Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmak mostkowany a jego akceptacja obcią


Slawo10

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Mam pytanie do elektroników - dotyczące mostkowania końcówek mocy tzn. jak taki wzmacniacz będzie akceptował obciążenie np. 4 ohmowe. Przyjrzałem się mostkowanej końcówce na 2xTDA i o ile pojedyncza końcówka akceptuje 4 ohmowe obciążenia przy odpowiednio mniejszym zasilaniu to już w przypadku zmostkowania jest mowa tylko o obciążeniach 8-16 ohmowych. Czy jest to tylko cecha scalonych TDA czy każdego wzmacniacza nawet na mosfetach (dodam że dobry jest ze mnie elektronik jak mam wszystko opisane, stąd to moje pytanie, które dla niektórych może wydać się śmiesznie proste).

I jeszcze się zapytam tak dla formalności: wejście zmostkowanego wzmacniacza stanowią jego wejścia "dodatnie" a wyjście to wyjścia "dodatnie" każdej z końcówki (na wejście podaje się odpowiednio symetryczny sygnał - taki układ widziałem w stopniu wyjściowym filtra aktywnego).

Jeżeli możecie to "skrobnijcie" kilka istotnych uwag co do mostkowania pojedynczych końcówek i zachowania takiego wzmacniacza, zmiany jego parametrów po zmostkowaniu, za informację będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam

Impedancja obciążenia wzmacniacza mostkowe musi być dwa razy wyższa, niż impedancja z jaką może pracować jeden kanał.

 

Jeśli chcesz, żeby układ mostkowy pracował z impedancją 4ohm, to jeden kanał musi "obsłużyć" impedancję 2ohm.

 

Nie ma końcówek z TDA czy LM które mogą pracować z tak niską impedancją. Oczywiście oprócz tych samochodowych typu 1554Q, ale ona mają niską moc i użycie jednego 7294 będzie lepsze.

 

Pozostaje Ci zbudowanie końcówki na elementach dyskretnych lub łączenie równoległe końcówek i potem mostkowanie (LM3886, TDA7293). Kiedyś zrobiłem końcówkę na 8 układach TDA7293, miała ponad 400W przy 4R.

Nie mylmy pojec... kazdy z obu wzmakow mostka widzi nie polowe imp.obciazenia tylko cale obciazenie... jak mamy RL4 Ohm to taka imp.widza oba wzmaki..nie tworzmy bzdurnych teorii....

Problem tkwi w wydajnosci pradowej i glownie Ptot czyli mocy strat wzmacniaczy mocy.

Wystarczy zasilic sumarycznie nizszym napieciem wzmak mostkowy o np.40% nizszym napieciem a zysk bedzie w postaci znacznie wiekrzej mocy wyjsciowej wzmacniacza [mostka] niz ma to miejsce w poj,wzmaku.

Dla pojedynczych wzmakow moc wyjsciowa teoretycznbie wyliczany [0,5 VDC] x 0.843 /1.41 = Pout rms.

W mostku VDC do 2 /RL..to taki lopatologicznie..

Dokladniej to teoretycznie wzmak mostkowy ma 4 krotnie wiekrza moc wyjsciowa niz jego pojedynczy odpowiednik..teoretycznie... bo na wskutek zwiekrzonej mocy strat moc ta jest czasem jedynie 2,5 do 3 razy wiekrza.

Darkul:

 

A co to znaczy że końcówka "widzi" jakie obcišżenie. Dla mnie sprawa wyglšda tak:

 

- jedna końcówka pracuje z obcišżeniem 4ohm. Wystawia na wyjciu 4V i obcišżenie cišga z niej 1A. Końcówka "widzi" 4ohm

 

- dwie końcówki jak wyżej pracujš mostkowo na obcišżenie 4ohm. Jedna wystawia 4V a druga -4V. Na obcišżeniu jest 8V, płynie pršd 2A. Każda z końcówek "widzi" 2ohm (napięcie na wyjciu końcówki dzielone przez pršd wyjciowy).

 

Igod:

 

"Zasilajšc niższym napięciem mostek uzyskamy podobnš moc, co przy wykorzystaniu tylko jednego kanału. Tylko drożej."

 

Za to będziemy mieli niższš moc rozpraszanš w jednym scalaku oraz zawsze będš pracowały oba zasilania - a więc bardziej ekonomicznie wykorzystamy trafo i elektrolity - istotne zwłaszcza dla niskich f. Bioršc pod uwagę że scalak jest tani może wyjć wręcz taniej niż jeden scalak wyżyłowany na maksa z wielkim radiatorem i większymi elektrolitami na wyższe napięcie.

Witam

Moim zdaniem _igod_, ma rację.

Jesli wykożystujemy układ scalony na jego doposzczalnych parametrach, (mapięcie zasilania, impedancja obciążenia), to impedancja obciązenie musi być dwa razy większa od znamionowej dla pojedyńczego scalaka, a moć oddawana przez taki wzmacniacz mostkowy będzie dwa razy większa.

Jeśli wykorzystujemy układ w taki sposób, iz jest zapas jego mocy, np: wzmacniacz o mocy 100W/4 omy, zasilamy takim napięciem, że pozwala ono osiągnąć mniej niż 50 W mocy na 4 omach, to można w takiej sytuacji zmniejszyc obciążenie do 2 omów, bo układ jest w stanie dostarczyć do takiego obciążenia 100W, i jest przygotowany konstrukcyjnie do "wydania" z siebie niezbędnęgo prądu.

Jest to jednak ryzykowne, bo w przypadku przesterów, ukłąd może ulewc uszkodzeniu.

Lepiej jest zastosować proste dodatkowe wzmacniacze prądu, i wtedy można osiągnąc z takiego samego napięcia zasilania prawie 4 razy wyższą moc, w stosunku do pojedyńczego stopnoia mocy, w układzie mostkowym, na tej samej impedancji obciążenia.

Oto przykład

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dodatkowy, prosty, wykonany na jednym tranzystorku "odwracacz fazy", gwarantuje minimalne zniekształcenia, i "bezsensacyjną" pracę, oraz uruchomienie.

Nalezy tylko pamietać, że rezystorki w tym układzie powinny miec lepsza od "przeciętnej" tolerancję.

 

jk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pojedynczy wzmak zasilany napieciem +/-30VDC [klasa A/B] ok. 60% sprawnosci ..uzyskamy moc w okolicach 80...100 W/4 Ohm.

Ten sam wzmak/i w mostku zasilane napieciem +/- 25VDC [klasa A/B..sprawnosc j.w.] uzyskamy moc w okolicach od 130 do 180W/4 Ohm...fakt jest drozszy,trzeba zapewnic lepsze odprowadzenie ciepla[Ptot] ale zyskujemy ..moc i co wazniejsze lepsza kontrole na zestawem glosnikowym..gdy jeden wzmak pcha glosnik to drugi w tym samym czasie go ciagnie... nawet w samochodowce sie na tym poznali.... nie ublizajac naglosnieniom samochodow.

Witam

Darkul,

nie chcem ubliżać, samochodowcom, bo po co, ale z tymi wzmacniaczami to powinieneś uważac, jak je dobierasz do mostka, coby się rozumiały.

Bo co będzie jak oba zaczną albo pchać ten głosnik, albo co jeszcze gorzej, ciągnąć kazdy w swoją stronę, a membrany przeważnie z papieru, i co, rozerwać mogą....i po głosniku panie bracie.

 

jk

Witam

Darkul.

Pojedyńczy może abo pchac, abo ciągnąć, ale nie może i pchać i ciągnąć jednocześnie, chyba że Ty myślisz o jakichś bezeceństwach, co groźne jest tak publicznie przyznac sie w erze "moherowych beretów"...

Przeczytaj raz jeszcze co namalowałeś w przedostatnim poście, i zastanów sie ile ma sie to do prawdy o pracy wzmacniacza w układzie mostka....

Skoro czytam śmieszne pisanie, to trudno oprzeć sie pokusie namalowania podobnej śmieszności.

 

jk

Silver sound

Naprawde nie rozumiem o co ci chodzi....

Bo ja mialem na mysli ze zabic glosnik moze pojedynczy wzmak jak i mostkowy..z podobnym efektem...

Co do terminologii push pull w wzmaku mostkowym... sadzisz ze w mostku wzmacniacze graja w zgodnej fazie..?

W moim subwooferze był pojedyńczy wzmacniacz, ale dopiero ze wzmacniaczem mostkowym pojawiła się odpowiednia kontrola głośnika i zadowalający impuls.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam

 

Mam pytanko do autora ostatniego postu, czy uruchamiał ten ukłądzik z tego schematu, i jak mu to poszło.

Na elektrodzie schemacik ten był powodem kilku tematów, i w każdym jechano po nim jako złym, podatnym na wzbudzenia, obciążający sygnał kosmicznymi wręcz zniekształceniami.

Z autopsji wiem, że układzik jest bardzo wrażliwy na najdrobniejsze błędy płytki drukowanej, dlatego zalecam zastosowanie prostego ukłądu odwracania fazy na jednym tranzystorku.

 

Darkul,

"pchaj / ciągnij", kojarzy mi sie z wzmacniaczem mocy, a nie z opisem zasady pracy wzmacniacza mostkowego. Domyślnie zakłada sie w takim przypadku, że wektory tych sił są zgodne, zatem jesli jaden koniec cewki głosnika będzie "ciągnięty" w tym samym kierunku, co drugi "pchany", to na głośniku nie występowałoby napięcie, bo sygnały byłyby zgodne fazowo.

 

jk

witam

mam jeszcze raz pytanie, może przy tej okazji coś powiecie na temat tej końcówki kit z Nowego Elektronika 107-K, na elektrodzie w 2004 był założony temat o paleniu końcówek mocy, później ponoć coś tam poprawili - ale czy ten wzmacniacz jest wart uwagi?

(trochę nie najlepszy obrazek)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tutaj jest dokumentacja

post-8485-100008997 1170281533_thumb.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam

 

Moim zdaniem, tego typu układy miały swój czas, gdy zdobycie mosfetów z kanałem "pi", było bardzo trudne, a ceny astronomiczne. Dziś nie ma z tym problemu, zatem mo zna sobie darować "trudne", i na dodatek bardzo cieniutkie ukłądy, takie jak ten.

Jesli masz ochotę cos sobie samemu zbudować, można dziś pokusic się o nowocześniejsze ukłądy, gwarantujące dużo lepsze osiągi.

 

Oto przykłąd takiego wzmacniacza napięcia i wariantu na mpsfetach stopnia wzmacniacza prądu do niego.

 

jk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-5460-100008986 1170281550_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

obciazenie wzm to moc elementow w watach i wydajnosc zasilacza. I wszystko. Para vmosow czy bipolarow daje do 20-30a pradu do obciazenia tak wiec z jednej pary mozna wydusic 3kw.

>senicz

Pojecia zielonego niemasz!

Poczytaj chlopie o czyms takim co sie zowie Ptot czyli moc strat.

O stratach na zlaczach... o pojemnosciach na bramce...

Naprawde gratuluje samozadowolenia... no coz ziolka czynia wspaniale zachowania....

Slawo10:

 

Ten schemat to po prostu wzmak z parą różnicową w stopniu sterownika i N-kanałowymi MOSFET'ami w stopniu końcowym. Podobne rozwiązanie było we wzmacniaczu MOSFET z Elektora 9/1996. Z tego co widzę na przedstawionym schemcie (niestety oznaczenia elementów są nieczytelne) ten układ na zalety:

 

- możliwość zastosowania mocnych N-kanałowych MOSFET'ów nawet tych w w obudowie SOT-227 - zrównoleglanie nie będzie potrzebne.

 

oraz wady:

 

- spory spadek transkonduktancji tranzystorów końcowych w okolicach zera na wyjściu (zniekształcenia przejścia przez zero) tym bardziej dotkliwy że stopień końcowy nie jest wtórnikiem tylko też wzmacnia napięcie. Tutaj nie wiem jak to poprawić - chyba tylko silnym sprzężeniem zwrotnym, a układ stosować tylko dla niskich f (sub).

 

- wcześniejsze obcinanie górnej połówki jako że źródło prądowe pary różnicowej sterownika jest oparte o zasilanie stopnia końcowego. Boost (wyższe zasilanie, tylko dodatnie) stopni: wstępnego i sterownika jak najbardziej wskazane, w ostateczności można zrobić bootstrap. Można też pomyśleć o kaskodowaniu par różnicowych (zarówno stopnia wstępnego jak i sterownika, boost voltage konieczny w takim przypadku).

 

- nie wiem na ile dobrze zrobiona jest stabilizacja punktu pracy. Spróbowałbym przenieść oporniki dolnych MOSFET'ów z drenów na dół do źródeł a także oprzeć oporniki kolektorowe pary różnicowej (sterownik, tranzystory PNP) na wyjściu wzmacniacza i ujemnym zasilaniu a nie na źródłach tranzystorów końcowych. Do pewnego stopnia może to też poprawić liniowość stopnia końcowego, choć nadal będzie raczej podła.

 

Myślałem kiedyś o takim układzie, ale dałem sobie spokój. Spadki wzmocnienia w okolicach zera mnie zniechęciły.

SILVER..>

Nie było dużego problemu z uruczomieniem, jak jednak widać nieco zmodyfikowałem oryginalny projekt, co przyczyniło się do zwiększenia stabilności.

Witam

 

Polrick,

kiedyś miałem wykonać nagołśnienie na samochód, i połaszczyłem sie na gotowy "kit", znanej na rynku firmy oferującej takie , i miałem duże problemy, a zniekształcenia , nawet po usunięciu błędóów z płytki drukowanej (prowadzenie masy...)były na poziomie 20-30%, przy amplitudzie pozwyżej 50% napięcia maksymalnego.

Te doświadczenie spowodował oopracowanie "własnego" układu, eliminującego te "niespodzianki".

Dlatego pytałem , czy miałeś kłopoty, czy nie...

Ta sama firma wypuściła inny "kit", w którym nie było ani na schemacie, ani na płytce, przewidzianych elementów polaryzacji wstępnej tranzystorka wejściowego, i "gadał" sobie w klasie C, a to w audio, raczej jest nie wskazane....

Wydaje mi się, że opracowują te ukłądy czysto teoretycznie, bez ich sprawdzania, i na dodatek, gość co opracowuje płytki, ma za mało doświadczenia.

Zapewne, Ty, miałeś z tego właśnie powodu mniej kłopotów, z uruchomieniem tego układu, bo sobie sam opracowałeś płytkę.

 

jk

A czy możecie coś powiedzieć o kitach dostępnych w AVT, adresy poniżej - niestety nie znalazłem żadnej do nich dokumentacji

K4010 Wzmacniacz MOSFET 300W -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

K8060 Wzmacniacz mocy 200 W -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten pierwszy patrząc na "papierowe" dane techniczne wypada bardzo dobrze, ale jak na mnie jest trochę za drogi, ten drugi cenę ma przystępną, ale trochę za mało watów, gdyby tak miał ze 140-150 RMS przy 4 ohmach to było by to (w odpowiednio niedużo większej cenie).

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SILVER..

Nie robiłem płytki, montowałem p2p. oto on.

Musiałem popracować trochę nad wejściem oraz masą, to fakt. Przedtem trochę jakby ,,podzwaniał'', ale teraz nawet na max poziomie nie słychać tego typu zniekształceń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.