Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Co to?Nerfy zawodzą...parantulla?Sie czepiłeś ilości piszących!

 

Sie nie czepiłem, tylko stwierdzam fakt. Przewiń sobie ze trzy strony do tyłu ilu mieliśmy zatwardziałych kibiców

co to F1 oglądają od urodzenia, a niektórzy jeszcze dłużej i co ja tam mogę wiedziec, bo jeden znaFca większy od drugiego.

Wystarczyło, że Kubiki tylko zabrakło i kibiców nagle gdzieś wymiotło, pewnie na Małysza się przerzucili albo siatkarzy, zawsze to coś.

No co, nie jest tak? Oczywiście, że jest ;) I nawet mnie to specjalnie nie dziwi ani nie rusza, bo czym tu się podniecac,

że tydzień temu wygrał Hamilton, dzisiaj wygra Webber, za miesiąc Alonso, a za dwa na przykład Button?

Nawet jeśli tak by się stało, nawet jeśli tylko jeden z nich te wszystkie wyścigi by wygrał i zgarnął komplet 75 punktów

i nawet gdyby Sebcio w żadnym z nich nie zdobył ani jednego (co jest równie prawdopodobne jak wygrana dzisiaj Heidfelda)

to tak czy srak absolutnie niczego to nie zmienia, przynajmniej jeśli chodzi o pozycję Vettela w generalce.

Ponad 15.000 polskich kibiców na Węgrzech rok temu i może ze 150-u w roku obecnym... to też chyba mówi samo za siebie, czy nie?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla

 

I masz i nie masz racji. Ja dajmy na to jak Kubica wchodził do F1 i tak kibicowałem Raikonnenowi. Gdyby mogło dojść do bezpośredniego pojedynku kciuki trzymałbym za RAI. Sorry.

 

Co do HEI to nie ma na co czekać. Koleś znany jest od +10 lat i nic z niego nie ma nie było nie będzie. Nawet jak całe BMW za nim murem stało cienił.

Obecny sezon dla Renault i tak stracony. Jak mają choć troche wyobraźni HEI do domu i dać Grojeana lub Senne, niech się uczą.

 

Jakby co możesz mi przyznać rację, że Renault dobrze zrobiło zatrzymując SS20 i jego 15mln. Pamiętasz? :-)

Taki wyścig i nic nie widać w polsacie otwartym w centrum Polski, cholera jasna!

W jakim kraju Ty żyjesz??

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

he he

parantula, masz ogień?

 

Oczywiście pośmiac się można, czemu nie, ale moim skromnym zdaniem to wszystko nie dzieje się bez przyczyny.

Nie bez przyczyny dwa razy w ciągu jednej zaledwie połowy sezonu auto pod dupą akurat Heidfelda się zapala

i nie bez powodu Petrov nagminnie wygrywa kwalifikacje z Heidfeldem, który nadal według mnie jest dużo od niego lepszy,

a że od początku był i jest traktowany w zespole jako zło konieczne i chłopiec do bicia, to jest całkiem inna historia,

której szczegółów nigdy nie poznamy, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach w to nie uwierzy, że to wszystko jest tylko

splotem nieszczęśliwych (dziwnym trafem akurat dla niego) okoliczności, których końca nie widac...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantula

 

Oczywiście masz prawo do złudzeń ale prawda jest inna. Mam prawie 100% przekonanie, że HEI do końca sezonu w teamie jeździł nie będzie. I nie dlatego, że ktoś się na niego uwziął.

Powtórze jeszcze raz, jakby tam ktoś miał głowę na karku powinien to miejsce oddać młodemu co by się uczył.

 

Petrov oczywiście tak dobry jak pieniądze które przynosi do zespołu.

 

A wracając do wyścigu, fajny był :-)

Alonsito mnie trochę dziś rozczarował, tych błędów nie powinno być. Wyścig byłby jego.

A tak Button poraz kolejny pokazał, że to sport dla cierpliwych także.

Hamilton... hmm no ok miał przebłyski, w sumie to mapły są od tego by bawić, udało mu się zrobić widowisko z pewnością.

Oczywiście masz prawo do złudzeń ale prawda jest inna. Mam prawie 100% przekonanie, że HEI do końca sezonu w teamie jeździł nie będzie. I nie dlatego, że ktoś się na niego uwziął.

Powtórze jeszcze raz, jakby tam ktoś miał głowę na karku powinien to miejsce oddać młodemu co by się uczył.

 

Ale ja nie mówię, że ktoś się uwziął, tylko od samego początku wszyscy mu dają do zrozumienia, że jest tylko "kierowcą zastępującym Roberta Kubicę"

a oczekują od niego nie wiadomo jakich wyników i to w takim gównie, które ledwo kupy się trzyma z przewagą kupy, bo do bolidu F1 to mu daleko.

Chodzi mi o to, że prawdopodobnie auto Petrova jest lepiej przygotowane, a w aucie Heidfelda wprowadzają ciągle jakieś zmiany szukając wyjścia

z coraz bardziej dramatycznej sytuacji w jakiej zespół się obecnie znajduje, a że gówno z tego wszystkiego wychodzi, to czyja to wina?

 

Oddac miejsce młodemu pewnie można, tylko po co? Po to, żeby za frajer co nieco podszkolony poszedł do konkurencji? Żaden to interes raczej,

a w przyszłym roku roboty w renówce i tak żaden z nich nie dostanie, więc tym bardziej niepojęta by to była decyzja, przynajmniej jak dla mnie.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Pamiętasz co było z Kubicą w BMW?Tylko Kubica lał na to i sobie radził a HEI jak dziecko we mgle...błądzi.Patrz kto został w tym watku i pamiętaj,bo jak wróci Kubica(jeżeli wróci)to zobaczysz ilu będzie kibiców..nagle.

 

Wyścig dzisiaj ciekawy,jeden z ciekawszych w tym roku.W boksie Hamiltona chyba dzisiaj coś wzieli albo obchodzili wczoraj urodziny..powiedzmy.Dramatyczne zachowanie i jeszcze gorsza strategia.Dzisiaj to Hamilton rozdawał karty i gdyby nie jego servis...ech.

A pamiętasz, żeby na przestrzeni ostatnich sześciu lat komukolwiek bez żadnego powodu sam z siebie bolid pod tyłkiem się zapalił?

No ja też jakoś nie, a nawet jeśli (nie licząc incydentów podczas tankowania) to na pewno nie dwa razy z rzędu pod tym samym tyłkiem...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

I myślisz, że fajnie tak się jedzie, kiedy nie znasz dnia ni godziny?

Albo że przyczyna tych pożarów nie ma przełożenia na osiągi auta i wyniki tego konkretnego zawodnika?

Oczywiście nikt nie wie i się nie dowie co powoduje samozapłon, ale w sprawnych technicznie autach takie rzeczy

nie mają prawa się zdarzac i się nie zdarzają, musi byc coś na rzeczy i po dzisiejszym występie nikt mi nie wmówi,

że obaj mają identyczne bolidy, albo że kogokolwiek w renówce obchodzą wyniki Heidfelda

 

silniki ferrari sie zapalały 2 czy 3 lata wstecz dwa wyscigi z rzedu

 

Silniki. Silnik to się może zapalic, ale zwykle to trwa krótką chwilę i na strachu wszystko się kończy,

a tutaj jedzie sobie gościu spokojnie aż tu nagle spod podłogi płomienie do kabiny mu wpadają

i po trzech sekundach cała fura już płonie jak pochodnia, takich atrakcji to na pewno nikt ostatnio nie przeżywał

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

 

Silniki. Silnik to się może zapalic, ale zwykle to trwa krótką chwilę i na strachu wszystko się kończy,

a tutaj jedzie sobie gościu spokojnie aż tu nagle spod podłogi płomienie do kabiny mu wpadają

i po trzech sekundach cała fura już płonie jak pochodnia, takich atrakcji to na pewno nikt ostatnio nie przeżywał

auta ferrari stawały i konczyły wyscig, nigdy nie podali oficjalnie co było powodem ale to firmy sprzedajace silniki:)

tak czy siak skoro brazylia inwestuje to albo kubek albo heidfeld albo obaj konczą udział w renault no chyba ze ruski

Edytowane przez cir

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Tak czy siak skoro Brazylia inwestuje, to nie widzę powodów, dla których Polska by nie mogła

stworzyc "polski" zespół z polskimi kierowcami w rolach głównych... ta, pomarzyc dobra rzecz :)

Myślę, że i odpowiednia kasa by się znalazła i odpowiedni ludzie na odpowiednich miejscach,

tylko to chyba jeszcze nie czas i miejsce, ale za dwa trzy lata...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

myśle że co do formy renault - wypowiedź ze strony którą wkleiłem mówi wszystko

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

fernando Fernando Alonso

I think there is a couple of seconds of that Renault car's pace lying in an Italian hospital.

 

 

czarno na białym jest że Nick lubić go czy nie - niedaje rady w renault nawet jako kierowca ( sory ale niewierze że nagle w tym sezonie Petrov zaczoł jeździć na maks potencjału bolidu a objeżdża go jak chce ) - a co gorsza jego wkład w budowe bolidu musi być nijaki a jak wiadomo to chyba jedna z ważniejszych cech dobrego kierowcy i dlatego też zespoły trzymają doświadczonych kierowców - bo tak naprawde nietylko dział techniczny buduje bolid ale i sam kierowca musi dawać dobre wskazówki w czym widać Robert był o niebo lepszy od Nicka ( bo Petrov to raczej niema o tym zielonego pojęcia ) skoro forma renault była na ciągłym wzroście ( pamiętacie ile rozwiązań testowali jak był Kubica - nowe skrzydło na co 2 wyścig !!! ) - zaczoł jeździć Nick i Vitaly na początku sezonu w świetnie przygotowanym bolidzie który zajoł dwa podium i im dalej w sezon tym bardziej z górki - nawet ekipa renault już przestała ukrywać że Heidfeld to była ich pomyłka ( każdy wie że jest on solidny i jest dobry w trzymaniu tempa wyścigowego ale to chyba wszystkie jego plusy - taki gorszy button ) i morale w teamie spadło tak że nikomu się raczej już nic niechce a Boulier klepie pewnie zdrowaśki ( mimo tego że pewnie życzył Robertowi żeby zgnił w szpitalu po wypadku który zrujnował im coby nieukrywać szanse na świetny sezon ) żeby Robert wrócił w formie - a jeżeli szukają zastępstwa to tylko i wyłącznie dlatego że muszą dmuchać na zimne i jeżeli będzie to zastępstwo to będzie to musiał być ponownie kierowca który potrafi prowadzić zespół i budować team - napewno nie jakiś Senna czy Grosjean jak niektórzy przebąkują - zresztą przez wypadek Kubicy zaszedł kolejny problem w Renault ( niewiem jaki dokładnie ma kontrakt ) - tracą obecnie pieniądze na Roberta i Nicka a to w teamie z ich budżetem mocny problem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W wiadomościach Węgry podały,że z ręką Kubicy jest wszystko dobrze i potwierdził to jego menago.A więc nadzieje rosną.Co do Renault i kierowcy,to rzeczywiście dobry kierowca to taki,który pracuje z konstruktorami w budowie bolidu,słuchają inżynierowie uwag i wskazówek kierowcy!Jakie wskazówki daje HEI i PET widać gołym okiem-co wyścig to gorzej.Może należało wrócić do bolidu Kubicy i nie poprawiać pod wskazówki Nicka..zaczyna to wyglądać jak poprawianie artysty przez rzemieślnika...niestety.

 

Co do pożaru i HEI,to jak któś ma pecha to i w kościele go okradną.Lepiej z takim nie pracować,bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy i dlaczego.

No inni dla odmiany przebąkują o Kimim w renówce, który nawet gdyby było ich na niego stac (w co szczerze wątpię)

to po takiej przerwie mógłby się okazac takim samym niewypałem jak cień samego siebie Schumi i znowu wtopa, tyle że znacznie droższa.

Nie ma też żadnej gwarancji na to, że Kubika po powrocie będzie tym samym zawodnikiem jakim był dwa lata wcześniej (patrz np. Massa)

Pozostali potencjalni kandydaci z doświadczeniem i umiejętnościami (Webber? Barichello? Trulli?) powinni już raczej myślec o emeryturze,

a inni są poza zasięgiem, przynajmniej finansowym, o ich ewentualnej chęci jeżdżenia dla słabeuszy bez wyników i perspektyw nie wspominając.

Moim zdaniem tam potrzeba przede wszystkim siły napędowej i twardej ręki trzymającej to całe towarzystwo za pysk w postaci takiego Briatore,

a nie sfochowanych i rozkapryszonych miszczuniów, którym wiecznie wszystko przeszkadza i z wielkiej łaski będą się ścigac albo nie będą...

Co do oczekiwań wobec kierowców, to jest tak samo jak z pracownikami, najlepiej żeby mieli po 20 lat w tym przynajmniej 10 doświadczenia w zawodzie,

za dużo nie wymagali, a robili za dwóch albo i trzech jak zajdzie potrzeba... takich to nawet w Erze nie ma i na coś się trzeba zdecydowac,

albo bierzemy młodziaków i poświęcamy kolejny sezon na ich szkolenie, albo bierzemy doświadczonych przeciętniaków i poświęcamy sezon na prace nad autem,

albo bierzemy Hamiltona czy Alonso, żeby w ogóle myślec o miejscu w czołówce, tylko że na to akurat nie ma kasy, której w ciemno nikt normalny nie wyłoży.

Jak tu się nie obrócic, to dupa i tak zawsze z tyłu... Można oczywiście miec nadzieję (ta podobno umiera ostatnia) że Kubika rozwiąże wszystkie problemy,

a co jeśli nie? Za startów w BMW miał przydomek "kierowca numer osiem" bo taką pozycję najczęściej zajmował czy to podczas Q czy już samego GP

czyli co, gupki z BMW i sam Sauber przez cztery lata nie poznali się na jego talencie i nie chcieli słuchac jego rad odnośnie ustawień bolidu?

No chyba że, tylko kto w to uwierzy ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

prawda jest taka że niby kierowców jest od groma ale tak naprawde jeżeli chodzi o wybór w F1 to sprawa zawęża się do kilku nazwisk i każdy wie kto to jest - na Kimiego niesądze aby zespoły tak stawiały jak wielu się wydaje - jakby tak było to jeździł by w F1 - jego wyczyny przeciwko jakby niebyło mało rewelacyjnemu massie w ferrari mocno mu zaszkodziły - tylko jego fani jeszcze chyba wiedzą dlaczego się tak wysoko ceni w porównaniu do innych - jakby zszedł ze swoich wygórowanych wymagań to kto wie ale jak chce grać książniczke to będzie siedział w wieży

 

co do massy to zawsze był on i zawsze będzie numerem 2 - niejest on złym kierowcą ale...

 

według mnie obecnie jeżeli chodzi o kompletny "pakiet" usług to Kubica jest w ścisłej czołówce F1 i niewątpie że wróci do ścigania bez żadnego uszczerbku - przeżył już dwa ogromne wypadki i nie pozostawiło to na nim żadnego śladu więc niesądze aby tym razem było inaczej

 

kolejną sprawą jest to że za obecny stan rzeczy ( brak doświadczonych kierowców i problemy młodzików ) odpowiedzialne są braki testów i ogólnie mniejsza liczba godzin jaką są w stanie kierowcy spędzić za kierownicami bolidów - w komfortowej sytuacji jest tu red bull dla którego torro roso jest niczym więcej jak szkółką

 

a wracając do bmw to jakby Kubica miał tam więcej autorytetu a nie był ich "młodziakiem" to sprawy mogły by inaczej wyglądać - zresztą wydaje mi się że od Heidfelda za czasów bmw wyniósł jedną dobra ceche - nauczył się szanować bolid ( a może przyszło to poprostu z doświadczeniem ? ) - pamiętam że na początku bardzo często miał awarie i było w tym troche jego zasługi - młodsze serie niewymagają takiego zrozumienia bolidu jak F1 ponieważ wyścigi są znacznie krótsze i trudno tam z powodu zbytniego "ciśnięcia" zajechać maszyne i w F1 trzeba się nauczyć inaczej obchodzić z bolidem

 

z tego co mi się wydaje to chyba w spa nie zobaczymy Nick'a - pojedzie Senna

parantulla

 

Jakich ty masz rozkapryszonych miszczuniów w renówce?Tych dwóch nieudaczników?W Sauberze HEI był numerem jeden a przynajmniej tak mu się wydawało i on pewnie decydował o większości spraw dotyczących bolidu.Jak wyszło wiemy wszyscy.Co do Kubicy i renówecki to jak nie będzie kasy to i Kubica im nie pomoże.Może się okazać,że wraca w dobrej formie i wcale nie tam,gdzie się go spodziewasz.

Spodziewam się go dokładnie tam, gdzie teraz jest (a przynajmniej wszystko na to póki co wskazuje)

bo ostatnie o czym marzę, to Kubika w bezkonkurencyjnym bolidzie wygrywający seryjnie wszystko co można wygrać łącznie z tytułem.

Wolałbym go oglądać w przeciętnym zespole dysponującym przeciętnym bolidem i porównywalnej klasy drugim kierowcą,

jak wyciska ostatnie soki z maszyny, siódme poty z mechaników i żądła z tyłków konkurentów na torze podczas wyścigu.

Nie musi od razu wygrywać ani walczyć o tytuł, na to przyjdzie jeszcze czas, a im później tym lepiej,

przynajmniej jak dla mnie i całego widowiska.

Ale z drugiej strony wieczne oglądanie renówek (czy gdzie on tam ostatecznie trafi) walczących o wyjście z Q2

a w samym wyścigu miotających się gdzieś poza pierwszą dziesiątką czy nawet piętnastką jak to ma miejsce ostatnio,

też już jest nużące i coraz bardziej wkurw... irytujące znaczy coraz bardziej jest, chociaż jedno co trzeba przyznać na plus,

to Petrov dojeżdżający do mety, bo w ubiegłym roku, to była tragedia z tym kolesiem i jego wyczynami na torze...

I tak bym wolał HEI na miejsce PET zwłaszcza w kontekście powracającego do zespołu Kubiki, ale to też już nudne jest ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

dojeżdżanie Petrova w tym sezonie to tylko kwestia doświadczenia w obchodzeniu się z bolidem różna od niższych serii o której wspomniałem w przypadku Roberta - Heidfeld to niestety jest człowiek który nigdy nic nie osiągnie ( na miare numeru 1 w zespole ) bo widać jak na dłoni że ma spory problem z samo motywacją - patrząc na przejazdy Petrova nadal widać że popełnia błędy i niewyciska z bolidu tego co byłby w stanie Robert, na domiar złego Nick widząc że jest tylko zapychaczem dziury wcale też się jakoś zabardzo niestara i ma wszystko daleko ( czas chyba na DTM ) - efektem tego jest upadek motywacyjny zespołu i ogólna rozsypka - niewielu pewnie wie ale spora część z ekipy technicznej renault( projektanci, analitycy ... etc. ) się wysypała co jest też przyczyną gorszych postępów w porównaniu do innych zespołów - ściągneli kogoś z red bull'a i szykuje się podobno upgrade po przerwie ( jak można się domyślać Pan z red bull'a przyszedł z "głową pełną świeżych pomysłów" ) ale zobaczymy czy dadzą one coś renault - w każdym bądź razie sprawy nie wyglądają za dobrze

 

F1 to więcej niż tylko jeżdżenie w kółko ale to wiedzą tylko Ci którzy mieli styczność z prawdziwymi transmisjami a nie tym co ma szanse obejżeć przeciętny widz polsatu - niema się co dziwić że mało kogo ten sport interesuje w pl skoro niemają o nim pojecia nawet "eksperci" w telewizji

Mnie bardziej ciekawi czy w ogóle wróci i gdzie ostatecznie wyląduje, bo na starty w tym roku już bym raczej nie liczył.

No chyba że w ramach marketingu i przypomnienia sponsorom o jego istnieniu, bo mówcie sobie chcecie, ale prawda jest taka,

że poza garstką polskich kibiców mało kto w ogóle kojarzy to nazwisko i mało kogo to raczej obchodzi czy on wróci czy nie wróci.

Obecnie w F1 mamy jakichś 30 etatowych kierowców, o których wszystkich razem nie pisze się, nie czyta i nie mówi tyle co o jednym Kubicy,

przynajmniej takie można odnieść wrażenie żyjąc w Polsce, średniej wielkości państewku gdzieś na krańcach europy,

którego mieszkańcom wiecznie się wydaje, że są w centrum uwagi wszechświata istniejącego tylko po to, żeby się kręcić wokół nich ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Wrócić wróci, z tego co piszą to rehabilitacja przebiega lepiej niż przewidywano. Gdzie wyląduje ? W renault - w końcu tam ma podpisany kontrakt. Co do tego że nie piszą o Kubicy to chyba logiczne - w końcu jak narazie nie startuje w F1, jakbyś zapomniał. Za to najczęściej piszą o Hejdfeldzie - i to chyba dosyć krytycznie jak na jego ponadprzeciętne umiejętności i marnowanie tak wielkiego talentu przez próbę ujarzmiania beznadziejnego auta w którym tylko Kubica jakoś mógł się odnaleźć. Ale skoro już są pogłoski że Bruno Senna ma zastąpić Heidfelda (narazie na treningach) no to może ten Senna jest jakimś młodym super talentem ? :) Ostatnio chyba pokazywał swój talent w rozbijaniu bolidów - i to lepiej niż sam Pietrow !!!

"F1 to więcej niż tylko jeżdżenie w kółko ale to wiedzą tylko Ci którzy mieli styczność z prawdziwymi transmisjami a nie tym co ma szanse obejżeć przeciętny widz polsatu - niema się co dziwić że mało kogo ten sport interesuje w pl skoro niemają o nim pojecia nawet "eksperci" w telewizji"

 

Jest jakaś szansy by przetłumaczyć to na język rodzimy?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.