Very high Damping Factor DF>>10000

[_igod_]

Mój wzmanciacz ma następujące parametry

 

zniekształcenia nieliniowe dla 1W/1kHz - 0,000005%

DF - 490000 - ze względu na ograniczenia sprzętu pomiarowego

pasmo przenoszenia - 1...2000000Hz

 

Jak więc widzisz senicz, Twoje końcówki to zabawki. Przestań więc już pisać o DF, bo masz słabe wyniki.

[senicz]

Co, nerwy puscily?

I zamiast jakos pomoc rozwiazac nasze problemy z DF to Pana zarty sie trzymaja.

[_igod_]

Nerwy?

Chyba Tobie, że mam lepszy wzmacniacz...

[stefanB]

A te parametry? Moc 7 W, współczynnik tłumienia 8, zniekształcenia 1,5 %, waga 50 kg, cena 50000 papierów. Jak to moze grać ?

[senicz]

w chwili slabosci kazdemu mozna wmowic co sie chce. Nawet lampowy wzm klasy a w ukladzie se. No nie?

[stefanB]

jest to tranzystor

[senicz]

jeden?

[Jaro_747]

Senicz!

 

Przestań pleść farmazony i rzuć jakiś schemat.

Jesteś jajcarz jakiś chyba, bo nie bardzo wierzę,

że to wszystko piszesz na poważnie. Dawno temu miałeś ogłosić

jakieś wielkie rewelacje, no i co?

Kicha!!!

[Brencik]

senicz to trol i tzreba go wyeliminowac nie odpowiadajac w zadnym przypadku na jego posty, to nie jajcarz tylko raczej psychol. on nic nie wie z elektroniki, to lamer do potegi tylko ladnie probuje swiecic oczami.

[senicz]

oglosze oglosze tylko czasu malo. zmontuje koncowke w ta niedziele i ja uruchomie. Mechan. i energetyczne rzeczy juz siedza i dzialaja. teraz czas na plytki elektoniczne.

Zasilanie niestety tylko +/-50V wiec moc bedzie niska. Kolejny projekt to wzm dla Mistrza Waldemara. Bedzie to hybryda lampa/tranzystor. Chce dostac max miekki dzwiek gdyz te jego glosniki bardzo dokladnie odtwarzaja znieksztacenia wzm i na byle czym graja slabo. Wymagaja super wzm o bardzo niskim poziomie nieprzyjemnych dla ucha znieksztalcen. Papierowe kapcie na srednicy to olewaja takie niuansy. Graja jednakowo i dobrych i kiepskich wzm. ale niestety slabo.

[misiomor]

Tak sobie czytam to i owo i przy okazji porządków dostała mi się w ręce książka Andrzeja Kajetana Wróblewskiego "Prawda i mity w fizyce" (wydawnictwo ISKRY, 1987)

 

Znajduje się tam taki oto fragment, poświęcony miłośnikom Teorii Płaskiej Ziemi, UFO itp.:

 

Kryteria, które pozwalają odróżnić prace pseudonaukowe od innych, są dość oczywiste:

 

1. Mania wielkości autora, który uważa, że jako jedyny zna prawdę, odnosi się pogardliwie do wszystkich uczonych z prawdziwego zdarzenia, zarzucając im w niewybrednych słowach konserwatyzm lub wręcz nieuctwo.

 

2. Tekst pracy pseudonaukowej jest zwykle bełkotem polegającym albo na wprowadzeniu terminologii znanej tylko autorowi, albo na posługiwaniu się słowami wprawdzie znanymi, ale przemieszanymi na zasadzie doboru przypadkowego (np. zmarszczki czasoprzestrzeni, ginekologia międzyplanetarna), co świadczy o ich niezrozumieniu przez autora

 

3. Ignorancja objawiająca się zarówno w nieznajomości dobrze ustalonych faktów, jak również w bezpodstawnym zaprzeczaniu a'priori wszystkiemu, co nie zgadza się z poglądami autora

 

4. Kompletne niezrozumienie ducha nauki objawiające się w stawianiu "nauce oficjalnej" zarzutu, że nie potrafi na wszystko odpowiedzieć. Pseudonaukowiec nie rozumie, że nauka rozwija się właśnie dlatego, iż musi szukać odpowiedzi na wciąż nowe pytania.

 

5. Pseudonaukowiec lubi także podpierać się wymyślonymi przez siebie autorytetami (jak np. "profesor" Adamski którego związek z nauką polegał na tym, iż prowadził kawiarnię u podnóża Mount Palomar)

 

Koniec cytatu.

 

Cytując piosenkę żołnierzy Berlinga "Co Ci przypomina widok znajomy ten?" - zwłaszcza punkty 1,2,3,5

[_igod_]

Ten Kajetan Wróblewski to naprawdę mądry człowiek był.

 

Mistrz Waldemar i profesor Adamski. ROTFL.

[misiomor]

Igod:

 

Andrzej Kajetan Wróblewski żyje i pracuje w Instytucie Fizyki Doświadczalnej.

[_igod_]

No przez przypadek go uśmierciłem. To "był" odnosiło się do tej starej pozycji.

[senicz]

Po kilku miesiecznym odpoczynku wracam dzisiaj do rozwiazywania problemu wzm z duzym DF. Mam kilka pomyslow. Ukradkiem rozkrecilem kilka wzm i dalo mi to duzo do myslenia. A jak wasze wzm z duzym df o niskich thd? chyba juz czas opublikowac wyniki? no ile mozna czekac na rezultaty?

[foxbat]

misiomor, masz racje ! Senicz to typowa zmarszczka czasoprzestrzeni :D

[senicz]

podobno firma struss padla? czy to prawda?

[foxbat]

nie struss, a senicz i nie padla, ale niestety dalej pieprzy na forum...

[senicz]

jest jest ma nowet nowe wzm i preamp.

 

A swoja droga jak zabezpieczyc wzm przeciwzwarciowo? pamietam ze kiedys katowalem wzm kolegi w ktorym przy pelnym wysterowaniu mozna bylo zewrzec wyjscia!!! po rozwarciu gral dalej!!!! to niesamowite. Kiedys w sklepie tak zwarlem przewody w jakims hi-endowym klocku to tylko smrod poszedl??

[foxbat]

senicz, moze tak jak to zrobiles w dmfaku? Przypomnij sobie.

[uwe300]

hehe mnie tam DF 100 z mojego alepha styka;) ale DF8 z ZEN-a tez super grało :D

[Piotrek608]

hehehe ja tam swojego sony808es przerobiłem tak ze ma df rowny 100 000 i wytrzyma kazde zwarcie przy kazdej mocy koszt tego wyniosl 10zł.

[uwe300]

niech zgadne dałeś zebrakowi 10zł zeby tobie przyniosł płaskownik miedziani i dales rownolegle do wyjsc glosnikowych :P

[Piotrek608]

hehehehehehhe!!!!

[senicz]

a wlasciwie jak tam u kolegow df? rosnie?

 

dalem sie uwiesc tymi lm ale juz mi przeszlo. Dobrze jeden z forumowiczow napisal ze zajmuje sie glupotami zamiast damfaka dopieszczac.

[senicz]

Meczylem sie przez kilka dni nad driverem do koncowki damfaka bo jak wiecie moja cudowna konstrukcja sklada sie ze stopnia mocy w jednym kawalku i z drivera w drugim. Zrobione jest tak dlatego bo bedzie mozliwosc - juz w produkcji - wybrac sobie rodzaj drivera np. lampowy fetowy cyfrowy i koncowki mocy a b c d itp. Wiec prawie skonczylem ten preamp. THD dla 20-30V 1kHz ok. 0.0012% 10k 0.003% i 20k 0.005% dla 10hz 0.0012% wzmocninie 13X. Jak widac kiepsko to wyszlo. Wiem gdzie popelnilem blad - uzylem duzego r w jednym miejscu co owocuje duzymi szumami i wzrostem thd dla 20k bo wielkosc wzm spada i nf w petli jest juz zbyt male. Niestety zmniejszenie tego r powoduje wzbudzenia i musze troche poglowkowac jak to zrobic aby bylo stabilnie i thd spadlo razem z szumami.

THD dla malych poZiomow slabe ale to szumy tak miernik myla od tego r.

[senicz]

Szumy na wyjsciu zmniejszylem do 40uV i koniec. Nie da sie wiecej. Dzisiaj skoncze lektronike tego prampa i troche mechaniki czyli gniazda umocuje ale chyba nie wszystkie. Mam juz serdecznie dosc tych robot. Jesli to mozliwe to prosze o jakies info o Burmester i ich wzm. Sa naprawde niezle. Niewiele gorsze od mojej koncepcji. I jesli wezmie sie pod uwage ze wzm u nich jest 38X to ich rezultaty sa naprade super a moze i lepsze od moich w zakresie niskich napiec wyjsciowych. Ciekawi mnie co dali na wejsciu fety czy bipolary.? Szkoda ze w czasie pomirow w audio mnie nie bylo bo jeden rzut oka na wzm wiele by mi powiedzial. No dobra walka o parametry trwa dalej. Ktos mi zwrocil uwage na fakt ze juz dawno japonskie wzm mialy super parametry. Ale to jest nieprawda. One mogly miec male thd ale na 1khz i bardzo czesto te publikacje dotyczyly tylko harmonicznej 3 w postaci wyfiltrowania jej z reszty i podawania jako thd3. Zaleznosc miedzy thd jest oczywiscta i miedzy bajki wlozcie te dywagacje o dobrym brzmieniu lampowca z 3% a kiepskim tranzystorowca z 0.03%. Niestety te tranzystorowce mialy czesto inne wady tylko nie ujawniane w pomiarach. I tak LM3886 napewno gra duzo gorzej od lampowcow. A powod jest prosty

[senicz]

z szumami zszedlem do 30uV i zatrzymalo sie. Ale efekt jest bo thd spadlo nieznacznie ale spadlo. Nigdy nie myslalem ze thd tak zalezy od noisa. Niedlugo na diyaudio podam kompletny opis tego wzm i porownanie do burmestera. Ten Bur nie jest zly. Naprawde chlopaki sie postarali. DF maja tylko 1000 ale pewnie nie potrafia zrobic numeru z ta cewka na wyjsciu i ona im tak zmniejsza df. A numer jest prosty. Wystarczy oszukac petle nfb i udac ze jej nie ma. I juz. Taka cewa to niestety az 0.003 oma i szkodzi bardzo na df. I niestety nie pomaga nawiniecie plaskownikiem jej L jest szkodliwa a jak jej nie ma to slabiaki sie wzbudzaja na HF ale nie damfak bo ten jest obojetny na obciazenie. Prad laduje we wszystko.

Preamp juz ogniazdowany i teraz juz tylko laczyc . Jako ekranow uzyje zwyklych ekranow z VGA duzej rozdzielczosci z takiej co to miala pasmo do 200-300mhz. Nie ma latwo dostepnego lepszego przewodu. A te wszystkie cudowne kable po kilka tysiecy za metr nawet jakoscia sie nie zblizaja. Powod jest prosty najmniejsza wada takiego kabla to dzwonienie na ekranie monitora czyli jakies paski na brzegu L i tym podobne jak zla ostrosc obrazu..............

Potek to zwykly pot z wolumeny za 2zl ale facet nie wiedzial co ma. No trudno jego strata. A przelacznik wej. za 3zl solidny japonczyk z allegro. Smiesza mnie faceci co to dobieraja rezystory itp. do wzm o thd 0.1%. I co ciekawe slysza roznice. Pewnie ze tak gdyz thd zmienia sie pod wzgledem f i U.

[SFINKS]

Milo popatrzec jak jeden gosc bredzi a inni niby go olewaja i tez popadaja w skrajnosci.

Fajny watek ,tak jak i sam mr.S.

Dziwny jest ten swiat, oprocz trawki i innych takich specjalow.

[senicz]

no to chyba czas wrocic do tematow podstawowych. Przeczytalem kilka wpisow no i ho ho mamy tu niezlych specjalistow. Ale tak na powaznie to okazalo sie ze ja mam racje. Choc gdy zrobilem wzm o df 32000 na lm3886 to jakby zainteresowanie tym tematem mi opadlo. No oczywiscie nie samym lm a z tranzystorami dodatkowymi. Bas naprawde super. Wracam do tematu bo musze zrobic wzm do suba ale tak z 200w i zastanawiam sie czy zwykly wzm czy na scalakach? Jak na lm to tylko w mostku bo mam 8om stx42cm