Skocz do zawartości
IGNORED

kable raz jeszcze przeciwnicy zwolennic


djedryk

Rekomendowane odpowiedzi

Kobayashi - zgoda - tak jest - z tym, że dymanie odbywa się we wszystkich segmentach cenowych - 9800 USD to dymanie klienta hi-endowca a 980 USD dymanie audio-middle class a 98 USD dymanie klienta budżetowego

 

pozdr.

graaf

hehe, super hiper pudeleczka na kablach. lol - a czego sie mozna bylo spodziewac po gosciu, ktory jak dochodzi co do czego to unika testu kabli (historia opisana w linkach wczesniej podanych).

generalnie - ile razy rozmawiam z inzynierami/audiofilami, chocby z ATC, odradzjaa wydawanie nierozsadnych pieniedzy na kable. przyznaja, ze dziwne kable moga zmienic brzmienie systemu, ale nic nie poprawia, to voodoo. cos w tym jest... no chyba, ze ta zmiana w brzmieniu akurat trafia z nasze gusta czy tez jakies niedociagniecia systemu.

> (...) z tym, że dymanie odbywa się we wszystkich segmentach cenowych -

>9800 USD to dymanie klienta hi-endowca a 980 USD dymanie audio-middle class a 98 USD dymanie klienta

>budżetowego

 

No trudno się z tym nie zgodzić - dlatego zresztą powstały tak wspaniałe i dbające o portfel klienta proszki do prania jak Dosia :-)))

oczywiscie, dobry Belden lub inny podony produkt, a jak wydaje sie ostrawo to czysta miedz beztlenowa od 2,5 wzwyz, byle by zyly nie byly zabyt oddalone od siebie, bo to zwieksza ich capacitance (pojemnosc po naszemu?). i kable winny byc tak krotkie jak to mozliwe.

 

wlasnie zamawiam pare metrow czystej beztlenowej 4mm ;)

No te zdjęcia są lekko ciekawe :-)

Kabel za $ 9800 i taka zabaweczka w środku ;-) he he he.

Dobrze, że ktoś jednak się odważył zajrzeć do środka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Re :pitdog, 9 Lis 2005, 12:44

 

aha dzięki - te rozwiązania bardzo cost effective :)

 

>byle by zyly nie byly zabyt oddalone od siebie, bo to zwieksza ich

>capacitance (pojemnosc po naszemu?)

eee - myślałem, że jest odwrotnie - im większy dystans okładek kondensatora tym mniejsza pojemność?

czy ktoś poinformowany mógłby to wyjaśnić?

graaf

Zgadza się ,ale to co jest w nich w środku nie ma najmniejszego znaczenia.

Ważne jest to, jakim dzwiękiem się rewanżują,a zapewniam robią wrażenie.

Oczywiście kable zawsze były tylko dodatkiem do elektroniki,ale posiadając środki finansowe warto zainwestować.

Nawet bardzo duże pieniądze !!

Oczywiście pod warunkiem posiadania dobrej,bardzo dobrej elektroniki.

Kabelek ma swe paramtery RLC (zawsze!). Takze RLC (opornosc, indukcyjnosc i pojemnosc) ma wyjscie zrodla i wejscie wzmacniacza czy wyjscie wzmacniacza i wejscie kolumn.

Podlaczenia kabla (jakiegokolwiek) daje dopiero paramtery calkowite polaczenia - parametry RLC oczywiscie. Powstaje filtr czasami o dosc skomplikowanej charakterystyce w funkcji czestotliwosci. Stad mamy takie oto wnioski:

- kazdy kabel zmiania parametry RLC polaczenia na swoj sposob

- ten sam kabel moze roznie zainfekowac polaczenie miedzy roznymi klockami stad twierdzenia 'obiektywne' o kablu nie istnieja. Mozna tylko mowic o kablu w konkretnej konfiguracji - co i jak robi z tymi a nie innymi klockami.

- widoczny w kableku na zdjeciu elemencik C (kondensatorek) ma prawdopodobnie na celu poprawe (w mniemaniu producenta) parametrow kabla. Czy i jak to sie sprawdza w konkretnych sytuacjach trzeba juz oceniac uchem.

 

pzdrw

 

soso

 

PS

 

Kable oczywiscie cos zmieniaja, latwo doswiadczyc. Ale takze nasze uszy dostrajaja sie do zaistnialej sytuacji i po pewnym czasie owe zmiany powoli staja sie malo zauwazalne. Owa praca mozgu jest czesto nazywana 'wygrzewaniem sie kabla'. :-)

Re: rekin, 9 Lis 2005, 13:31

 

>Im mniejszy dystans tym większa pojemność - to oczywiste.

 

no właśnie - to co oni w ATC Pitdogowi wmiawiali i dlaczego?

 

???

"I don't recommend spending lots of money on cable. Just use 2.5mm or

>larger multistrand oxygen free copper and keep them as short as possible.

>Avoid cables that have a large gap between the two conductors, as this

>greatly increases capacitance."

 

mnie to w sumie ziebi. gdy zawital kolega z Venustas u mnie, zmiany byly pozytywne. po prostu w kablach jak we wszystkim, nalezy zachowac rozsadek (ilez to razy na forum juz padalo....)

 

ale takie zachowania, w ktorych producent kabli boi sie uczciwych porownan - to o czyms swiadczy. albo gdy boi sie wogole wyslac kable do testu. jest w tym wszystkim sporo voodoo.

W domu powinno się robić testy tak:

przychodzi kolega (a koleżanka jeszcze lepiej ;-) ) , zasłania dokładnie kable (w tym czasie właściciela nie ma w pokoju odsłuchowym),

następnie - nie mówiąc czy zmienił kable czy nie - proponuje odsłuch jednego wybranego dobrze znanego właścielowi kawałka

właściciel notuje wrażenia i nic nie mówi

potem wychodzi

zmiana lub nie kabli

ponowny odsłuch

wychodzi

zmiana lub nie kabli

wychodzi

ponowny odsłuch

i tak po 2-3 razach ciekawym jestem wrażeń ;-)

Pitog,

 

Ja juz sie tyle naczytalem na temat psychologi zmyslow, ze wiem, ile mozna namieszac. Kable przy tym to pestka.

Pewnie wielu wie, ze np. obraz na dnie oka jest odwrocony do gory nogami jak w kazdej kamerze. Dziecko jak sie urodzi to widzi cos (nazwijmy sobie to dla uproszczenia, ze widzi 'do gory nogami) ale takze maca przedmioty dookola, dotyka, probuje trafic reka itd. W koncu droga prob i bledow tak pokojarzy sobie wrazenia wzrokowe z tym, co napotyka rakami, ze zacznie widziec - tak, tak. I to poprawnie.

Ze sluchem robiono takze mase doswiadczen. Np. zakrycie jednego oka powoduje w sposob znaczacy zachwianie zdolnosci wskazania zrodla dzwieku w przestrzeni. Zakrycie oka, nie ucha!

Kiedys takze czytalem o tym, skad wiemy jak co brzmi. Ano stad, ze ktos nam powiedzial (sic!). Jak byles malym Jasiem to mama Ci mowila, ze krowka muczy a prosiaczek chrumka a skrzypeczki to wlasnie tak. I czlowiek najzwyczajniej w swiecie sie czegos uczy. Tak brzmia skrzypce. Na zywo tak a na moim sprzecie tak. Jak sie w ow dzwiek mozg wdrozy to zaczyna takze rozrozniac subtelnosci barwy, chropowatosci itd. Jest juz jak w raju (system sie 'wygrzal') i nagle zmieniamy kabelki - cos brzmi inaczej (!). No i teraz ponownie nasz mozg sie uczy, ze teraz skrzypce to tak. Po jakims czasie mozg sie wdrozy i zaczniemy slyszec subtelnosci i kabelek sie 'ulozy'. To wszystko badano juz na uczelniach a producenci urabiaja teorie. Jedynie 'wygrzewanie' glosnikow czy lamp ma sens bo jest uzasadnienie fizyczne a sluch jest genialnie czulym urzadzeniem - wykryje wszystko.

 

Ale takze sie dostosuje bo potrafi sie uczyc do spolki z mozgiem,

 

pzdrw

 

soso

 

PS

 

Ci bardzo doswiadczeni sluchacze, ktorzy pisza, za kable to kosmetyka w takim wlasnie kontekscie zdaja sie miec racje. Ja chyba wciaz nie jestem dostatecznie doswiadczony bo wciaz potrafie sie rozdziawic po zmianie kabelka.

>jedynie 'wygrzewanie' glosnikow czy lamp ma sens bo jest uzasadnienie fizyczne

 

Pomierz sobie spektrum częstotliwościowe szumów zasilania w czasie, to znajdziesz nowe fizyczne uzasadnienia...co do wygrzewania;-)

Zdjęcie jakie przedstawił i-studio powyżej przedstawia właściwie wszystko , czyli nabijanie high endu w butelkę , tworząc w kablu filtr RC napewno dzwiek sie zmieni gdyż spowoduje to prosta konstrukcja, praktycznie wykonanie takiego kabelka to 20zł

Nie wiem czy się opłaca płacić za plecionkę ze srebrem taką kasę jeżeli to nie ona zmienia parametry a te dodatkowe nieliniowe elementy powodujące wasze miękie brzmienie

  • Redaktorzy

"[...] 3. boimy sie utraty rynku zbytu dla naszej bizuterii, kiedy nam sie juz znudzi"

 

Kolega, widzę, fantasta? Ten rynek jest trwały jak skała.

jar1, 9 Lis 2005, 14:33

 

>>jedynie 'wygrzewanie' glosnikow czy lamp ma sens bo jest uzasadnienie fizyczne

>

>Pomierz sobie spektrum częstotliwościowe szumów zasilania w czasie, to znajdziesz nowe fizyczne

>uzasadnienia...co do wygrzewania;-)

 

Jemu raczej chodzilo nie o temperature pracy lecz o "wygrzewanie" sprzetu (sczegolnie kabli) godzinami pracy...

Mam jeszcze do was pytanko , Czy np kabelek koncentryczny Anntenowy nadaje sie na kabel sygnałowy do wzmaka ? Toć przenosi on bardzo wysokie częstotliwości z małymi stratami , a więc jak to jest???

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.