Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel cyfrowy-zmiana-Klotz na Stereovox


rogus

Rekomendowane odpowiedzi

> MarjuszJ

"No coz, ja sprawdzilem na sobie i to wielokrotnie"

 

Tak z czystej ciekawosci , w jakim systemie sprawdziłeś ? jakie kable ?

Może faktycznie nie słyszysz ? Bez żadnych podtekstów , taka możliwosc przecież istnieje.

Wszystkie osoby które znam osobiscie słyszą te różnice . Nie możliwe jest udawanie że się coś słyszy

kiedy tak nie jest , zwłaszcza jesli po porównanich dyskutujemy i wszyscy mają podobne spostrzeżenia.

Ktoś opisuje swoje wrażenia przed tobą i i jego wnioski są identyczne . Tego się nie zamarkuje.

Transporty: Sony 228ESD, Marantz 63-KI, Luxman D-113D (transport dedykowany) / zamiennie rozne DVD / PC

AQ VSD-1, Supra DAC z metra (odcinek 0.5m oraz okolo 5m), Supra Trico, VdH w dziwnym sraczkowym kolorze, jakis grubas z Wolumenu na pseudo wubetach

MF X-Dac (wiec zadnego reclockingu, pelne synchro z transportu)

reszta w miare aktualna

 

>Wszystkie osoby które znam osobiscie słyszą te różnice

 

Ale robiles obiektywne testy?

Krzemien--"Otóż wyobraź sobie, że mam pewne (nieustające) doświadczenie praktyczne w dziedzinie szeroko rozumianego audio."

Odnoszę wrażenie,że Twoje doświadczenie praktyczne jest wyniesione z oglądania obrazków z gazet audiofilskich.

Nie dziwi mnie to za bardzo,bo wzrokowców to nawet w tym wątku jest jeszcze kilku.

Chociaż i tak daleko Ci do pewnego wyjadacza forumowego,który twierdzi:" nie ma nipu i regonu to kabelek jest do luftu".

Gorąco zachęcam do osobistego testowania i bardziej wnikliwej analizy,unikniemy wówczas wielu bardzo jałowych ,aczkolwiek pełnych humoru dyskusji.

:-))

może wobec tego powinieneś zawężyć dziedzinę i się specjalizować?

 

:))) ;)

 

jak widać na powyższym przykładzie można by tak długo ironicznie rzucać sobie uwagi na odczepnego, tylko po za liczbą wypowiedzi na liczniku więcej pożytku z tego nie ma. Jeśli ktoś faktycznie, ma wiedzę i naprawdę fascynuje go ta dziedzina, to coś w tym kierunku robi. Bada, sprawdza, jest otwarty , ponieważ NIKT nie wie wszystkiego. Stwierdzenia typu: doświadczenia robią ci którzy niemają wiedzy, są po prostu żenujące, zwłaszcza w ustach osób które podobno posiadają wykształcenie.

Forum jest po to by wymieniać się swoimi doświadczeniami i wiedzą. Zakładanie topików i prowadzenie dysksji na zasadzie, ja wiem najlepiej, a wszyscy, którzy się ze mną nie zgadzają są idiotami, jest .... sami sobie dopowiedzcie.

 

Dużo więcej było by z tego pożytku, dla wszystkich gdyby ci, którzy są tak pewni swojej wiedzy, przyszli choćby na takie spoktanie w KAiM jak się odbywają. Podłączyli kilka różnych przewodów do systemu (takiego jakich się tam słucha), posłuchali wspólnie z oponentami (tymi co nie mają wiedzy) i nie kazali sobie nic udowadniać, tylko sami wytłumaczyli później kolegom nie wiedzącym, dla czego słychać to co słychać, chociaż nie powinno być różnicy.

Jeszcze nie czytałem by takie spotkanie miało miejsce, za to samych topików było już mnóstwo. To ktoś chce się czegoś dowiedzieć, czy tylko pochwalić, że skończył studia?

Dla kontrównowagi:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Polecam szczególnej uwadze tabelkę z danymi dla Digital Audio. Znajduje się na stronie 2.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

> Podłączyli kilka różnych przewodów do systemu (takiego jakich się tam słucha), posłuchali wspólnie z oponentami

> (tymi co nie mają wiedzy) i nie kazali sobie nic udowadniać, tylko sami wytłumaczyli później kolegom nie wiedzącym,

> dla czego słychać to co słychać, chociaż nie powinno być różnicy.

 

Alez ja nie potrzebuje dowodow w postaci "zebralo sie kilku i pokiwalo glowami". Ale ja nawet nie potrzebuje obiektywnego, abeixowego dowodu na to ze roznicy nie slychac. Po prostu zrobilem na miare mozliwosci obiektywny test na sobie i sobie znajomych "audiofilach" z finalna refleksja, ze w naszym przypadku zrodel poprawy dzwieku nalezy szukac gdzie indziej.

 

Gdyby jednak ktos watpil, ze to np. pokoj odsluchowy a nie kabel cyfrowy jest znakiem firmowym audiofilskiego zaawansowania, moge troche "puszczac" i zabierac glos w sprawach, ktore wlasciwie mnie nie interesuja. Niniejszym za to przepraszam i koncze udzial.

Frank, 18 Sty 2006, 15:30

 

>Odnoszę wrażenie,że Twoje doświadczenie praktyczne jest wyniesione z oglądania obrazków z gazet

>audiofilskich.

 

Jesteś w błędzie. Od paru lat jako jeden z nielicznych absolwentów akustyki pracuję w zawodzie, zdaje się, że radzę sobie całkiem nieźle. Moje doświadczenia dotyczą techniki studyjnej, cyfrowego audio (i video) oraz - w mniejszym stopniu praktycznie, nad czym boleję, ale w Polsce po prostu nie ma na to warunków - akustyki wnętrz. Poparte jest to dozą solidnego wykształcenia, także muzycznego (mam słuch absolutny) oraz całą masą literatury zarówno w formie elektronicznej jak i papierowej. Piszę to nie po to, żeby się chwalić tylko aby się obronić przed zarzutem 'wiedzy gazetkowej'.

 

A gazetki audiofilskie kupowałem, kiedy byłem młodszy i głupszy. Zaręczam, że było to w tamtym wieku. Przestałem je kupować, bo:

 

1. W Magazynie HiFi panowie redaktorzy zaczęli słyszeć szmatki pod nóżkami wzmacniacza Yba - zresztą ostatnio o tym pisałem.

 

2. W Audio testowany wzmacniacz za zyliony wzbudzał się przy obciążeniu pojemnościowym i panowie redaktorzy przeszli nad tym do porządku dziennego.

 

3. W HiFi i Muzyce zacząłem widzieć dość wyraźny wpływ reklam na treść w środku. Nie pamiętam dokładnie co tam się działo, ale na myśl przychodzą mi takie firmy jak Audiolab czy Avance...

 

Kiedy kompletowałem własny sprzęt dwa lata temu, kupiłem po dwa pisma ze względu na ogłoszenia. Mea culpa :-)

 

Aha, teraz jestem tylko starszy, natomiast na pewno nie jestem o wiele mądrzejszy ;-)

PMD, 18 Sty 2006, 15:35

 

>może wobec tego powinieneś zawężyć dziedzinę i się specjalizować?

 

Nawet nie wiesz jak jesteś blisko prawdy. :-)

Ale z całkiem innych powodów niż możesz przypuszczać.

MariuszJ,

 

przykład z odłuchem, to tylko przykład, chodziło mi o idę, o podejście do sprawy.

 

Krzmień,

celowo dodałem emotikony, by wiadomo było jak to zdanie potraktować

Przepraszam, ale wbrew obietnicy - popuszczam jeszcze raz :)

 

>no akurat w to chyba nikt nie wątpi, ... mam nadzieję.

 

Niestety, w tej sprawie nie jestem optymista. A jedna z malutkich skladowych mego pesymizmu jest oglad (zdjeciowy) przywolanego przez Ciebie KAiM, czy chocby zdjecia pokoi odsluchowych u co poniektorych kabloentuzjastow. Koncze na dobre, czas do pracy :-(((

ja jak oglądam niektóre zdjęcia, to akurat mogę zrozumieć, że ktoś czegoś nie słyszy :)

Przykład KAiM, dotyczyczł kwestii podejścia koegów do tematu. Chodziło mi o o atmosferę, sposób polemizowania.

Cóż, dzisiaj wpadłem na moment z kablem do Magazyniera, była okazja bo dysponuje on daciem pożyczonym od forumowicza Ryszarda_wpl, kit Audio Note. Zrobiliśmy małe porównanie Klotza i mojego Stereovoxa. Cóż, nie wiem czy to pisać, po co, i tak większość słyszy z wykresów i danych technicznych, moje gratulacje. Ale co mi tam napiszę. Różnica była, nie będę się rozwodził nad niuansami, które przybliżają nas do dźwięku granego na żywo, napiszę o różnicy, którą było słychać od razu - Bas, na Klotzu gubił sie i zdudniał, na Stereovoxie zupełnie inna bajka. Oczywiście przyjmuję do wiadomości, że Klotz to kabel analogowy i stąd te zmiany.

Ktoś tu napisał, że kupuję kabel za 500 zł a słucham muzyki nagranej z ape, i co z tego, czy coś z tego wynika. Dla mnie muzyka jest na pierwszym miejscu, odbiór na drugim, a jednak :-) Poza tym na gorszym kablu nawet ten "marny" ape brzmiał by gorzej ;-)

Trochę więcej zaufania dla swoich uszu.

PMD, 18 Sty 2006, 16:25

 

>Przykład KAiM, dotyczyczł kwestii podejścia koegów do tematu. Chodziło mi o o atmosferę, sposób

>polemizowania.

 

Rzeczywiście, atmosfera jest bardziej 'luzie' niż naukowa. Zresztą to jest hobby. A dla wielu z nas jest to sposób na poznanie i zweryfikowanie wielu obiegowych opinii. Ale i tak każdy wyciaga wnioski dla siebie. Nawet jak mamy rożne opinie to i tak raczej bardziej nas to bawi niż różni.

rogus, 18 Sty 2006, 18:25

 

>Różnica była, nie będę się rozwodził nad

>niuansami, które przybliżają nas do dźwięku granego na żywo, napiszę o różnicy, którą było słychać

>od razu - Bas, na Klotzu gubił sie i zdudniał, na Stereovoxie zupełnie inna bajka. Oczywiście

>przyjmuję do wiadomości, że Klotz to kabel analogowy i stąd te zmiany.

 

OK, zakładając że słyszałeś zmiany to czy jest ktokolwiek na forum kto potrafiłby wyjaśnić wpływ jittera na BAS? Jestem gotów się zgodzić że duży jitter (ale oczywiście nie jitter generowany przez metrowy kabel...) mógłby wpłynąć na pewne jak to piszesz subtelności z uwagi na to że DAC pracowałby w oparciu o pływający zegar. Ale wpływ jittera na bas? To już jest dla mnie jakiś kosmos :)

 

PS: Skoro robiliście testy to czemu nie zrobiliście testu ślepego? Przecież to niewiele więcej zachodu :(

PS: Czy nie było czasem tak że po zmianie kabla podglosniles wzmaka żeby wsłuchać się w różnice i stąd inaczej odebrałeś bas?

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

> Misfit, 19 Sty 2006, 09:37

Dlaczego - nie mam pojęcia. Ale takie obserwację poczynio już dużo wcześniej tu i uwdzie.

 

A common sonic thread among jitter-reduction boxes I've tried is a tightening of the bass. Jitter seems to soften the low end, reduce pitch definition, smear bass dynamics, and dilute the music's rhythmic drive. Putting a jitter box between a transport and processor tightens the entire bottom end and better resolves the dynamic envelope of double bass and bass guitar. The Lens's effect on the bass was huge, and greater than I've heard from any jitter-reduction device—even the Digital Domain VSP, which provided an enormous bass improvement.

 

Although the Lens tightened up the double basses and bass-drum whacks in symphonic music, I found the most meaningful bass improvement it offered was in music with kickdrum and acoustic or electric bass. A great track for judging bass tautness, definition, and dynamics is "Wishing Well" from Michael Ruff's Speaking in Melodies (Sheffield CD-35). If the bass isn't well reproduced, the kickdrum loses some of its impact and power, the bass guitar smears into a continuum that makes it harder to hear pitch, and the attack of individual notes is blunted. The song's powerful rhythmic quality, along with the upbeat and energetic feeling from the musicians, is easily diminished if the bass isn't exactly right.

 

Całość pod

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Jeszcze jeden, co słyszy wpływ jittera na bas - i to wcale nie stereofoniczny hi-endowiec

 

The only different between the Lightspeed 200 and Lightspeed 100 is that the Lightspeed 200 reduces jitter which creates better bass from the low to high ends and is more intended for home theater systems with amplified subwoofers only! I have a Sony Receiver STR DE-885 with a Sony 250 watt home theater sub. I now have to trim down the amount of bass from 1/2 power to 1/4 power as the bass is to much to bare! Yes, it's loud and but the low end is what impressed me most! If you know anything about bass it's self defeating to have a sub that only gives the big explosions and nothing when you hear a foot step or a door slam. This is what I am talking about.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Dzięki, chociaż mnie bardziej chodziło o jakieś techniczne wyjaśnienie a nie opinie użytkowników w których gość pisze że kabel obniża jitter (niby jak?). Sprawa jest dla mnie wciąż dziwna i niezrozumiała.

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Sprawa jest dla mnie wciąż dziwna i

>niezrozumiała.

 

Co wcale nie znaczy, że nie ma sprawy.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

>Misfit, 19 Sty 2006, 10:32

 

>Dzięki, chociaż mnie bardziej chodziło o jakieś techniczne wyjaśnienie a nie opinie użytkowników w

>których gość pisze że kabel obniża jitter (niby jak?). Sprawa jest dla mnie wciąż dziwna i

>niezrozumiała.

 

Nie przejmuj się, nie jesteś w tym osamotniony. Ale tego raczej Ci nikt nie wytłumaczy (widocznie

się nie da). Kiedyś w pewnych kręgach, bynajmniej nie prostego ludu dość powszechnie

wywoływano duchy i nikogo to nie dziwiło.

 

Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Less, 19 Sty 2006, 10:40

 

>Co wcale nie znaczy, że nie ma sprawy.

 

No właśnie staram się to ustalić :) No ale c'mon - ten gość napisał że ma 2 razy głośniejszy bas na jednym kablu cyfrowym niż na drugim... w to też wierzysz? Mnie po prostu umiejętność logicznego myślenia na to nie pozwala :)

 

Co do pierwszego linku to cytuje:

 

"In addition to its primary function as a jitter-reduction—er, jitter-elimination device, the Digital Lens performs what Genesis calls "resolution enhancement." In this mode, the Lens adds dither (a small amount of noise) to the output signal and increases the output word length from 16 to 20 bits."

 

Czyli to urządzonko nie tylko usuwa jitter (który powstał w napędzie a nie kablu, czego dotyczy ta dyskusja), ale w jakiś sposób przetwarza sygnał i stąd mogą być różnice. Co ciekawe nawet mając takie urządzonko trzeba je potem podpiąć kablem cyfrowym do DAC'a - czyli co - 2 tysiące na same kable cyfrowe? ;-)

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Jaro_747, 19 Sty 2006, 10:45

 

Masz dziwne wymagania. Chcesz aby Ci ktoś udowadniał, że coś słyszy albo nie. I jeszcze dlaczego. Słyszysz to słyszysz, widzisz to widzisz i tyle.

To raczej Ty masz problem. To wygląda tak, jakby ślepy żądał dowodu na to, że świat jest kolorowy;-) Nawet jak mu się poda rózne długości fal światła i tak pozostanie to dla niego jedynie wymiarem a nie stanie się kolorem.

Ja tylko pytałem czy ktokolwiek jest w stanie to wyjaśnić, ale widze że nie, no cóż w końcu to zupełnie nietechniczne forum więc się nie dziwię ;-)

 

A dowodem byłby ślepy test, ale podobnie jak w przypadku kabli sieciowych do tej pory nie słyszałym o takim wiarygodnym teście w którym wyszedłby ich wpływ. Oczywiście testowali by ludzie "widzący na kolorowo" więc nie ma tu wewnętrznej sprzeczności :)

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Misfit, 19 Sty 2006, 10:49

 

Z grubsza piszesz słusznie, ale jeszcze raz polecam Twojej uwadze zdanie:

A common sonic thread among jitter-reduction boxes I've tried is a tightening of the bass.

pod którym również i ja mogę się podpisać na podstawie doświadczeń np. z LCclockiem.

 

ten gość napisał że ma 2 razy głośniejszy bas na

>jednym kablu cyfrowym niż na drugim...

Trudno adekwatnie opisać wrażenia soniczne - język jest zbyt ubogi. Dlatego opisy takie pełne są kwiecistych metafor, porównań i przesady.

Poza tym co znaczy, że coś jest 2 razy głośniejsze? Jak to zmierzyć? Czy 20 dB to dwa razy głośniej niż 10 dB?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.