Skocz do zawartości
IGNORED

MARANTZ CD50 Tuning


kolczas

Rekomendowane odpowiedzi

Zalecacie montaż gniazda IEC w Marantzu. Wmontowałem (2 lata temu) gniazdo i korzyści z tego żadnych nie ma. Dotąd gram na kablu komputerowym.

Wczoraj trochę w ramach eksperymentu wymieniłem gniazdo na gniazdo Furutech złocone z Allegro. O dziwo jest lepiej. Poszło w stronę głębi na basie, spokoju na średnich i ogólnej poprawy muzykalności. Bardzo mi tego było trzeba, bo mimo iż głęboko zmodyfikowałem CD-40, to grał analitycznie, ale technicznie-nudnawo.

Wydatek niewielki 39 zł.

Zatem uwaga na wymontowane gniazda IEC z komputera. Ich właściwe miejsce to śmietnik.

 

Ha .... nie od dziś wiadomo, że złotko a raczej obcowanie z nim poprawia humory ludziom.

Ha .... nie od dziś wiadomo, że złotko a raczej obcowanie z nim poprawia humory ludziom.

złoto ma lepszy kontakt bo nie śniedzieje. jeśli natomiast wcześniej było gniazdo z byłego ZSRR i do tego skażone promieniowaniem radioaktywnym z elektrowni w Czernobylu, które następnie pokryło się różnymi tlenkami i siarczkami, to rzeczywiście było znacznie gorsze od tego fur .... coś tam .... bo słabo łapało kontakt z rzeczywistością i siecią. ocena zaś "brzmienia" nowego gniazda ze starym w dużym stopniu zależy od zażytego specyfiku w formie np. zioła lub innego równie ciekawego medykamentu.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Sam fakt złocenia nie odpowiada za brzmienie łączy. Istotne jest bezpośrednie złocenie i materiał wewnątrz złącza. Proszę żeby osoby które się nie znają nie wypowiadały się.

Jakość gniazda IEC powinna być równie istotna jak jakość wtyku IEC w sieciówce. Wymiana gniazda na poważne jest jednak kilka razy tańsza niż poważny wtyk na sieciówce. Warto stosować pożądne sieciówki dla tego odtwarzacza.

Wymiana zegara na mrelectronik dała podobną ilościowo zmianę, lecz o innym charakterze, a kosztowała trzy razy drożej.

Jak robić modyfikacje CD-50 to porządnie.

Sam fakt złocenia nie odpowiada za brzmienie łączy. Istotne jest bezpośrednie złocenie i materiał wewnątrz złącza. Proszę żeby osoby które się nie znają nie wypowiadały się.

Jakość gniazda IEC powinna być równie istotna jak jakość wtyku IEC w sieciówce. Wymiana gniazda na poważne jest jednak kilka razy tańsza niż poważny wtyk na sieciówce. Warto stosować pożądne sieciówki dla tego odtwarzacza.

Wymiana zegara na mrelectronik dała podobną ilościowo zmianę, lecz o innym charakterze, a kosztowała trzy razy drożej.

Jak robić modyfikacje CD-50 to porządnie.

hehehehe dlatego to forum jest takie "ezoteryczne" ;)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Kolczas - zgodzę się ale raczej w prądożernym wzmacniaczu mającym spore zapotrzebowanie na prąd.

Ale nie w CDku :)

Choć w to wątpię to muszę sam przyznać że jak miałem w 1996 roku Marantza CD52MKII to reagował na obrót wtyczki w gnieździe. W jednej pozycji powiedzmy fortepian w oddali był wyraźny ale jego lokalizacja rozmyta. A w drugim lokalizacja była precyzyjna , ale dźwięk był rozmyty. Test ten przeprowadzałem wielokrotnie zarówno sam jak i z osobami postronnymi . Była to płyta testowa z HI-FI i MUZYKA z takimi samplami.

Od tamtej pory mam zwyczaj podłączać klocki przed ich spięciem kablami żeby był jak najmniejszy potencjał na ich obudowach względem " mnie "

Kolczas - zgodzę się ale raczej w prądożernym wzmacniaczu mającym spore zapotrzebowanie na prąd.

Ale nie w CDku :)

Choć w to wątpię to muszę sam przyznać że jak miałem w 1996 roku Marantza CD52MKII to reagował na obrót wtyczki w gnieździe. W jednej pozycji powiedzmy fortepian w oddali był wyraźny ale jego lokalizacja rozmyta. A w drugim lokalizacja była precyzyjna , ale dźwięk był rozmyty. Test ten przeprowadzałem wielokrotnie zarówno sam jak i z osobami postronnymi . Była to płyta testowa z HI-FI i MUZYKA z takimi samplami.

Od tamtej pory mam zwyczaj podłączać klocki przed ich spięciem kablami żeby był jak najmniejszy potencjał na ich obudowach względem " mnie "

Temat "wtyczki" jest jak najbardziej wytłumaczalny technicznie i zrobiłem to już wyczerpująco na tym forum, w zakładce diy, wspólnie z kilkoma kolegami, po to żeby zakończyć różne brednie zahaczające czasami o duchy voo-doo, których miejsce jest w specjalnych glinianych garnkach szamana.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

> muda44 Kolczas - zgodzę się ale raczej w prądożernym wzmacniaczu mającym spore zapotrzebowanie na prąd.

 

Ja widzę że problem zasilania 230V budzi chęci zracjonalizowania zjawiska. Niestety nie mamy na tym forum odpowiedniej wiedzy, oprócz empirycznej. Ja bym nie zgadywał że chodzi o prądożerność, czyli że problem leży w spadku napięcia. Proponowałbym nie drążyć o jakie procesy chodzi, bo wiedzy nie mamy. A jak ktoś nie ma wiedzy to bywa że ma tendencję do posądzania o czary "forum ezoteryczne".

 

Nie chce mi się oczywiście znów zamieniać gniazda Furutech na komputerowe żeby potwierdzić zmianę na lepsze lub gorsze. O wpływie sieciówek na CD i wzmaki będę wiedział za jakiś czas, bo nakupiłem sporo elementów sieciowych - małe laboratorium robię.

 

W każdym bądź razie piszecie tu wszyscy żeby wymienić gniazdo zasilania na IEC. Zatem jeśli chcecie podważać zasadność wypowiedzi dotyczących różnic jakości gniazd, to lepiej ich nie wymieniajcie, bo oryginalnie zainstalowane w CD-40 przewodzi prąd i to nawet dobrze.

 

Rambo

 

Wyszukiwarka: Brak wyników dla 'wtyczki'.

> muda44 Kolczas - zgodzę się ale raczej w prądożernym wzmacniaczu mającym spore zapotrzebowanie na prąd.

 

Ja widzę że problem zasilania 230V budzi chęci zracjonalizowania zjawiska. Niestety nie mamy na tym forum odpowiedniej wiedzy, oprócz empirycznej. Ja bym nie zgadywał że chodzi o prądożerność, czyli że problem leży w spadku napięcia. Proponowałbym nie drążyć o jakie procesy chodzi, bo wiedzy nie mamy. A jak ktoś nie ma wiedzy to bywa że ma tendencję do posądzania o czary "forum ezoteryczne".

 

Nie chce mi się oczywiście znów zamieniać gniazda Furutech na komputerowe żeby potwierdzić zmianę na lepsze lub gorsze. O wpływie sieciówek na CD i wzmaki będę wiedział za jakiś czas, bo nakupiłem sporo elementów sieciowych - małe laboratorium robię.

 

W każdym bądź razie piszecie tu wszyscy żeby wymienić gniazdo zasilania na IEC. Zatem jeśli chcecie podważać zasadność wypowiedzi dotyczących różnic jakości gniazd, to lepiej ich nie wymieniajcie, bo oryginalnie zainstalowane w CD-40 przewodzi prąd i to nawet dobrze.

 

Rambo

 

Wyszukiwarka: Brak wyników dla 'wtyczki'.

oj, chłopie wysil się, (nie pamiętam dokładnej nazwy tematu) .... w tym temacie mówiłem o zakłóceniach i rysowałem różne pojemności uzwojeń trafa do rdzenia i mówiłem o różnicy zakłóceń występujących na przewodach faza i zero.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

  • 3 tygodnie później...

Panowie mam problem z marantzem cd 40. Mianowicie zabrałem się za tuning jak w opisie wcześniej. Dokładnie wymieniłem kondensatory na zasilaniu oraz te małe 33, 470 47 na płycie. Dodatkowo zamontowałem gniazdo i zakupiłem OPA2134. Do tego usunąłem te dwie zworki i podłączyłem bezpośrednio RCA do płyty.

Efekt jest taki, że na wyjściu słychać nieregularne szumy więc teoretycznie daje jakiś sygnał tylko kompletnie zepsuty.

Sprawdzając co było przyczyną drogą eliminiacji:

Nie wiedziałem czy to problem z OPA więc podmieniłem na stare... dalej to samo.

Następnie włożyłem spowrotem zwory i podłączyłem się do starych wyjść, wciąż to samo.

Zamontowałem wzmacniacz od słuchawek lecz na słuchawkach również ten sam szum.

 

Macie jakiś pomysł co sprawdzić?? Podmienić wszysstkie te kondensatory na stare? Nie mam kompletnie pomysłu.

Sprawdź napięcia zasilania i czy dobrze wlutowałeś kondensatory.

Są tam tez dwa kondensatory bipolarne.

Sprawdź czy nie dałeś zwykłych .

Jeden przy laserze - koło taśmy , a drugi pomiędzy zasilaczem a OPampami.

  • 2 tygodnie później...

Podepnę się troszkę pod temat Marantza, bo nie mogę znaleźć odpowiedniejszego.

Chciałem poprawić zasilanie w moim Philipsie CD753 z TDA1549.

Mam trafo 2x14V/2x6V (40VA) i pierwsze odczepy wykorzystałem na zasilanie +/-15V AD8599.

W weekend dokopałem się do części i poskładałem kolejny zasilacz regulowany kolegi Pkrecza. Chciałem zrobić oddzielne zasilanie do cyfry (5V).

Wypuściłem z regulatora trzy pary przewodów dodatkowo na 7805, do VDDD, VDDA i VDDO, ale po odpaleniu CD cisza na wyjściu. Wywaliłem 7805 i puściłem bezpośrednio 5V z regulatora, ale dalej cisza. Parę innych operacji również nie przyniosło pożądanego efektu.

Ktoś mi podpowie co robię źle? Zakładam, że błahostka, ale sam nie potrafię sobie poradzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-25495-0-46752500-1304260614_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do starego wróciłem zaraz po nieudanych próbach.

Niestety nie mam czasu ponownie się za to zabrać, ale chciałbym wiedzieć na przyszłość co jest nie tak.

Masy VSSD, VSSA i VSSO powinny być oddzielone od reszty, tzn tylko z zasilacza?

  • 3 tygodnie później...

w wątku przewijały się sugestie by największy elektrolit w zasilaniu zmniejszyć (np 3*2200).

Ostatnio zrobiłem odwrotnie - wstawiłem baterię o łącznej pojemoności 18800 uF.

rezultat to BARDZO wyraźna poprawa precyzji dzwięku - przy BB2604 wręcz nieprzyjemna/nienaturalna.

jakkolwiek imponująca - instrumenty bez problemu widoczne w dwóch wymiarach.

wszystko to bez podbijania góry i odchudzania dźwięku.

 

co o tym sądzicie?

Nie wiem...

Ja tam nie słyszę takich aż takich zmian.

Owszem , zwiększenie pojemności w zasilaniach końcówek mocy to tak.

Bardziej " słyszę " kondensatory przy samych elementach jak DAC , tor sygnałowy czy I/V

Ale to i tak jest minimalne w stosunku do powiedzmy dobrego zegara czy nowego I/V .

Czy choćby nawet ominiecie MUTE na wyjściu.

Muta wywaliłem na samym początku, razem ze zmianą wszystkich elektrolitów na topowe Elny, Panasonic'i FC oraz na Oscony. Zmieniłem też kwarc na Omigowski i wlutowałem podstawki pod Opamy. teraz jest na BB2134.

 

jakkolwiek zmiana brzmienia po zwiększeniu pojemności na zasilaniu była spektakularna, przynajmniej tak jak wywalenie mute'a i zmiana opamów ze starych LM833. Stąd moja konsternacja, że kilku forumowiczów polecało tę pojemność zmniejszyć.

 

... zastanawiam się jeszcze nad wymianą stabilizatorów w zasilaniu. jeśli jednak zmiany miałyby być kosmetyczne to sobie daruję - jakie macie tutaj doświadczenia?

Wstaw porządny zegar i zrób I/V

 

Wybacz ignorancję, ale nie wiem co to "I/V".

 

Zegar rozumiem, trzeba sobie zmontować samodzielnie?

Napęd mi stopniowo pada (przeskakuje na początku płyty), więc chyba sobie daruję jeśli to duży nakład pracy.

A wystarczy użyć wyszukiwarki... :p

Wyjście Twojego DACa jest prądowe , a I/V = prąd /napiecie.

Czyli układ przetwarzający sygnał prądowy na napięciowy.

Ja miałem dwie opcje. Lampe i AD844.

Mam już wzmacniacz lampowy i nie chciało mi się jeszcze lamp wciskać do CDka choć miałem już komplet elementów.

Wybrałem AD844.

 

Co do zegara...

Można i samemu , ale ja idę na łatwiznę i kupuje u Mrelektronik gotowce.

 

Jako dawce napędu możesz sobie kupić CD40 za 100zł.

A skoro Ci fiksuje i słyszysz poprawę wymiany kondów w zasilaczu to być może masz wyschnięte elektrolity. A koło lasera siedzi taki 0,68uF który jest odpowiedzialny za laser.

 

To wszystko - nie ma dużo zabawy. Zwłaszcza z zegarem.

Kupujesz i wstawiasz. Ale licz z 200zł za zegar + zasilacz.

I/V to już zależy jakie i na jakich częściach.

Ja kupowałem maksymalnie drogie i wyszło parę stów.

Same AD844 sprowadzane z UK to jakieś 80zł za dwa , czy kondy wyjściowe Jantzeny silver za 130zł .

Ale uważam że warto.

Mozez napisac cos wiecej o zegarach od MrElektronika? Ma kilka wersji wiec, ktora lepsza, czy wymagaja regulacji (ja na przyklad nie mam oscyloskopu zeby to zrobic porzadnie), jak sie maja do innych zegarow (np detoma) itd. Ja bym chcial wymienic zegar w cdp-710 i/lub cdp-950.

 

PS

Powinno byc I/U, zeby byc precyzyjnym. ;)

server unreachable;--

Każdy z tych zegarów jest dobry .

Twoja decyzja czy chcesz mieć za 150 czy 200zł z lepszym kwarcem.

Ja kupuję te po 140zł

Ważne to osobny zasilacz do nich.

Zegary są zestrojone - dostajesz wydruk pomiarów.

Nie miałem zegarów które wymieniasz.

 

Ps.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jako dawce napędu możesz sobie kupić CD40 za 100zł.

A skoro Ci fiksuje i słyszysz poprawę wymiany kondów w zasilaczu to być może masz wyschnięte elektrolity. A koło lasera siedzi taki 0,68uF który jest odpowiedzialny za laser.

 

 

 

Elektrolity wymieniłem wszystkie 2 lata temu.

Ta poprawa brzmienia, o której pisałem wcześniej wynikała ze zwiększenia pojemności a nie z wymiany starych na nowe.

Do 3x2200 Panasonic FC dodałem jeszcze jeden taki i jeden 10000 ROE.

A skoro Ci fiksuje i słyszysz poprawę wymiany kondów w zasilaczu to być może masz wyschnięte elektrolity. A koło lasera siedzi taki 0,68uF który jest odpowiedzialny za laser.

 

ten elektrolit to Bipolar, tak?

czym go zastąpiłeś?

 

i przy okazji co jest najlepszym pomysłem na bipolary za opamami?

Dałem 1uF Nichicon MUSE BP...

Z opampami albo Elna Silmic , Black Gate N albo polipropyleny.

Wszystko zależy od kasy.

jeśli polipropylen to jakie wartości? (mówisz o MKP/MKT?)

 

czy jak zamiat tego 1uF włożę stary Nichicon Muse 100uF to będzie dobrze? (jest ich sporo na płytce regulowanego wyjścia analogowego)

Wartość pojemności zależy od impedancji wejściowej następnego klocka.

Ja do lampy dałem 2,7uF

Na temat właściwości brzmieniowych kondensatorów przeczytaj w wątku o nich.

 

...W tym wypadku to nie wiem czy Ci w ogóle laser ruszy.

Nie zawsze więcej znaczy lepiej.

  • 1 miesiąc później...

Czytając wpis Holdegrona powiem jestem za, ale też przeciw.

Modyfikację robiłem w kilku etapach. Tak jak pisze Holdegron zmiany były. Można to ująć rosła jakość techniczna dźwięku. Lepsza dynamika, analityczność, dźwięk jaśniał. Nawet pomyślałem: Kurde do czego to zmierza? A zmierzało do maszyny do analizy skrzypienia krzesła na którym siedzi muzyk.

Dalej robiłem swoje. W końcu pojawił się punkt przegięcia, pojawiła się głębia i pasjonująca muzykalność. I wcale to na końcu nie gra CD jak Marantz SA7001, tylko gra bardzo przyjemnie i z analogową głębią.

Pod koniec właśnie u mnie zadziałały elementy ezoteryczne tj, platforma antywibracyjna ze sklejki z drewna liściastego oraz porządny kabel sieciowy wraz z IEC Furutecha, oraz gniazda RCA CMC. Proszę nie protestować, bo wystarczy że wyciągnę platformę, a sieciówkę dam komputerową i wszystko siada.

  • 1 miesiąc później...

Przyszła pora na zmianę CD i zdecydowałem się na CD50, po wielu bardzo pozytywnych ocenach.

Szczerze mówiąc pierwsze wrażenia raczej mieszane miałem. Zgodzę się, że ogólnie słucha się przyjemnie, bardzo ładna barwa, gra ciepło, analogowo. Jednak jak dla mnie zbyt powolny i ociężały dźwięk, przesłodzony, wycofany wokal, do tego stopnia, że czasami ciężko zrozumieć tekst (brak jakichkolwiek dźwięcznych głosek). Góra bez detali i blasku. Tak wypada porównanie do Denona na dwóch przetwornikach Burr Brown.

Zdawałem sobie sprawę, że tak marantz gra, i że można to poprawić. Najbardziej zależy mi, żeby nie modyfikować na maxa, nie stracić tego co w nim najlepsze, czyli ładnej barwy i przyjemnego słuchania bez wsłuchiwania się w techniczne detale.

Na pierwszy ogień poszły NE5532, wymienione na OPA627, i faktycznie jest to strzał w 10. Dźwięk nabrał energii i blasku właściwie w każdym zakresie.

Kolejną - wydaje mi się bezpieczną modyfikacją jest decoupling TDA, kondensatory 220nF Wima mam już zamówione.

Na pewno będę chciał wymienić też elektrolity w cyfrówce na OSCON i przy OPA na Elna Silmic.

 

I tu pytanie. Wg serwisówki przy TDA powinny być 2x33uF i 1x47uF. Przejrzałem wiele serwisówek CD na TDA i najczęściej są tam właśnie 33 i 47uF. Ale w CD50 wstawiony jest jeden 330uF (wbrew temu co w serwisówce). Czemu tak??? Planuję wszystkie kondensatory w cyfrówce wstawić 47uF, tak ma większość najwyższych modeli Philips/Grundig/Marantz. Ale skąd tam wziął się ten 330uF na filtrowaniu napięcia -5V ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.