Duch w lampie

[Gość chml]

>pwit1

 

Slyszysz zmiany w dzwieku po zmianie diody prostowniczej?

To niestety jest niemozliwe, kolego.

Sila sugestii jest ogromna w tym przypadku.

[gagacek]

Czasami jak czytam takie poezje o lampach prostowniczych, to mi ręce opadają. Jeśli ktoś założył nową lampę i słyszy zauważalną różnicę, to można tylko cieszyć się że lampa ma dobrą emisję. Gorzej, jeśli nie uwzględniając parametrów danej lampy "pacjent" miesza lampkami usilnie szukając dobroczynnego wpływu na ten czy inny aspekt dźwięku. Do zabawy z degradacją parametrów zasilania osobiście proponuję b. dobry prostownik półprzewodnikowy (a fuj!:D), oczywiście z pełnym zabezpieczeniem i opóźnionym włączaniem, ale z włączonym w szereg regulowanym wysokiej klasy rezystorem drutowym oraz cewką z przełączaną indukcynością. Proszę Państwa, poezja! Ilość możliwości, zmian klimatów, zmian na średnicy itd. doprawdy zasługująca na zainteresowanie:))

[andrzej analogowy]

Andrzeja analogowego przypadek ku przestrodze.......Wymieniałem ostatnio klocki na nowe.Mam pudełko,w którym jest korektor RIAA i regulator barwy dźwięku .Obydwa urządzenia są niezależne i spinane przy pomocy zworek.Słuchając analogów,szczególnie starych dokonywałem częstych regulacji barwy,bo czasem brakowało wysokich,czasem niskich......Po wyjęciu klocka odkryłem,że przez ostatnie pół roku zwory leżały obok, a sygnał z gramofonu trafiał bezpośrednio po RIAA na końcówkę.Ile ja się naregulowałem w tym czasie,ile nakręciłem gałkami,jak mi się podbijało i tłumiło...........Gdyby ktoś mi w trakcie tego kręcenia powiedział, że to nie działa dostałby w r.......yj.Siła sugestii jest gigantyczna.Jest też piękna,ponieważ pozwala uważać własne klocki za najpiękniejsze na świecie.Pozdrawiam

[gagacek]

Andrzeju,

Podałeś swój przykład i... chwała Ci za to! Elementy składowe w skali mikro są jak najbardziej modyfikowalne. Już kiedyś o tym pisałem:

"W tym miejscu pragnę przypomnieć że zgodnie z badaniami fizyki kwantowej na poziome molekularnym istnieje znaczący wpływ obserwatora na istotę obserwowanego procesu. W tym upatrujmy że "szalony i dziki" podkręcając stożek w odtwarzaczu stojącym na półtonowym stoliczku słyszy istotną pop[rawę jakości brzmienia.

Jeśli mu z tym dobrze - to OK!!!"

Sęk w tym aby nie robić z tego vodoo:))

[intuos]

spiesze z wyjasnieniem jezeli chodzi o to na czym polega fenomenn lampy i jej brzmienia. Otoz w czasie nagrywania utworow-w szczegolnosci na plyty cd a potem w trakcie ich przetwarzania przez nie analogowe sprzety uciekaja z fali dziwekowej tzw niesychroniczne skladowe, i kiedy tego sluchamy wydaje sie nam ze niby to samo leci z glosnikow a jednak czegos brak w stosunku do oryginalu,to jak z wizualizacja komputerowa a zdjeciem-moze byc bliska doskonalosci ale zawsze jest cos czego nie widzimy my ale nasz mozg wychwytuje to na podstawie swoich algorytmow przetwarzania danych w mozgu ze cos nie tak jest z tym "komputerowym zdjeciem. Natomiat lamapa ma to do siebie ze owe niesychroniczne skladowe(jakby tzw naturalne znieksztalcenia i szumy-nie mylic z szumami z eteru-wystepujace kiedy fala dzwiekowa przebywa mozolna podroz przez powietrze,tym samym znieksztalcajac sie po drodze)dodaje pownownie do fali dzwiekowej tak ze nasz mozg odbiera to brzmienie jako bardziej naturalne niz np z tranzystora. Wszystko to w duzym skrocie:)ale mniej wiecej o to chodzi

[gagacek]

>intuos,

Nie gniewaj się ale każdy z nas miał podobnego typu przemyślenia po drodze, jedni wcześniej inni później. Najlepiej zostawić tego typu dywagacje z boku, cieszyć się lampkami i już:)

[pwit1]

Panowie, jedni słyszą różnice, inni nie. Cóż, ci, którzy nie słyszą maja łatwiej;-). Ja niestety słyszę i czasami to trochę kosztuje. Nie jestem elektronikiem, więc nie wiem z czego to może wynikać, ale tak na "chłopski rozum" każdy element elektroniczny ma sporo parametrów i lampy różnych producentów mogą się tymi parametrami róznić. Jeżeli wpływ rodzaju diody pólprzewodnikowej w mostku na prezentację dźwieku jest niezaprzeczalny, to dlaczego odmawiacie tego lampie prostowniczej. Mój brat, elektronik z wykształcenia, też puka się w czoło jak mu mówię, że taki kondensator to to i to, a ten to to i tamto. Dla niego 50uF jest 50uF i koniec.

[gagacek]

>pwit1

O! Super.

Poproś brata, aby wlutował Ci przed lampę prostowniczą diodę, najlepiej aby nie było o czym głupio gawędzić typu schottky z bypasem, zawsze będzie można ją wtedy zablokować i już. Proste, prawda? Z wielką przyjemnością dowiem się jak odczuwasz zmiany, jesteś po prostu idealnym obserwatorem. Trzymam kciuki i powodzenia!

[pwit1]

>gagacek

Wiara co niektórych w jedynie słuszną prawdę zawsze wprawia mnie w osłupienie.

[gagacek]

Szczerze powiedziawszy, nie za bardzo rozumiem.... Tematy metafizyczne nie są mi obce, ale ja tutaj tylko proponuję Tobie zgłębienie tematu. To tylko taka propozycja.

[Gość chml]

pwit1, 10 Sty 2007, 11:42

>Wiara co niektórych w jedynie słuszną prawdę zawsze wprawia mnie w osłupienie.

 

 

Rozumując w ten sposób można dowieść niebagatelnego wpływu plam słonecznych (faz księżyca, pływów oceanicznych, tektury z opakowania sprzętu) na brzmienie Twojego zestawu audio. Zapewniam Cię, że plamy na Słońcu mają wiele różnych parametrów. Twoja nieznajomość praw fizyki jest rozbrajająca, zwłaszcza że próbujesz nią uwiarygodnić swoje osobiste osądy. Innymi słowy - usiłujesz ze swej niewiedzy uczynić cnotę. To śmieszne.

[robtango]

chml jestes w błędzie mówiąc ,że to siła sugestii .Zapewniam Cię że w niektórych przypadkach i aplikacjach róznice w klasie diod są porażające.I żadna tam sugestia tylko wyraźna różnica.Pozdrawiam

[pwit1]

chml, wyluzuj, to nie jest sprawa życia lub śmierci. I nie obrażaj mnie, bo ja nie obrażam ciebie. Jeżeli masz jakieś naukowe argumenty to je przytocz, chętnie się z nimi zapoznam. Nie twierdzę, że jestem elektronikiem, a nawet napisałem, że nim nie jestem, z pewnością nie znam też większości praw fizyki, bawię się tym, bo sprawia mi to przyjemność. Różnica między nami jest taka, że ja nie twierdzę, że Ty możesz nie słyszeć, a Ty kategorycznie twierdzisz, że ja nie mogę słyszeć.

[gagacek]

>robtango

I znowu zaczyna się ble, ble... Jak zwykle na tym forum. Już podałem jak to można sprawdzić.

[Gość discomaniac71]

gagacek skoro tak nienawidzisz tego forum to po co na nim pisujesz???? za kazdym razem akcentujesz swoja pogarde - ty jakis masochista jestes...

[Bartol]

Dodam swoje pytanie do tego wątku, by nie zaśmiecać forum...

 

Biorąc pod uwagę natłok wschodniego sprzetu lampowego, a przede wszystkim jego cen, prosiłbym was o poradę. Jaki polecacie wzmacniacz zintegrowany do 4000 złotych? Wspomniałem o chinczykach, bo:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Koszty kuriera do polski to 366EUR. Co w efekcie daje 4500 PLN całości. Taniej niż w Polsce... Są też tańsze modele.

Dlatego mam mieszane uczucie, co wybrać do odsłuchów w tym przedziale cenowym.

 

Pozdrawiam

Bartek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr Ryka]

Andrzeju

 

OTL niestety nie zabezpiecza przed buczeniem. Pozostają Ci lepsze lampy. Telefunkeny powinny być OK.

Oczywiście, że metalbase są przereklamowane i nieadekwatne do ceny, niemniej prawdopodobnie jednak najlepsze.

Genalex zaś, to taki typowy przykład audiofrilskiego kultu. Są bardzo rzadkie, zatem czemu nie mają być i bardzo drogie. Czytałem test, w którym porównywano praktycznie wszystkie najlepsze ecc83 i Genalexy wcale nie wypadły najlepiej.

Odnośnie słuchawek, to osobiście nie zauważyłem różnic wielkości sceny skorelowanych z otwartością/zamkniętością. Np. moje Grado są otwarte, a scena mała. Z obszernej sceny słyną AKG K-701 i K-1000 oraz te nowe Grado GS-1000. HD 650 też mają sporą i kawał basu. Podobno będzie w tym roku Sennheiser HD 700, ale to nic pewnego. O nowych AKG i Bayerach nic nie słychać.

[gagacek]

Czesc disco:)

Dlaczego nienawidzę? Robie upierdliwy projekt i przy okazji pisze, bo mam odskocznię. Pogardę? Dlaczego?

Andrzej analogowy ma super spostrzeżenie, temat zatacza coraz szersze kręgi, zapodałem sposób na zweryfikowanie dla ciekawskich zjawiska. A że pisząc mam przed oczami także horyzont jego możliwości, wpisy zapętlające topic, nie wprowadzające żadnej wartości określam jako ble, ble.

- Mogę?

:))

[Gość discomaniac71]

No mozesz mozesz:):):) Mam nadzieje ze sa tutaj tacy ktorych wpisy cenisz - skoro jednak pisujesz. Pozdrawiam.

[Piotr Ryka]

chml, 10 Sty 2007, 07:44

 

>>pwit1

>

>Slyszysz zmiany w dzwieku po zmianie diody prostowniczej?

>To niestety jest niemozliwe, kolego.

>Sila sugestii jest ogromna w tym przypadku.

 

 

Wszystkim tutaj pisującym raz na zawsze oświadczam, iż zgodnie z logiką możliwe jest wszystko, co można sobie wyobrazić, a nawet więcej, ponieważ nie zachodzi sytuacja odwrotna i są rzeczy, których wyobrazić sobie nie można, a jednak nie są wewnętrznie sprzeczne - na przykład przestrzeń więcej niż 3-wymiarowa. Dlatego pisanie, że coś jest z natury rzeczy niemożliwe włóżcie sobie pomiędzy bajki.

[gagacek]

A są tacy! I bardzo mi miło z nimi korespondować.

[gagacek]

>Piotr Ryka

W 100% zgadzam się z Tobą, ale błagam, nie zaczynaj takiego wątku, bo to mój konik! Zaraz wpadnę w studnię bez dna!

[Piotr Ryka]

Natomiast odnośnie kwestionowania różnic jakościowych pomiędzy lampami tego samego typu, przywołam najprostszy przykład. Istnieją znane wszystkim lampy kineskopowe. Wszystkie służą do tego samego - wyświetlania obrazu. I co, ma ktoś odwagę utrzymywać, że niema pomiędzy nimi różnic, nawet jeśli pominąć odmienne wielkości?

To mnie się flaki wywracają jak słyszę wkoło tą samą żałosną, pseudonaukową argumentację - identyczne parametry prądowe, zatem różnice istnieć nie mogą. Już tu kiedyś komuś napisałem, że wszystkie poza paroma wyjątkami odtwarzacze CD mają na wyjściu prąd 2V. I co, wszystkie według was tak samo grają? Co za bzdury.

[gagacek]

Zauważyłem znaczne spłycenie tematu. Ale lepiej będzie, jak zamilknę:)

[Piotr Ryka]

gagacek

 

To pisz i się nie kryguj.

[Gość chml]

>Piotr Ryka, 10 Sty 2007, 14:37

 

Jako magister filozofii powinieneś wiedzieć co to sofizmat. Sięgnij też na półkę po Ajdukiewicza, odkurz i poczytaj.

[Piotr Ryka]

Jeżeli co napisałem jest sofizmatem, to proszę wskazać błąd logiczny w argumentacji. Byłoby to niezwykle cenne heurystycznie, ponieważ pochodzi ona od samego Ludwika Wittgensteina i jak dotąd nie spotkała się z żadnym sprzeciwem.

[gagacek]

Coś mi tam lata przed oczami, chyba Tatarkiewicza:) Kurz okrutny nad tym zgromqadzony, pójdę przypomniec sobie co nieco i ruszę do boju.

:))))

[Gość chml]

Piotr Ryka, 10 Sty 2007, 15:43

>Jeżeli co napisałem jest sofizmatem, to proszę wskazać błąd logiczny w argumentacji

 

Ależ proszę bardzo;

piszesz tak:

"Natomiast odnośnie kwestionowania różnic jakościowych pomiędzy lampami tego samego typu, przywołam najprostszy przykład. Istnieją znane wszystkim lampy kineskopowe. Wszystkie służą do tego samego - wyświetlania obrazu. I co, ma ktoś odwagę utrzymywać, że niema pomiędzy nimi różnic, nawet jeśli pominąć odmienne wielkości?"

Lampy kineskopowe nie są "lampami tego samego typu" ani nawet lampami tego samego przeznaczenia. Wiesz o tym doskonale ale specjalnie używasz ładnej retorycznie formy aby ukryć tą wiedzę. Wiesz przecież o istnieniu lamp oscyloskopowych, lamp czarno białych, kolorowych itp. Natomiast lampa 5U4G z firmy RCA i lampa 5U4G i jakiejkolwiek-innej-firmy to lampy jak najbardziej tego samego typu. Jeżeli są sprawne i mieszczą się w danych katalogowych - są to takie same lampy.

 

W Twoim rozumowaniu jest błąd, o którego istnieniu wiesz. Mimo to używasz tego błędu aby poprzeć swe tezy.

 

Jeżeli masz ochotę na dalszą dyskusję w tym temacie - zapraszam na prv.

[arek67]

Mam Staxa SRM-T1S z lampkami 6FQ7 na wyjściu. Jakiej firmy polecacie te lampki ew. jaki zamiennik?