Wplyw lamp pre na brzmienie zestawu

[Piotr Ryka]

Koteczku

Serdeczne dzięki za wyczerpujące odpowiedzi i jeszcze jedno pytanie (za to podwójne):

- Czy górne pasmo TJ dziurkowanego jest raczej ostre, czy raczej łagodne i jak na nim wypada, ogólnie rzecz biorąc, fortepian?

Ze swej strony zrobię co możliwe, by posłuchać obu Tj, ale nie wiem czy się to uda.

Pozdrowienia

[koteczek]

Piotr Ryka,

 

Fortepian wypana na TJ z dziurkowana anoda bardzo dobrze. Najwyzsze oktawy sa dzwieczne, z duza doza blasku, tak jak trzeba. Aczkolwiek, na moj gust sa deczko za jasne w porownaniu do weglowcow. Zaznaczm, ze na "ciemnych" systemach moga byc super. PHY jest, sam w sobie" jasnym" glosnikiem, wiec mu lepiej z lekko cieplejsza lampa. Definytywnie warto odsuchac i jedna i druga i dobrac do reszty systemu. Milej zabawy, albo slodko gorzkich cierpien, co wolisz.

[MPB]

Witam powtórnie Szanownych lampiarzy i przy okazji życzę wspaniałych audiofilskich objawień w 2006 ROKU. Przeszukując sklepy internetowe znalazłem coś takiego -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - przypomnę, że w moim Johnsonie siedzą lampy G.E. Jak myślicie, czy zamiana GE na Karmę może dać istotne różnice?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MPB]

Oczywiście nie Karma, a Harma:)

[Piotr Ryka]

Koteczku

 

Dziękuję za kolejny „odpowiedziowy” wpis. Obiecuję już Cię więcej nie zanudzać, bo nasza wymiana informacji ma zdecydowanie zbyt jednokierunkowy przepływ. Niewykluczone, że mój Twin-Head pojedzie w połowie stycznia do Warszawy na wymianę lampowych gniazd na ceramiczne. Może nawet sam się wybiorę. Wtedy byłaby okazja porównać różne lampy. Gdybyś miał ochotę posłuchać jak toto gra do spółki z Grado RS-1, to oczywiście – o ile rzecz cała dojdzie do skutku – zapraszam. Te słuchawki skłaniają się raczej ku ciemnej stronie mocy więc pewnie dziurki będą lepsze, ale kto wie?

Na koniec ostatnie pytanko: czy ten koteczek, którym Ty jesteś, nie ma aby na imię Andrzej?

Noworoczne pozdrowienia

[MPB]

Zamówiłem jeszcze w starym roku. Jak dojdą podzielę się refleksjami. Zastanawiam się - jeżeli te lampy robią specjalnie dla Conrada Johnsona, to czemu w moim CD siedzą zwykłe GE? Czyżby produkcja specjalnie na Europę wschodnią?:)))

[koteczek]

MPB,

Z tym panami Conrad i Johson, to nigdy do konca nie wiadomo. Jest malo prawdopodobne by ktos robil lampy specjalnie dla nich, koszt tego jest stosunkowo wysoki. Pamietaj, ze ci panowie dwaj sa ekonomistami. Na serio. Jest bardziej prawdopodobne, ze po prostu ktos im drukuje ich logo na swoich lampkach.

[MPB]

Trudno - zamówiłem - koszt jak dla mnie nieduży 28 funciaków + koszta przesłki. Koteczek, z tych które poprzednio wymieniłeś które byś najbardziej polecał?

[koteczek]

MPB,

Sluchy doszly, ze RCA i Mullardy sa slodkie. Strzel okiem co pisza inni:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Gents,

 

Możecie wskazać najlepsze alternatywy dla 12AT7 (aktualnie jest Made in Yugoslavia") i dla 7004 (aktulanie GE)?

Chodzi o preamp Shrimp Manley'a.

[dudivan]

12AT7 to po europejsku ECC81, zatem możesz poszukać wsród lamp oznaczonych tym symbolem. a które spośród nich piękniej spiewają to powiedzą ci bardziej poetyczni koledzy.

[zildjian]

dudivan, 2 Sty 2006, 12:35

 

>12AT7 to po europejsku ECC81, zatem możesz poszukać wsród lamp oznaczonych tym symbolem. a które

>spośród nich piękniej spiewają to powiedzą ci bardziej poetyczni koledzy.

 

 

Właśnie próbowałem JJ Electronic. Rozczarowanie - zimno,bezbarwnie,mało dynamicznie,chudo. Kupiłem oryginalnie zastosowane.

[pwit1]

--> zildjian

 

Moim zdaniem nie szukasz tam, gdzie powinieneś. Spróbuj czegoś ze starej produkcji - Mullard, Telefunken, Siemens, Philips. Nie są drogie, chociaż w Polsce dosyć trudno dostępne. U nas łatwiej upolować Tungsrama, czy RFT, obie będą lepsze od JJ, Tungsram zdecydowanie lepszy.

[koteczek]

Dzwiek 2xtrioda to temat ocean. Strasznie uogolniajac, male nowale ECC... urodzone w Europie sa bardzej urokliwe od tych zza oceanu. Do grona urokliwych nowalowcow zaliczaja sie Telefunkeny, Siemensy, Mullardy deczko nizej Pilipsy,Tungstremy, Tesle, RFT, etc. W US, gdzie rozmiar i waga nie jest tak istotna, male sygnalowe triody przybraly ksztalt oktali: 6SN7, 6SL7,etc. Uwazam, ze najurokliwsze oktale zza duzej wody sie wywodza.

Tak wiec co kraj to obyczaj.

Oczywiscie, wszystko jest sprawa aplikacji. Ta sama lampa moze byc super jako wzmacniacz napiecia w phono, ale byc cienka jako sterownik do lampy mocy, wiec nie ma jednej uniwesalnej najlepszej do wszystkiego. Tak wiec jako sterowniki do SET preferuje oktale, do phono, nowale. Sprawa gustu. Jak ktos lubi dzwiek pelen eufonii, cieply, obly- oktale, jak ktos preferuje dzwiek chlodniejszy, bardzej analityczny- nowale. Zaznaczam, ze to sa niebezpieczne uogolnienia ktore pozwalam sobie robic na wlasne potrzeby. Wiem, ze sa wyjatki, ale co tam. Jak sie ktos nie zgadza, do wujta nie bede biegal. Najwyzej jakis donosik napisze do Lukara, ze gustu nie ma albo aparat sluchowy wymaga serwisu.

[dudivan]

Zaraz...to jak to jest...europejskie novale lepsze od amerykanskich novali (ale nie oktali) a amerykanskie oktale lepsze od europejskich i oktali i novali. Tak ?

[dudivan]

Zresztą, trzniać triody, chocby były i podwójne. Wspominałeś kiedyś o sterownikach pentodowych, pamiętasz ? To teraz czas na konkrety - jakie pentody, do czego i jak grają ?

[koteczek]

Uwazam, ze europejskie nowale sa ciekawsze od amerykanskich. A amerykanskie oktale sa ciekawsze od ich europejskich odpowiednikow (oktali). Uogolniajac okrutnie oczywiscie. Ale takie jest moje doswiadczenie warte na wolnym rynku 0.02PLN.

[koteczek]

dudivanie,

Same naj, naj wsrod nowali to Telefunkeny, Siemensy, Mullardy

Same naj, naj wsrod oktali to Sylvanie, KenRady, RCA, etc...

Mam na mysli te stare z okresu 1940-1960. Kiedy kobiety byly kobiece. A dzieci mowily: Yes, Sir.

Wszystko sie pokrecilo, kiedy pojawili sie producenci OEM (zrobie dla ciebie z twoim logo).

[pwit1]

--> koteczek

 

Powtórzę coś, co napisałem już w innym wątku, a mianowcie produkcja wersji OEM ma swoje dobre strony. Można np. kupić Teslę ecc803s ze złotymi "nóżkami" za cenę x, gdzie ta sama lampka pod marką Telefunken kosztuje jakieś 10x. U mnie goszczą obecnie Siemensy ecc83 za cenę x, które tak na 99% są Telefunkenami za cenę 3x, etc. etc.

[tomek7776]

ciekawa teoria,ciekawa.

radze nie powtarzac takich bzdur.

[pwit1]

--> tomek7776

 

Jeżeli Twój wpis dotyczy mojej wypowiedzi to nie wiem, gdzie tu bzdury. Tesla od roku 1972 produkowała sporo dla Telefunkena (między innymi ecc803s), a lampki Telefunkena sprzedawane pod marką Siemens to chyba wiedza powszechna. W razie wątpliwości polecam sięgnąć do internetu, o np tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dudivan]

Koteczku, ty mi nie pisz czy Sylvanie czy Funkeny, bo ja nie audiofil ;), ty mi pisz czy EF80 czy EF86 czy wręcz E810F :))

[koteczek]

pwit1,

Sprawa lamp produkowanych OEM. Nie wiem kiedy to sie zaczelo jako zjawisko masowe, ale gdzies w latach 60-70, kiedy widmo tranzystora zaczelo krazyc po swiecie, a lampowce zaczely tracic lwia czesc rynku radiowo-telewizyjno-pomiarowego, produkcja szklanych lamp stala sie malo oplacalna, ale trzeba bylo posiadac na inwentarzu zapas lamp na potrzeby serwisu ogromnej ilosci sprzedanego poprzednio lampowego sprzetu, giganty lampowe doszly do wniosku, ze taniej bedzie robic lampy OEM niz produkowac je 'in house". Zaczely wiec zamawiac z stosunkowo taniej Europy Wschodnej lampy z prawem nadruku swojego logo i w swoich pudelkach. Dlatego Siemens cala swoja "produkcje" El34 w latach 70' w gore, zamawial od wschodnioniemieckiego RFT. Podobnie bylo z wieloma lampami Tesla-Siemens-Telefunken-RFT. Dlatego jest prawda, ze lampy te roznia sie czesto jedynie nadrukiem. Zwlaszcz te z w/w okresu.

Audiofile byli niepocieszeni. W necie mozna znalesc klucz do "sekretnych" kodow nadrukowanych na lampach i po tym identyfikowac czas i miejsce fabryki orginalnego producenta. Sa znawcy ktorzy po morfologii anody oraz typu getera sa w stanie wystawic metryczke lampie, sa charakterystyczne znaki na szkle (Zobacz diamont orginalnego Telefunkena) etc.

Z lampami jest troche jak z winem. Nikt nie rodzi sie koneserem win. Koneserstwo to sprawa nabyta poprzez doswiadczenie i apetyt na testowanie.

Na zdrowie.

[koteczek]

Dudivanie,

Podziwiam Twoja pamiec. Objecuje, ze puszcze farbe odnosnie pentodowych sterownikow do 300b. Prosze, przypomnij, czy juz tego nie robilem poprzednio? Mam dejawu.

[dudivan]

Koteczku, z moją pamięcią jest tak: pamiętam że w istocie padło onegdaj hasło "pentoda" ale pamięć owa nic mi nie mówi gdy usiłuję przywołać kryptonimy literowo-liczbowe takie jak te o których napisałem powyżej. Chciałbym jeszcze zauważyć że osobiście niekoniecznie chciałbym owe pentodowe impresje sonorystyczne ograniczyć do typa(u) oznaczonego kryptonimem 300B, który jest dla mnie podejrzanym, albowiem z ostrożnoscią podchodzić zwykłem do tego co wielbi tłum, brutalniej mówiąc mierzi mnie on (nieco). Zatem karmionym przez rzeczoną pentodę na wejściu osiłkiem, ruszającym z posad membranę głośnika (poprzez kilo żelastwa tudzież miedzi) może być także...druga pantoda lub nawet pentoda udająca triodę o ile spektakl cyrkowy w ten sposób odegrany jest iluminujący.

[pwit1]

--> koteczek

 

Jest gorzej, pojawiło się podobno mnóstwo podróbek ze współczesnej produkcji. O ile jeszcze pomylenie telefunkena z siemensem, czy mullarda z brimarem nie stanowi większego problemu, o tyle zapłacenie kilkaset złotych za lampki wyprodukowane przedwczoraj w Chinach może boleć.

[koteczek]

Dudivanie,

Godzina szczerosci. Przetestowalem mnogosc pentodowych sterownikow, wiekszosc byla jako-tako. Te ktore zaspiewaly to:

1. 6p9, l

2. KT66

3. EL3

4. EL 11

5. EF14

Byly polaczone do 300b jeno przez kondensator 0.22 micro, to wszystko. Czyli sygnal z zrodla na siatke 6p9, anoda 6p9 przez owy kondensator na siatke 300b i to wszystko. Reszta schematu jak w klasycznym WE.

Schemat dzielnika napiecia jak u Loesha T. PSU - na podwojnej diodzie lampowej. Grzanie 300b - DC, bo ciszej niz AC. Inny sekret: pierwotne uzwojenie transformatora glosnikowego ok-2kohma, wic nizej niz standart.

Dzwiek takiego wzmacniacza jest bardzej dynamiczny i ma wiecej zycia niz klasyczne aplikacje SRPP albo kaskad triodowych 6sn7 lub 6sl7.

Kredyt za to rozwiazanie nalezy sie Loesh'owi oraz Western Electric. Moja kontrybucja bylo dobranie optymalnej lampy sterujacej.

[koteczek]

pwit1, 2 Lut 2006, 23:23

 

Slyszalem, ze pojawily sie podrobki. Sam sie osobiscie z nimi nie spotkalem.

Jestem przekonany, ze w Chinach mozna wyprodukowac wszystko. Nawet znak Telefunkena miedzy nozkami.

Ale w tym samym czasie mozna znalesc wspaniale Made in China lampy z logo Chinskich orginalnych producentow

np. TJ , ktore brzmia tak dobrze, ze sa w stanie konkurowac z Wester Electric.

[dudivan]

Koteczku, na czym aktualnie słuchasz ? Czy jest to właśnie pentoda sterująca triodą, czy w ramach poligamii czy bigamii coś innego ? :P

[koteczek]

Teraz, jak to stukam, KT-66+ 300b + PHY. Zrodlo: to winyl. Sonaty fortepianowe Mozarta grane przez Eschenbacha, na DDD.

 

Polecam, najlepsza odtrutka na trojkat bermudzki: PIS-LPR-Samoobrona. Gdyby tylko nasi "politycy" posluchali Mozarta, odechcialoby sie im udawadniac, ze sikala dalej niz ich przeciwnicy.