Sprawa Zydelka

[jar1]

Nowy2, 28 Gru 2005, 13:54

 

>2. jar1 myśli przez godzinę, a później reaguje

>

>Wybieram opcję 2.

 

Tak, nie wiem czy wiesz, ale czasem godzinka myślenia dziennie naprawdę dobrze zrobi..;-)

 

>ma cholerne kłopoty z asymilacją ostatnich zdarzeń w kraju, o który tak się upominasz.

 

W jego wieku to nie dziwota;-) Tak to już jest w moherowym wieku:-))

 

PS. Ale co sobie popisał a inni poczytali.... Nie ma ludzi idealnych..... I Tobie tez wybaczam.

[foxbat]

jar1, oczywiscie piszesz o Lemie? :D

[Nowy2]

Już by było sakramentalne ITBBNT prof. J.T. Stanisławskiego, ale nie odpowiedziałeś na:

 

nowy2 28 Gru 2005, 13:54

Każde uogólnienie, nawet to które niniejszym czynię, jest diabła warte. A jak jest z Twoimi uogólnieniami? ;-)

[jar1]

Nowy2, 28 Gru 2005, 17:41

 

>Każde uogólnienie, nawet to które niniejszym czynię, jest diabła warte. A jak jest z Twoimi

>uogólnieniami? ;-)

 

Też.

[BRODA]

abudzik - "byś się zdziwił - na forum do tego guru wielu składa ręce w błagalnym geście o pomoc :)))"

Ilu ich tu jest ? :)))

[foxbat]

BRODA, gurÓW? czy proszacych? ;)

[abudzik]

tylu, ilu życzliwi wylansują

[audiofreak]

Zydelek, 26 Gru 2005, 12:19

 

>Miałem nadzieję, że zakładając jakiś tam wątek robię dobrze....

>Niestety jak widać nie mam cpecjalnego poparcia. To też "mandat" jaki posiadałem na forum oddaję.

>Dowidzenia i żegnajcie. Odchodzę w siną dal......

 

i obyś tam psie pozostał!!! tfu...

[foxbat]

Pierdlo cos? Czy ktos cos napisal.....?

[Gość]

No rzeczywiście trochę jakby za ostro.

[jozwa maryn]

Sprawa zydelka, zydel sprawki... "A życie, jak osioł, ucieka".

[foxbat]

no dowiemy sie wreszcie o co chodzi??

[audiofreak]

foxbat, 2 Sty 2006, 21:51

 

>Pierdlo cos? Czy ktos cos napisal.....?

 

jeżeli chodziło o mój wpis, to wyraziłem moje zdanie o panu Z. gdyż szkalował inne produkty jednocześnie promując Darkula, który nabił go w butelkę (ale to akurat mi nie przeszkadza, ponieważ trzymam się z dala od DIY:)

 

moje zdanie o panu Z. było by zdecydowanie inne gdyby:

 

a/ wyrażał swoje opinie poparte odsłuchami

b/ promując jednego z DIY'owców nie szkalował innych

 

...tyle.

[darkul]

>audiofrea

Nigdy nie musialem i nie musze sponsorowac..by mnie wychwalal czy reklamowa... ... to jest przyklad jak pierdnieciem mozna narobic swadu..i na dodatek jak taki swad dodatnie potrafi wplynac na co poniektorych...

Co jeden nasyfi to dziesieciu uczonych nie naprawi...

[zyzio]

=> darkul

Tyś sobie sam takiej reklamy narobił, że kolejny swąd związany z Zydelkiem krzywdy już Ci w stanie zrobić nie jest....

[audiofreak]

darq:

jeżeli nie sponsorowałeś Z. to moja opinia o nim powinna być jeszcze bardziej "posunięta" w słowach.

Nie moge jednak sprawdzić czy tak było czy nie... tak czy inaczej też chyba powinienes być zadowolony ze zniknięcia Z. i wziąć sie za odbudowe nadszarpniętego image'u.

[audiofreak]

sory za końcówkę wpisu, ale zaćmienie jakieś mnie dopadło i styl nieco osiadł...heh... :)

[foxbat]

to se newrati...

[Jaro_747]

Może to czas na podsumowanie.

 

Zastrzegam, że osobiście nie znam osobiście obydwu Panów stron dyskursu.

Nie mam w tym dyskursie żadnego interesu.

Tak na prawdę nie wiem, po co to piszę!

Obydwu Panów uwazam za dupków.

Jeden nie dotrzymuje obietnic, drugi uważa, że można na tym uczciwie zarobić.

Cały temat jest psychologicznie ciekawy, natomiast moralnie żenujący.

Dla zachowania zdrowia obserwatorom zalecam ograniczenie wpisów do minimum.

Proponuję jakąś formę samoograniczenia komentarzy, niech Panowie naparzają

się sami (taki Circus Maximus).

 

Jaro_747

 

p.s.

Ostrzegam przed próbami BEZMYŚLNEJ polemiki, będzie bolesna chłosta!!!

[qb_1]

Zgadzam sie - sprawa jest niesmaczna. Widze kilka aspektow:

1. Zgodnie z wypowiedzia Juzwy - Zydelek obciazyl sam siebie znacznie bardziej niz Darkula.

2. Jesli istniala taka ustna zmowa, to fakt, ze Zydelek ujawnil ja nie na skutek stwierdzenia, ze to nie w porzadku tylko na skutek niewyegzekwowania zaplaty, jest naganny.

3. Darkula nie dalo sie juz chyba mocniej pograzyc, bo kazdy, kto sledzil forum mogl wyrobic sobie opinie - niewazne co bym sadzil na temat fachowej wiedzy - zachowanie Darkula to klasyczna niesolidnosc i kombinatorstwo - takich ludzi okreslam zazwyczaj mianem metow - przepraszam jesli urazilem Darkula. Rozumiem problemy osobiste itd., ale nalezy powaznie traktowac klientow.

4. Nie jestem zwolennikiem wypraszania zadnego z panow z forum, jestem natomiast zwolennikiem zastosowania jakiejs formy ostracyzmu wobec obu panow, mysle, ze jesli chca odzyskac zaufanie forumowiczow, powinni na to teraz mocno zapracowac.

5. Jesli to, co wypisal Zydelek, nie jest prawda, jego wypowiedzi stanowia silniejsza okolicznosc obciazajaca jego samego.

 

Dlugo nie wpisywalem sie w tym watku, ale uwazam, ze zarowno lekcewazenie takich postaw jak zaprezentowane nam przez kolegow Z i D, jak i zabawa w jakobinow nie sa wlasciwym wyjsciem z sytuacji.

[namelessclub]

Może w ramach okupienia winy niech każdy z nich w ramach pokuty moderuje forum przez ... miesiąc !

Po takim maratonie odechce się im wygłupów.

Pozdrawiam wszystkich zażenowanych.

[Zmora]

obyś tam psie pozostał!!! tfu...

 

O tym wpisie już "Z" doniesiono. Będzie wesoło:):):) Nie zauważyłem jego wpisów ad. autora tak obelżywego i chamskiego wpisu, który każdego powinien poruszyć.

 

Kolega "Z" forum nie opuścił. Udał się jedynie na wypoczynek.

Z pewnością wróci pełen sił, pomysłów i nowych wrażeń....

[Karmaj]

A skąd ty to wiesz że mu doniesiono?

Chyba nie jesteś jego klonem ?.

Wątpię żeby Zydelek tu powrócił, po tym wszystkim.

Miałby przechlapane.

Jeśli wróci to pod innym nickiem, sklonuje się.

[cyjanopan]

styl jakby podobny do Z. i nawet pierwsza litera taka sama ;-)

[_igod_]

"O tym wpisie już "Z" doniesiono. Będzie wesoło:):):)"

 

Pewnie sam mu doniósł :-)

 

 

Po za tym styl Zydelka zawsze był żenujący, więc się nie ukryje :-)

[Walery]

Zydelek, 26 Gru 2005, 12:19

 

>Miałem nadzieję, że zakładając jakiś tam wątek robię dobrze....

>Niestety jak widać nie mam cpecjalnego poparcia. To też "mandat" jaki posiadałem na forum oddaję.

>Dowidzenia i żegnajcie. Odchodzę w siną dal......

 

Frank, 3 Sty 2006, 15:29

 

>Zydelek pożegnał się w innym sensie,wybiera się ganiać piranie po Amazonce.

>Nim parenaście księżyców minie,wróci ( o ile te piranie go nie pożrą :-)) ) i dalej będzie nas

>gnębić na tym tak twórczym forum.

 

Zmora, 5 Sty 2006, 21:50

 

>Kolega "Z" forum nie opuścił. Udał się jedynie na wypoczynek.

>Z pewnością wróci pełen sił, pomysłów i nowych wrażeń....

 

Cóż, kiedyś napisałem że Zydelek ma problemy ze zrozumieniem tego co czyta:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) okazuje się, na podstawie wpisów jego znajomych, m.in. zmory która pojawia się w dość charakterystycznych momentach, że również ma problemy ze zrozumieniem tego co pisze, pomroczność jasna?

 

Ja mam nadzieję że jednak nie wróci.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zmora]

Koledzy:):) nie bądźcie mi tak okrutni:):)

Na literkę Z znajdzie się wiele nicków:):) Nie rozumiem więc skojarzeń.

Pozdr.

[audiofreak]

lol

[foxbat]

lola...

[BRODA]

Lolita na sali :)