Czy dojeżdżacie do pracy?

[Jazz :-)]

Rower fajna rzecz. Zima po sniegu moze sie okazac niezla przygoda. Jak odpali -20C to przejazdzka jest naprawde brawurowa wyprawa prosto z National Geographic. Latem jest fajnie wziac prysznic po jezdzie (szczegolnie przed wejsciem do biura). Na wsiach mam zakodowany zawsze ten sam obraz: brazowy garnitur, pod nim sweter, na "bagazniku" aktowka, czesciej slomiany kosz z cielecina i flaszka, lub reklamowka Marlboro z podobna zawartoscia przywiazana sznurkiem do kierownicy. Jak runie ulewa tez jest zabawnie, mozna jechac z otwartym parasolem i fajnym grymasem z daleka latwo rozpoznawalnym jako "kur_a, ale napierd_la!!!@@$$??"

[syntax]

Ok, Panowie!

 

Druga część quizu:

 

dystans znacie, warunki znacie, pytanie: JAKIE AUTO nabardziej Waszym zdaniem nadaje się do tej misji?

Warunki brzegowe:

- raczej diesel;

- raczej małe auto

 

moje typy /nowe bądź używane/:

- toyota yaris

- skoda fabia

- fiat panda

- ....

[Harvi]

Brat ma sluzbowa Pande i jak jestem w Polsce to ja czasem pozyczam. Moja opinia o tym samochodzie ku... co za pie...... gowno.

[Jazz :-)]

Co to jest za samochod ta Panda? Nigdy nie slyszalem.

[Jazz :-)]

Nie zauwazylem powyzej, ze to Fiat, myslalem przez moment, ze cos z Chin.

[Yanoosh]

Zimą jazda rowerem jest często ciężka. Ale za to, jak już nastanie wiosna, to dopiero jest jazda. Rower jakby sam jechał...

[zyzio]

Panda odpada na wstępie - a fuj ;-) Zdecydowanie Yaris - znam to auto i wiem, że będziesz zadowolony - diesel też jest 1.4 :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

syntax,

wszystkie te auta,ktore bierzesz pod uwage, sa OK,panda to dobry samochod,wez pod uwage rowniez corse z nowym turbodieslem 1,3CDTi zuzywa srednio 4l ON,ma 70KM,nowa jest dosc droga 55-65tys zl,ale taka z 2004r mozna kupic w dobrym stanie do 35tys zl.

[syntax]

Podsumowując:

 

dwie skrajne opinie o pandzie, po jednej entuzjastycznej o yarisce i corsie...

 

a poczciwa fabia? zna ktoś?

 

Pozdrawiam

[Zbig]

Może i poczciwa ale co chwila jakiś świr w rzeczonej fabii za wszelką cenę usiłuje mnie dogonić...

[syntax]

>Harvi:

 

rozwiń trochę opinię o pandzie: czy jest to tak beznadziejnie awaryjne auto czy też raczej mało komfortoe, zwłaszcza w zestawieniu z tym, czym jeździsz na co dzień?

[syntax]

dorzucam jeszcze nissana micre 1,5 dCi

[ahfc]

Ja dojeżdżam Rover'em - z kierowcą. Podjeżdża pod dom i odwozi pod dom.

[zyzio]

=> syntax

O pandzie zapomnij - brzydkie, niekomfortowe i...włoskie....Micra zła nie jest, ale pewnie bardzo droga, zresztą Yaris też....Co do fabii to RS 1.9 TDI 130 KM możesz brać 8)

[_igod_]

"z nowym turbodieslem 1,3CDTi zuzywa srednio 4l ON"

 

Chyba na trasie 80km/h 5 bieg.

 

 

ahfc - bo rovery sa najlepsze :)

[guzia]

Mieszkam w podwarszawskiej dzielnicy domkow i nie zamienie sie juz na "blockhouse", mam do pracy 22km i jade w Warszawie 45min czyli średnio 30km/h, w niedziele ten odcinek zajmuje 20min (66km/h) a to już wykroczenie :)

 

Miałem wybór zakupu domu 55km od wjazdu do Warszawy, zrobilem dwa próbne przejazdy i zrezygnowałem (za długi dojazd) wychodziły 1,5~2h jazdy (40min w trasie i reszta w korku dojazdowym) do pracy w jedna strone, więc rytm życia byłby mniej więcej taki 6:00 wstać 7:00 wyjść z domu, 20:00 powrót, spanie 24:00 - 4h pracy/wypoczynku/rodzina w domu i 6h spania to stanowczo za mało.

 

Teraz jest ok i nie zamienie na nic innego, może na emeryture wyprowadze się na małą kwaterkę w jakieś ciepłe miejsce...

[syntax]

micra, fabia /tdi/ - najtańsze wersje ok. 45-48 tys. ale nie porównywałem standardowego wyposażenia;

atutem pandy jest cena - 35 tys. za 1,3 d z turbo , rozumiem brak komfortu za tę cenę, gotów byłbym poświęcić go za bezawaryjność, innymi słowy - to kryterium byłoby najistotniejsze, w sieci widziałem równie skrajne - od zachwytów po totalną krytykę, aczkolwiek mało jest recenzji diesli....

[zyzio]

=> syntax

Jeśli panda byłaby bezawaryjna to by znaczyło, że Włochom zabrano sjestę ;-))) Musiałbyś mieć szczęście, żeby akurat dorwać bezawaryjną :(

[syntax]

pandę robią w Polsce, z tego co się orientuję....

[kravietz7]

>Miałem wybór zakupu domu 55km od wjazdu do Warszawy, zrobilem dwa próbne przejazdy i zrezygnowałem

>(za długi dojazd) wychodziły 1,5~2h jazdy (40min w trasie i reszta w korku dojazdowym) do pracy w

>jedna strone, więc rytm życia byłby mniej więcej taki 6:00 wstać 7:00 wyjść z domu, 20:00 powrót,

>spanie 24:00 - 4h pracy/wypoczynku/rodzina w domu i 6h spania to stanowczo za mało.

>

 

no tak, tylko ten powrót o 20:00 to chyba nie po 8 godzinach pracy? :)

 

Wszystko zależy na którą pracujesz, Ja dojeżdzam właśnie jakieś 60 km (door to door), tyle, że na 7,

omijam dzięki temu największe korki, w jedną i w druga stronę, jeśli ma się w pracy taką możliwośc to

warto z niej skorzystać, dzięki temu wychodząc około 6, wracam tak około 16:30 (bez wariactwa), czyli nie ma mnie w domu jakieś 10,5 godziny, z czego 8 godzin spędzone w pracy - moim zdaniem można się przyzwyczaić, dla mnie warto

 

pzdr.

Marcin

[Harvi]

==> syntax

 

Po pierwsze Panda jest bardzo niewygodna, bardzo niepraktyczna, bardzo tandetna. Tak gownianym samochodem w zyciu nie jechelam!!! Zeby jezdzic wersja bez wspomagania trzeba najpierw skonczyc roczny trening na silowni. W lusterkach malo co widac. Ogrzewanie jest malo wydajne. Siedzialem na wygodniejszych tabotertach niz te tak zwane ''fotele'' w pandzie. O bagazniku nie bede sie wypowaidal bo go nie ma zreszta to samo tyczy sie elastycznosci silnika.

 

O awaryjnosc wlasnie sie spytalem brata i powiedzial, ze przez 100 000 km nie zrobil nic poza wymianami okresowymi

[_igod_]

Chyba nie jechałeś Fiatem125P skoro narzekasz na brak wspomagania :-)

[Harvi]

Duzy fiat to mercedes jesli go przyrownac do Pandy:)

 

A juz wiem dlaczego Panda jest tak malo awaryjna, leniwi wlosi daja dwa lata gwarancji na wszytsko :)

[zyzio]

=> syntax

W Polsce też robią sjestę na styl włoski - kierownictwo z samej góry zarządziło ;-)) Ten diesel pandowy może i nie jest zły, ale 1.2 to pierdziawka w stylu malucha.....jedna babka u mnie w pracy ma to i zrobiłem rundkę po mieście - strach się bać tak nędznie to jeździ.....

[syntax]

..wolałbym fiestę od sjesty.....

 

Panowie, kolejne wyzwanie: nissan almera - kto zna to autko?

[guzia]

>kravietz7

> no tak, tylko ten powrót o 20:00 to chyba nie po 8 godzinach pracy? :)

>Wszystko zależy na którą pracujesz,

 

pracuje od 9 do 17 wychodze z pracy 17:30 teraz jestem w domu pare minut po 18 (w obrębie Warszawy) a gdybym wybrał ten dom 55km od Warszawy to tak jak napisałem byłbym o 20:00 w domu - więc nie opłaca się.

[zyzio]

=> syntax

O Almerze poczytaj w ostatnim numerze CKM-u :) Niezbyt ciekawe autko, takie nijakie, nijaka sylwetka, nijakie silniki, może jednak Honda ? ;-)

[syntax]

>zyzio

 

pamiętaj, że nie szukam auta sportowego tylko raczej wytrwałego muła do ciężkiej pracy :)))

[kravietz7]

>pracuje od 9 do 17 wychodze z pracy 17:30 teraz jestem w domu pare minut po 18 (w obrębie Warszawy)

>a gdybym wybrał ten dom 55km od Warszawy to tak jak napisałem byłbym o 20:00 w domu - więc nie

>opłaca się.

 

no tak, w Twoim przypadku to strasznie długo 2,5 godziny to nie do przyjęcia,

ale czemu tak? przejeżdzasz całą Wawę?

 

acha bierz pod uwagę że nie zawsze będzeisz pracował w jednym miejscu, :)

 

 

pzdr.

Marcin

[guzia]

kravietz7

>ale czemu tak? przejeżdzasz całą Wawę?

Jadę z centrum do granicy Wawy 45~1h oczywiście w szczycie (17:00~19:00)

potem 55km od granicy Wawy do miejsca przeznaczenia (droga dwupasmowa i tereny zabudowane) średnio ponad 70km/h wiec ok 45min. Więc jedziesz minimum 1,5h~1,45h czyli jesteś na 19:00 w domu. Teraz dodaj śnieg, wypadki, krowę albo jakiegoś pana w kapeluszu na tej dwupasmówce i jedziesz max 2~2,5h więc przedwżnie do 20:00 powinieneś się zameldować w domu.

 

Takie były moje szacunki oparte na 1 próbie porannej i dwóch popołudniowych, dlatego tam nie mieszkam ...