mi o górę i przestrzeń). W przyszłości chcę wymienić swojego technicsa na któregoś CECa lub coś innego podobnego. Podejrzewam, że wtedy nie będę juz narzekał, ale póki nie mam możliwości czy też czasu na odłuchanie dobrego odtwarzacza w swoim systemie, zacząłem z lekka panikować, czy jakikolwiek odtwarzacz jest w stanie w znaczący sposób wpłynąć na brzmienie. Temat troche dziwny i mętny, ale jak sie zastanowić może wcale nie taki głupi :))) Pozdrawiam - Piotr

Jeszcze tylko dodam, ze ten wpis to efekt wizyty znajomego, który powiedział, ze teraz to już mam super system, a odtwarzacz to już niewiele zmieni, jedynie doda "subtelnych smaczków" - tym samym wpedził mnie w nienajlepszy nastrój bo tak naprawde nie jestem jeszcze zadowolony - brakuje mi gladkości w górze i przestrzeni, ale ostrosć nie jest winą Triangle, bo akurat ten model ostro wcale nie gra - słuchałem w róznych systemach.

Jeszcze tylko dodam, ze ten wpis to efekt wizyty znajomego, który powiedział, ze teraz to już mam super system, a odtwarzacz to już niewiele zmieni, jedynie doda "subtelnych smaczków" - tym samym wpedził mnie w nienajlepszy nastrój bo tak naprawde nie jestem jeszcze zadowolony - brakuje mi gladkości w górze i przestrzeni, ale ostrosć nie jest winą Triangle, bo akurat ten model ostro wcale nie gra - słuchałem w róznych systemach.

Ja wlasnie przerabiam temat CD (szukam nowego), odsluchuje wlasnie Bladelius Freja (~10 kzl).

Podlaczylem go no i co?? ano gra. Posluchalem pare plytek i wrocilem do NAD'a S500 i to byla tragedia.

Miedzy CD'kami sa spore roznice w brzmieniu. Pamietaj, ze czego odtwarzacz nie ''wypusci'' to nawet najlepszy wzmak i kolumny nie zagraja.

Zazwyczaj jest spora. Zazwyczaj tez mniej ja widac przy przelaczeniu slabego zrodla na dobre. Krok z powrotem i robi sie smutno i bez zycia...albo jazgotliwie i z balaganem.

 

Duzo tez zalezy od reszty systemu. Im bardziej system przejrzysty, tym latwiej wylapiesz roznice, jesli zas reszta systemu np. ogranicza gore, to i bardzo dobre zrodlo moze polec.

według mnie odtwarzacz CD dosc znacznie wpływa na brzmienie systemu.Miałem kiedyc CD yamahy teraz mam marantza i system zupełnie inaczej gra po wymianie.Szczególnie przejrzystosci,bas i przestrzen sie znacznie poprawiła.

=> Parsec

Nie sluchalem jeszcze SACD (Freja ma tylko stereo wyjscia, ale czyta plyty only SACD, DVD-A i jeszcze tam troche lacznie z MP3) nie ma wyjscia na wizje.

Ma duze szanse jesli jej nie rozjedzie RA opus 21 i nie trafi sie w dobrej cenie uzywany accu.

p.s zapraszam do mojego watku 20336

Temat jest troszke zabawny bo jak juz do dobrego wzmacniacza i kolumn podlaczymy dobry CD to powstaje pytanie, a jak to zagralo z lepciejszym wzmacniaczem i lepciejszymi kolumnami - i juz po kilku latkach odkladania kasiory sa - i znow pytanko, a jak to zagra z bardzo dobrym CD - skad my to znamy - to cus takiego ja Syzyfowe Prace - ale na marginesie to calkiem fajna (i kosztowna) zabawa - milej zabawy dla nas wszystkich (no i kasiory na ta zabawe)

 

pozdrawiam kaszanka7

Wszyscy myślą tylko o sobie. Tylko ja myślę o mnie.

A ja gdzieś tu wyczytałem, że różnica są małe, może wlaśnei między CD najmniejsze. Więc chętnie się dowiem. Bo na pewno nie jest tak że to się rozkłada po równo, wiadomo, że kable mają zapewne najmniejszy wpływ :) a kolumny największy :) A wzmacniacz? Wpływa mnie czy więcej od CD na brzmienie systemu. pewnei zaraz ktoś powie - to zależy jaki CD i jaki wzmacniacz. Jak to wygląda na poziomie średniego sprzętu?

Ja tak trochę podejrzewam, odpowidając sam sobie na mój wpis, że im wyzszej klasy wzmacniacz i kolumny, tym wieksze słychac róznice przy róznych odtwarzach. Choc na pewno róznice sa zawsze, niewazne jakie mamy kolumny i odtwarzacz. Moja teoria jest mniej wiecej taka: wzmacniacz i kolumny moga tylko oddać to, co płynie z Cd-ka. Nie tylko chodzi o odtwarzacz ale tez o same płyty nawet. Wzmacniacz i kolumny nie "ulepszą" nic jeśli źródło jest kiepskie lub kiepska jest jakość nagrania. Mój post ma w sumie na celu (taka mamnadzieję) dojście do wniosku, że źródło to kwestia naprawde podstawowa - to przecież sygnał z źródla może być mniej lub bardziej wiernie oddany w naszym pokoju odsłuchowym. Często koncentrujemy sie na kolumnach i wzmacniaczu, ale przecież one same z siebie nie polepszą dzwieku z źródła, co najwyzej mniej go zepsują...

a tak juz naprawde na koniec, to, tyle mówimy o wzmaciaczach i kolumnach, i nawet tych nieszczęsnych odtwarzaczach, a przecież najbardziej to zalezy od jakości samej płyty jaki dźwiek mamy.. :)

różnice w Cd są zdecydowanie najmniejsze i chociaż słychać różnice przy wymianie większości elementów w odtwarzaczu na lepsze to są to różnice stosunkowo niewielkie. Największy wpływ na odbiór mają kolumny, nawet najlepsze na świecie zestawy głośnikowe są kiepskie, mają poszarpaną charakterystykę, zniekształcenia minimum tysiąc razy większe od CD ( ale dla 0 dB), charakterystyki kierunkowe, fazowe, impulsowe nieciekawe.

W trakcie usuwania konta.

">Ja tak trochę podejrzewam, odpowidając sam sobie na mój wpis, że im wyzszej klasy wzmacniacz i

>kolumny, tym wieksze słychac róznice przy róznych odtwarzach. Choc na pewno róznice sa zawsze,

>niewazne jakie mamy kolumny i odtwarzacz. Moja teoria jest mniej wiecej taka: wzmacniacz i kolumny

>moga tylko oddać to, co płynie z Cd-ka. Nie tylko chodzi o odtwarzacz ale tez o same płyty nawet.

>Wzmacniacz i kolumny nie "ulepszą" nic jeśli źródło jest kiepskie lub kiepska jest jakość nagrania.

>Mój post ma w sumie na celu (taka mamnadzieję) dojście do wniosku, że źródło to kwestia naprawde

>podstawowa - to przecież sygnał z źródla może być mniej lub bardziej wiernie oddany w naszym pokoju

>odsłuchowym. Często koncentrujemy sie na kolumnach i wzmacniaczu, ale przecież one same z siebie nie

>polepszą dzwieku z źródła, co najwyzej mniej go zepsują..."

 

Duzo w tym racji - jednak rzeczywistosc jest troche inna. Popatrzyc trzeba na roznice dzwieku miedzy zrodlami i na roznice dzwieku miedzy kolumnami lub wzmaczniaczami i calosc bedzie wygladala inaczej.

Miedzy jednym i drugim CD nie ma dramatycznych roznic (choc oczywiscie moga sie pojawic i extremalnie kiepskie - lecz mowmy tutaj o "normalnych" poprawnych kosntrukcjach) - zmiana dzwieku po wymianie moze byc bardzo delikatna lub wogole trudna do zauwazenia. Natomiast wymiana kolumn spowoduje zawsze radykalna zmiane - poniewaz roznice miedzy kolumnami sa radykalne.

Calosc problemu w tym, ze znieksztalcenia kolumn i wzmaczniaczy poruszaja sie w o wiele wiekszym zakresie jak znieksztalcenia odtwarzaczy CD.

Kiedy wiec ma sie budzet ograniczony i stoji sie przed problemem inwestycji - zainwestowanie do kolumn da napewno wiekszy efekt jak zainwestowanie do lepszego odtwarzacza. Im lepsze kolumny i wzmaczniacz, tym predzej moze byc zauwazalna roznica brzmienia CD.

:):)... jak zauważyłem to macie wątpliwości. Niesłusznie jednak. Zacznijmy po kolei.

1. Wzmacniacz- cóż on takiego robi- wzmacnia sygnał jaki dostaje. Im lepszej jakości tym mniej przekłamań.

2. Kolumny- jaki dostana sygnał tak zagrają. Jednak zbyt słabe ograniczą mozliwości całego toru.

3.Żródło- jest sercem systemu. Od niego sie zaczyna.Jak odtworzy to co zostało zapisane, tak oddadzą kolumny.

Pewnie, że nie wartoprzeinwestować, bo reszta słabszego toru zdławi jego możliwości. Nalezy zachować należyte proporcje jakościowe i zdrowy rozsądek.

qb_1 napisał fajną rzecz, pod którą podpisuję się obiema ręcami. Zmiana na b. dobre źródło powoduje, że usłyszymy różnice i stwierdzimy i za tak małą różnicę tyle kasy?!!!

Gorzej, gdy po godzince słuchania (niekiedy po tygodniu) włączymy coś gorszego i wszystko nas drażni. Bas jakiś rozmymłany, przestrzeń gdzieś uciekła, a wokale brzmią jak by gość miał niedrożność dróg oddechowych (najbardziej górnych). No i miotełka na talerzach brzmi jak by ktoś sypał piach - bez żadnej barwy.

Każdy, kto zmieniał kilka razy źródełko (w dół i górę skali cenowo/brzmieniowej) i trochę kombinował pewnie wie jak to jest.

Mam tylko pytanko, nie związane z tematem, które chce wtrynic przy okazji swojego wątku - byłem na wystawie Audio w Mediolanie - mam mnóstwo ciekawych zdjęć, ale w duzej rozdzielczości, której tu nie moge uzyć. Jestem kompletnym ignorantem w dziedzinie IT. Moze ktoś mógłby pomóc? Wyslałbym CD ze zdjeciami i ktoś przerobiłby na mniejsza rozdzielczość, wówczas mógłbym podzielic sie wrazeniami z targów :)) Prosze o kontakt na maila [email protected]

Wplyw jest zupelnie zrozumialy i logiczny, mozna powiedziec jeszcze bardziej, ze z punktu widzenia jego bebechow dzwiek moze uksztaltowac i radykalnie zmienic jeden z kluczowych lub wydawaloby sie marginalnych elementow w torze, ale to juz nie ten temat, jednak warto o tym pamietac.

Zrodlo daje zycie, czyli jakie zrodlo takie zycie, a z wychowaniem to juz kazdy sam sobie poradzi ;-)

myślę, że skala wpływu Cd na brzmienie wacha się pomiędzy 4,5% a 14,2%. czy to dużo, czy też mało, to musisz ocenić sam. Liczby wziąłem z badania obopu przeprowadzenego na statystycznej grupie Polaków w grudniu 1979 roku (na rok przed olimpiadą w Moskwie, tej z misiem jako maskotką).

"1. Wzmacniacz- cóż on takiego robi- wzmacnia sygnał jaki dostaje. Im lepszej jakości tym mniej przekłamań.

2. Kolumny- jaki dostana sygnał tak zagrają."

 

Zawaliste rozumowanie. Tak samo mogles napisac " CD odtwarzacz. Coz on takiego robi? Odtwarza to, co jest na plycie! Im lepszej jakosci, tym mniej przeklaman! Co dostaje, to zagra."

Jak juz pisalem - znieksztalcenia powstajace odczytem plyty CD i konwersja signalu na analogowy sa duzo mniejsze jak znieksztalcenia powodowane konwersja signalu elektrycznego na fale akustyczne w kolumnie.

Jezli zrodlo gra do bani, to tego oczywscie dobra kolumna nieuratuje - lecz roznice miedzy sensownymi odtwarzaczami CD sa i przy dwukrotnej roznicy ceny mniejsze - jak roznice brzmienia kolumn (nawet zblizonej ceny).

>Jeśli niedociera . . .

 

oj zydelek to do Ciebie nie dociera i to widze ze zupelnie nic, kolumny maja ZDECYDOWANIE wiekszy wplyw na brzmienie niz CD ... wystraczy doslowie odrobina osluchania by dojsc do takiego wniosku. To co napisal ivanM o tym ze 2x drozsze CD da minimalna zmiane a kolumhy w tej samej cenie dadza wielokrotnie wiejsza zmiane to FAKT OCZYWISTY i wogole nie powinienes z tym dyskutowc bo sie osmieszasz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.